Piątek, 29 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5877
Piątek, 29 marca 2024
Sygnatura akt: X Ka 166/14

Tytuł: Sąd Okręgowy w Warszawie z 2014-05-16
Data orzeczenia: 16 maja 2014
Data publikacji: 19 kwietnia 2018
Data uprawomocnienia: 16 maja 2014
Sąd: Sąd Okręgowy w Warszawie
Wydział: X Wydział Karny
Przewodniczący:
Sędziowie:
Protokolant:
Hasła tematyczne:
Podstawa prawna:

Sygn. akt X Ka 166/14

UZASADNIENIE

W. S. został oskarżony o to, że :

I.w dniu 18 października 2005r. w J. gm. R., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 1754,95zł (...) sp. z o.o. w ten sposób, że będąc pracownikiem autoryzowanego punktu sprzedaży (...) sp. z o.o. tj. (...) Sp. z o.o. posługując się przy tym dokumentem stwierdzającym tożsamość G. M. w postaci dowodu osobistego nr (...) i podrobionym zaświadczeniem o zatrudnieniu w firmie (...) sp. z o.o. i sp. komandytowa, wprowadził pokrzywdzonego w błąd co do wiarygodności nabywcy usług i zawierając na tę osobę umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych o numerach (...) oraz (...) doprowadził przez to do niekorzystnego rozporządzenia telefonem komórkowym S. (...) z dotacją w kwocie 738zł oraz telefonem N. (...) z dotacją w kwocie 508zł oraz wydanymi usługami telekomunikacyjnymi powstałymi z tytułu aktywacji i użytkowania przedmiotowych telefonów w wysokości 508,95zł, jednocześnie podrabiając w celu użycia za autentyczne umowy o numerach (...) oraz oświadczenia dla osoby fizycznej w ten sposób, że podpisał się w polu „w imieniu (...) Sp. z o.o." danymi P. D., zaś w polu „w imieniu abonenta" danymi G. M.,

tj. o czyn z art. 286 § 1 kle w zb. z art. 275 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk zw. z art. 11 § 2 kk

II. w dniu 13.11.2005 roku w J. G.. R., będąc pracownikiem autoryzowanego punktu sprzedaży (...) sp. z o.o. tj. (...) Sp. z o.o. podrobił w celu użycia za autentyczny dokument w postaci oświadczenia dla osoby fizycznej, stanowiący załącznik do umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych o numerze (...) w ten sposób, że podpisał się w polu „Podpis i pieczątka osoby przyjmującej oświadczenie" danymi P. D.,

tj. o czyn z art. 270 § 1 kk

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2013r.Sąd Rejonowy w P. orzekł:

I.W. S. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu w pkt. I aktu oskarżenia czynu wyczerpującego dyspozycję art. 286 § 1 kk w zb. z art. 275 § 1 kk w zb. z art. 270 § 1 kk zw. z art. 11 § 2 kk, i za to na mocy art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazał go na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.W. S. uznał również za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt . II aktu oskarżenia tj. występku z art. 270 § 1 kk i za to na mocy art. 270 § 1 kk skazał go na karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

III.Na podstawie art. 85 i 86 § 1 kk wymierzone w pkt. I i II kary pozbawienia wolności połączył i jako karę łączną wymierzył oskarżonemu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.Na podstawie art.230 § 2 kpk zwrócił (...) SA Al. (...), (...) dowody rzeczowe wymienione w pkt. I.B od l do 8 postanowienia w przedmiocie dowodów rzeczowych na k. 240;

V.Zwolnił oskarżonego od ponoszenia opłaty, koszty postępowania przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który na podstawie art. 444 k.p.k. i art. 425 § 1-3 k.p.k. zaskarżył powyższy wyrok na korzyść oskarżonego W. S. w całości.

Na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na wyrażeniu poglądu, iż dowody ujawnione na rozprawie i ustalone na ich podstawie okoliczności są wystarczające do uznania za udowodniony fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu przestępstwa oszustwa, w następstwie dokonania ich oceny z uwzględnieniem wyłącznie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego a zwłaszcza :

- poprzez błędne przyjęcie, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i doprowadził swoim zachowaniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy daje jedynie podstawy do przyjęcia, iż dopuścił się czynu z art. 270§ l k.k.

a podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

obrazę art . 167 k.p.k., 366§1 k.p.k. mająca wpływ na treść orzeczenia tj. nie wyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy poprzez zaniechanie przesłuchania w charakterze świadka W. C. (1).

Podnosząc powyższe zarzuty na zasadzie art. 427§1 kpk i art. 437§2 kpk obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w P. do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna w stopniu oczywistym.

I tak odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu obrońcy podnoszącego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a polegający na uznaniu, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do przypisania oskarżonemu sprawstwa przestępstwa oszustwa, poprzez wybiórczą i fragmentaryczną ich ocenę, stwierdzić należało brak jego słuszności. Wszak zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Tymczasem wnoszący apelację dokonuje na jej łamach własnej subiektywnej oceny tożsamych co sąd meriti dowodów, nie wykazując przy tym nielogiczności wniosków sądu, czy ich niezgodności z doświadczeniem życiowym, co uprawnia do uznania wniesionego środka odwoławczego w tym zakresie za czysto polemiczny.

