Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

Macierzyński (trzynastka?) a zwolnienie lekarskie sędziego

skorpion
23.09.2009 12:21:24

W przypadku urlopu macierzyńskiego sądy wyliczają średnie miesięczne wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy. Panie z księgowości idąc za programem komputerowym wyłączają jednak z podstawy okres, w którym sędzia korzystał ze zwolnienia lekarskiego. Uzasadniają to tym, że jest to okres "nieprzepracowany". Sam znalazłem (nie jestem pracusiem) przepis, który może to według nich uzasadniać, mówiący, że chodzi o średnie "wynagrodzenie" więc wszystkim pracownikom panie wykluczają okres zasiłku chorobowego. Problem w tym, że sędziowie nie otrzymują zasiłku chorobowego, lecz wynagrodzenie, więc nie ma podstaw do takiego wykluczenia.
Zasadniczą kwestią jest jednak to, że jeżeli ktoś od początku roku do np czerwca przebywał na zwolnieniu, potem zaś urodził, do podstawy zasiłku macierzyńskiego panie NIE WLICZAJĄ PODWYŻKI WYNIKAJĄCEJ Z MATYSIAKA. Różnica in minus jest znaczna, a do tego powstaje absurdalna sytuacja, iż pani sędzia na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży dostaje więcej pieniędzy, niż na urlopie macierzyńskim z tytułu urodzenia dzieciątka.
Podstawa prawna (wg mnie)
usp Art. 94. § 1. W okresie nieobecności w pracy z powodu choroby sędzia otrzymuje wynagrodzenie, nie dłużej jednak niż przez okres roku.
§ 2. W razie niemożności wykonywania pracy z innych przyczyn, uprawniających do uzyskania świadczeń, określonych w przepisach o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego, sędziemu przysługuje wynagrodzenie w wysokości świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego, przez okres przewidziany w tych przepisach.
USTAWA
z dnia 25 czerwca 1999 r.
o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa Art. 31. 1. Miesięczny zasiłek macierzyński wynosi 100 % podstawy wymiaru zasiłku.
Art. 36. 1. Podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu będącemu pracownikiem stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy.

To pytanie pierwsze, pytanie zaś drugie, to czy ktoś zastanawiał się, czy takiego samego numeru nie robi się nam przy trzynastkach?

Johnson
23.09.2009 12:36:46

Co do pierwszej kwestii to już było
A co do 13-ki to nie ma się co martwić na przyszłość. Ale bez czytania ustawy to nie wydaje mi się żeby miał być problem z wliczaniem do niej "Matysiaka".

skorpion
23.09.2009 14:34:07

Bardzo dziękuję Johnson ale ten wątek czytałem i nie dotyczy on tej samej kwestii, dlatego właśnie założyłem nowy wątek. W cytowanym wątku odpowiedzi też brak.
Z tego właśnie powodu dotyczy on tak samo trzynastek bez względu na "matysiaka". I to również trzynastek wypłacanych dotąd - o to chciałem zapytać, gdyż panie w administracji zmniejszają trzynastki w razie, gdy sędzia był na zwolnieniu lekarskim w roku, którego trzynastka dotyczy. Tu - przyznaję - szczegółów nie sprawdzałem.

Powtórzę więc, że w zakresie macierzyńskiego pytam - jak wyżej - o dopuszczalność wykluczenia z podstawy wymiaru zasiłku chorobowego tego wynagrodzenia, które przysługuje sędziemu w razie niezdolności do pracy wskutek choroby. Czyli - jeżeli wynagrodzenie płacone w czasie zwolnienia lekarskiego w zwiększonej (w tym przypadku) wysokości w 12 miesięcznym okresie branym do średniej będącej podstawą - w istocie jest pomijane w wyliczeniach do zasiłku macierzyńskiego (równego 100% podstawy wymiaru zasiu chorobowego). Mam nadzieję, że teraz już jasne. Proszę o pomoc i jednoznaczną (dla niepracusia) odpowiedź.

Rose
24.09.2009 22:24:23

Tak na szybko to trzeba sprawdzić wykładnię SN słów "wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych" Bo gdyby przyjąć, że chodzi o wynagrodzenie faktycznie wypłacone, to kobitka z bankrutującego zakładu (tj. pracuje, pensja się należy, ale pracodawca nie płaci) dostawałaby 0 zł macierzyńskiego.

skorpion
29.09.2009 09:28:31

Dzięki za pomoc. Według mnie rozwiązanie jest jednak w przepisach, bo kwestie te reguluje art 38 ustawy "o świadczeniach pieniężnych" dając wskazówke do tego, co się wyłącza. Inne przepisy (37) regulują kwestię niepełnego wymiaru pracy a przez to niepełnego wynagrodzenia. SN więc nie ma tu nic do rzeczy. Problem zasadza się w tym, że sędziego z uwagi na wypłacania wynagrodzenia (a nie zasiłku) za czas niezdolności z powodu choroby nie można traktować jak "zwykłego" pracownika, a taka jest w sądach praktyka.
Cytuje ponownie przepisy:
Art. 38. 1. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie stanowiące podstawę wymiaru zasiłku chorobowego ustala się przez podzielenie wynagrodzenia osiągniętego przez ubezpieczonego będącego pracownikiem za okres, o którym mowa w art. 36 ust. 1 i 2, przez liczbę miesięcy, w których wynagrodzenie to zostało osiągnięte.
2. Jeżeli w okresie, o którym mowa w ust. 1, ubezpieczony będący pracownikiem nie osiągnął wynagrodzenia wskutek nieobecności w pracy z przyczyn usprawiedliwionych, przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego:
1) wyłącza się wynagrodzenie za miesiące, w których przepracował mniej niż połowę obowiązującego go czasu pracy;
2) przyjmuje się, po uzupełnieniu według zasad określonych w art. 37 ust. 2, wynagrodzenie z miesięcy, w których ubezpieczony będący pracownikiem przepracował co najmniej połowę obowiązującego go czasu pracy.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.