Środa, 24 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5903
Środa, 24 kwietnia 2024
Sygnatura akt: II C 965/14

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-02-09
Data orzeczenia: 9 lutego 2016
Data publikacji: 13 marca 2018
Data uprawomocnienia: 1 marca 2016
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: II Wydział Cywilny
Przewodniczący: SSO Adam Kmieciak
Sędziowie: SSO Adam Kmieciak

Protokolant:
Hasła tematyczne: Zadośćuczynienie
Podstawa prawna: art. 446 § 4 kc

Sygn. akt II C 965/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 1 lipca 2014 roku, skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W., K. M. (1) i A. M. (1) w związku ze śmiercią córki A. M. (2) wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty po 70.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 września 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwoty po 10.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 września 2013 roku do dnia zapłaty.

Strona powodowa wniosła ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

/pozew k. 2-10/

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 października 2014 roku pozwane towarzystwo ubezpieczeń wniosło o oddalenie powództwa oraz zwrot kosztów procesu według norm przepisanych, podnosząc, iż kwoty wypłacone powodom w toku postępowania likwidacyjnego z tytułu zadośćuczynienia, tj. po 30.000 zł, są adekwatne do rozmiaru doznanej przez powodów krzywdy. W ocenie pozwanego brak jest podstaw do przyznania powodom odszkodowania za znaczne pogorszenie się ich sytuacji życiowej po śmierci córki.

/odpowiedź na pozew k. 66-70/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 października 2011 roku na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) w Ł. kierujący samochodem marki T., nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez to, iż jadąc ulicą (...) w kierunku Al. (...) z prędkością 98 km/h przy dopuszczalnej prędkości administracyjnej 50 km/h, znajdując się w stanie po użyciu środka działającego podobnie do alkoholu w postaci ziela konopi innych niż włókniste, nie zachował ostrożności i wjechał na skrzyżowanie przy wyświetlanym dla jego kierunku ruchu czerwonym sygnale świetlnym, uderzając w jadący ulicą (...), przy wyświetlanym dla jego kierunku ruchu zielonym sygnale świetlanym, samochód marki O., kierowany przez W. M., powodując w ten sposób nieumyślnie wypadek drogowy, w którym A. M. (2), pasażerka samochodu marki O., doznała obrażeń wielonarządowych skutkujących jej zgonem na miejscu zdarzenia, kierowca samochodu marki O. W. M. doznał złamania trzonu prawej kości udowej oraz złamania lewego obojczyka, otarć naskórka powłok brzucha, stanowiących obrażenia naruszające czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni, zaś K. M. (2) – pasażer samochodu marki T. doznał ran ciętych obu rąk oraz powierzchniowych ran ciętych pleców, stanowiących obrażenia naruszające czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi z dnia 27 sierpnia 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VII K 401/12 sprawca zdarzenia A. W. został uznany za winnego popełnienia czynu określonego w art. 177 § 2 k.k. i art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto orzeczono środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na 7 lat.

/wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi z 27.08.2013r. k. 103-105/

O zaistniałym wypadku powodowie zostali powiadomieni telefonicznie przez nieznajomego mężczyznę. Kiedy przyjechali na miejsce zdarzenia zobaczyli rozbite samochody, leżącą na ulicy córkę A. oraz syna W. siedzącego w samochodzie, któremu strażacy udzielali pomocy. Syn powiedział powódce, aby poszła do A., gdyż jej stan jest gorszy. Powód prosił lekarza, aby pomógł córce, która zginęła na miejscu wypadku, sam starał się ją reanimować.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 200v. – adnotacja 00:14:45, 00:18:05, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:35:49, zeznania świadka W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:13:17/

Przez pierwszy miesiąc po wypadku sąsiadka przynosiła powodom obiady, zakupy. K. M. (1) nie chciał wychodzić z pokoju, przez trzy tygodnie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Powodowie musieli opiekować się synem w trakcie jego hospitalizacji po wypadku i po powrocie do domu. Żona W. M. była wówczas w ciąży.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 200v.-201 – adnotacja 00:18:05, 00:22:21, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:35:49, zeznania świadków: K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:08:17, W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:15:21/

Przez dwa lata od przedmiotowego zdarzenia powódka kilka razy dziennie odwiedzała grób córki, kiedy spoglądała na zdjęcie dziecka, płakała. Obecnie jeździ na cmentarz trzy razy w tygodniu, a powód z uwagi na pracę zawodową raz z tygodniu.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:22:21, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:40:04, zeznania świadka W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:15:21/

A. M. (1) dwa razy korzystała z wizyty u psychiatry, uczęszczała z mężem do psychologa. Zażywała leki przepisane przez psychologa, a przez około rok zlecone przez lekarza rodzinnego. Powód nie chciał przyjmować leków.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:22:21, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:35:49, zeznania świadków: K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:08:17, W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:15:21, T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:23:14/

A. M. (2) w 2011 roku rozpoczęła studia pedagogiczne w Wyższej Szkole (...). Jej pasją był taniec, uczyła dzieci tańca w klubie osiedlowym. Córka powodów w przyszłości chciała pracować z dziećmi.

Zmarła w chwili wypadku znajdowała się w okresie wypowiedzenia w firmie (...).

Powodowie wspierali córkę finansowo, nieregularnie przekazywali jej pieniądze na utrzymanie.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:28:30, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:44:11, zeznania świadków: K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:10:30, W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:16:43, T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:25:07, 00:26:37/

A. M. (3) była bardzo emocjonalnie związana z rodzicami, była „córeczką tatusia”, wyjeżdżali wspólnie na wakacje. Po wyprowadzeniu się z domu córka codziennie, nawet kilkakrotnie, odwiedzała rodziców, codziennie do nich dzwoniła, spędzała z powodami dużo czasu.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 200v. – adnotacja 00:08:20, 00:10:45, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:32:08, zeznania świadków: K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:12:08, W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:13:17, T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:20:33/

Zmarła pomagała rodzicom w czynnościach dnia codziennego w domu, na działce, przy zakupach świątecznych, przygotowywaniu uroczystości, w pieleniu, robiła zakupy na grilla. Pomagała w opiece nad matką powódki. Angażowała narzeczonego w przeprowadzane remonty.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 200v. – adnotacja 00:10:45, 00:14:45, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:32:08/

Rodzice ciszyli się, że córka rozpoczęła studia. Przed wypadkiem rozmawiali o ślubie córki z narzeczonym T., z którym mieszkała. T. M. do chwili obecnej zwraca się do powodów „mamo, tato”. Powodowie zamierzali zaciągnąć kredyt, by wybudować dom i zamieszkać w nim z córką.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 200v. – adnotacja 00:08:20, 00:10:45, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:32:08, zeznania świadków: W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:16:43, 00:18:31, T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:20:33, 00:25:07/

A. M. (2) wyprowadziła się w domu rodziców w marcu 2010 roku.

/zeznania świadka W. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100v. – adnotacja 00:13:17/

Przed wypadkiem powodowie utrzymywali kontakty ze znajomymi, rodziną, lubili przebywać z ludźmi. Bardzo dożo podróżowali, zabierali dzieci na wakacje. Byli weseli, energiczni, pozytywnie nastawieni wobec innych osób, wyjeżdżali na spotkania do znajomych, udzielali się towarzysko.

/zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:40:04, zeznania świadków: K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:05:22, 00:08:17, T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:20:33, 00:23:14/

Obecnie powodowie mieszkają razem z synem, pomagają w opiece nad wnuczką, która uczęszcza do przedszkola. Dziecko syna dało im radość życia i dużo siły.

Od momentu śmierci córki powodowie nie obchodzą w domu żadnych świąt, w tym okresie są zapraszani przez rodzinę. Powód woli spędzać dni świąteczne w pracy w ramach dyżuru. Po powrocie do pracy po zwolnieniu lekarskim K. M. (1) gorzej wypełniał obowiązki zawodowe.

/zeznania powódki protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201 – adnotacja 00:25:03, zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:40:04, 00:44:11, zeznania świadka K. M. (3) protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 100 – adnotacja 00:08:17/

Po wypadku aktywność towarzyska powodów uległa znacznemu zmniejszeniu.

/ zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:40:04/

Rodzice zmarłej, zwłaszcza powódka, rozmawiają o córce, powód często się przy tym wzrusza.

/zeznania pozwanego protokół rozprawy z 12.10.2015 r. – k. 201v. – adnotacja 00:44:11/

Ich nastawienie do życia zmieniło się. Nie są już energiczni, jak to miało przed wypadkiem, zamyślają się.

/zeznania świadka T. M. protokół rozprawy z 16.01.2015 r. – 101 – adnotacja 00:20:33, 00:23:14/

U powódki stwierdza się objawy depresyjne ze wzmożonym napięciem emocjonalnym oraz tendencjami do rozpamiętywania zaistniałego zdarzenia.

Stan psychiczny A. M. (1) zmieniał się w miarę upływu czasu od śmierci córki. Bezpośrednio po wypadku była w szoku psychicznym, negowała, że do czegoś tak dramatycznego mogło dojść. Jej reakcje emocjonalne były bardzo zmienne, gwałtowne. W miarę upływu czasu reakcje zmieniały się, ale nadal utrzymywał się obniżony nastrój, rozpamiętywanie o córce, płacz w sytuacjach, gdy ją wspominała. Po urodzeniu wnuczki zaczęła się nią zajmować, co łagodziło i nadal łagodzi jej cierpienie. Obecnie nadal utrzymują się objawy depresyjne, tendencje do rozpamiętywania o nieżyjącej córce.

Śmierć córki jest przyczyną ogromnego cierpienia psychicznego powódki. Śmierć dziecka jest uznawana za największy stres, jaki może spotkać rodziców, zwłaszcza dziecka, które jest już w pełnym kontakcie intelektualnym, ma swoje miejsce w rodzinie, rokuje bardzo korzystnie na przyszłość. Ten brak będzie zawsze odczuwalny, szczególnie w okresach świąt, rocznic, imienin, spotkań rodzinnych itp. Córka i matka miały ze sobą bardzo dobre relacje. Należy więc uznać, że powódka doznała ogromnych cierpień psychicznych. Nie ma jednak skali do oceny stopnia nasilenia cierpienia psychicznego.

Śmierć córki wpłynęła także na aktywność życiową powódki w innych sferach, np. w nawiązywaniu relacji społecznych. Powódka ograniczyła życie towarzyskie, często chodzi na cmentarz, gdzie ma poczucie lepszego kontaktu z córką. Ponieważ nie pracowała zawodowo przed śmiercią córki, więc na tą sferę nie miała wpływu. Skoncentrowała się na życiu rodzinnym, pomaga w opiece nad wnuczką. Przez długi czas była zmuszona pomagać synowi, który także doznał obrażeń w wypadku.

Powódka była u psychiatry na dwóch wizytach. Korzystała też z pomocy psychologicznej. Uznała jednak, że życie rodzinne i pomoc najbliższym jest dla niej bardziej korzystna i obecnie z takiej pomocy nie korzysta. Terapia po stracie osoby bliskiej jest bardzo trudna i często mało skuteczna, więc nie istnieje konieczność, aby powódka musiała z takiej pomocy korzystać.

Prognozy co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są mało korzystne. Wspomnienia córki i związane z tym emocje negatywne będą utrzymywały się u powódki zawsze. Jednak jeszcze stopień ich nasilenia jeszcze będzie się zmniejszał w miarę upływu czasu.

/pisemna opinia biegłego psychologa L. S. k. 162-163/

Stan psychiczny powódki od chwili śmierci córki do dnia dzisiejszego wskazuje na zaburzenia stresowe pourazowe, na które składa się obniżony nastrój, apatia, chwiejność emocjonalna, zobojętnienie, odizolowanie się od ludzi oraz przytępienie uczuciowe, a także zaburzenia snu i uporczywe wspomnienia związane z wypadkiem i śmiercią córki (reminiscencje). Stan ten w miarę upływu czasu stawał się mniej nasilony, ale trwa do dnia dzisiejszego. Stan żałoby nie jest stanem chorobowym, a fizjologicznym stanem psychologicznym występującym po stracie bliskiej osoby.

Rozmiar doznanych przez powódkę cierpień w związku ze śmiercią córki jest bardzo duży.

Śmierć córki wpłynęła na zmniejszenie się aktywności życiowej powódki i na jej życie codzienne w ten sposób, że odizolowała się od ludzi, zerwała kontakty ze znajomymi, kontaktuje się tylko z rodziną, nie wyjeżdża poza miejsce zamieszkania.

Powódka powinna korzystać z terapii psychologicznej, ale nie widzi takiej potrzeby i nie ma do niej motywacji. Podjęła terapię psychologiczną w dniu 5 stycznia 2012 roku, którą kontynuowała do 16 maja 2012 roku, a później przerwała.

W przypadku kontynuacji terapii psychologicznej przez powódkę istniałyby szansa na poprawę jej stanu. Jednakże motywacja do podjęcia takiej terapii jest sprawą bardzo indywidualną. Terapia po stracie osoby bliskiej jest bardzo trudna i często mało skuteczna

Prognozy co do powrotu do pełnego stanu zdrowia A. M. (1) są negatywne, jednakże jego stan psychiczny w miarę upływu czasu może ulec pełnej poprawie.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki w związku ze śmiercią córki wynosi 10%.

/pisemna opinia biegłego psychiatry K. W. k. 178 wraz z pisemną opinią uzupełniającą k. 221-222/

U powoda stwierdza się cechy obniżonego nastroju i wzmożonej labilności emocjonalnej na skutek przebytego zdarzenia traumatycznego i doznanej straty, jakimi był wypadek i śmierć córki.

Stan psychiczny K. M. (1) zmieniał się w miarę upływu czasu od śmierci córki. Bezpośrednio po wypadku (podobnie jak żona) był w szoku psychicznym. Wypierał informację, że córka nie żyje. Jednak jako mężczyzna w mniejszym stopniu okazywał swoje reakcje emocjonalne. W miarę upływu czasu reakcje zmieniały się, ale nadal utrzymywał się i utrzymuje obniżony nastrój, rozpamiętywanie o córce, także płacz w sytuacjach, gdy ją wspominała. Dla niego także urodzenie wnuczki spowodowało skierowanie uwagi na jej rozwój i łagodziło cierpienie. Obecnie nadal utrzymują się tendencje do rozpamiętywania nieżyjącej córce.

Śmierć córki jest przyczyną ogromnego cierpienia psychicznego powoda jako ojca. Podobnie jak w przypadku matki dla ojca jest to także największy stres, jaki może go spotkać. Był z córką bardzo związany i jej brak będzie zawsze dla niego odczuwalny. Szczególnie w okresach świąt, rocznic, imienin, spotkań rodzinnych itp. Należy więc uznać, że powód doznał ogromnych cierpień psychicznych.

Śmierć córki wpłynęła także na aktywność życiową powoda. Podobnie jak żona ograniczył życie towarzyskie, często chodzi na cmentarz, gdzie ma poczucie lepszego kontaktu z córką. Nadal pracuje zawodowo, co w takim przypadku też można uznać za formę terapii. Musi tam zająć się swoimi obowiązkami, utrzymywać takie same relacje z kolegami. Jednak w większym stopniu skoncentrował się na życiu rodzinnym.

Powód także był na kilku wizytach u psychiatry i psychologa. Obecnie nie widzi takiej konieczności. Życie rodzinne i pracę traktuje także jako formę pomocy sobie w cierpieniu.

Prognozy co do pełnego powrotu do komfortu psychicznego są niemożliwe. Wspomnienia córki i związane z tym emocje negatywne będą utrzymywały się u powoda zawsze, chociaż w miarę upływu czasu stopień ich nasilenia będzie się zmniejszał.

/pisemna opinia biegłego psychologa L. S. k. 164-165/

Stan psychiczny powoda od chwili śmierci córki do dnia dzisiejszego wskazuje na zaburzenia stresowe pourazowe, na które składa się obniżony nastrój, chwiejność emocjonalna, zobojętnienie, odizolowanie się od ludzi oraz przytępienie uczuciowe, a także uporczywe wspomnienia związane z wypadkiem i śmiercią córki (reminiscencje). Stan ten w miarę upływu czasu stawał się mniej nasilony, ale trwa do dnia dzisiejszego.

Rozmiar doznanych przez powoda cierpień w związku ze śmiercią córki jest bardzo duży.

Śmierć córki wpłynęła na zmniejszenie się aktywności życiowej powoda i wpłynęła na jego życie w ten sposób, że odizolował się od ludzi, zerwał kontakty ze znajomymi, kontaktuje się tylko z rodziną, nie wyjeżdża poza miejsce zamieszkania, jest mniej aktywny w pracy, aczkolwiek wykonuje swoje obowiązki.

Powód powinien korzystać z terapii psychologicznej, ale nie widzi takiej potrzeby i nie ma do niej motywacji. Zgłosił się na terapię psychologiczną w dniu 5 stycznia 2012 roku, jednakże jej nie kontynuował. W przypadku kontynuacji terapii psychologicznej przez powoda istniałaby szansa na poprawę jego stanu. Jednakże motywacja do podjęcia takiej terapii jest sprawą bardzo indywidualną. Terapia po stracie osoby bliskiej jest bardzo trudna i często mało skuteczna.

Prognozy co do powrotu do pełnego stanu zdrowia powoda są negatywne, jednakże jego stan psychiczny w miarę upływu czasu może ulec pewnej poprawie.

Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku ze śmiercią córki wynosi 7%.

/pisemna opinia biegłego psychiatry K. W. k. 178 wraz z pisemną opinią uzupełniającą k. 221-222/

Powodowie pismem z dnia 30 lipca 2013 roku zwrócili się do pozwanego ubezpieczyciela o zapłatę na ich rzecz po 30.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej oraz kwot po 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za śmierć osoby bliskiej.

/zgłoszenie szkody k. 210-214/

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany dokonał wypłaty na rzecz każdego z powodów po 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

/okoliczność bezsporna/

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych dowodów.

Wydane opinie przez biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii Sąd uznał za rzetelne i wyjaśniające wszystkie konieczne do rozstrzygnięcia kwestie. Zostały one wykonane zgodnie z tezami dowodowymi w oparciu o badanie powodów i analizę akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Podstawą odpowiedzialności sprawcy wypadku jest art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. W oparciu o te przepisy samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody, ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Ustawową podstawą odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela jest z kolei przepis art. 822 k.c., stanowiący, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Stosownie do art. 35 ustawy ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

W rozpoznawanej sprawie odpowiedzialność strony pozwanej za skutki wypadku z dnia 16 października 2011 roku, w wyniku którego zmarła A. M. (2), nie była sporna. Pozwane towarzystwo ubezpieczeń przyjęło odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie i przyznało każdemu z powodów po 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Roszczenia zgłoszone przez powodów należy oceniać pod kątem uregulowań zawartych w przepisach art. 446 § 3 i § 4 k.c.

Bezsporne jest zaistnienie po stronie powodów krzywdy wywołanej przedmiotowym wypadkiem.

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c., jest roszczeniem majątkowym zmierzającym do zniwelowania szkody niemajątkowej (krzywdy) w postaci cierpienia, osamotnienia, wstrząsu i dalszych negatywnych psychicznych, moralnych i emocjonalnych skutków związanych z utratą osoby bliskiej. W tym zakresie abstrahuje się zatem od poszukiwania uszczerbków majątkowych w dobrach prawnych uprawnionego, wkraczając w obszar ludzkiej psychiki i ściśle osobistych doznań związanych z zaistnieniem zdarzenia szkodzącego.

W przepisach obowiązującego prawa ustawodawca nigdzie nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się do sędziowskiego uznania. Każde żądanie zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. podlega ocenie w okolicznościach konkretnej sprawy i musi uwzględniać nie tylko jego funkcję kompensacyjną, ale także przeciętną stopę życiową społeczeństwa. Należy zastrzec, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu zmniejszenie negatywnych doznań psychicznych związanych ze śmiercią osoby bliskiej, choć nie prowadzi do całkowitego ich wyeliminowania (por. M. Łolik, Nowelizacja kodeksu cywilnego w zakresie możliwości przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej, Przegląd Prawa Handlowego 9/2008, s. 14).

Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” zawiera już w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Należy podnieść, że w razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią tej osoby, rodzaj i intensywność więzi łączące pokrzywdzonych ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2013 roku, sygn. akt V ACa 30/13).

Uprawnionymi do dochodzenia roszczeń wskazanych w art. 446 § 3 i § 4 k.c. są członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. Krąg uprawnionych obejmuje nie tylko małżonka i dzieci zmarłego, ale także innych członków jego rodziny, a więc krewnych, powinowatych lub osoby niepowiązane formalnymi stosunkami prawnorodzinnymi (np. konkubent, jego dziecko), jeżeli zmarły pozostawał z nimi faktycznie w szczególnej bliskości powodowanej bardzo silną więzią uczuciową.

Powodowie należą do kręgu najbliższych członków rodziny w rozumieniu art. 446 § 3 i 4 k.c., albowiem zmarła była dla powodów córką. Nie ulega wątpliwości, że łączyły ich silne więzy uczuciowe.

Więź, jaka wiązała powodów ze zmarłą, wskazuje na rozmiar cierpień, zasługujący na zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia. Relacje K. M. (1) i A. M. (1) z córką były bardzo dobre. Zmarła była emocjonalnie związana z rodzicami, spędzała z nimi dużo czasu, wyjeżdżali wspólnie na wakacje. Kiedy A. M. (2) w 2010 roku wyprowadziła się z domu powodów, często ich odwiedzała, dzwoniła do nich codziennie. Niewątpliwie zmarła była dla rodziców wsparciem i podporą, pomagała w czynnościach dnia codziennego w domu, na działce, angażowała się podczas przygotowania uroczystości, przy zakupach świątecznych, opiekowała się babcią.

W ślad za opinią biegłego psychologa Sąd przyjął, że śmierć córki była przyczyną ogromnego cierpienia psychicznego powodów. Należy zauważyć, że śmierć dziecka jest uznawana za największy stres, jaki może spotkać rodziców. Brak dziecka będzie zawsze odczuwalny, szczególnie w okresach świąt, spotkań rodzinnych, itp.

Od momentu śmierci córki życie powodów, ich zachowanie zmieniało się, nie są już energiczni, ograniczyli kontakty towarzyskie, nie obchodzą w domu żadnych świąt. Często wspominają córkę, przez dwa lata od przedmiotowego zdarzenia powódka kilka razy dziennie odwiedzała grób córki. Obecnie jeździ na cmentarz trzy razy w tygodniu, a powód z uwagi na pracę zawodową raz z tygodniu.

Stan psychiczny powodów od chwili śmierci córki do dnia dzisiejszego wskazuje na zaburzenia stresowe pourazowe, na które składa się obniżony nastrój, apatia, chwiejność emocjonalna, zobojętnienie, odizolowanie się od ludzi oraz przytępienie uczuciowe, a także zaburzenia snu i uporczywe wspomnienia związane z wypadkiem. Powódka dwa razy korzystała z wizyty u psychiatry, uczęszczała z mężem do psychologa. Zażywała leki przepisane przez psychologa i lekarza rodzinnego.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd wziął także pod uwagę doznany przez powodów długotrwały uszczerbek na zdrowiu związany ze śmiercią córki, określony przez biegłego psychiatrę na 10% w przypadku powódki, natomiast 7% w przypadku powoda. Prognozy co do powrotu do pełnego stanu zdrowia powodów są negatywne, jednakże ich stan psychiczny w miarę upływu czasu może ulec pewnej poprawie.

Oceniając całokształt ustalonych okoliczności sprawy, Sąd uznał, iż odpowiednią kwotą zadośćuczynienia z tytułu śmierci A. M. (2) jest kwota 70.000 zł na rzecz każdego z powodów. Uwzględniając wypłatę z tego tytułu w toku postępowania likwidacyjnego 30.000 zł, Sąd zasądził tytułem dalszego zadośćuczynienia na rzecz powodów kwoty po 40.000 zł.

Oddalając powództwo w pozostałym zakresie, Sąd wziął pod uwagę okoliczność, że zmarła córka od 2010 roku nie mieszkała z rodzicami. Wprawdzie utrzymywała częsty kontakt z powodami, jednakże nie przebywała z nimi na co dzień, co przekładało się w pewnym stopniu na poziom zażyłości między nimi. Ponadto A. M. (3) nie była jedynym dzieckiem powodów. Rodzice zmarłej mogą liczyć na wsparcie syna i synowej, a wnuczka jest dla nich radością życia.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek (art. 481 k.c.) od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia, sąd zważył, iż termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oznaczony był w dniu wypadku przez przepis art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W rozważanej sprawie powodowie zgłosili pozwanemu szkodę w dniu 30 lipca 2013 roku, a tym samym pozwany powinien spełnić świadczenie w terminie 30 – sto dniowym, a zatem żądanie odsetek ustawowych od zadośćuczynienia od dnia 1 września 2013 roku jest uzasadnione.

Na podstawie art. 446 § 3 k.c. Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Pod pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c. należy rozumieć nie tylko pogorszenie się sytuacji materialnej osoby bliskiej zmarłego poszkodowanego, ale także pogorszenie się sytuacji takiej osoby w zakresie pozaekonomicznym. Szczególnie, że art. 446 § 3 k.c. ma umożliwić naprawienie szkód majątkowych, aczkolwiek niekiedy trudnych do uchwycenia i wymierzenia. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 27 czerwca 2013 r., sygn. akt I ACa 183/13 , Lex nr 1349956).

W ocenie Sądu brak jest podstaw do przyznania powodom odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w związku ze śmiercią córki. A. M. (3) w chwili śmierci rozpoczęła studia, znajdowała się w okresie wypowiedzenia w firmie (...). Mieszkała z narzeczonym, z którym planowała zawrzeć związek małżeński, a rodzice przekazywali jej nieregularnie pieniądze na utrzymania. Należy zauważyć, iż to córka otrzymywała od rodziców wsparcie finansowe, a nie powodowie od córki, a zatem nie można stwierdzić, że sytuacja życiowa A. M. (1) i K. M. (1) ulegała pogorszeniu wskutek śmierci dziecka.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie 100 k.p.c., przy przyjęciu, że powodowie wygrali proces w 50%.

W związku z powyższym zasądzono od pozwanego na rzecz powodów po 2.096 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd zniósł między stronami koszty zastępstwa procesowego.

W oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2014, poz. 1025 ze zm.) nakazano zapłacić stronie pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 466,94 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij