Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024
2008-06-03

Ołów sprzyja przestępczości

Dzieci narażone na działanie związków ołowiu częściej mają w późniejszym życiu kłopoty z prawem - informuje "New Scientist" .

Do organizmu może przedostawać się ołów zawarty w glebie, kurzu czy wodzie pitnej (płynącej przez stare, ołowiane rury). Także stare łuszczące się farby zawierają często związki ołowiu.

Kim Dietrich z University of Cincinnati College of Medicine wraz z kolegami zbadali, jak kontakt z ołowiem w dzieciństwie wpływa na ryzyko bycia aresztowanym po osiągnięciu pełnoletności.

Do badań wytypowano 250 ciężarnych kobiet z biednej, skażonej ołowiem dzielnicy. Pobrano od nich próbki krwi na początku ciąży, a następnie pobierano krew od dzieci - cztery razy do roku aż do piątego roku życia, a później do 7 roku życia - dwa razy w roku. W badanej populacji poziom ołowiu we krwi wahał się od 4 do 37 mikrogramów na decylitr.

Po latach naukowcy sprawdzili, jak często badane osoby wchodziły w konflikt z prawem i były aresztowane po ukończeniu 18 roku życia, a także czego dotyczyły zarzuty. Po uwzględnieniu takich czynników, jak współczynnik IQ matki, warunki socjoekonomiczne czy sposób wychowania, okazało się, że istnieje zależność miedzy poziomem ołowiu we krwi w dzieciństwie, a prawdopodobieństwem aresztowania w wieku dorosłym. Także wysoki poziom ołowiu we krwi matki podczas ciąży miał związek z całkowitą liczbą aresztowań.

Ołów może zaburzać rozwój mózgu - jak wykazały przeprowadzone u uczestników badania metodą rezonansu magnetycznego, im wyższy był poziom ołowiu, tym mniejsze okazały się części czołowe mózgu, odpowiedzialne za osądy, regulację emocji i kontrolowanie impulsywnego postępowania

Według Amerykańskiego Centers of Disease Control, niebezpieczny jest poziom ołowiu we krwi powyżej 10 mikrogramów na decylitr. W ostatnich latach w USA zmalał zarówno poziom ołowiu, we krwi, jak i przestępczość - o ile w roku 1997 niebezpieczny poziom ołowiu stwierdzono we krwi 16,6 procenta dzieci, to w roku 2006 tylko u 2,3 proc.