Czwartek, 02 maja 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5911
Czwartek, 02 maja 2024
Sygnatura akt: VII Pa 8/16

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-03-14
Data orzeczenia: 14 marca 2016
Data publikacji: 22 września 2017
Data uprawomocnienia: 14 marca 2016
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Przewodniczący: Agnieszka Gocek
Sędziowie: Karol Kotyński
Paweł Wojas

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Mirosława Kuchnio
Hasła tematyczne: Wynagrodzenie Za Pracę
Podstawa prawna: art. 80 kp

Sygn. akt VII Pa 8/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 października 2015 roku Sąd Rejonowy w Zgierzu IV Wydział Pracy zasądził solidarnie od pozwanych T. P. i B. K. (1) wspólników spółki cywilnej Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowe (...) B. K. (1), T. P. z siedzibą w miejscowości W. na rzecz powódki A. W. kwoty:

a)  2.053,36 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w lutym 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013 roku do dnia zapłaty;

b)  2.800 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w marcu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2013 roku do dnia zapłaty;

c)  2.742,20 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w kwietniu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2013 roku do dnia zapłaty;

d)  2.359,87 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w maju 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty;

e)  2.800 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w czerwcu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2013 roku do dnia zapłaty;

f)  93,43 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w lipcu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2013 roku do dnia zapłaty;

g)  1.680,04 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę we wrześniu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2013 roku do dnia zapłaty;

h)  2.613,34 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w październiku 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 listopada 2013 roku do dnia zapłaty;

i)  2.520,01 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w listopadzie 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty;

j)  2.053,36 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w grudniu 2013 roku z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

k)  5.644,80 zł brutto tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty;

l)  5.644,80 zł tytułem odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty (punkt 1 wyroku).

Ponadto Sąd zasądził solidarnie od pozwanych T. P. i B. K. (1) wspólników spółki cywilnej Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowe (...) B. K. (1), T. P. z siedzibą w miejscowości W. na rzecz powódki A. W. kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2); nakazał pobrać solidarnie od pozwanych T. P. i B. K. (1) wspólników spółki cywilnej Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowe (...) B. K. (1), T. P. z siedzibą w miejscowości W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 1.651 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej (punkt 3) oraz nadał wyrokowi w punkcie 1 rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.800 zł brutto (punkt 4).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powódka A. W. zatrudniona była przez pozwanych B. K. (1) i T. P. wspólników spółki cywilnej Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...) od dnia 4 stycznia 1999r na stanowisku pomocy biurowej.

Od dnia 4 maja 2009r wynagrodzenie powódki wynosiło 2.800zł brutto.

Powódka jest córką pozwanego B. K. (1).

W maju 2012 r. matka powódki a żona pozwanego K. zachorowała na nowotwór. W czerwcu 2012 r. została poddana chemioterapii. Jej stan po tych zabiegach był tragiczny. Wymagała bardzo intensywnej opieki. Powódka zabrała wówczas matkę do siebie, do domu. Wówczas to strony procesu doszły do porozumienia, że powódka będzie opiekowała się matką a jej wynagrodzenie nie ulegnie zmianie. Porozumienie z pozwanymi dotyczące opieki nad matką zostało zawarte w formie ustnej. Powódka pracę przestała świadczyć z dniem 1 czerwca 2012 r. W lipcu 2012 r. odbyła się rozmowa telefoniczna między zmarłą matką powódki a B. K. (1), w której to pozwany mówił aby powódka nie martwiła się o pieniądze, ze pensja będzie jej wypłacana. Rozmowa ta została przełączona przez zmarłą na tryb głośnomówiący a świadkiem jej przeprowadzenia była D. C..

Przez cały 2012 r. strona pozwana wypłacała A. W. wynagrodzenie zaś w styczniu 2013 r. i na początku lutego 2013 r. powódka otrzymywała zasiłek chorobowy.

Powódka sprawowała opiekę nad S. K. co do zasady od godziny 8 do 18 a nawet do 20 gdy stan jej zdrowia był stabilny. Jeździła albo sama albo była zawożona przez syna M. W.. Gdy następowało pogorszenie samopoczucia matki A. W. czuwała przy niej 24 godziny. W żaden sposób nie potwierdzała przybycia do domu matki ani też jego opuszczenia.

W okresie od lipca do września 2013r nad S. K. opiekę sprawowała również S. S. (1) – lekarz hospicjum. W lipcu 2013 matka powódki była średni ciężkim czyli była osobą leżąca, z trudem poruszała się z pomocą osób trzecich i to na krótkich dystansach. Stan pogarszał się z tygodnia na tydzień i później chora była już tylko leżąca, nawet zmiana pozycji w łóżku sprawiała jej wielki problem i musiały pomagać jej osoby trzecie. Lekarz początkowo przejeżdżała do zmarłej co tydzień, co kilka dni a gdy stan się pogorszył to codziennie lub co drugi dzień. Było to uzależnione od informacji przekazywanych przez powódkę, która cały czas była przy matce i która telefonicznie informowała o potrzebie wizyty. Powódka kontaktowała się z lekarzem praktycznie codziennie. Wizyty lekarza odbywały się w różnych porach i przedpołudniowych i popołudniowych. W trakcie wizyt zawsze obecna była A. W., nikogo innego przy nich nie było. Stan chorej tak pogorszył się w lipcu, że padła propozycja umieszczenia jej w szpitalu. Powódka nie zgodziła się na to, stwierdziła, że będzie opiekowała się matką cały czas, nawet gdy jej stan będzie bardzo ciężki. Codziennie opatrunki matce robiła powódka a co kilka dni zastępowała ją żona brata –R. K.. Było to związane z koniecznością załatwienia przez powódkę pilnych spraw. R. K. przyjeżdżała dwa razy w tygodniu – zmiana opatrunku zajmowała jej kwadrans.

S. K. zmarła 30 września 2013 r. Po śmierci matki powódka była gotowa świadczyć pracę. Odbyła w związku z tym rozmowę z T. P., który stwierdził, ze jest mało pracy, że powódka ma czekać pod telefonem i jak praca się znajdzie to zostanie powiadomiona. Podczas tej rozmowy powódka spytała się o zaległe wynagrodzenie o pracę. T. P. stwierdził wówczas, żeby się nie martwiła, że wszystko zostanie jej wypłacone. Rozmowa ta odbyła się w obecności D. C..

Obsługująca stronę pozwaną księgowa obliczała miesięczne wynagrodzenia pracowników pozwanych. Pracownicy ci otrzymywali wynagrodzenia w stałej wysokości. Pozwani dostarczali zwolnienia lekarskie i jeżeli nie były zgłaszane inne zmiany to listy płac robione były tak jak w poprzednim miesiącu. Przyjętą zasadą było, że jeżeli pozwani zgłaszają jakieś zmiany na bieżąco to zmiany te były bez zbędnej zwłoki uwzględniane w listach płac. Wynagrodzenie powódki było wyliczane w każdym miesiącu 2013 r., w którym nie było zwolnienia lekarskiego. W okresie objętym sporem żaden z pozwanych nie zgłaszał zmian w wynagrodzeniu powódki. Przez cały rok 2013 nie było ze strony pozwanych przekazu aby dokonać korekty list płac lub innych dokumentów. Po wyliczeniu wynagrodzeń listy płac były przekazywane pozwanym. Po wypłacie wynagrodzenie, które było wypłacane gotówką, listy płac winny wrócić do księgowej.

W miesiącach lipcu, sierpniu, wrześniu, październiku i listopadzie i grudniu 2013 r. powódka otrzymywała świadczenia z ubezpieczenia społecznego z tytułu niezdolności do pracy na skutek choroby.

Przez cały okres objęty sporem powódce było naliczane wynagrodzenie za pracę i była naliczane obciążenia publiczno-prawne od jej wynagrodzenia.

Oświadczeniem z dnia 24 czerwca 2014 r. pracodawca rozwiązał z powódką umowę o pracą za wypowiedzeniem z powodu likwidacji stanowiska pracy będącego konsekwencją likwidacji pracodawcy. Wobec zastosowania skróconego, jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia łączący strony stosunek pracy rozwiązał się z dniem 31 lipca 2014r.

W roku 2013 i 2014 powódka nie korzystała z urlopu wypoczynkowego.

Powódce nie zostało wypłacone odszkodowanie za skrócony okres wypowiedzenia ani tez nie został jej wypłacony ekwiwalent za urlop wypoczynkowy.

Hipotetyczna wysokość wynagrodzenia za pracę należnego powódce za poszczególne miesiące okresu objętego sporem wynosi:

Hipotetyczna wysokość spornego ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy wynosi 5644,80zł brutto.

Hipotetyczna wysokość spornego odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia wynosi 5644,80zł brutto.

Do obsługującej stronę pozwaną księgowej zgłosił się w 2014r T. P. i zażądał dokonania korekty list płac i dokumentów przedstawianych ZUS. Twierdził, że powódce wynagrodzenie nie było wypłacane. Korekta została dokonana w okresie 2-3 dni od wizyty T. P.. W skorygowanych deklaracjach składanych do ZUS jako datę wypełnienia wskazano dzień 9 maja 2014 r.

Powyższych ustaleń Sąd Rejonowy dokonał na podstawie źródeł dowodowych szczegółowo wskazanych w motywach pisemnych wyroku. Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, D. C., M. W. uznając je za spójne, wzajemnie się uzupełniające i znajdujące potwierdzenie w zeznaniach B. S., osoby w żaden sposób nie związanej z którąkolwiek ze stron. Z tych zeznań jednoznacznie wynika, że do śmierci S. K. to powódka sprawowała nad nią całościową a wręcz, w sytuacjach tego wymagających, całodobową opiekę. Również zeznania te pozwalają na przyjęcie, że strony zawarły porozumienie, w formie ustnej, na mocy którego w miejsce świadczonej dotychczas pracy na rzecz pozwanych powódka, przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia, zobowiązana była do sprawowania opieki nad matką S. K.. Zeznania te pozwalają również na przyjęcie, iż warunki tego porozumienia były realizowane od 1 czerwca 2012 i za rok 2012 powódce zostało wypłacone wynagrodzenie za pracę. Ww. zeznania znajdują również potwierdzenie w listach płac załączonych do akt sprawy i w zeznaniach S. P., którym również Sąd dał wiarę. Ww. listy płac i zeznania S. P. dają podstawy do przyjęcia za prawdziwe twierdzeń A. W., iż za rok 2013 r. przysługiwało jej wynagrodzenie za pracę i że nie zostało ono jej wypłacone. Gdyby strona pozwana nie traktowała powódki jak pracownika, gdyby nie uważała, ze ma obowiązek naliczać i wypłacać jej wynagrodzenia to w okresie objętym sporem, na bieżąco nie uwzględniałaby jej w listach płac, deklaracjach ZUS, nie naliczała jej wynagrodzenia i zawiadomiła księgową o konieczności dokonania korekty w dokumentacji. Jednak strona pozwana tego nie zrobiła. Dopiero po wytoczeniu powództwa, w dacie złożenia odpowiedzi na pozew zostały dokonane, w ocenie Sądu na użytek procesu, korekty w ww. dokumentacji.

Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom pozwanych B. K. (1) i T. P.. Pozostają one w ewidentnej sprzeczności z materiałem dowodowym, któremu Sąd dał wiarę. Nadto gdyby nie doszło do zawarcia porozumienia, o którym zeznawała powódka to pozwani jako racjonalni przedsiębiorcy nie wahali by się zapewne rozwiązać z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia już po pierwszych dniach nieobecności w czerwcu 2012 r. Ale nic takiego się nie stało. Pozwani przez cały 2012 r. wypłacali A. W. wynagrodzenie, przez cały rok 2013 r. tolerowali jej nieobecność w pracy a ostatecznie rozwiązali umowę o pracę za wypowiedzeniem z powodu likwidacji pracodawcy. Nieracjonalne są twierdzenia, ze przyczyną takiego zachowania była troska o stan psychiki S. K.. Ta „troska” nie przeszkadzała pozwanym nie wypłacać wynagrodzenia a nadto S. K. zmarła w dniu 30 września 2013r więc obowiązek „troski” ustał a mimo tego pozwani dalej tolerowali „leniwego” pracownika, dalej wyliczali mu wynagrodzenie i uwzględniali w listach płac i dokumentacji ZUS. Również za niewiarygodne Sąd uznał zeznania M. C.. Świadek z jednej strony zeznała, że miała możliwość obserwacji jak przyjeżdżała powódka, jak długo była. Z drugiej strony jednak zeznała, że nie wie na jak długo przejeżdżała pani z hospicjum bo musiała zajmować się swoją pracą. Dalej znowu zeznała, że z jej miejsca pracy widać było zawsze kto przyjeżdża. Skoro było widać to świadek, który tak, rzekomo, szczegółowo obserwował częstotliwość i czas wizyt powódki winien również zaobserwować częstotliwość i czas wizyt pracowników hospicjum. Nadto zeznania te pozostają w sprzeczności z zeznaniami B. S., która wyraźnie opisała, że przy każdej wizycie powódka była przy matce. Że to powódka sprawowała nad nią opiekę non stop, że tylko powódka kontaktowała się z nią w sprawach dotyczących matki. Świadkowi temu nie można zarzucić braku obiektywizmu bądź związanie z którąkolwiek stron procesu. W świetle zeznań tego świadka również nie można dać wiary zeznaniom R. K. i D. K., którzy twierdzą, ze opieka powódki nad zmarłą miała charakter sporadyczny. Świadek S. wyraźnie zeznała, że podczas swych wizyt, które miały miejsce nawet codziennie spotykała tylko powódkę. Gdyby było tak jak zeznają R. K. i D. K. to świadek ten spotykała by u boku S. K. nie tylko powódkę ale też ww. A nic takiego nie miało miejsca. Jedynie R. K. zmieniała czasami opatrunki ale nie można tego uznać za sprawowanie opieki.

Sąd Rejonowy uznał, że zeznania B. K. (2) nie wniosły nic istotnego do sprawy. Pominął dowód ze złożonych przez stronę pozwaną list obecności. Powódka sama zeznała, że w okresie objętym sporem w żaden sposób nie potwierdzała godziny przybycia i opuszczenia miejsca zamieszkania matki zatem listy obecności pracowników strony pozwanej nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu.

Sąd Rejonowy oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw nagrań audio na okoliczność ustalenia czy nagranie rozmowy zamieszczonej na płycie CD załączonej do akt sprawy podlegało modyfikacjom, zmianom, skracaniu jako złożony po upływie terminu zakreślonego na podstawie art. 207§3 kpc. Strona pozwana reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika nie uprawdopodobniła, że nie zgłosiła go w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W ocenie Sądu uwzględnienie tego wniosku dowodowego prowadziłoby do zwłoki w rozpoznaniu sprawy a strona pozwana miała wystarczająco dużo sposobności aby taki wniosek dowodowy zgłosić.

Sąd I instancji jednak pominął dowód z nagrań zamieszczonych na płycie CD złożonej przez stronę powodową wobec jego bezużyteczności w niniejszej sprawie gdyż wobec niepotwierdzenia przez pozwanego P., iż to on był rozmówcą powódki oraz wobec braku inicjatywy dowodowej stron w terminie prekluzyjnym nie możliwym było potwierdzenie autentyczności nagrania, jego zwartości, braku ingerencji w jego treść oraz tego, że rozmówcami są powódka i pozwany P..

Sąd Rejonowy odniósł się do zarzutu strony pozwanej, że nakazując jej sporządzenie wyliczeń hipotetycznej wysokości wynagrodzenie powódki za sporny okres przerzucił na pozwanych ciężar dowodu a tym samym dopuścił się naruszenia zasady kontradyktoryjności. Wbrew twierdzeniom pozwanych Sąd nie nakazał im sporządzenia dowodu, nie dokonał odwrócenia ciężaru dowodu lecz jedynie zobowiązał do dokonania czynności czysto technicznej i wysoce hipotetycznej. Strona pozwana jako silniejsza strona stosunku pracy dysponowała odpowiednimi służbami i możliwościami dokonania wyliczeń czysto teoretycznych, które w razie ich kwestionowania przez stronę powodową podlegałyby weryfikacji w toku procesu. Strona pozwana nie została w żaden sposób zobowiązana do przedstawienia dowodu na swoją niekorzyść a jedynie do wykonania czynności czysto technicznej nie niosącej za sobą, nie pociągającej za sobą jakichkolwiek skutków w sytuacji procesowej i dowodowej.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasługujące na uwzględnienie i zważył w sposób następujący.

Stosownie do dyspozycji art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.

Zgodnie z art. 81 § 1 k.p. pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.

Jak ustalono w niniejszej sprawie powódka od grudnia 1999r zatrudniona była jako pracownik biurowy. W czerwcu 2012r doszło do zawarcia przez strony porozumienia, na mocy którego praca powódki od 1 czerwca 2012r polegała na sprawowaniu opieki nad matką.

Zmiana warunków umowy o pracę może nastąpić bądź to w drodze wypowiedzenia zmieniającego i wówczas stosuje się do niego odpowiednio przepisy o wypowiadaniu umów o pracę( art. 42 k.p.) . Możliwe jest również dokonania zmiany warunków umowy o pracę w drodze porozumienia czy to zawartego w formie pisemnej czy ustnej (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.11.1997 r., I PKN 349/97, OSNP Nr 19/1998, poz. 566) . Dopuszczalna jest także modyfikacja istotnych warunków stosunku pracy (a takim niewątpliwie jest rodzaj wykonywanej pracy) w sposób dorozumiany. Pracownik może się bowiem dobrowolnie zgodzić na zmianę treści umowy o pracę (art. 11 k.p.), także na pogorszenie warunków zatrudnienia przez powierzenie mu dodatkowych obowiązków bez dodatkowego wynagrodzenia, a umowa o pracę może być zawarta w formie dopuszczenia do pracy. Polega to na tym, że strony nie składają oświadczeń woli w formie pisemnej lub ustnej, lecz pracownik za wiedzą pracodawcy podejmuje pracę. Przez te zachowania strony składają w sposób domniemany stosowne oświadczenia woli. Wola stron może być wyrażona przez każde ich zachowanie, które ujawnia się w sposób dostateczny (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.), np. przez kontynuowanie - za wiedzą pracodawcy - zatrudnienia pracownika po ustaniu umowy zawartej na okres próbny lub po upływie okresu wypowiedzenia (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2014 r. II PK 2/14 LEX nr 1621335). W niniejszej sprawie strony nie potwierdziły zawartego porozumienia co do zmiany sposobu świadczenia pracy-rodzaju wykonywanej pracy w formie pisemnej. Jednak obie strony przez swoje zachowanie w sposób dostateczny wyraziły swoją wolę zmiany treści stosunku pracy- strona pozwana wypłacając powódce wynagrodzenie za pracę polegającą na sprawowanie opieki nad S. K. a powódka przez regularne świadczenie od 1 czerwca 2012r pracy na warunkach uzgodnionych z pozwanymi. Pozwani od dnia 1 czerwca 2012r wypłacali powódce wynagrodzenie, odprowadzali za nią należności publicznoprawne. Zachodzą zatem wszelkie podstawy do przyjęcia, że per facta concludentia doszło do zmiany łączącego strony stosunku pracy. Dla oceny tej zmiany nie ma żadnego znaczenia fakt, iż pozwani jako przedsiębiorcy nie zajmowali się opieką nad osobami obłożnie chorymi. W tym stanie faktycznym należy mieć na uwadze, że S. K. była matką powódki a żoną pozwanego B. K. (1) a zatem zachodziły tu relacje emocjonalno-osobiste. Faktem potwierdzającym respektowanie przez strony a zwłaszcza przez pozwanym porozumienia było to, że nie rozwiązano z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy lecz stosunek pracy uległ rozwiązaniu w następstwie rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem z powodu likwidacji zakładu pracy.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na przyjęcie, że w okresie objętym sporem powódka albo świadczyła umówioną w zawartym „porozumieniu” pracę albo pozostawała w gotowości do jej świadczenia. Niewątpliwie praca przez powódkę była świadczona do dnia śmierci S. K. czyli do dnia 30 września 2013r. Po tej dacie powódka pozostawała w gotowości do świadczenia pracy, zgodnie z poleceniem pozwanego T. P., który stwierdził że powódka ma czekać pod telefonem i jak praca się znajdzie to zostanie powiadomiona.

Zgodnie zatem z przywołanymi wyżej uregulowaniami art.80 i 81 kp w okresie objętym sporem od lutego do września 2013r przysługuje powódce wynagrodzenie za pracę a od października 2013r do grudnia 2013r włącznie wynagrodzenie za czas pozostawania w gotowości do świadczenia pracy. Dlatego tez Sąd zasądził na rzecz powódki, kwoty wymienione w wyroku będąc związany żądaniem strony powodowej wraz z odsetkami naliczanymi od 1 dnia następnego miesiąca. Ze złożonych list płac wynika, iż wynagrodzenia za prace wypłacane były do ostatniego dnia miesiąca. Zatem pracodawca pozostawał w zwłoce od 1 dnia następnego miesiąca.

Według art. 171 § 1 k.p. w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny.

Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego powódka nie wykorzystała urlopu wypoczynkowego za rok 2013 i 2014 zaś łączący strony stosunek pracy został rozwiązany. Dlatego też uznać należy, ze A. W. przysługuje ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, którego wysokość nie była kwestionowana przez stronę pozwaną.

Zgodnie z art. 36 1 § 1 k.p. jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia, najwyżej jednak do 1 miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.

Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego strona pozwana rozwiązała łączący strony stosunek pracy z powodu likwidacji pracodawcy i skróciła okres wypowiedzenia do 1 miesiąca. Nie wypłaciła powódce odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia. W takiej sytuacji uznać należy, ze powódce przysługuje odszkodowanie za skrócony okres wypowiedzenia. Wysokość odszkodowania nie była przedmiotem sporu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Na koszty te złożyło się tylko koszty zastępstwa procesowego ustalone na podstawie § 12 ust. 2 w zw. z § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j Dz.U. z 2013r poz. 461 ze zm).

Na podstawie art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać solidarnie od pozwanych tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu kwotę 1651 zł.

Na podstawie art. 477 2§1 k.p.c. Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności w zakresie kwoty 2.800 złotych brutto.

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł pełnomocnik pozwanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego tj. :

1) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego co prowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na wadliwym ustaleniu, że doszło do zawarcia pomiędzy pozwanymi a powódką ustnego porozumienia zmieniającego warunki umowy o pracę powódki z dnia 4 stycznia 1999 r.

b)  dowolną, a nie swobodną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego ocenę dowodu z zeznań świadka D. C. oraz z zeznań powódki, która to dowolność polegała na przyjęciu:

- że w lipcu 2012 odbyła się rozmowa telefoniczna między zmarłą matką powódki, a pozwanym B. K. (1), w której to pozwany mówił aby powódka nie martwiła się o pieniądze, że pensa będzie jej wypłacana,

- po śmierci matki powódka odbyła rozmowę z T. P., który stwierdził, że jest mało pracy, że powódka ma czekać pod telefonem i jak praca się znajdzie to zostanie powiadomiona oraz że ta rzekoma rozmowa odbyła się w obecności D. C., podczas gdy wspomniany świadek nie był bezpośrednim świadkiem tej rozmowy oraz nie widziała osoby z którą rozmawiała powódka.

c) dowolną, a nie swobodną, sprzeczną z zasadami logiki ocenę dowodu z zeznań świadków M. W., B. S. oraz z zeznań powódki, która to dowolność polegała na przyjęciu, że powódka w 2013 roku od stycznia do 30 września 2013 r. sprawowała opiekę nad S. K. co do zasady od godziny 8 do 18 a nawet 20 gdy stan jej zdrowia był stabilny, a gdy następowało pogorszenie samopoczucia matki opieka była sprawowana przez powódkę nawet całą dobę.

d) odmowę dania wiary zeznaniom świadków: R. K., D. K. oraz M. C. K. B. w części dotyczącej kwestii braku opieki powódki nad matką od stycznia 2013 do 30 września 2013 r., a już co najmniej tego, że powódka nie świadczyła tej opieki w pełnym wymiarze czasu a tym bardziej całodobowo.

2) art. 232 zd. 1 k.p.c. poprzez:

a)  zobowiązanie strony pozwanej do sporządzenia wyliczeń hipotetycznej wysokości wynagrodzenia powódki za sporny okres co doprowadziło do przerzucenia na pozwanych ciężaru udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie,

b)  oparcie ustaleń faktycznych na sporządzonym przez pozwanych hipotetycznym wyliczeniu wynagrodzenia powódki w ujęciu brutto z rozbiciem na poszczególne miesiące okresu objętego sporem, należnego powódce ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w ujęciu brutto oraz hipotetycznym wyliczeniu wysokości odszkodowania za okres wypowiedzenia.

3) art. 246 k.p.c. zw. z art. 74 § 1 i 2 k.c. i art. 300 k.p. przez przeprowadzenie dowodu z zeznań D. C. oraz dowodu z przesłuchania stron na okoliczność rzekomego zawarcia przez strony ustnego porozumienia zmieniającego warunki umowy o pracę z dnia 4 stycznia 1999 roku.

II. naruszenie prawa materialnego tj.:

1) przepisu art. 77 § 1 k.c. w zw. z art. 74 § 1 i 2 k.c. i art. 300 k.p. przez jego błędną wykładnie polegającą na przyjęciu, że dopuszczalna jest zmiana warunków umowy o pracę zawartej w formie pisemnej w drodze ustnego porozumienia stron tej umowy,

2) przepisu art. 8 k.p. w zw. z art. 87 k.r.o. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji uznanie, że powódce należy się wynagrodzenie za sprawowaną przez nią opiekę nad chorą obłożenie matką, podczas gdy rodzice i dzieci są obowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się.

Mając na uwadze powyższe zarzuty strona skarżąca wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez oddalenie powództwa A. W. w całości oraz

2. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych solidarnie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za obie instancje.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik strony powodowej wniósł o oddalenie apelacji jako oczywiście bezzasadnej w całości i zasądzenie na rzecz powódki kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Wbrew twierdzeniom apelacji postępowanie pierwszoinstancyjne nie jest obarczone naruszeniem przepisów prawa procesowego ani prawa materialnego, skutkującym koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku.

Brak jest uzasadnionych podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie sprzecznych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć zatem miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl.).

Podkreślenia wymaga także fakt, że dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Koniecznym jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (post. SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego – prawidłowa. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego.

Dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów jest prawidłowa albowiem jest szczegółowa, zgodna z regułami logicznego rozumowania i nie podważa zasad doświadczenia życiowego. W szczególności podnieść należy, że przyjęta przez Sąd meriti ocena dowodów znajduje oparcie w zeznaniach świadków, którzy nie byli i nie są związani z żadną ze stron tego postępowania. Co nie mniej istotne, ocena ta znajduje potwierdzenie w zachowaniu samych pozwanych, którzy przez wielomiesięczny okres objęty sporem traktowali powódkę, jako osobę pozostającą w zatrudnieniu i co najmniej gotową do świadczenia pracy. Świadczy o tym również - mające miejsce dopiero po doręczeniu odpisu pozwu - zachowanie pozwanych jednoznacznie zmierzające do zmiany akceptowanego przez nich dotychczas stanu rzeczy, polegającego na sporządzaniu deklaracji ZUS i odprowadzaniu danin publicznych tak, jakby powódka cały czas pozostawała w zatrudnieniu.

Sąd nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów uznając jedynie poszczególne stwierdzenia i dowody za wiarygodne. Wnioski wywiedzione w tej materii korespondują bowiem z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Zauważyć należy, że w apelacji zostały wskazane poszczególne okoliczności o treści dla pozwanych korzystnej. Jest to jednak potraktowanie zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób wybiórczy, to jest z pominięciem pozostałego – niewygodnego lub nie odpowiadającego wersji zdarzeń przedstawionej przez pozwanych. Fragmentaryczna ocena materiału nie może zaś dać pełnego obrazu zaistniałych zdarzeń. Prawidłowo zrealizowanym nadaniem Sądu Rejonowego było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ponieważ tylko taka mogła prowadzić do wyjaśnienia spornych okoliczności.

Sąd I instancji przyjął prawidłową ocenę dowodów w sprawie, w której zasadniczo występują dwie grupy świadków.

Odnosząc się do powyższego wskazać należy, że jeżeli w sporze dwie grupy świadków lub strony zeznają odmiennie bądź poszczególne dokumenty wskazują na odmienne okoliczności, to do sądu meriti należy ocena, którzy świadkowie, strona i dlaczego zeznają wiarygodnie, oraz które dokumenty zasługują na uwzględnienie. Danie wiary jednym, a nie przyznanie wiary drugim świadkom, stronie bądź dokumentom, samo przez się nie narusza zasady z art. 233 § 1 k.p.c., a stanowi właśnie o istocie sędziowskiej oceny dowodów, która opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym.

Nie zasługują na uwzględnienie także pozostałe zarzuty apelacji o charakterze procesowym. Podnieść należy, iż zobowiązanie strony pozwanej do sporządzenia hipotetycznych wyliczeń wysokości wynagrodzenia powódki za sporny okres nie prowadziło do przerzucenia na stronę pozwaną ciężaru dowodu oraz było jak najbardziej uzasadnione, znajdując oparcie zarówno w orzecznictwie sądowym, jak i wieloletniej praktyce Sądów Pracy, które w celu uniknięcia dodatkowych kosztów sądowych mogą obciążyć pracodawcę jako stronę silniejszą, a także jako stronę korzystającą z usług profesjonalnych służb księgowych do wyliczenia hipotetycznej wartości przedmiotu objętego sporem. Działania Sądu Rejonowego w tej kwestii były więc zasadne i szczegółowo wyjaśnione w motywach pisemnych wyroku.

Nie zasługuje na uwzględnienie także zarzut naruszenia prawa materialnego, który w przekonaniu strony skarżącej sprowadza się do niedopuszczalności prowadzenia w sprawach pracowniczych dowodu na okoliczność istnienia określonej umowy, dla ważności której wymagana jest forma pisemna, dowodów z zeznań świadków, przeprowadzenia dowodów o charakterze osobowym Otóż takie możliwości i takie prowadzenie dowodu jest jak najbardziej uzasadnione; nie ma obecnie obowiązującego przepisu, który obligowałby strony stosunku pracy do zawierania umów i dokonywania zmian w ich treści wyłącznie w formie pisemnej.

Jak już słusznie zauważył i prawidłowo podniósł Sąd Rejonowy dokonanie zmiany warunków umowy o pracę w okresie zatrudnienia może zostać dokonane na drodze porozumienia stron. Z kolei, co do zasady, porozumienie to może zostać zawarte przez każde zachowanie się stron, które ujawnia ich wolę w sposób dostateczny (art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.), a więc również per facta concludentia. I taka właśnie okoliczność miała miejsce w przedmiotowej sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2014 r. II PK 2/14 LEX nr 1621335).

Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 8 k.p. w zw. z art. 87 k.r.o. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji uznanie, że powódce należy się wynagrodzenie za sprawowaną przez nią opiekę nad chorą obłożenie matką, podczas gdy rodzice i dzieci są obowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się. Nie podważony skutecznie przez skarżącego stan faktyczny sprawy wskazuje bowiem jednoznacznie, że z woli obu stron stosunku pracy sprawowanie przez powódkę opieki nad chorą obłożnie matką odbywało się w ramach tego stosunku prawnego w miejsce dotychczasowych obowiązków pracowniczych A. W..

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego wszystkie zarzuty apelacji zmierzały bezskutecznie do podważenia prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego oraz dokonanej oceny materiału dowodowego i wynikających z niej wniosków o charakterze materialnoprawnym. Skarżący w żaden sposób nie podważył logiczności wywodów Sądu pierwszej instancji. Z tych też względów zarzuty apelacyjne nie mogły zostać zaakceptowane przez Sąd drugiej instancji.

Zaskarżone orzeczenie odpowiada zatem prawu.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony powodowej, jako bezzasadną.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt. 2 w zw. z § 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015 r., poz. 1800).

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij