Wtorek, 16 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5895
Wtorek, 16 kwietnia 2024

Forum sędziów

Zwolnienie od kosztów w post. apelacyjnym -ponowny wniosek

Kynas
14.11.2009 09:53:53

Apelację złożył pełnomocnik, nie opłacił ale dołączył wniosek uczestnika o zwolnienie od kosztów sądowych (opłata stała). Wezwany do uzupełnienia braków formalnych wniosku o zwolnienie, nie wykonał i nastąpił zwrot wniosku na podstawie 130 kpc. Wezwany do uiszczenia opłaty od apelacji, ponownie składa wniosek o zwolnienie od kosztów.
Uważam, że apelacja powinna być odrzucona. Orzecznictwo SN wskazuje na konieczność wezwania pełnomocnika o opłate po zwrocie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, ale nie ma nic na temat tego, co w sytuacji kiedy w wyznaczonym terminie do uiszczenia opłaty zostanie złożony ponowny wniosek o zwolnienie. Jedno orzeczenie wskazuje na konieczność rozpoznania - zawsze- najpierw wniosku o zwolnienie (dotyczy opłaty podstawowej). Ale skoro pismo zwrócone nie wywołuje żadnych skutków, to jak zachować się w sytuacji kiedy apelacja złożona i nieopłacona a wniosek zwrócony. Uważam, że w takiej sytuacji apelacja nieopłacona przez pełnomocnika podlega odrzuceniu. Ale co zrobić z później złożonym wnioskiem o zwolnienie?. A może podejść liberalnie i potraktować taką sytuację, jak złożenie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych w terminie do uzupełnienia apelacji, czy też uiszczenia opłaty wyznaczonym przez sąd? Z drugiej strony skoro pełnomocnik zawalił sprawę, ratować uczestnika?

Hakoss
14.11.2009 21:17:05

Polecam następujący judykat, zwłaszcza uzasadnienie:



Postanowienie

z dnia 9 czerwca 2006 r.

Sąd Najwyższy

IV CZ 45/06

1. Złożenie przez stronę wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych w terminie do uiszczenia wpisu od środka odwoławczego przerywa bieg tego terminu. Wymagane jest wówczas najpierw rozpoznanie wniosku. Jeżeli skutkuje ono przyznaniem zwolnienia od wpisu, to bezprzedmiotowe staje się wezwanie do uiszczenia wpisu, jeśli natomiast kończy się prawomocną odmową zwolnienia, to sąd ponownie wzywa stronę do uiszczenia wpisu w wyznaczonym terminie pod rygorem odrzucenia środka odwoławczego.
2. Jeżeli ponowny wniosek o zwolnienie od kosztów powołuje nowe okoliczności, mające uzasadniać odmienną ocenę możliwości płatniczych strony ubiegającej się o zwolnienie w porównaniu z jej sytuacją stanowiącą podstawę uprzedniej odmowy, to nie wydaje się, aby istnienie prawomocnego postanowienia o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych mogło przesądzać o niedopuszczalności ponownego badania sytuacji materialnej, osobistej i rodzinnej strony wnioskującej. Wszakże w czasie od uprawomocnienia się tego postanowienia do upływu terminu ponownie wyznaczonego do uiszczenia wpisu strona, która w chwili dokonywania "ierwszej" oceny nie zasługiwała na zwolnienie od kosztów sądowych, może się znaleźć w sytuacji jednoznacznie uniemożliwiającej jej poniesienie ciężaru wpisu. Wykluczenie możliwości ponownego rozważenia przez Sąd jej nowej sytuacji oznaczałoby, że o odmowie zwolnienia od kosztów przesądzałyby okoliczności wcześniejsze, a nie te, które określają możliwości finansowe strony w czasie, gdy realnie ma ją dotknąć ciężar opłaty sądowej.
LEX nr 187060


Też uważam, że apelacja powinna być odrzucona. Nad stroną się nie litować, skoro sobie wziął takiego zawodowego pełnomocnika, bo dojdziemy do absurdu jak w k.p.k. kiedy to obrońca składa spóźniony wniosek a sąd i tak przywraca termin oskarżonemu, aby ten biedaczek nie cierpiał przez tego złego obrońcę. A jak strona by miała rację w tej apelacji to zawsze ma roszczenie odszkodowawcze do fachmena.

Hakoss
14.11.2009 23:43:58

Właśnie tak jak piszesz, odrzucasz apelację bo nieopłacona.
Kolejny wniosek o zwolnienie od opłaty rzeczywiście bezprzedmiotowy, ale dopuszczalny. Raczej bym oddalił z tej przyczyny iż nie ma od czego zwalniać, strona nie ma już obowiązku ponoszenia żadnych kosztów wobec oddalenia apelacji.
Myślę, że nie ma podstaw do odpowiedniego zastosowania art. 171 k.p.c., rygor odrzucenia k.p.c. przewiduje tylko w konkretnych przypadkach np. 53 zn.1, 177, 199, nie ma natomiast ogólnego przepisu co do tego. Poza tym odrzuca się środki zaskarżenia.
Minusem takiego rozwiązanie jest umożliwienie zażalenia na takie postanowienie i otwarcie nowego postępowania międzyinstacyjnego (obok zażalenia na odrzucenie apelacji).

Kynas
15.11.2009 10:09:45

"Hakoss" napisał:

Właśnie tak jak piszesz, odrzucasz apelację bo nieopłacona.
Kolejny wniosek o zwolnienie od opłaty rzeczywiście bezprzedmiotowy, ale dopuszczalny. Raczej bym oddalił z tej przyczyny iż nie ma od czego zwalniać, strona nie ma już obowiązku ponoszenia żadnych kosztów wobec oddalenia apelacji.
Myślę, że nie ma podstaw do odpowiedniego zastosowania art. 171 k.p.c., rygor odrzucenia k.p.c. przewiduje tylko w konkretnych przypadkach np. 53 zn.1, 177, 199, nie ma natomiast ogólnego przepisu co do tego. Poza tym odrzuca się środki zaskarżenia.
Minusem takiego rozwiązanie jest umożliwienie zażalenia na takie postanowienie i otwarcie nowego postępowania międzyinstacyjnego (obok zażalenia na odrzucenie apelacji).

Rozumiem, że chodziło Ci o odrzucenie apelacji
Tak zrobię, zresztą mam już napisane uzasadnienie. Teraz dopieszczam.Jestem tylko ciekawy jak podejdzie do tematu sąd II instancji. Dzięki.

Johnson
15.11.2009 10:21:06

A tak z ciekawości: drugi wniosek o zwolnienie od kosztów pod względem formalnym jest OK?

Kynas
15.11.2009 12:06:06

"Johnson" napisał:

A tak z ciekawości: drugi wniosek o zwolnienie od kosztów pod względem formalnym jest OK?


Ok. Ale teraz mam inny problem ha,ha. Czy nadal stosować art. 130 indeks 2 par. 3. Ustawa o zmianie kpc z 5.12.2008r w art. 8 ust. 1 mówi, ze jej przepisy stosuje się do postępowań wszczętych po jej wejściu w życie. Użyto sformułowania "ostepowań". Czy zatem nie traktować postępowania apelacyjnego jako odrębnego postepowania (międzyinstancyjnego) w rozumieniu ustawy? Dodam, że apelacja wpłynęła w październiku czyli w chwili kiedy nie obowiązuje 132indeks 2 par.3?

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.