Błędnie wnioskuje obrońca o wyłącznych podstawach do uznania sprawstwa oskarżonego w zakresie czynu z art. 270 §1 kk, podczas gdy materiał dowodowy, w szczególności, dokumenty załączone do akt sprawy, jak i opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego, pozwala na niewątpliwie przypisanie W. S. przestępstwa oszustwa. Faktycznie, o ile w zakresie działania oskarżonego polegającego na podpisaniu umów, o których mowa w I-ym z zarzucanych mu czynów, danymi innego pracownika autoryzowanego punktu sprzedaży, można byłoby mieć zastrzeżenia w przedmiocie zamiaru działania oskarżonego i jego celu, o tyle brak tego rodzaju wątpliwości w sytuacji gdy oskarżony działał analogicznie, w przypadku abonenta, podpisując się na umowach w jego imieniu, posługując się przy tym dokumentem stwierdzającym tożsamość tej osoby jak i potwierdzającym jej fikcyjne zatrudnienie. W świetle ustaleń poczynionych przez sąd I instancji nie może być żadnych obiekcji przy stwierdzeniu, że oskarżony podczas sporządzania dokumentacji związanej z nabywaniem usług telekomunikacyjnych nie miał osobistego kontaktu z G. M., który w swoich depozycjach kategorycznie zaprzeczył aby zawierał ww. umowy nadto uprawdopodobnił fakt utraty dokumentu tożsamości. Co więcej opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego wykluczyła, aby podpis złożony na ww. umowie został sporządzony przez świadka, wskazując, w kategoriach prawdopodobieństwa, na autorstwo W. S.. Skoro, zatem oskarżony, czemu sam w swoich wyjaśnieniach nie zaprzeczył, wskazując na możliwość podpisania się w imieniu klienta na umowie, podpisał w imieniu G. M. umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych i załączył do nich nieautentyczne zaświadczenie o rzekomym zatrudnieniu abonenta, to nie może być żadnych wątpliwości, iż celem jego działania było wprowadzenie w błąd operatora sieci co do wiarygodności nabywcy usług, jak i doprowadzenie go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Jak słusznie podkreślił sąd rejonowy nabyte w drodze zawartych umów aparaty telefoniczne były dotowane przez właściciela sieci, a ich cena odbiegała w znaczący sposób od ceny rynkowej, co więcej konta abonenckie zostały aktywowane, a usługi telekomunikacyjne pobrane. Oczywistym zatem jest, iż zawierając umowę o świadczenie usług w ramach abonamentu na określony czas jej trwania nabywca otrzymuje, jak to miało miejsce w tej sytuacji, aparat telefoniczny po promocyjnej, znacznie niższej cenie. To, iż w tej sprawie brak jest dowodów na to, iż to oskarżony faktycznie pobrał owe aparaty telefoniczne, a następnie nimi rozporządził nie ma istotnego znaczenia, jeśli zważyć, że oba aparaty zostały wydane innym niż wskazane w umowach osobom, a usługi aktywowane, wskutek czego operator poniósł faktyczną stratę. Nie jest istotne zatem, czego domaga się obrońca, ustalenie kto w rzeczywistości z usług owych skorzystał, czy objął w posiadanie owe aparaty, skoro przestępstwo oszustwa jest przestępstwem kierunkowym, w którym celem działania sprawcy jest uzyskanie szeroko pojętej korzyści majątkowej, mogącej polegać przecież zarówno na uzyskaniu zysku, jak i na zmniejszeniu pasywów, przy czym, dążenie sprawcy może obejmować zarówno korzyść dla siebie, jak i dla kogoś innego (art. 115 § 4).

Niezasadnie zatem wywodzi skarżący, iż sąd I instancji nie ustalił ,aby konstytutywne dla bytu przestępstwa oszustwa elementy były objęte przez oskarżonego jego świadomością. Zdaniem sądu okręgowego W. S. nie tylko miał świadomość, ale też i chęć uzyskania korzyści majątkowej z zawieranych fikcyjnie umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a także chciał i użył w tym celu określonego działania, polegającego na sporządzeniu nieautentycznych dokumentów podpisując się w imieniu zarówno pracownika autoryzowanego punktu sprzedaży, jak i rzekomego klienta i przedstawiając także w tym celu, nieautentyczne zaświadczenie o zatrudnieniu świadka G. M., oraz kopię utraconego uprzednio dowodu osobistego.

Przechodząc w swoich rozważaniach do drugiego z zarzutów obrońcy, podnoszonych w apelacji, sąd odwoławczy zwraca uwagę na wydane w dniu 17 grudnia 2013r. postanowienie sądu I instancji zgodnie, z którym odstąpiono od przesłuchania świadka, wobec niemożności sprawdzenia go na rozprawę. Sąd przeprowadzając postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie podejmował wielokrotnie próby skutecznego doręczenia świadkowi W. C. wezwania na termin rozprawy, na każdy ze znajdujących się w aktach sprawy i potwierdzony wydrukiem z systemu PESEL-SAD adresów, także za pośrednictwem policji. Z ustaleń sądu meriti wynikało też, iż W. C. nie jest pozbawiony wolności. W istocie zatem sąd wyczerpał wszelkie dostępne możliwości sprowadzenia i przesłuchania tego świadka, stąd zarzut obrońcy oskarżonego wskazujący na zaniechanie sądu w tej kwestii nie może zostać uznany za zasadny, tym bardziej, że brak depozycji ww. osoby pozostaje bez wpływu na możliwość wydania w niniejszej sprawie merytorycznego rozstrzygnięcia.

Całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwala na niewątpliwe przypisanie sprawcy odpowiedzialności karnej za popełnione przez niego przestępstwa w ramach własnego zamiaru, zaś okoliczności na które powołuje się skarżący w uzasadnieniu środka odwoławczego, dotyczą kwestii irrelewantnych z punktu widzenia oceny sprawstwa W. S., bowiem jak wskazano uprzednio nieistotnym jest kto osiągnął korzyść majątkową z działania oskarżonego, wadliwie nota bene utożsamianą przez obrońcę wyłącznie z pozyskaniem aparatów telefonicznych. Kwestia ewentualnego nakłaniania , na co zwraca uwagę skarżący oskarżonego przez właściciela punktu także pozostaje poza sferą rozważań sądu orzekającego w przedmiocie ustalenia bezprawności działania, winy i zamiaru W. S..

Dlatego też sąd okręgowy nie podziela argumentacji obrońcy w zakresie w jakim zgłaszał on naruszenie art. 366 § 1 k.p.k., bowiem to (podążając za jednolitym stanowiskiem orzeczniczym – wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26.09.2009r II AKa 244/12)

musi być oceniane przez pryzmat realizacji zasady prawdy materialnej, a więc poprzez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych. Należy rozpatrzyć, w takiej sytuacji czy niewyjaśnienie danej okoliczności mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne i czy gdyby ją wyjaśniono, to te ustalenia mogłyby być inne.

Tymczasem w niniejszej sprawie taka sytuacja, jak wykazał we wcześniejszej części rozważań sąd odwoławczy, nie miała miejsca, zaś wyjaśnienie okoliczności których to domaga się obrońca, nie zmieniłoby w sposób krańcowo różny ustaleń faktycznych sądu meriti.

Przechodząc do rozważań związanych, z zagadnieniem dotyczącym wymiaru kary pozbawienia wolności orzeczonej zaskarżonym wyrokiem podkreślić należało zasadność argumentacji sądu I instancji w zakresie miarkowania kary. Zważyć przy tym należy, iż zarzutu niewspółmierności wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności nie zgłaszał obrońca oskarżonego. Dostrzec jednak trzeba, iż zarzucane oskarżonemu przestępstwo z art. 286 § 1 kk zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, zatem już samo ustawowe zagrożenie sankcją za naruszenie powyższej normy nie wskazuje aby kara 8 miesięcy pozbawienia wolności była nader surowa, wszak oscyluje ona wokół dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Ustalony więc przez sąd I instancji, wymiar kary łącznej za oba zarzucane oskarżonemu czyny, na poziomie kary jednostkowej za pierwszy z czynów, został oparty na zasadzie pełnej absorpcji, co nie pozwala na ewentualne formułowanie wniosku o rażącej surowości kary.

W tej sprawie istotnym z punktu widzenia okoliczności wpływających na orzeczenie o karze, w tym głównie instytucji probacji jaką pozostaje warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności jest nade wszytko fakt wielokrotnej, karalności oskarżonego. Świadczy to zatem niezbicie o nieskuteczności wcześniej orzekanych wobec oskarżonego kar, które nie uchroniły sprawcy przed powrotem na drogę przestępstwa.

Co prawda sąd okręgowy ma świadomość, iż przypisane niniejszym wyrokiem przestępstwa zostały popełnione przez oskarżonego przed 9 laty, zatem w większości przed kolejno wydanymi wobec W. S. wyrokami skazującymi, na co jednoznacznie wskazuje treść nadesłanej z KRK informacji, nie mniej jednak już sam fakt niewątpliwego progresu jakiego doświadczyła działalność przestępcza oskarżonego na przełomie tego okresu czasu oraz nieskuteczność na gruncie prewencji indywidualnej dotychczas orzekanych w innych sprawach wolnościowych kar, nie pozwala na postawienie pozytywnej prognozy kryminologicznej wobec sprawcy czynów przypisanych mu wyrokiem w tej sprawie. Wyłącznie zatem kara bezwzględna pozbawienia wolności daje szanse wyegzekwowania od oskarżonego poszanowania obowiązujących norm prawnych i zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez tego oskarżonego przestępstwa w przyszłości.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego uzasadnia treść art. 624 §1 kpk, w szczególności zasady słuszności, o których mowa ww. przepisie. Oskarżony znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej, od dłuższego czasu jest pozbawiony wolności w sprawie, nadto orzeczono wobec niego karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, zatem trudno sądzić aby w najbliższym czasie zyskał on środki finansowe na pokrycie kosztów postępowania.

Zważywszy na powyższe orzeczono jak w wyroku.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij