Piątek, 19 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5898
Piątek, 19 kwietnia 2024

Forum sędziów

Zbieg egzekucji a śmierć dłużnika.

sebus
29.06.2012 10:05:52

Przypadek wystąpił taki: dostałem zbieg egzekucji do świadczenia z ZUS dłużniczki. Po otrzymaniu akt komorniczych z nich wyczytałem, że postępowanie egzekucyjne zostało zawieszone z uwagi na śmierć dłużniczki. Co dalej :
1. czy zawieszać zbiegi - art. 819 ,
2. czy może umorzyć zbieg- w końcu świadczenie z zus zakończyło swój byt razem ze śmiercią dłużniczki więc podjęcie postępiania z udziałem spadkobierców i tak nie doprowadzi do kontynuacji egzekucji z tego świadczenia,
3. a może jeszcze inna koncepcja

chiyoda
29.06.2012 11:02:18

umorzyć zbieg - albowiem ustał on definitywnie - skoro dłużniczka nie żyje to nie ma i renty, odpis przeznaczony dla dłużniczki pozostawić w aktach sprawy bez doręczenia.

doctor
30.06.2012 00:33:34

"sebus" napisał:

czy może umorzyć zbieg- w końcu świadczenie z zus zakończyło swój byt razem ze śmiercią dłużniczki więc podjęcie postępiania z udziałem spadkobierców i tak nie doprowadzi do kontynuacji egzekucji z tego świadczenia


Jeżeli do skierowania egzekucji do renty przez organy sądowe i administracyjne doszło przed śmiercią dłużniczki, to nie można przyjąć, że zbieg ustał, skoro pozostaje do rozstrzygnięcia zbieg w zakresie świadczeń rentowych, które stały się wymagalne w okresie do śmierci dłużniczki.

chiyoda
30.06.2012 20:34:20

chyba, że te świadczenia już zostały rozdysponowane przez organ egzekucyjny na rzecz wierzycieli - to by istotnie trzeba było sprawdzić, czy w depozycie ZUS pozostała jakaś zatrzymana wskutek wystąpienia zbiegu kwota czy nie, jesli nie to umorzyć, a jeśli tak to jest kłopot ... ;-)

pioter
15.07.2012 10:30:03

Miałem podobną sytuację - dłużniczka zmarła, ale już po wpłynięciu akt do wydziału.
Zbieg był do rachunku bankowego, na którym nic nie było.
Umorzyłem, ale nie byłem do końca przekonany do tej koncepcji, ale jeszcze mniej do zawieszenia (zwłaszcza, że na rachunku nic nie było, a oba organy egzekucyjne nie wycofały zajęć).

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.