Piątek, 19 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5898
Piątek, 19 kwietnia 2024
Sygnatura akt: III Ca 461/15

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-07-09
Data orzeczenia: 9 lipca 2015
Data publikacji: 9 listopada 2018
Data uprawomocnienia: 9 lipca 2015
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: III Wydział Cywilny Odwoławczy
Przewodniczący:
Sędziowie:
Protokolant:
Hasła tematyczne: Służebność Przesyłu
Podstawa prawna: art. 3052§ 2 k.c.

III Ca 461/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 29 stycznia 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, po rozpoznaniu sprawy z wniosku T. C., M. C. i J. C. z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o ustanowienie służebności przesyłu, wniosek uwzględnił, ustanawiając na rzecz uczestnika postępowania, na czas nieoznaczony, służebność przesyłu o powierzchni 376 m 2 i przebiegu określonym na odpowiednio zaewidencjonowanej mapie sytuacyjnej sporządzonej przez biegłego geodetę M. R., która to służebność obciążać ma nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), oznaczoną jako działki gruntu numer: 284/14 i 284/24, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...), i polegać na prawie prowadzenia przez nieruchomość obciążoną wodociągu o średnicy 150 mm, zaniechaniu przez właścicieli wznoszenia, zabudowy i innych naniesień trwale związanych z gruntem na wodociągu oraz w strefie ochronnej wynoszącej po 3 m po każdej ze stron urządzenia, prawie dokonywania podłączeń oraz prawie dostępu osób upoważnionych przez uczestnika postępowania, w tym dojścia i dojazdu, do wodociągu w celu usuwania awarii, dokonywania napraw, remontów, konserwacji i modernizacji wodociągu. Ponadto Sąd zasądził od uczestnika postępowania na rzecz T. C. kwotę 20.000,00 zł, a na rzecz pozostałych wnioskodawców kwoty po 5.000,00 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności, płatne w terminie 30 dni od chwili uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności, jak również wskazane w sentencji postanowienia kwoty tytułem zwrotu kosztów postępowania, a także rozstrzygnął o obciążeniu uczestnika nieuiszczonymi kosztami sądowymi oraz o zwrocie na rzecz wnioskodawców ze Skarbu Państwa nadpłaconej opłaty od wniosku.

Sąd I instancji ustalił, że wnioskodawcy są współwłaścicielami nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) o pow. 4,5140 ha, dla której prowadzona jest księga wieczysta Nr (...), przy czym T. C. w 2/3 części, a J. C. i P. C. po 1/6 części każdy z nich. Przez fragment tej nieruchomości, a mianowicie przez zabudowaną działkę Nr (...) i niezabudowaną działkę Nr (...) przebiega – równolegle do ul. (...) w odległości 3 m od granicy nieruchomości – wodociąg o średnicy 150 mm, przyjęty do eksploatacji uchwałą Zarządu Miasta Ł. z dnia 1 marca 1993 r., od którego poprowadzono przyłącze do budynku mieszkalnego. Uchwałą z dnia 28 listopada 2006 r. zgromadzenie wspólników spółki będącej uczestnikiem postępowania postanowiło pokryć kapitał zakładowy spółki wkładem niepieniężnym, na który składało się prawo własności infrastruktury wodno-kanalizacyjnej (w tym także przedmiotowego wodociągu) oraz wartości niematerialne i prawne z nim związane.

Sąd stwierdził też, że zgodnie z regulaminem dostarczania wody i odbierania ścieków na terenie miasta Ł. dla przedmiotowego wodociągu obowiązuje pas ochronny o szerokości po 3 m po obydwu jego stronach, w którym nie wolno dokonywać zabudowy i stałych naniesień. Wnioskodawcy w piśmie z dnia 15 lipca 2012 r., które zostało ostatecznie przekazane uczestnikowi postępowania, zwrócili się o zawarcie umowy ustanawiającej służebność przesyłu, ale uczestnik na tę propozycję nie odpowiedział. Wartość rynkowa działek gruntu Nr (...) wchodzących w skład nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) wynosi 103.000,00 zł, a wartość jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, przebiegającej w sposób oznaczony na mapie biegłego geodety przez teren o pow. 376 m 2 wynosi 30.000,00 zł.

Sąd wskazał, że stan faktyczny sprawy był w zasadzie niesporny pomiędzy uczestnikami postępowania i pozytywnie ocenił w szczególności opinie biegłego ds. szacunku nieruchomości, zaznaczając, że były one rzetelne, wyczerpujące i sporządzone zgodnie z wymogami wiedzy specjalistycznej, miały oparcie w materiale dowodowym znajdującym się w aktach, przeprowadzonych przez biegłego oględzinach nieruchomości, a także w jego własnym doświadczeniu. Zauważył, że w toku przesłuchania na rozprawie biegły wyczerpująco odniósł się do wątpliwości uczestnika postępowania, wyjaśniając obraną metodologię oraz sposób doboru nieruchomości stanowiących materiał porównawczy. Sąd wywiódł również, że oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności było podyktowane zupełnym, kompletnym i wnikliwym wyjaśnieniem kwestii istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy przez dotychczas przedstawioną opinię.

Wniosek wszczynający postępowanie został uwzględniony w oparciu o art. 305 2 k.c. Sąd I instancji przytoczył unormowanie, zgodnie z którym jeżeli właściciel nieruchomości odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu – polegającej w myśl art. 305 1 k.c. na obciążeniu nieruchomości prawem przedsiębiorcy, którego własność stanowią przebiegające przez nią urządzenia przesyłowe, do korzystania w określonym zakresie z tej nieruchomości, zgodnie z przeznaczeniem wspomnianych urządzeń – a służebność ta konieczna jest do właściwego korzystania z urządzeń przesyłowych, przedsiębiorca może żądać jej ustanowienia za wynagrodzeniem; zaznaczył też, że przedsiębiorca jest legitymowany do złożenia tego rodzaju wniosku także wówczas, gdy strony nie mogą się porozumieć co do wysokości wynagrodzenia. Ustalono, że z bezspornego stanu faktycznego sprawy wynika, iż przez nieruchomość wnioskodawców w istocie przebiega wodociąg należący do uczestnika postępowania, przy czym do właściwego korzystania z niego przez uczestnika niezbędne jest ustanowienie służebności – co w toku postępowania również nie stało się przedmiotem sporu – wobec czego złożony wniosek należało uznać za usprawiedliwiony; kontrowersje pomiędzy uczestnikami dotyczyły jedynie wysokości należnego wnioskodawcom wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Po przeprowadzeniu obszernych rozważań co do tego, jakimi kryteriami należy się kierować przy ustalaniu kwoty wynagrodzenia, i stwierdzeniu, że przy szacowaniu tej wartości biegły wszystkimi tymi czynnikami się posłużył, Sąd przyjął kwotę 30.000,00 zł za pokrywającą wszelkie niedogodności właścicieli związane z ustanowieniem służebności i stanowiącą ekwiwalent wszystkich korzyści, jakich mogliby zostać pozbawieni, a tym samym adekwatną do stopnia ingerencji w ich prawo własności. Wobec faktu, że T. C., M. C. i J. C. przysługują różne udziały we współwłasności, Sąd podzielił pomiędzy nich kwotę wynagrodzenia proporcjonalnie do wielkości udziałów i zasądził od uczestnika postępowania na rzecz T. C. kwotę 20.000,00 zł, a na rzecz M. C. i J. C. kwoty po 5.000,00 zł, ustalając termin ich płatności stosownie do zgodnego wniosku wszystkich zainteresowanych. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 2 i 3 k.p.c., wywodząc, że między uczestnikami istniała sprzeczność interesów uprawniająca do zastosowania takiego rozwiązania, i nakazano uczestnikowi postępowania zwrot kosztów poniesionych zarówno przez wnioskodawców, jak i wyłożonych przez Skarb Państwa; ponadto wnioskodawcom na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025) zwrócono nadpłaconą część opłaty od wniosku.

Apelację od tego postanowienia wniósł uczestnik postępowania, zaskarżając je w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez ustanowienie na jego rzecz służebności przesyłu o treści określonej w pkt. 1 orzeczenia za jednorazowym wynagrodzeniem w kwocie 15.400,00 zł, płatnym wnioskodawcom w częściach proporcjonalnych do ich udziałów we współwłasności nieruchomości, ewentualnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wraz z rozstrzygnięciem o kosztach instancji odwoławczej. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucono:

naruszenie art. 4 pkt. 16 w związku z art. 154 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 782) oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego (Dz. U. Nr 207 z 2004 r., poz. 2109 ze zm.) poprzez dokonanie wadliwego doboru nieruchomości podobnych do szacowanej i nieuwzględnienie przeznaczenia tej ostatniej nieruchomości, co przy dokonywaniu jej wyceny metodą porównywania parami – co stanowiło podstawę do określenia wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności – skutkowało ustaleniem tego wynagrodzenia w zawyżonej wysokości;

naruszenie art. 217 § 3 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. i art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego ds. szacunku nieruchomości w celu ustalenia należnego wnioskodawcom wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu.

W związku z tym ostatnim zarzutem skarżący wniósł do dokonanie przez Sąd II instancji w trybie art. 380 k.p.c. kontroli postanowienia Sądu meriti z dnia 22 stycznia 2015 r. oddalającego przedmiotowy wniosek dowodowy i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. szacunku nieruchomości na okoliczność wartości wynagrodzenia za ustanowienie na nieruchomości wnioskodawców służebności przesyłu o treści określonej w punkcie 1 zaskarżonego orzeczenia.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącego na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i musi zostać oddalona.

Przede wszystkim należy zauważyć, że choć przedmiotowe orzeczenie zostało zaskarżone w całości, to jednak skarżący w żadnej mierze nie kwestionuje rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 1, a więc ustanawiającego służebność oraz określającego jej rozmiar i sposób wykonywania; całość treści apelacji oraz podniesionych tam zarzutów i wniosków koncentruje się na polemice z rozstrzygnięciem o wysokości wynagrodzenia należnego właścicielom nieruchomości obciążonej, ponieważ z samą zasadą przyznania wynagrodzenia skarżący również nie próbuje dyskutować. Brak także jakiejkolwiek argumentacji dotyczącej orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania czy żądań skorygowania w tym zakresie postanowienia Sądu I instancji. Zważywszy na powyższe, Sąd odwoławczy nie widzi podstaw do uwzględnienia apelacji w części dotyczącej punktów 1, 3, 4 i 5 zaskarżonego orzeczenia, objętych formalnie zakresem zaskarżenia.

Rozważyć natomiast należy argumentację uczestnika postępowania zmierzającą do przekonania Sądu II instancji o konieczności ustalenia wynagrodzenia należnego wnioskodawcom za ustanowienie służebności na niższym poziomie niż uczynił to Sąd meriti. Skarżący podważa prawidłowość opinii biegłego ds. szacunku nieruchomości będącej podstawą ustaleń faktycznych w tym zakresie, wskazując na to, że biegły – w sprzeczności ze wskazanymi w apelacji przepisami prawa – przy stosowaniu podczas wyceny podejścia porównawczego metodą porównywania parami dobrał jako materiał porównawczy transakcje dotyczące nieruchomości o odmiennym przeznaczeniu niż nieruchomość wyceniana. Podniósł po pierwsze, że nieruchomości te są znacznie oddalone od nieruchomości szacowanej, po drugie zaś, położone są na obszarach zupełnie niepodobnych do jej sąsiedztwa. Nie zgadza się też z poglądem biegłego, że przeznaczenie nieruchomości opisane w studium zagospodarowania przestrzennego nie ma żadnego wpływu na wartość rynkową nieruchomości. W konkluzji swojej argumentacji wywodzi, że przeprowadzony dowód nie jest przydatny dla poczynienia ustaleń faktycznych na jego podstawie, a Sąd Rejonowy, chcąc określić wysokość wynagrodzenia należnego za ustanowienie służebności, winien był dopuścić dowód z opinii innego biegłego tej samej specjalności, uwzględniając zmierzający w tym kierunku wniosek uczestnika postępowania. Ze wskazywanych przez niego przepisów wynika, że biegły powinien w pierwszej kolejności ustalić rodzaj i położenie, przeznaczenie w planie miejscowym i stan nieruchomości szacowanej, przy czym w braku planu miejscowego powinien posłużyć się studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Po drugie, ma obowiązek odnaleźć nieruchomości podobne do szacowanej, przez co rozumieć trzeba nieruchomości porównywalne ze względu na położenie, stan prawny, przeznaczenie, sposób korzystania oraz inne cechy wpływające na jej wartość. Następnie, biorąc pod uwagę dostępne dane o cenach, dochodach i cechach nieruchomości podobnych oraz cel wyceny, winien wybrać właściwe podejście, metodę i technikę szacowania. Z uzasadnienia apelacji wynika, że skarżący nie podnosi żadnych uchybień związanych z pierwszym etapem tych czynności, natomiast kwestionuje prawidłowość doboru nieruchomości podobnych do szacowanej, twierdząc, że posłużenie się nieruchomościami, którym tej cechy nie można przypisać, wyklucza zastosowanie podczas wyceny podejścia porównawczego, metody porównywania parami.

Bezsporne jest jednak w orzecznictwie i doktrynie, że żądanie ponowienia dowodu z opinii biegłego tej samej specjalności uzasadnione będzie wówczas, gdy występuje rozbieżność, niezupełność lub niejasność opinii, zaś samo niezadowolenie z wyniku przeprowadzonego już dowodu, czy też prezentowanie przez stronę odmiennych ocen i zapatrywań, nie może stanowić uzasadnienia żądania dopuszczenia dowodu z innego biegłego. Konieczne jest wykazanie przesłanek dyskwalifikujących w powołanej płaszczyźnie przydatność dowodu przeprowadzonego w sprawie i ciężar ten spoczywa na osobie, która składa wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego. Zdaniem Sądu odwoławczego, uczestnik postępowania nie podołał temu obowiązkowi ani przed Sądem I instancji ani też w toku postępowania odwoławczego. Przede wszystkim skarżący nie wykazał – choć nic nie stało temu na przeszkodzie – że nieruchomość szacowana i nieruchomości, których transakcje zostały przyjęte jako materiał porównawczy, znajdują się na terenach o odmiennym przeznaczeniu przewidzianym w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ł.. Bez stosownego przeciwdowodu nie jest możliwe kwestionowanie przyjętych do porównań nieruchomości podobnych (tak np. w wyroku WSA w Białymstoku z dnia 14 marca 2014 r., (...) SA/Bk 958/13, niepubl.). Nie sposób byłoby tu odwołać się do zasady iura novit curia i wywodzić, że Sąd winien z urzędu znać treść studium, ponieważ – jak wynika z art. 9 ust. 5 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 199 ze zm.) – nie jest ono w ogóle aktem prawnym. Prawdę powiedziawszy, nie jest do końca jasne, jakie twierdzenia autor apelacji w tym zakresie podnosi – w jednym bowiem miejscu pisze, że nieruchomości przy ul. (...) znajdują się na obszarze przeznaczonym i wykorzystywanym dla celów handlu i usług, w innym natomiast podkreśla, że wszystkie porównywane nieruchomości są położone na wysoce zurbanizowanych terenach zabudowy rezydencjonalnej lub mieszkaniowej wielorodzinnej (a więc oznaczonych w studium symbolami MR i MW) w bezpośrednim sąsiedztwie terenów określonych w studium jako tereny UC, czyli koncentracji usługowych. W obu wypadkach twierdzenia te pozostają gołosłowne. Trudno więc uznać, że skarżący wykazał, iż biegły naruszył zasady sporządzenia operatu szacunkowego przewidziane w powołanych w apelacji przepisach, jeśli nie zadał sobie trudu choćby uprawdopodobnienia istnienia ewentualnie popełnionych błędów metodologicznych polegających na doborze materiału porównawczego w postaci transakcji nieruchomości o innym przeznaczeniu w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Ł.. Kwestie uwzględnienia przez biegłego wpływu przeznaczenia nieruchomości porównawczych w studium na wartość rynkową nieruchomości mogłyby być rozważane dopiero wówczas, gdyby okazało się, że biegły w istocie posłużył się przy dokonywaniu szacunku nieruchomościami o różnym przeznaczeniu w studium jako materiałem porównawczym.

Jeśli natomiast skarżący wywodził, że w sąsiedztwie nieruchomości porównawczych znajdują się tereny koncentracji usług, oznaczone w studium symbolem UC, podczas gdy brak ich w pobliżu nieruchomości szacowanej, to oznaczałoby, że podnosi tym samym, iż nie są one podobne do szacowanej nie ze względu na przeznaczenie, ale z uwagi na ich położenie; tej samej cechy dotyczy też zarzut znacznego oddalenia tych nieruchomości od szacowanej. Zauważyć trzeba jednak, że i w tym przypadku skarżący nie uprawdopodobnił, aby opisy nieruchomości zawarte w opinii w zakresie tej cechy odbiegały od rzeczywistości. Biegły zaznaczył, że szacowane grunty znajdują się w sąsiedztwie jednorodzinnej zabudowy wolnostojącej w pewnej mierze zaadaptowanej na cele usługowe oraz drobnej zabudowy usługowo – handlowej. Zbliżony był opis otoczenia nieruchomości przy ul. (...) („położenie w pobliżu obiektów mieszkalnych i usługowych”), a twierdzenia autora apelacji, że sąsiedztwo stanowią tereny znacznej koncentracji usług pozostaje gołosłowne. Co do nieruchomości położonej pomiędzy ul. (...) biegły wyraźnie zaznacza, że położona jest ona w lepszej lokalizacji niż szacowana z uwagi na bezpośrednią bliskość centrum handlowego M1, natomiast w przypadku nieruchomości przy ul. (...) uwzględniono w opisie jej otoczenie usługowe. Jednocześnie zauważyć trzeba, że biegły przy dokonywaniu porównywania parami uwzględnił w każdym wypadku nieco lepszą lokalizację nieruchomości wziętej do porównania, stosując odpowiedni współczynnik korygujący, przy czym największy – w myśl przedstawionego wyżej opisu – w odniesieniu do nieruchomości przy ul. (...). Podkreślić trzeba, że art. 4 pkt. 16 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 782) nie wymaga, by nieruchomość podobna miała identyczne cechy z szacowaną, ale były one na tyle zbliżone, aby można je było uznać za porównywalne ze sobą; ewentualne różnice podlegają w toku wyceny korekcie polegającej właśnie na zastosowaniu przez rzeczoznawcę odpowiednich współczynników korekcyjnych. Warunkiem koniecznym dla uznania nieruchomości za podobną i przyjęcia jej wartości za miarodajną dla określenia wartości oszacowanego gruntu jest istnienie więzi polegającej na podobieństwie, a nie tożsamości (tak np. w wyroku WSA w Łodzi z dnia 19 lipca 2011 r., (...) SA/Łd 583/11, niepubl.). Biorąc pod uwagę zawarte w opinii opisy nieruchomości porównawczych, których niezgodność z rzeczywistością nie została wykazana, trudno uznać zasadność argumentacji skarżącego dotyczącej uchybień przy ich doborze. Cecha położenia tych nieruchomości pozwala uznać je za porównywalne z szacowaną, a biegły właściwie posłużył się metodologią podejścia porównawczego metodą porównywania parami, korygując dopuszczalne rozbieżności przez zastosowanie odpowiednich współczynników. Podnieść wreszcie trzeba, że nieprzekonujący jest argument skarżącego, iż nie można mówić o nieruchomościach podobnych pod względem położenia, jeśli są one oddalone od siebie o kilkanaście kilometrów. Teza ta jest co do zasady błędna, ponieważ nie jest prawdą, że podobne położenie do szacowanej mają jedynie pobliskie nieruchomości. Podobieństwo w zakresie cechy położenia należy rozpatrywać nie przez pryzmat fizycznej bliskości położenia, ale w kontekście funkcjonalnym – tym samym za podobne do siebie bez przeszkód można uznać nieruchomości położone w tym samym mieście, stosunkowo niedaleko jego granic, przy drogach wylotowych z miasta, w pożądanym rejonie zabudowy jednorodzinnej.

Z powyższego wynika, że podniesionych przez skarżącego zarzutów pod adresem opinii biegłego ds. szacunku nieruchomości nie można uznać za zasadne, a Sąd I instancji nie miał żadnych podstaw do odrzucenia jej jako wiarygodnego materiału dowodowego i uwzględnienia wniosku uczestnika postępowania o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej samej specjalności. Wniosek ten słusznie został oddalony, ponieważ nie istniała potrzeba zażądania dodatkowej opinii, o jakiej mówi art. 286 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione w rozumieniu art. 217 § 3 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. i w ten sposób, w zgodzie z art. 227 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., ustalono wszelkie fakty konieczne dla merytorycznego rozstrzygnięcia. Argumenty te przemawiają także za pominięciem zgłoszonego w apelacji wniosku dowodowego tej samej treści, a decyzja taka zapadła po rozpoznaniu w trybie art. 380 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. niezaskarżalnego postanowienia Sądu Rejonowego oddalającego wniosek dowodowy złożony w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.

Z wyżej wyjaśnionych powodów złożona apelacja została uznana za bezzasadną – zarówno w części zmierzającej do korekty rozstrzygnięcia co do wysokości zasądzonego wynagrodzenia za ustanowienie służebności, jak i co do pozostałych rozstrzygnięć składających się na zaskarżone orzeczenie – a wobec tego podlega ona oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd odwoławczy jest zdania, że stan faktyczny sprawy w postępowaniu pierwszoinstancyjnym został ustalony prawidłowo i wyjaśniono w ten sposób wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy; w konsekwencji przyjmuje go za własny i nie widzi potrzeby czynienia dodatkowych ustaleń. Podstawą materialnoprawną zapadłego rozstrzygnięcia jest art. 305 2 § 2 k.c., dający właścicielowi nieruchomości uprawnienie do żądania ustanowienia na drodze sądowej służebności przesyłu za wynagrodzeniem, jeśli jest ona konieczna do korzystania z urządzeń przesyłowych, a przedsiębiorca nie zdecydował się zawrzeć umowy o ustanowienie takiej służebności.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w związku z art. 105 § 1 zd. II k.p.c., zważywszy, że pomiędzy skarżącym a wnioskodawcami istniała sprzeczność interesów w zakresie, którego dotykał przedmiot apelacji, zaś udział wnioskodawców w sprawie jest proporcjonalny do ich udziałów we współwłasności nieruchomości. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie reprezentującego ich pełnomocnika w kwocie 120,00 zł, obliczone w oparciu o § 13 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 8 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.), przy czym z tej sumy uczestnik postępowania winien zwrócić T. C. kwotę 80,00 zł, a pozostałym wnioskodawcom po 20,00 zł.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij