Czwartek, 28 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5876
Czwartek, 28 marca 2024
Sygnatura akt: III Ca 331/15

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-06-19
Data orzeczenia: 19 czerwca 2015
Data publikacji: 10 kwietnia 2017
Data uprawomocnienia: 19 czerwca 2015
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: III Wydział Cywilny Odwoławczy
Przewodniczący: Zofia Szcześniewicz
Sędziowie: Izabela Wawrzynkiewicz
Radosław Olewczyński

Protokolant: Anna Kuśmierska
Hasła tematyczne: Cesja
Podstawa prawna: art. 509 k.c.

Sygn. akt III Ca 331/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 listopada 2014 roku w sprawie z powództwa (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. przeciwko D. F. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi I Wydział Cywilny zasądził od D. F. na rzecz (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. kwotę 29.085,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 8011,23 zł od dnia 11 kwietnia 2013 roku do dnia zapłaty; od kwoty 146,55 zł od dnia 11 kwietnia 2013 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 20 927,46 zł od dnia 16 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Ponadto zasądził od D. F. na rzecz (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. kwotę 2305 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od wskazanego orzeczenia wniósł pozwany, zaskarżając powyższy wyrok w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania poprzez pominięcie przez Sąd zgłoszonych w pisemnym uzasadnieniu stanowiska pełnomocnika pozwanego w posiedzeniu Sądu w dniu 08.05.2014 r. oraz złożonym uzupełnieniu stanowiska pełnomocnika w dniu 04.08.2014 roku. W oparciu o wskazany zarzut pozwany wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego orzeczenia oraz zasądzenie od D. F. na rzecz (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. kwotę 2.305 złotych tytułem kosztów procesu.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Wbrew zapatrywaniom apelującego, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w całości w treści niniejszego uzasadnienia. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji w sposób właściwy zastosował również odpowiednie przepisy prawne do stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania podniesionych w apelacji zarzutów na wstępie należy odnieść się do wniosku pozwanego złożonego w toku postępowania apelacyjnego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków, który w ocenie Sądu Okręgowego nie może zostać uwzględniony, a to z uwagi na prekluzję dowodową określoną w art. 381 k.p.c. W postępowaniu uproszonym czynności sądu II instancji ograniczają się do kontroli orzeczenia wydanego przez sąd I instancji, czego wynikiem jest ograniczenie postępowania dowodowego jedynie do dowodu z dokumentu (art. 505 11 § 1 k.p.c.), a z pozostałych rodzajów dowodów tylko jeśli przemawiają za tym ważne względy wskazane w art. 505 11 § 2 k.p.c. Nadto, w postępowaniu uproszczonym, tak jak i w postępowaniu zwykłym, strona może w środku odwoławczym przedstawiać nowe fakty i dowody. Zasada te doznaje jednak ograniczenia poprzez unormowanie art. 381 k.p.c. i odpowiadające mu unormowanie art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. Stosownie do pierwszego z powołanych przepisów sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Przepis art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. stanowi z kolei, że apelacja powinna zawierać m.in. powołanie, w razie potrzeby, nowych faktów i dowodów oraz wykazanie, że ich powołanie w postępowaniu przed sądem I instancji nie było możliwe albo że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Oznacza to, że sąd II instancji jest zobowiązany na wniosek strony materiał procesowy uzupełnić, jeżeli jest to konieczne do rozstrzygnięcia sprawy, lecz równocześnie jest uprawniony do pominięcia nowych faktów i dowodów zgłoszonych dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdy zachodzą przesłanki określone przepisem art. 381 k.p.c., tj. jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. (tak wyrok Sądu Najwyższego z 1 września 2010 r., sygn. akt II UK 77/10, LEX nr 661513). Odnosząc powyższe uwagi do niniejszej należy zauważyć, że strona pozwana w żaden sposób nie wykazała, by potrzeba powołania wskazanych dowodów powstała później. Z oczywistych względów fakt zapoznania się z uzasadnieniem niekorzystnego dla pozwanego orzeczenia nie może stanowić usprawiedliwienia dla spóźnionego przedstawienia dowodów i wniosków. Obowiązkiem bowiem pozwanego było przedstawienie wszelkich wniosków i dostępnych mu dowodów już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Pozwany nie sprostał jednak temu obowiązkowi.

Odnosząc się do zarzutu apelacji przede wszystkim wskazać należy, iż dotyczył on jedynie naruszenia przez Sąd przepisów postępowania wyrażające się w pominięciu stanowiska pełnomocnika pozwanego zgłoszonego w pisemnym uzasadnieniu złożonym na rozprawie w dniu 08.05.2014 r. oraz złożonym uzupełnieniu stanowiska pełnomocnika w dniu 04.08.2014 roku. W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten nie jest trafny. Uważna lektura treści uzasadnienia wskazuje, iż Sąd Rejonowy odniósł się do zarzutów pozwanego zawartych w treści pism zgłoszonych w toku postępowania, tj. w zakresie kwestionowanej przez pozwanego ważności umowy przelewu, jak również wysokości dochodzonej pozwem kwoty, w tym wysokości odsetek umownych od kwoty kapitału głównego. Sąd Okręgowy argumentację Sądu I instancji w tym zakresie w pełni podziela, nie dostrzegając w niej żadnych uchybień.

Wskazać przy tym również należy, iż twierdzenia i wnioski zawartych w piśmie z dnia 8 maja 2014 roku oraz uzupełniającym go piśmie z dnia 4 sierpnia 2014 roku, stanowiły w istocie uzupełnienie stanowiska pozwanego wyrażonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniesionego w dniu 20 maja 2013 roku. Tym samym w oparciu o aktualnie obowiązujący system prekluzji dowodowej należało je uznać za spóźnione. Artykuł 217 § 1 k.p.c. w nowym brzmieniu utrzymuje istniejącą na gruncie dotychczasowego stanu prawnego zasadę, zgodnie z którą strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. W oparciu o brzmienie powołanego przepisu wydawać by się mogło, iż zasadą co do terminu prezentacji materiału procesowego nadal jest chwila zamknięcia rozprawy. Jednakże § 2 nakłada na sąd obowiązek pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów, chyba że strona nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swej winy lub uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo wystąpią inne wyjątkowe okoliczności. Ustawodawca w ten sposób ustanawia tzw. system dyskrecjonalnej władzy sędziego, jako zasadniczą metodę koncentracji materiału procesowego prezentowanego przez strony. Jak podniesiono w uzasadnieniu projektu nowelizacji z dnia 16 września 2011 r., ocena sądu, czy strona powołała twierdzenia lub dowód we właściwym czasie, powinna być uwarunkowana tym, czy strona mogła i z uwagi na naturalny bieg procesu powinna była powołać twierdzenie lub dowód wcześniej ze względu na jego łączność z materiałem poprzednio zaprezentowanym. Wydaje się, że szczególnie istotna dla tej oceny jest okoliczność, czy strony wcześniej prowadziły rokowania przedprocesowe, a więc czy i która strona wiedziała, że druga strona zakwestionowała określone fakty lub skutki prawne tych faktów w okresie przed wytoczeniem powództwa. (...) dyskrecjonalnej władzy sędziego jest najbardziej racjonalnym z systemów koncentracji materiału procesowego. Sąd powinien zatem każdorazowo dokonywać oceny, czy twierdzenia o okolicznościach faktycznych oraz dowody na ich poparcie są zgłaszane przez strony bez zwłoki. Założyć należy racjonalność obu stron procesowych (por. art. 3 oraz 6 § 2) oraz okoliczność, że spór sądowy z reguły stanowi kontynuację sporów powstałych przed procesem na tle określonych stosunków cywilnoprawnych, a więc, że strony procesowe z reguły znają stanowiska strony przeciwnej co do podnoszonych przez stronę twierdzeń o faktach lub oceny prawnej treści stosunków prawnych. Zatem dyskrecjonalność nie ogranicza się wyłącznie do oceny ewentualnego opóźnienia w prezentacji twierdzenia lub dowodu, lecz również do oceny tego, czy zachodzi jedna z trzech sytuacji pozwalających na uwzględnianie spóźnionych twierdzeń i dowodów, tj. brak winy w opóźnieniu, brak zwłoki w postępowaniu oraz inne wyjątkowe okoliczności. (Przemysław Telenga, Komentarz do art. 217 Kodeksu postępowania cywilnego, 2012.07.01)

Złożenie zatem dopiero na rozprawie w dniu 8 maja 2014 roku oraz kolejno w dniu 4 sierpnia 2014 roku obszernego pisma zawierającego uzupełnienie uzasadnienia wniesionego w dniu 20 maja 2013 roku sprzeciwu od nakazu zapłaty uległo prekluzji dowodowej. Wskazać przy tym należy, że zaistniały spór sądowy stanowi kontynuację sporu powstałego przed procesem na tle umowy o kredyt z dnia 14 sierpnia 2008 roku. Zatem niewątpliwie strony znały już stanowiska strony przeciwnej co do podnoszonych przez każdą z nich twierdzeń o faktach i oceny prawnej treści umowy, w szczególności stanie zadłużenia u pierwotnego wierzyciela, jak również treści umowy przelewu wierzytelności. Tymczasem w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany nie kwestionował zarówno wysokości dochodzonego roszczenia, jak i skuteczności dokonanego przelewu wierzytelności, co uprawniało do ich uznania za bezsporne.

Wnikliwa analiza treści zarzutów pozwanego wskazanych w piśmie z dnia 8 maja 2014 roku oraz z dnia 4 sierpnia 2014 roku prowadzi do przekonania, iż nie były one zasadne. Z pisemnego uzasadnienia stanowiska pozwanego wynika, iż w jego ocenie dochodzona pozwem wierzytelność nie jest zasadna, podnosząc, że umowa sprzedaży wierzytelności zawarta w dniu 9 grudnia 2011 roku wraz z aneksem nr (...) do umowy sprzedaży z dnia 9 grudnia 2011 roku zawartym w dniu 4 stycznia 2012 roku oraz załącznikiem nr 1 do Aneksu nr (...) do umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 9 grudnia 2011 roku w świetle prawa jest nieważna.

Przede wszystkimi pozwany wskazał, iż umowa cesji wierzytelności nie zawiera wymagalnej wierzytelności pieniężnej z tytułu niezapłaconych należności głównych wraz z odsetkami oraz nie zawiera łącznej kwoty wierzytelności będącej przedmiotem sprzedaży.

W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko pozwanego nie jest trafne. Powód wykazał bowiem, że służy mu wskazana wierzytelność w określonej wysokości, a w szczególności że doszło do szeregu skutecznych czynności przenoszących wierzytelność z pierwotnego kontrahenta na powoda, a zadłużenie powstało w związku z umową kredytową nr (...)-/2008. Powód dołączył do akt sprawy informację o wierzytelności będącej przedmiotem umowy, które w sposób dostateczny identyfikowałyby oraz indywidualizowały przedmiot przelewu oraz jego stanu, w szczególności datę wymagalności wraz z odsetkami za zwłokę. Dowód w postaci umowy sprzedaży wierzytelności, wyciąg z aneksu do umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 9 grudnia 2011 roku wraz z fragmentem załącznika nr 1 dotyczącym pozwanego, który zgodnie z umową zawiera spis dłużników Zbywcy oraz wysokość zobowiązań będących przedmiotem umowy cesji, jak również bankowy tytuł egzekucyjny były miarodajne do uwzględnienia zgłoszonego przez powoda roszczenia. W aneksie nr (...) do umowy sprzedaży z dnia 9 grudnia 2011 roku zawartym w dniu 4 stycznia 2012 roku w W. strony oświadczyły, że dnia 14 grudnia 2011 roku doszło do przelewu umówionych wierzytelności, w tym przysługującej wobec pozwanego. Strony aneksu potwierdziły jego treść, iż dzień przeniesienia nastąpił właśnie w dniu 14 grudnia 2011 roku i w tym dniu nabywca nabył od zbywcy wierzytelności wymienione w załączniku nr 1 Aneksu. Zgodnie z treścią załącznika do aneksu z dnia 4 stycznia 2012 roku wśród wierzytelności nabytych przez stronę powodową pod pozycją nr (...) znajdowała się także wierzytelność wobec pozwanego z tytułu umowy kredytu nr 491/206- (...)-/2008 oraz jej wysokość.

Tym samym zarzuty pozwanego sprowadzające się do wykazania, iż kwoty objęte żądaniem pozwu są niezasadne nie wytrzymały konfrontacji z materiałem dowodowym przedmiotowej sprawy, z którego wynika wniosek przeciwny. Znamienny przy tym jest fakt, iż w dniu 17 czerwca 2010 roku na wniosek pozwanego o rozłożenie na raty miesięczne jego zobowiązań z tytułu kredytu, (...) S.A zawarł na piśmie umowę ugody, w której strony oświadczyły, że pozwany jest dłużnikiem (...) SA z tytułu umowy kredytu , która na dzień 9 czerwca 2010 roku wynosi 22.915,78 zł, w tym kwota 20.927,46 zł z tytułu należności głównej, kwota 1.988,32 zł z tytułu odsetek. Dłużnik uznał wierzytelność nie wnosząc zastrzeżeń co do jej wysokości (umowa ugody – k. 22-23). Wobec braku spłaty zadłużenia z tytułu kredytu, (...) S.A. z siedzibą w W. wypowiedział pozwanemu umowę kredytu i wezwał do zapłaty należności, a następnie wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, w którym stwierdził, że na dzień jego wystawienia w księgach banku widniało wymagalne zadłużenie pozwanego, na które składały się : kwota 20.927,46 zł tytułem niespłaconego kapitału, kwota 3.902,63 zł tytułem odsetek naliczonych od dnia 2 lutego 2011 roku oraz dalsze odsetki od dnia 3 lutego 2011 roku naliczane według zmiennej stopy procentowej.

W świetle powyższych okoliczności zarzut pozwanego sprowadzający się do wykazania braku jego zdolności kredytowej należało poczytać jedynie jako wyraz przyjętej przez niego linii obrony, zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności z tytułu zaciągniętego kredytu, która nie mogła się ostać.

Sąd Rejonowy słusznie ocenił jako podlegający uwzględnieniu zarzut pozwanego dotyczący zasadności naliczania prze powoda odsetek umownych w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego (...) z uwagi na fakt, iż powód nie wykazał w jaki sposób ustalana ma być wysokość odsetek umownych, a który powinien być przez niego udowodniony, a argumentację Sądu I instancji w tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do podważenia wiarygodności załączonych przez stronę powodową dokumentów. Wszystkie wskazane bowiem dokumenty związane z przelewem wierzytelności zostały poświadczone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika zgodnie z art. 129 § 2 k.p.c. Poświadczenie zgodność kopii z oryginałem przez radcę prawnego nie budzi zastrzeżeń. Wskazać przy tym należy, że odpis pisma procesowego to kolejny jego egzemplarz, który jest zgodny z oryginałem, przy czym nie ma znaczenia, czy jest to kopia maszynowa, kserokopia czy wydruk komputerowy. Wskazać również należy, iż umowa przelewu wierzytelności dotyczyła wierzytelności wielu dłużników, z tego też względu z uwagi na obowiązującą ochronę danych osobowych strony umowy nie wymieniły szczegółowo w umowie wszystkich wierzytelności objętych cesją. Powód dochodzi należności wobec dłużnika, a zatem słusznie przekazał jedynie dane dotyczące pozwanego zawarte w załączniku przedkładając odpowiednio pierwszą i ostatnią stronę, oraz tą na której znajdowała się wierzytelność Banku względem pozwanego z wyłączeniem pozostałych wierzytelności nie mających związku z wierzytelnością dotyczącą pozwanego dłużnika.

Wbrew stanowisku pozwanego powód wykazał również umocowanie osób wskazanych w pełnomocnictwach do działania w jego imieniu oraz imieniu zbywcy wierzytelności. Pełnomocnictwa te zostały podpisane własnoręcznie w obecności notariuszy przez osoby upoważnione do działania zarówno na rzecz Banku oraz na rzecz Funduszu. Zostały one załączone do akt wraz odpisami z KRS, z których to dokumentów wynika, iż osoby zawierające umowę cesji upoważnione były do działania zarówno w imieniu zbywcy jak i nabywcy przedmiotowej wierzytelności. Załączone wypisy z Krajowego Rejestru Sądowego nie budziły wątpliwości co do ich aktualności oraz treści wymaganej do stwierdzenia uprawnienia osób wskazanych na pełnomocnictwach w zakresie reprezentacji stron. Analiza treści zarzutu w kontekście aktualności wypisu z KRS wskazuje na jego niekonsekwencję, bowiem sam pozwany ostatecznie potwierdza, że żadne przepisy nie określają terminu ważności takiego wypisu. Rację ma również pozwany w zakresie w jakim podniósł, że do sporządzenia aktu notarialnego konieczne jest przedłożenie przez strony odpowiednich dokumentów, wskazując, że związane jest to zarówno z potrzebą należytego sformułowania aktu notarialnego w sposób zgodny z treścią tych dokumentów. Skoro zatem wszystkie czynności wynikające z treści przedłożonych dokumentów zostały potwierdzone w drodze aktu notarialnego, to należało uznać, iż były one miarodajne do dokonania czynności przez notariusza, zaś podważanie ich wiarygodności stanowi jedynie wyraz przyjętej linii obrony, która nie mogła się ostać.

Odnosząc się do stanowiska pozwanego, według którego przeniesienie wierzytelności nie może być skuteczne z datą 15.12.2011 roku, skoro zawiadomienie o cesji datowane jest na dzień 14 stycznia 2012 roku, wskazać należy, iż jest ono błędne. Brak jest bowiem podstaw do stwierdzenia, że zawiadomienie dokonane przez pierwotnego wierzyciela w dacie później, tj. w dniu 14 stycznia 2012 roku wpływa na stwierdzenie skuteczność cesji wierzytelności z dniem 15.12.2011 roku. Przede wszystkim wskazać należy, że przelew wierzytelności istniejącej jest skuteczny już z chwilą zawarcia umowy pomiędzy dotychczasowym wierzycielem a nabywcą wierzytelności. Przelew odbywa się poza wiedzą i wolą dłużnika. Jego skuteczność nie jest uzależniona od notyfikacji przelewu dłużnikowi. Jednocześnie przewidziane w art. 92c ust. 2 ustawy z 1997 r. – Prawo bankowe wymaganie pisemnego zawiadomienia dłużnika o przelewie przez bank nie stanowi przesłanki skuteczności przelewu wierzytelności banku na fundusz sekurytyzacyjny. Rzutuje jedynie na zastosowanie w związku z omawianym przelewem art. 512 k.c. Poza tym niedopełnienie tego wymagania może uzasadniać odpowiedzialność odszkodowawczą cedenta wobec cesjonariusza (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2011 roku, V CSK 472/10, Teza nr 3, Lex numer 1108558). Zatem przepis art. 512 k.c., na który powołuje się pozwany w piśmie służy wyłącznie ochronie dobrej wiary dłużnika wierzytelności, która kończy się w chwili zawiadomienia go przez cedenta o przelewie lub w momencie powzięcia przez dłużnika wiadomości o przelewie z jakiegokolwiek innego źródła. Stosownie do tego przepisu „dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie. Tym samym zawiadomienie przez wierzyciela pismem z dnia 14 stycznia 2012 roku o przelewie wierzytelności na podstawie umowy z dnia 9 grudnia 2011 roku na rzecz powoda, wskazując jednocześnie, że przeniesienie wierzytelności stało się skuteczne dnia 15 grudnia 2011 roku miało tylko ten skutek, iż od chwili zawiadomienia dłużnik mógł zwolnić się ze zobowiązania wyłącznie przez świadczenie na rzecz nabywcy wierzytelności. Jednocześnie wskazać należy, iż błędnie podana data zawarcia umowy kredytu odnawialnego w zawiadomieniu dłużnika nie ma wpływu na ważność dokonanej cesji wierzytelności.

W ocenie Sądu Okręgowego o ile nie można odmówić racji skarżącego w zakresie w jakim wskazał, iż na podstawie wystawionego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w sądową klauzulę wykonalności może być prowadzona jedynie egzekucja wierzytelności bankowej i tylko na rzecz banku, a nie na rzecz innej osoby, to argumentacja wskazana przez pozwanego na kanwie cytowanych przepisów jest w kontekście zgłoszonego przez powoda roszczenia zupełnie niezrozumiała. Postępowanie egzekucyjne prowadzone było na wniosek uprawnionego podmiotu, które wobec bezskuteczności jej prowadzenia zostało umorzone, zaś niewyegzekwowana w ten sposób wierzytelność stałą się przedmiotem umowy cesji i została skutecznie przelana na nabywcę (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W., dla którego tytułem wykonawczym uprawniającym do prowadzenia egzekucji będzie niniejszy wyrok. W świetle powyższego, również zarzut braku podstawy prawnej zawarcia umowy sprzedaży jawi się jako niezasadny. Umorzenie postępowania egzekucyjnego było wynikiem braku możliwości wyegzekwowania należności na rzecz wierzyciela, nie zaś wynikiem spłaty wierzyciela, w którym to przypadku dług przestaje istnieć, a zatem nie może być przedmiotem przelewu.

Mając powyższe rozważania na względzie, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od pozwanego D. F. na rzecz powoda kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij