Sobota, 20 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5899
Sobota, 20 kwietnia 2024
Sygnatura akt: III Ca 1139/15

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-11-13
Data orzeczenia: 13 listopada 2015
Data publikacji: 8 grudnia 2017
Data uprawomocnienia: 13 listopada 2015
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: III Wydział Cywilny Odwoławczy
Przewodniczący:
Sędziowie:
Protokolant:
Hasła tematyczne: Dobra Osobiste
Podstawa prawna: art. 24 k.c.

III Ca 1139/15

UZASADNIENIE

Powód Z. G. wniósł o zasądzenie od pozwanego A. J. kwoty 9.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia powództwa i kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazał, że w dniach 8 i 12 stycznia 2011 roku na stronie internetowej będącej częścią portalu internetowego www.naszemiasto.pl, pod publikacją pt. „Komornik zabierze pensję wicedyrektorowi MOSiR?” pozwany zamieścił obraźliwe i szkalujące powoda komentarze. W ocenie strony powodowej komentarze te zawierają szereg nieprawdziwych informacji, pomówień i insynuacji dotyczących rzekomych układów, defraudacji i nieudolności w sprawowaniu swoich obowiązków jakimi zdaniem pozwanego cechować ma się powód, godzi w dobre imię i podważa zaufanie niezbędne dla piastowania jakiejkolwiek, nie tylko publicznej funkcji. Wskazano także, iż niepoparte żadnymi dowodami twierdzenia poniżają powoda w oczach opinii publicznej i narażają go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania. Podniósł, iż komentarz zamieszczony przez pozwanego nie narusza dóbr osobistych powoda, gdyż przytoczone w pozwie opinie o nim polegają na prawdzie. Zachowanie pozwanego nie jest bezprawne, więc nie można mu czynić zarzutu naruszenia dóbr osobistych, ponieważ nie zostały spełnione przesłanki z art. 24 § 1 k.c. Wskazano, iż wypowiedź pozwanego zmierzała do ujawnienia oraz krytyki nieprawidłowego zachowania powoda, pozostając w granicach kontratypu dozwolonej krytyki. Przyznał, iż komentarze będące przedmiotem tej sprawy pochodziły z jego komputera.

Wyrokiem z 27 maja 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi uwzględnił żądanie pozwu. W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Z. G. w latach 1998-2002 był radnym. Od 1999 roku był zatrudniony w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Ł. na podstawie umowy o pracę. Od dnia 17 stycznia 2006 roku powód pełnił obowiązki Kierownika D. (...) i (...). Dział sportu zarządzał wszystkimi obiektami sportowymi należącymi do MOSiR w Ł.. Powód współtworzył nową strukturę organizacyjną MOSiR-u. W dniu 29 maja 2009 roku wypowiedziano powodowi umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Wyrokiem z dnia 29 października 2009 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi przywrócił powoda do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy, na stanowisku menadżera sportu.

W związku z wypowiedzeniem umowy o pracę z dnia 29 maja 2009 roku powód otrzymał odprawę pieniężną w kwocie ponad 6 000 zł. Powód otrzymanej odprawy nie zwrócił po przywrócenia do pracy na poprzednim stanowisku. Powód złożył oświadczenie o potrąceniu kwoty otrzymanej odprawy z przysługującej mu wierzytelności wobec pracodawcy w kwocie 17 000 zł z tytułu wyrównania wynagrodzenia za pracę, które mu się należało przez 4 lata. W sprawie tej toczyło się postępowanie w Sądzie, które zostało zakończone orzeczeniem o skutecznym potrąceniu dokonanym przez powoda .

Powód jest właścicielem samochodu marki P. (...). Samochód ten pozostawał w leasingu. Po jego zakończeniu powód nabył samochód P. (...) od leasingobiorcy, który jest znajomym powoda od 1998 roku. Samochód został zarejestrowany przez powoda w marcu 2011 roku. Leasingobiorca ten nie uczestniczył w przetargach organizowanych przez MOSiR w Ł., współpracuje jednak z MOSiR-em od lat 90, wystawiając swoje produkty podczas targów działkowców, płacąc za zajmowaną powierzchnię. Powód nie polecał firmy (...) do wycinki drzew. O tym fakcie powód dowiedział się na rozprawie sądowej, nie przebywał wówczas w pracy.

W dniu 8 stycznia 2011 roku na stronie internetowej będącej częścią portalu internetowego www.naszemiasto.pl, ukazał się artykuł „Komornik zabierze pensję wicedyrektora MOSiR?”, w którym opisano rzekome kłopoty powoda związane z nie zwróceniem pobranej odprawy za zwolnienie z pracy z 2009 roku, oraz okoliczności korzystania przez niego z samochodu P. (...), który użyczyła mu prywatna firma ogrodnicza.

Pod artykułem z dnia 8 stycznia 2011 roku zamieszczono dwa komentarze.

W dniu 8 stycznia 2011 roku zamieszczono komentarz podpisany (...) pod tytułem „czarne chmury” o treści: „uuuuuuuuuuuu widzę, że Urząd Miasta otworzył oczy, no to Gajowy będzie miał za swoje głupoty, takiego dyrektora to nie żal, niewielu będzie płakało tylko jego przyboczni K.H., AA, no i instruktorzy (niektórzy) aaaaaaaa no dział sportu będzie płakał. sam tego Z. chciałeś to teraz masz, a taki mocny byłeś i układami w mieście się chwaliłeś co ty nie ura bura”.

W dniu 12 stycznia 2011 roku zamieszczono komentarz podpisany (...) pod tytułem „nachapać się” o treści: „co się dziwicie, gościu bez klasy dorwał się do koryta chciał się szybko nachapać i się udławił, czuje jak radni klepią go po plecach i mówią dobrze dobrze.

Autorem komentarzy zamieszczonych w dniach 8 i 12 stycznia 2011 roku był A. J..

Powód odczuwa skutki wpisu dokonanego przez pozwanego do chwili obecnej. Wpis, że powód przeszedł się nachapać, nakraść miał wpływ na jego funkcjonowanie zawodowe.

Pozwany A. J. odczuwał, że powód poprzez swoje działanie wyrządził krzywdę jego żonie w zamian za to, że pozwany brał udział w procesach przeciwko członkom związku zawodowego MOSiR w Ł., którzy zostali zwolnieni. Ponadto pozwany miał żal, że jego żona wykonując po godzinach pracy wykonała tablice reklamowa noclegów w A. nie dostała dodatkowego wynagrodzenia za wykonana pracę. Powód zamieszczając komentarze pod artykułem nie posiadał żadnej wiedzy o odprawie powoda. Pozwany jedynie słyszał, że powód korzysta z samochodu firmy, która wykonywała usługi na rzecz MOSiR-u w Ł.. Pozwany wpisując w komentarzu:” gościu bez klasy dorwał się do koryta, chciał się szybko nachapać i się udławił” miał na myśli, że powód dążył do szybkiego, nieuczciwego wzbogacenia się. Pozwany podejrzewał jedynie, iż powód mógł uzyskał korzyść kupując takie drogie rzeczy lub usługi.

Dodając w komentarzu wpis dotyczący radnych oraz dotyczący chwalenia się przez powoda układami w mieście, pozwanemu chodziło o to, że w jego ocenie powód grywał w piłkę z radnymi i chwalił się znajomościami różnym osobom.

Dokonując powyższych ustaleń Sąd I instancji uznał powództwo za zasadne niemal w całości.

Powód żądał zadośćuczynienia od pozwanego za naruszenie jego dóbr osobistych, poprzez zamieszczenie obraźliwych i szkalujących komentarzy, które godzą w jego dobre imię i podważają zaufanie niezbędne dla piastowania jakiejkolwiek, nie tylko publicznej funkcji.

W realiach niniejszej sprawy powód wywodził swoje roszczenie z faktu zniesławienia przez pozwanego w zamieszczonych komentarzach na stronie internetowej, które zawierają szereg nieprawdziwych informacji, pomówień i insynuacji dotyczących rzekomych układów, defraudacji i nieudolności w sprawowaniu obowiązków przez powoda oraz poniżają powoda w oczach opinii publicznej i narażają go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nastąpiło naruszenie czci – dobrego imienia powoda, doszło bowiem do opublikowania przez pozwanego obraźliwych komentarzy pod adresem powoda.

Należy wskazać, iż bezprawność naruszenia, zgodnie z art. 24 k.c. objęta jest domniemaniem wzruszalnym. W konsekwencji, ciężar dowodu, iż naruszenie dobra osobistego nie było bezprawne, obciążał w świetle z art. 6 w związku z art. 24 k.c. pozwanego. Pozwany nie obalił tego domniemania, nie wykazał, aby jego działanie nie było bezprawne. Należy podkreślić, iż zamieszczone przez pozwanego wpisy bez wątpienia były obraźliwe i zawierały nieprawdziwe i szkalujące powoda informacje. Komentarze te nie miały pokrycia w rzeczywistym stanie rzeczy. Tymczasem jak wykazało postępowanie dowodowe, pozwany kierował się chęcią osobistego odwetu, zrewanżowania się powodowi za jego działania wobec żony pozwanego, gdy ten dokonywał reorganizacji MOSiR-u w Ł.. A. J. miał wewnętrzny żal do powoda o jego postępowanie, zaś pojawienie się artykułu skłoniło go do zamieszczenia negatywnych komentarzy na jego temat. Pozwany zresztą sam przyznał, iż nie posiadał żadnej wiedzy o odprawie pieniężnej otrzymanej przez powoda i słyszał jedynie, że powód korzysta z samochodu firmy, która wykonywała usługi na rzecz MOSiR-u w Ł.. Natomiast nie wykazał aby jego zarzuty pod adresem Z. G. były prawdziwe. Nie znalazły także potwierdzenia okoliczności dotyczące zawyżania przez powoda kosztów zakupu mebli i sprzętu sportowego. Również powołani w niniejszej sprawie świadkowie nie potwierdzili faktów podawanych przez pozwanego. Natomiast pozwany nie potrafił wskazać choćby jednej konkretnej okoliczności, która znalazłaby potwierdzenia w rzeczywistych faktach.

Bezprawność naruszenia czci wyłączyć może jedynie podawanie informacji prawdziwych, o ile sprawca działał w obronie uzasadnionego interesu. Jeśli podawał wiadomości fałszywe lub jeśli brak uzasadnionego interesu, naruszenie dóbr osobistych będzie bezprawne. W ramach natomiast wypowiedzi tzw. wartościujących (ocennych) uzasadniony interes społeczny realizuje się w tzw. rzeczowej krytyce. Krytyka nie może być zatem napastliwa, podyktowana względami osobistej animozji i zmierzać do zniszczenia lub ośmieszenia przeciwnika.

W tym stanie rzeczy, należy uznać, że działanie pozwanego spowodowało naruszenie dóbr osobistych powoda. Niewątpliwie powód wykazał zatem, iż na skutek zamieszczonych przez pozwanego komentarzy, które zawierały obraźliwe słowa i sugerowały jakoby powód uczestniczył w działaniach, które były niezgodne z prawem, naruszały cześć powoda nie tylko w aspekcie wewnętrznym jak i zewnętrznym. Powód nie tylko poczuł się dotknięty wpisami pozwanego, ale komentarze tej treści zamieszczone na portalu internetowym poniżały powoda w oczach opinii publicznej i narażały go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu, czego konsekwencje odczuwa do dnia dzisiejszego.

Działanie pozwanego jest zdaniem Sądu działaniem bezprawnym, zaś pozwany nie obalił wynikającego z art. 24 k.c. domniemania bezprawności. Wobec powyższego zawinione działanie pozwanego uprawniało powoda do żądania odpowiedniej sumy pieniężnej za naruszenie jego dobra osobistego (art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.).

Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Dokonując szerokiej analizy poglądów doktryny i judykatury na tle powołanej regulacji prawnej Sąd orzekający uznał, iż odpowiednią dla kompensaty doznanej przez powoda krzywdy jest kwota 9.000 zł.

Rozstrzygnięcie o odsetkach z tytułu opóźnienia w wypłacie należnego powodowi zadośćuczynienia zapadło na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd zasądził odsetki od dochodzonej przez powoda kwoty, od dnia 13 lutego 2014 roku, to jest od dnia następnego od doręczenia odpisu pozwu pozwanemu. W pozostałej części powództwo w zakresie odsetek podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. Powód wygrał proces niemal w całości (oddaleniu podlegała jedynie część roszczenia w zakresie odsetek) dlatego też w całości Sąd obciążył pozwanego kosztami procesu .

Powyższe rozstrzygnięcie apelacją zaskarżył pozwany w całości zarzucając wydanie wyroku w warunkach nieważności postępowania poprzez naruszenie art. 17 ust.1 k.p.c. a nadto z ostrożności procesowej naruszenie art. 233 k.p.c. i 24 k.c. W oparciu o wyżej wskazane zarzuty pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie dotkniętego nieważnością postępowania i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania Sądowi I instancji.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy zważył co następuje

Apelacja jest bezzasadna, a podniesione w niej zarzuty chybione.

Sąd Okręgowy aprobuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i wyrażone przez ten Sąd oceny prawne i przyjmuje je za własne. Zarzuty skarżącego zawarte w apelacji nie zasługują na uwzględnienie.

Na wstępie rozstrzygnięcia wymaga kwestia zarzutu nieważności postępowania jako najdalej idącego i determinującego potrzebę oceny pozostałych zarzutów. W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten jest oczywiście bezzasadny. W myśl art. 17 pkt 1 k.p.c. sąd okręgowy rozpoznaje jako właściwy rzeczowo sprawy o prawa niemajątkowe i łącznie z nimi dochodzone roszczenia majątkowe. Natomiast właściwość rzeczową sądu okręgowego w sprawie, której przedmiotem jest wyłącznie roszczenie o zasądzenie zadośćuczynienia (sprawa o zapłatę) określa się na podstawie art. 17 pkt 4 k.p.c. (por. uchwała SN z dnia 5 października 2006 r., I PZP 3/06). W niniejszej sprawie powód dochodził jedynie roszczenia pieniężnego (zapłaty kwoty 9.000 zł), a zatem sprawa podlegała rozpoznaniu przez sąd rejonowy jako sąd pierwszej instancji. Wbrew zatem twierdzeniu żalącego sprawa została rozpoznana przez sąd rzeczowo właściwy (art. 17 pkt 4 k.p.c.). Niewątpliwie sprawa miała także charakter majątkowy. Analogiczny pogląd przedstawił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 marca 2015 r. w sprawie o sygnaturze III CZ 10/15.

W zakresie pozostałych zarzutów należyte rozpoznanie apelacji wymaga odniesienia się wprzódy do zarzutów odnoszących się w istocie do przepisów prawa procesowego. Jest bowiem zrozumiałe, że oceny zasadności zarzutów naruszenia prawa materialnego można dokonać wówczas, gdy stan faktyczny sprawy stanowiący podstawę rozstrzygnięcia, został prawidłowo ustalony.

Jako chybiony należy ocenić zarzut apelującego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c., polegający na ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego bez jego wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego. Odnosząc się do powyższego zarzutu należy wskazać, iż w myśl art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. W niniejszej sprawie Sąd I instancji opierając się na zeznaniach świadków oraz strony postępowania w sposób prawidłowy i wnikliwy ustalił istotne okoliczności przedmiotowej sprawy. W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie polemikę z prawidłowymi i nie obarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującej w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie polemikę z prawidłowymi i nie obarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu I instancji. Mimo przeciwnych sugestii apelacji, Sąd I Instancji, dokonał wnikliwej i trafnej oceny przedstawionych w sprawie dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również słuszne wnioski jurydyczne A swoje stanowisko przy tym także przekonująco i wyczerpująco uzasadnił. Wobec faktu, że nie jest rzeczą Sądu Odwoławczego powielanie wywodu prawidłowo przedstawionego już przez Sąd Rejonowy, którego argumentację Sąd Okręgowy w całości podziela, w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy na odniesieniu się do zarzutów podniesionych przez skarżącego w apelacji.

W kontekście powyższych ocen za zupełnie niezrozumiały i wyłącznie polemiczny należy uznać zarzut naruszenia art.24 k.c. Naruszenia powołanej regulacji skarżący upatruje w braku dowiedzenia przez powoda, że pozwany poprzez umieszczenie spornych wpisów naruszył dobra osobiste powoda. W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy daje pełne podstawy do przyjęcia, że w niniejszej sprawie nastąpiło naruszenie czci – dobrego imienia powoda, doszło bowiem do opublikowania przez pozwanego obraźliwych komentarzy pod adresem powoda. Niewątpliwie powód wykazał, iż na skutek zamieszczonych przez pozwanego komentarzy, które zawierały obraźliwe słowa i sugerowały jakoby powód uczestniczył w działaniach, które były niezgodne z prawem, naruszały dobre imię i cześć powoda nie tylko w aspekcie wewnętrznym jak i zewnętrznym.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy nie znalazł usprawiedliwionych podstaw do uwzględnienia apelacji i działając na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Mając na względzie wynik niniejszego postępowania, o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o zasadę wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c.. Na koszty poniesione przez powoda w postępowaniu apelacyjnym złożyło się wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie adwokata, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461).

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij