Sobota, 20 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5899
Sobota, 20 kwietnia 2024
Sygnatura akt: III Ca 290/15

Tytuł: Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-06-08
Data orzeczenia: 8 czerwca 2015
Data publikacji: 14 czerwca 2018
Data uprawomocnienia: 8 czerwca 2015
Sąd: Sąd Okręgowy w Łodzi
Wydział: III Wydział Cywilny Odwoławczy
Przewodniczący: Izabela Wawrzynkiewicz
Sędziowie: Wojciech Borten
Wioletta Sychniak

Protokolant: Monika Bura
Hasła tematyczne: Zadośćuczynienie
Podstawa prawna: art. 445 k.c.

Sygn. akt III Ca 290/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 listopada 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi oddalił powództwo B. U. przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu (...) spółce z o.o. w Ł. o zadośćuczynienie i odszkodowanie oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego 2 417 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu; ponadto umorzył postępowanie wobec (...) SA w W. i nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu temu pozwanemu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło po ustaleniu, że 22.07.2011 r. B. U. wypadł z tramwaju linii nr (...) na skrzyżowaniu ulic (...) w Ł.. Osoby znajdujące się na miejscu zdarzenia przeniosły powoda pod wiatę przystanku i wezwały pogotowie ratunkowe. B. U. udzieliło pierwszej pomocy Pogotowie z Wojewódzkiej (...) w Ł., przewieziono go do szpitala im. J. w Ł.. W wywiadzie wpisano, że w chwili przyjazdu pogotowia powód siedział na przystanku tramwajowym, a z jego relacji wynikało, że jadąc tramwajem poczuł się słabo, próbował wysiąść z pojazdu i wtedy prawdopodobnie doszło do utraty przytomności. Stwierdzono u powoda stan po utracie przytomności z podejrzeniem złamania kości udowej prawej. W szpitalu im. dr K. J. zakwalifikowano go do operacji zespolenia złamania szyjki kości udowej prawej wkrętami AO. Zabieg wykonano 26 lipca 2011 r. W dniu 5 sierpnia 2011 r. powoda wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami dalszej opieki w poradni ortopedycznej i zakazem obciążania operowanej kończyny. Po około półtora roku powodowi wszczepiono endoprotezę. W wyniku wypadku B. U. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 15 %. Cierpienia wywołane wypadkiem były znaczne; spowodowane były urazem kostnym, trzema zabiegami operacyjnymi, a przede wszystkim powikłaniami i brakiem zrostu złamania szyjki kości udowej. Do czasu wszczepienia endoprotezy u powoda występowało znaczne ograniczenie funkcji lokomocyjnej i nadal utrzymuje się pewna dysfunkcja w zakresie wydolności chodu. Obecnie powód nie wymaga dalszego leczenia ortopedycznego i rehabilitacyjnego.

Pozwany (...) S.A. w okresie od 1 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2011 r. ubezpieczał odpowiedzialność cywilną deliktową i kontraktową (...) Sp. z o. o. za szkody wyrządzone osobom trzecim w związku z wykonywaną działalnością oraz posiadanym mieniem. Ubezpieczenie obejmowało m.in. odpowiedzialność cywilną wobec pasażerów oraz szkody wyrządzone w skutek rażącego niedbalstwa. B. U. wzywał (...) S.A. do zapłaty zadośćuczynienia, kosztów opieki osób trzecich, renty na zwiększone potrzeby. Pozwany odmówił przyjęcia na siebie odpowiedzialności za wypadek powoda argumentując, że nie zostało jednoznacznie wykazane, że szkoda powstała w związku z ruchem przedsiębiorstwa. Przed zakończeniem postępowania w niniejszej sprawie wyczerpała się suma gwarancyjna z polisy (...) Sp. z o.o. w Ł..

Dokonując oceny materiału dowodowego, Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom powoda i świadka J. G. (1) w zakresie odnoszącym się do okoliczności zdarzenia z dnia 22 lipca 2011 r. Z zeznań powoda, jak i świadka wynikało, że do wypadku doszło na skutek nagłego hamowania motorniczego prowadzącego tramwaj, przy otwartych drzwiach pojazdu. Powód miał stać przy środkowych drzwiach trzymając się uchwytu i nie spodziewał się, że motorniczy otworzy drzwi i gwałtownie zahamuje. Powód zaprzeczył aby poczuł się słabo i stracił przytomność. Sąd I instancji zwrócił uwagę na fakt, że świadek zna powoda i jest jego sąsiadem, a w sprawie nie powołano innych świadków mimo, że na przystanku w chwili zdarzenia znajdowało się kilka osób. Przy tym istotne są informacje płynące z dokumentacji medycznej powoda, stojące w sprzeczności z jego zeznaniami i zeznaniami świadka. W kartach konsultacji przeprowadzanych w szpitalu, do którego przewieziono powoda bezpośrednio z miejsca wypadku, widnieją zapisy potwierdzające, że sam poszkodowany twierdził, że wypadł wysiadając z tramwaju. Odnotowano również, że powód podał, iż podobne incydenty zasłabnięć występowały u niego wielokrotnie. Był hospitalizowany w tym samym szpitalu z powodu omdlenia w marcu 2008 r. Fakt zdarzających się, pojedynczych zasłabnięć, wywołanych np.: upałem został przyznany przez powoda w zeznaniach jak i w wywiadach medycznych, dotyczy ich także dokumentacja medyczna zgromadzona w kopercie na k.46. Jednocześnie powód nie podawał lekarzom, z którymi miał kontakt bezpośrednio po zdarzeniu, okoliczności na które powoływał się w trakcie postępowania sądowego.

Sąd Rejonowy umorzył postępowanie wobec (...) S.A. w W. na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. ze względu na cofnięcie pozwu w tej części. Na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz tego pozwanego.

Analizując przesłanki ewentualnej odpowiedzialności Miejskiego Przedsiębiorstwa (...) spółki z o.o. w Ł., Sąd pierwszej instancji wskazał na przepis art. 435 k.c., odnoszący się m.in. do odpowiedzialności przedsiębiorstw posługujących się pojazdami mechanicznymi jako środkami transportu. Odnotował, że jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, oparta na założeniu, że samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład. Do przesłanek tej odpowiedzialności należą: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu oraz związek przyczynowy pomiędzy owym zdarzeniem a szkodą. Jest wyłączona, jeżeli szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności. W ocenie Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie nie zostały udowodnione przesłanki odpowiedzialności (...) sp. z o.o. Powód w żadnej mierze nie wykazał, że przyczyną wypadku z dnia 22 lipca 2011 r. było zbyt wczesne otwarcie drzwi tramwaju przez motorniczego. Powód wypadł z tramwaju na przystanku, a przyczyną upadku było zasłabnięcie. Tym samym nie zostało udowodnione wystąpienie adekwatnego związku przyczynowego między jakimkolwiek działaniem pozwanego, objętym ryzykiem prowadzonej przez niego działalności, a doznaną przez powoda szkodą. W konsekwencji powództwo podlegało oddaleniu w całości jako nieudowodnione co do zasady.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. mając na uwadze, że powództwo zostało w całości oddalone. Zasądzona od powoda na rzecz pozwanego kwota 2 417 złotych stanowi celowe w rozumieniu art. 98 § 1 i 3 k.p.c. koszty procesu, poniesione przez pozwanego (...) sp. z o.o. celem obrony jej praw i sprowadza się do należnej opłaty za czynności pełnomocnika będącego adwokatem.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł powód, zaskarżając wyrok w części obejmującej pkt 1 i 2 wyroku, tj. oddalającej powództwo w stosunku do (...) sp. z o.o. i zasądzającej od niego na rzecz pozwanego koszty procesu. Wniósł o zmianę wyroku w trybie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez uwzględnienie powództwa w całości i orzeczenie o kosztach procesu za pierwszą instancję oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu za drugą instancję według norm przepisanych.

Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego i materialnego, tj.:

- art. 233 k.p.c. przez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na pominięciu przy rozstrzyganiu sprawy zeznań świadka J. G. (2) oraz powoda powołanych na okoliczność ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkodę;

- art. 328 § 2 poprzez brak wyjaśnienia przez Sąd w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których odmówił wiarygodności złożonych zeznań przez świadka i powoda, jednocześnie Sąd nie wskazał na jakich dowodach oparł swe rozstrzygnięcie i w konsekwencji oddalił powództwo;

- art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że zeznaniami świadka i strony nie wykazano przebiegu zdarzenia wywołującego szkodę, a w konsekwencji przyczyny powstania urazu u powoda;

- art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że przeprowadzonymi dowodami ze źródeł osobowych powód nie wykazał adekwatnego związku przyczynowego oraz odpowiedzialności pozwanego.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu w całości.

Wbrew zarzutowi postawionemu przez apelującego, Sąd I Instancji nie dopuścił się naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.

Stosownie do tego przepisu, uzasadnienie orzeczenia powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarogodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa. Za ugruntowany w orzecznictwie można uznać pogląd, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę środka zaskarżenia tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera tak oczywiste braki, które uniemożliwiają jego kontrolę instancyjną (tak Sąd Najwyższy m.in. w postanowieniu z 21.01.2010r, I CSK 209/09 opubl: L., w wyroku z 23.04.2010r, II UK 325/09 opubl: L.). W niniejszej sprawie zaskarżony wyrok zawiera dostateczne uzasadnienie - zarówno ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Rejonowy, jak i wskazanie podstawy prawnej rozstrzygnięcia - i w konsekwencji poddaje się kontroli instancyjnej.

Przechodząc do omówienia dalszych zarzutów apelacyjnych, zauważyć należy, że zmierzają one do podważenia prawidłowości dokonanej oceny materiału dowodowego i poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Zatem zarzuty naruszenia prawa procesowego, przede wszystkim art. 233 k.p.c., wymagają omówienia w pierwszej kolejności, bo właściwe zastosowanie przepisów prawa procesowego warunkuje prawidłowość ustaleń faktycznych w sprawie, bez czego nie byłoby możliwe prawidłowe zastosowanie prawa materialnego.

Wyrokowanie musi być poprzedzone przeprowadzeniem postępowania dowodowego, pozwalającego ustalić fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.). Stosownie do art. 232 k.p.c., ciężar dowodu spoczywa na stronach, które obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne i które mają swobodę w wyborze środków dowodowych w celu ustalenia rzeczywistego stanu rzeczy w postępowaniu. Swoboda w wyborze środków dowodowych wynika z przyjętej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady swobodnej oceny dowodów, przejawiającej się w dwóch płaszczyznach:

- co do wyboru określonych środków dowodowych i ich dopuszczalności,

- co do oceny przeprowadzonych dowodów.

Podstawą swobodnej oceny dowodów jest założenie o relatywności waloru poszczególnych konkretnych środków dowodowych w tym sensie, że muszą być one oceniane konkretnie i w swoim całokształcie. Odmiennie niż przy przyjęciu legalnej oceny dowodów, przy swobodnej ocenie dowodów nie ma podstaw do przyjęcia jakiejś formalnej hierarchii środków dowodowych z punktu widzenia ich wiarygodności i mocy, a możliwość skorzystania z dowodów określonego rodzaju nie zwalnia sądu od przeprowadzenia innych dowodów. Reguły swobodnej oceny dowodów są w minimalnym tylko stopniu sformalizowane. Ocena dowodów polega na poddaniu ich analizie według określonych kryteriów i wyraża się w porównaniu wyników postępowania dowodowego z przedmiotem postępowania dowodowego i w syntetyzowaniu wniosków.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, odnotować należy, że Sąd Rejonowy za niewiarygodne uznał dowody osobowe (zeznania świadka i powoda), natomiast za wiarygodne i bardziej przekonujące dowody z dokumentów, przede wszystkim dokumentacji lekarskiej powoda sporządzonej po wypadku, w której odnotowano nie tylko rodzaj i rozmiar doznanych przez B. U. obrażeń, ale i podawane przez niego okoliczności wypadku.

Dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów nie narusza zasady określonej w art. 233 § 1 k.p.c. Zeznania powoda i świadka są jedynymi dowodami, zgłoszonymi przez stronę ubiegającą się o zasądzenie zadośćuczynienia i odszkodowania, dla wykazania okoliczności wypadku, a tym samym zasady odpowiedzialności pozwanego (...) sp. z o.o. B. U., jako osoba zainteresowana wynikiem postępowania, miał oczywiste powody by przedstawiać przebieg zdarzeń w sposób najbardziej korzystny dla siebie. W jego interesie było akcentowanie nieprawidłowego zachowania motorniczego i negowanie przyczyn wypadku powodowanych stanem zdrowia. Zeznania powoda nie zostały potwierdzone innymi obiektywnymi dowodami, poza zeznaniami świadka J. G. (1), o czym będzie mowa poniżej. Zeznania powoda są sprzeczne z innymi dowodami przedstawionymi w sprawie, są również wewnętrznie sprzeczne. Mianowicie B. U. zeznał, że nigdy wcześniej nie stracił przytomności, podczas gdy z dokumentacji lekarskiej znajdującej się w kopercie na k. 46 wynika, że w 2008 roku został przewieziony do III Szpitala Miejskiego im. K. (...) w związku z pogorszeniem samopoczucia i zgłaszanymi omdleniami. Poza tym z zeznań powoda wynika również, że na rok przed zdarzeniem z 22.07.2011 r. wystąpiła u niego sytuacja, gdy gorzej się poczuł na ulicy i wzywano do niego pogotowie. Te okoliczności wywołują zasadne wątpliwości, czy aby zdarzenie z 22.07.2011 r. nie zostało wywołane stanem zdrowia powoda. Poza tym w dokumentacji lekarskiej sporządzonej po zdarzeniu z 2011 roku zawarto dane z wywiadu z pacjentem. Wynika z nich, że powód zasłabł i to było przyczyną jego wypadku. Doświadczenie życiowe wskazuje, że pamięć ludzka jest zawodna; w miarę upływu czasu zacierają się szczegóły zdarzeń, a ponadto różne osoby zapamiętują te same zdarzenia w inny sposób. Jednak zawsze relacja bieżąca, bezpośrednio po wypadku jest bardziej dokładna niż późniejsza, a poza tym jest bardziej spontaniczna niż późniejsze zeznania, które mogą być wynikiem kalkulacji strony co do korzystnych dla niej okoliczności. Twierdzenia apelacji, jakoby powód był „nieprzytomny z bólu”, przez co wyłączone było jego racjonalne myślenie i zachowanie są gołosłowne i stanowią jedynie polemikę z jednoznaczną treścią dokumentów.

Wersję zdarzenia przedstawioną przez powoda potwierdził w swoich zeznaniach świadek J. G. (1). Sąd Rejonowy trafnie zwrócił uwagę na zażyłość świadka z powodem. Sam świadek stwierdził, że jest kolegą powoda, a z jego zeznań wynika, że jest to bliska znajomość od czasu wypadku. Świadek sam nie jest zainteresowany wynikiem sprawy, ale ze względu na relację z powodem miał powody, by składać zeznania dla niego korzystne. Zauważyć należy, iż obaj mężczyźni znali się jeszcze przed wypadkiem powoda. W dniu wypadku mieli jechać tym samym tramwajem, ale świadek nie udzielił powodowi pomocy po zdarzeniu. Wprawdzie J. G. (1) zeznał, że przenosił powoda pod wiatę przystanku, ale tej okoliczności B. U. nie potwierdził.

Abstrahując od drobnych w istocie rozbieżności w zeznaniach świadka i powoda, zauważyć należy, że gdyby rzeczywiście zaistniała sytuacja, iż motorniczy otworzył drzwi pojazdu przed jego całkowitym zatrzymaniem, co w efekcie byłoby przyczyną wypadnięcia z tramwaju jego pasażera, to stanowiłoby to poważne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zdarzenie takie należałoby zakwalifikować jako wypadek komunikacyjny. Nie jest możliwe, by takie zdarzenie nie zostało nigdzie odnotowane. Przeciwnie, gdyby powód uległ wypadkowi komunikacyjnemu to osoby, które udzieliły mu pomocy wezwałyby nie tylko pogotowie, ale i policję. Nawet gdyby maszynista chciał odjechać z miejsca zdarzenia, to jego świadkowie nie dopuściliby do tego. Sytuacji przeciwnej (tj. zaniechania wezwania policji) nie da się wytłumaczyć tylko i wyłącznie obojętnością osób będących świadkami zdarzenia. Takiej obojętności ze strony otoczenia powód nie doświadczył, znalazły się bowiem osoby, które udzieliły mu pomocy, wezwały pogotowie. Skoro nie wezwano policji, to wnioskować należy, że nie było do tego powodów.

Wbrew twierdzeniom apelacji, nie jest praktyką powszechnie znaną i możliwą do zaobserwowania w Ł., by motorniczy tramwajów otwierali drzwi pojazdów przed ich całkowitym zatrzymaniem. Jest to twierdzenie nie poparte żadnymi dowodami, skonstruowane jedynie na potrzeby niniejszego postępowania. Jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, to na powodzie – stosownie do art. 6 k.c. – spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności istotnych dla przesadzenia odpowiedzialności pozwanego. Apelujący próbuje ten ciężar przerzucić na stronę przeciwną twierdząc, że nie zakwestionowała opisywanej powyżej praktyki motorniczych. Przepis art. 230 k.p.c. pozwala na przyjęcie za przyznane faktów co do których strona przeciwna się nie wypowiedziała. Jest to możliwe tylko po rozważeniu wyników całej rozprawy. Jednak w sytuacji, gdy strona powodowa powołuje się na opisywaną przez siebie „praktykę” MPK, której istnienie nie jest oczywiste, a fakty tego dotyczące są potwierdzone tylko i wyłącznie twierdzeniami samej strony, nie można milczenia przeciwnika interpretować jako przyznania faktu. Nie jest to uprawnione, jeśli zważyć, że pozwany nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie.

Reasumując: ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji są prawidłowe i mają oparcie w treści zgromadzonych dowodów. Postawiony Sądowi Rejowemu zarzut niewłaściwej oceny dowodów ma jedynie charakter niedopuszczalnej polemiki z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi i oceną materiału dowodowego, odpowiadającym regułom z art. 233 § 1 k.p.c. Trafnie Sąd I instancji ocenił, że nie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego. Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne i ocenę materiału dowodowego Sądu Rejonowego oraz przyjmuje za własne. Podziela również ocenę prawną roszczenia powoda. To czyni zbędnym odniesienie się do zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. przepisów art. art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c.

Przedstawione rezultaty kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia prowadzą do konstatacji, że nie zachodzą podstawy do zmiany zaskarżonego orzeczenia. Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło w odwołaniu do zasady słuszności wyrażonej w art. 102 k.p.c. Wprawdzie w realiach niniejszej sprawy trudno bronić poglądu, że powód mógł być przekonany o słuszności swojego powództwa, skoro nie zdołał udowodnić samej jego zasady. Jednak sytuacja materialna powoda jest bardzo trudna, uzyskuje on wprawdzie stałe, ale niskie dochody i ze względu na stan zdrowia raczej nie ma możliwości ich zwiększenia, a w toku postępowania korzystał ze zwolnienia od kosztów sądowych. Drugą stroną sporu jest przedsiębiorstwo, którego sytuacja jest nieporównywalna z sytuacją powoda. Sąd I instancji obciążył powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu i to orzeczenie nie zostało zmienione. Tym samym pozwany uzyska zwrot kosztów poniesionych w I instancji. Natomiast postępowanie apelacyjne nie angażowało pozwanego nadmiernie, a swoją aktywność na tym etapie ograniczył do złożenia odpowiedzi na apelację. Mając zatem na uwadze sytuację obu stron, Sąd Okręgowy uznał, że zasada słuszności wymaga, by przegrywającego sprawę powoda nie obciążać kosztami postepowania apelacyjnego.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij