Czwartek, 28 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5876
Czwartek, 28 marca 2024
Sygnatura akt: II Ca 38/14

Tytuł: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2014-02-24
Data orzeczenia: 24 lutego 2014
Data publikacji: 14 czerwca 2018
Data uprawomocnienia: 24 lutego 2014
Sąd: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Wydział: II Wydział Cywilny Odwoławczy
Przewodniczący: Arkadiusz Lisiecki
Sędziowie: Grzegorz Ślęzak
Dariusz Mizera

Protokolant: st. sekr. sąd. Beata Gosławska
Hasła tematyczne:
Podstawa prawna:

Sygn. akt II Ca 38/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Arkadiusz Lisiecki

Sędziowie

SSO Grzegorz Ślęzak

SSO Dariusz Mizera (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa M. R. (1)

przeciwko J. G. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 9 września 2013 roku, sygn. akt I C 34/12

1.zmienia zaskarżony wyrok: w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.240,01 złotych obniża do kwoty 1.300 ( jeden tysiąc trzysta) złotych a w pozostałej części powództwo oddala oraz w punkcie drugim sentencji w ten sposób, że znosi koszty procesu między stronami;

2. oddala apelacje w pozostałej części;

3. koszty procesu za instancję odwoławczą między stronami wzajemnie znosi.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 38/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 09 września 2013 roku Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim rozpoznając sprawę z powództwa M. R. (1)przeciwko J. G. (1)o zapłatę zasądził od pozwanego J. G. (1)na rzecz powódki M. R. (1)-(...)w T.kwotę 2.240,01 wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 717.00 tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 600 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

Na przełomie października i listopada 2010r., pozwany J. G. (1)zgłosił się do (...)w T. M.., celem udzielenia uprawnionemu geodecie zlecenia na wznowienie punktów granicznych dotyczących działki o numerze (...)położonej w obrębie i gminie Ż.. Rozmowy były prowadzone z geodetą uprawnio­nym M. R. (2), który poinformował pozwanego, że wznowienie punktów gra­nicznych odbywa się na zasadzie odtworzenia punktów granicznych, na podstawie doku­mentów znajdujących się w zasobie geodezyjnym.

Ostatecznie strony zawarły ustną umowę zlecenia ustalając, iż cena za wykona­ną usługę będzie wynosić 2000 zł netto + podatek VAT 22%. Nadto strony ustaliły, iż po­zwany będzie zawiadamiany o terminach podejmowanych czynności geodezyjnych.

Po uiszczeniu przez pozwanego zaliczki w kwocie 200 zł, uprawniony geodeta M. R. (2) przystąpił do realizacji przyjętego zlecenia.

W dniu 22.10.201 00r.w powia­towym ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej została zgłoszona praca geode­zyjna pod numerem (...), a po wydaniu w dniu 27.10.2010r. wytycznych przez ośro­dek geodezyjny, geodeta przystąpił do analizy dokumentów stanowiących zasób (operaty nr (...)-(...)z roku 1965, (...)-(...)z roku 1963 r.

Analiza w/w dokumentów zobligowała geodetę do wykonania ich kserokopii , uzyskania wypisów z ewidencji gruntów, badaniu ksiąg wieczystych. Po przeprowadzonej analizie zgromadzonych dokumentów, geodeta uprawniony w osobie M. R. (2) przystąpił do czynności technicznych w terenie (odszukanie osnowy geodezyjnej, założenia osnowy pomiarowej, pomiaru punktów oparcia linii pomiarowych z zarysów, pomiarów sprawdzających. Po zakończeniu czynności technicznych, o których pozwany został telefo­nicznie zawiadomiony w dniu 30.10.2010r., geodeta przystąpił do czynności kameralnych tj. obliczania współrzędnych punktów granicznych oraz zawiadomienia stron (z potwierdze­niem odbioru) o wznowionych punktach granicznych.

W dniu 03.11.2010r. geodeta uprawniony M. R. (2) wysłał zawiadomie­nia, a dodatkowo również i telefonicznie zawiadomił pozwanego J. G. (1) o dalszych czynnościach geodezyjnych, jakie będą miały miejsce w dniu 06.11.2010r. o godz. 10.00 i w dniu 15.11.2010r. o godz. 11.00 na terenie działki o numerze (...) położonej w Ż..

W dniu 06.11.2010r., w obecności pozwanego J. G. (1)oraz P. S., geodeta wyznaczył na podstawie wyliczonych współrzędnych punkty graniczne i dokonał ich stabilizacji w sposób trwały (znakami betonowymi), a w dniu 15.11.2010r. w obecności stron , które stawiły się, został spisany „protokół wznowienia znaków granicznych" dla dział­ki numer(...)

Protokół ten został podpisany bez żadnych zastrzeżeń przez przedstawiciela gminy A. W..

P. S. jako właściciel działki o numerze (...) wyraził zgodę na taki przebieg granicy, ale z powodów rodzinnych odmówił podpisania protokołu.

Pozwany J. G. (1)jako właściciel działki (...)nie zgadzając się z przebiegiem linii granicznej od punktu (...)do(...)odmówił podpisu uważając, iż linia ta powin­na być odcinkiem prostym, przesuniętym w kierunku północnym.

Po skompletowaniu operatu technicznego, został on następnie przekazany w dniu 15.11.2010r. do kontroli i ewidencji, a po pozytywnym wyniku kontroli operat ten został włączony do zasobu geodezyjnego w dniu 25.11.2010r. pod numerem (...).

W związku z wykonaniem zleconej usługi oraz włączenia sporządzonego operatu do zasobu geodezyjnego, w dniu 14.12.2010r. została wystawiona faktura VAT na kwo­tę 2.240,01 zł tytułem dopłaty za wznowienie punktów granicznych.

Pismem z dnia 25.02.2011r., pozwany J. G. (1) został wezwany do zapłaty należności głównej w kwocie 2.240,01 zł za wykonaną usługę, w terminie 3 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową.

Powyższy stan faktyczny, Sąd ustalił na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów, zeznań stron co faktu zawarcia ustnej umowy zlecenia wznowienia punktów granicznych, świadków w osobie M. R. (2), P. R., P. S., A. W. co do faktu wykonania zleconej usługi w postaci wznowienia punktów granicznych, zakończonych zakopaniem słupków granicznych oraz sporządzeniem protoko­łu oraz na podstawie opinii biegłego geodety w osobie A. K. co do faktu od­mowy zatwierdzenia dokumentacji przez ośrodek geodezyjny, w przypadku sporządzenia operatu dotyczącego wznowienia punktów granicznych niezgodnie z prawem oraz braku podstaw do wznowienia znaków granicznych na podstawie mapy, a nie punktów pomiaro­wych wynikających z istniejącej dokumentacji geodezyjnej.

Sad Rejonowy zważył, iż zgodnie z treścią art. 39 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. Nr 240, poz. 2027) przesunięte, uszkodzone lub zniszczone znaki graniczne, ustalone uprzednio, mogą być wznowione bez przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór, co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy. Jednocześnie ustawodawca w ust. 2 art. 39 określił, że wznowienie znaków granicznych następuje na zlecenie zainteresowanych, a dokonują tego podmioty prowadzące działalność gospodarczą i inne jednostki, o których mowa w art. 11.

Wznowienie znaków granicznych odbywa się bez udziału organu administracji, wyłącznie w drodze umowy zlecenia zawartej między właścicielem a geodetą .

Z brzmienia powołanych wyżej przepisów wynika jednoznacznie, że jeżeli po­między stronami nie ma sporu co do położenia znaku granicznego, osoby zainteresowane mogą skorzystać z instytucji wznowienia znaków granicznych, dokonywanej na ich zlecenie przez uprawnione podmioty, o których mowa w art. 39 ust. 2 ustawy. Jeżeli zaś pomiędzy stronami istnieje spór, co do położenia znaku granicznego sprawa należy do właściwości sądów powszechnych.

Rozgraniczenie nieruchomości jest natomiast procesem dotyczącym gospodarki nieruchomościami, a jego celem jest określenie zasięgu prawa własności do nieruchomości. Proces rozgraniczenia nieruchomości polega na ustaleniu przebiegu granic nieruchomości z przyległymi nieruchomościami przez określenie położenia punktów i linii granicznych, utrwaleniu tych punktów znakami granicznymi na gruncie oraz sporządzeniu odpowiednich dokumentów i wydaniu decyzji o rozgraniczeniu lub wydaniu orzeczenia o rozgraniczeniu przez sąd (art. 29, 33, 34 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne).

Wznowienie znaków granicznych nie jest przeprowadzane ani w trybie admini­stracyjnym, ani sądowym, a jest to jedynie techniczna procedura geodezyjna. W przypadku wznowienia granic nie ma możliwości zaistnienia sporu pomiędzy stronami na okoliczność przebiegu wznowionej granicy, gdyby jednak taki spór, zaistniał to należy zauważyć, że jest on rozstrzygany wyłącznie w trybie sądowym. Wedle powołanego wyżej przepisu art. 39, przesunięte, uszkodzone lub zniszczone znaki graniczne, ustalone uprzednio, mogą być wznowione bez przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego, jeżeli istnieją doku­menty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór, co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy. Jedno­cześnie ustawodawca w ust. 2 art. 39 określił, że wznowienie znaków granicznych następu­je na zlecenie zainteresowanych, a dokonują tego podmioty prowadzące działalność go­spodarczą i inne jednostki, o których mowa w art. 11. Opłatę za wznowienie znaków gra­nicznych nalicza się zgodnie z tabelą I Ip. 9 i 10 załącznika nr 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 19 lutego 2004 r. w sprawie wysokości opłat za czynności geodezyjne i kartograficzne oraz udzielanie informacji, a także za wykonywanie wyrysów i wypisów z operatu ewidencyjnego ( Dz. U. Nr 37, poz. 333). Opłata powinna być pobrana jedynie za punkty wznowione, a nie odszukane.

W przedmiotowej sprawie, jak to wynika z materiału dowodowego zgromadzone­go w sprawie, przedmiotem ustnej umowy zlecenia było wznowienie punków granicznych dotyczących działki oznaczonej numerem (...), położonej w obrębie i w gminie Ż.. Nie ulega, przy tym wątpliwości, iż intencją pozwanego nie mogło być zlecenie uprawnionemu geodecie rozgraniczenia nieruchomości, gdyż w myśl art. 29 ust.3 w/w ustawy rozgraniczenia nieruchomości dokonują wójtowie (burmistrzowie, prezydenci miast) oraz, w wypadkach określonych w ustawie, sądy.

Odnośnie zarzutów pozwanego, iż pomimo jego sprzeciwów znaki graniczne zostały zakopane stwierdzić należy, iż w myśl art. 39 w/w ustawy wznowienia punktów granicznych dokonuje się, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia. O czynnościach wznowienia znaków granicznych zawiadamia się zainteresowane strony, a z czynności wznowienia znaków granicznych sporządza się protokół ( art. 39 ust.3 i 4 w/w ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne. Skoro zatem istniały tego rodzaju dokumenty, czynności geodety dotyczące wkopania znaków granicznych były podjęte zgodnie z przepisami prawa.

Wreszcie, nie bez znaczenia dla oceny zasadności wniesionego powództwa, pozostaje i ta okoliczność, iż skompletowany operat techniczny przekazany został do kontroli i ewidencji, a po pozytywnym wyniku kontroli pod względem zgodności wykonanej pracy z przepisami oraz spójności topologicznej z dokumentami uzyskanymi z Ośrodka (...)został włączony przez Starostę Powiatu (...)do zasobu geo­dezyjnego w dniu 25.11.2010r. pod numerem(...)

Odnośnie kolejnego zarzutu pozwanego, iż nie był on - jak to zastrzegał- informowany o terminach prac w terenie Sąd Rejonowy stwierdził , iż zarzuty te są bezpodstawne jako, że pozwany wielokrotnie i wyczerpująco był informowany o terminie prac oraz sposobie wznowienia punktów granicznych.

Za słuszne uznał Sąd w okolicznościach przedmiotowej sprawy, przeświadczenie strony powodowej, iż istotą sporu nie było nienależyte wykonanie zobowiązania przez powoda lecz to, że geodeta wznowił istniejące granice nie po myśli pozwanego, lecz w oparciu o przyjętą metodologię oraz istniejące dokumenty w zasobie geodezyjnym. Pamiętać bowiem należy, iż znaki graniczne i linie graniczne wznawia się zgodnie z dokumentami państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, jego części graficznej oraz istniejących prawomocnych orzeczeń sądu i decyzji administracyjnych. Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż w myśl art. 39 cytowanej na wstępie ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne, jeżeli jednak wyniknie spór co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy, z której to możliwości pozwany nie skorzystał, lecz odmówił zapłaty za wykonane zlecenie geodezyjne.

Mając powyższe na uwadze oraz uwzględniając treść art. 744 k.c. zgodnie z którym w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu zlecenie po wykonaniu zlecenia, Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku. O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany reprezentowany przez pełnomocnika zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

1. Naruszenie przepisów postępowania mogących mieć wpływ na treść wyroku tj. 227, 233 § 1, 328 § 2 k.p.c. poprzez: dowolną a nie swobodną ocenę dowodów polegającą na:

- pominięciu zeznań J. G. (1) w zakresie w jakim twierdził on, iż pomiędzy nim, a częścią sąsiadów toczy się spór o granice działki, która była przedmiotem zlecenia oraz w zakresie jakim powód twierdził, iż przy zawieraniu umowy kładł szczególny nacisk na chęć udziału w czynnościach prowadzonych przez geodetę oraz na potrzebę szczegółowych wyjaśnień dotyczących wykonywanych robót.

- brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i oparcie ustaleń faktycznych z pominięciem okoliczność wskazujących na nierzetelne wykonanie umowy o świadczenie usług geodezyjnych w szczególności pisma od Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w Ł. o wszczęciu postępowania p-ko M. R. (2).

2. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zabranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez

- ustalenie, iż J. G. (1) zlecił M. R. (2) dokonanie wznowienia granic nieruchomości w sytuacji, gdy pozwany poprosił o wykonanie prac geodezyjnych w określonym stanie faktycznym zaś wyboru co to mają być za roboty dokonał zleceniobiorca.

- ustalenie, że pomiędzy właścicielami działek nie było sporu co do granic nieruchomości w sytuacji, gdy z zeznań pozwanego wynika, iż właśnie z uwagi na konflikt z sąsiadką udał się do geodety po poradę.

II. Podnosząc te zarzuty wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez oddalenie powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I -instancji. Jednocześnie wnosił o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwu adwokackiego zgodnie z załączonym zestawieniem.

Ponadto wnosił o dopuszczenie dowodu z pisma z dnia 03 września 2013 oraz pism z dnia 06 marca 20012, z dnia 15 lutego 2012 r. oraz z dnia 27 sierpnia 2013 tut. okoliczność złożenia ich przed wydaniem wyroku w niniejszej sprawie i w terminie zakreślonym przez Sąd.

Sąd Okręgowy ustalił :

Strony zawarły umowę wznowienia granic nieruchomości powoda tj. działki o nr (...) położonej w obrębie Ż.. Pozwany na mocy umowy zobowiązał się do uiszczenia za wykonanie usługi kwoty 1500 zł. Przed podjęciem czynności przez geodetę pozwany zapłacił część kwoty tj. 200 zł

Dowód: - zeznania pozwanego J. G. k. 155odw. w zw. z k. 80

- częściowo zeznania świadka M. R. k.89odw.-91

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja jedynie po części jest zasadna.

Bezsporny między stronami jest fakt, iż doszło do zawarcia umowy na wykonanie określonej usługi. Strony między sobą uzgodniły, że za wykonanie usługi firma powódki otrzyma wynagrodzenie w kwocie 1.500 zł. Umowa nie została zawarta na piśmie. W takiej sytuacji warunki umowy winien udowodnić powód. Strona powodowa dowodziła , iż została zawarta umowa przy czym kwota uzgodniona była to kwota 2000 zł netto. Różni się ona znacząco od tego co podał pozwany w swoich informacyjnych wyjaśnieniach albowiem w tych wyjaśnieniach wskazał, iż umawiał się na kwotę 1.500 zł do zapłaty, o takiej też kwocie wspominał w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Kwota w tej wysokości mieściłaby się w wysokości wynagrodzenia za tego typu usługi które wg opinii biegłego oscyluje w granicach 1000 do 2000 zł . W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy dokonał zmiany ustaleń faktycznych dając wiarę w tym zakresie pozwanemu i ustalił, iż strony uzgodniły kwotę wynagrodzenia na poziomie 1.500 złotych .

W pozostałym zakresie ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i Sąd Okręgowy uznaje je za własne. Sąd Rejonowy rozważył wszechstronnie zebrany materiał dowodowy i nie sposób w tym zakresie przypisać mu dowolności. Poza warunkami umowy w pozostałym zakresie nie doszło wbrew twierdzeniom skarżącego do naruszenia art. 233 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.

Nie są zasadne zarzuty wskazane w apelacji przez pełnomocnika pozwanego. Po pierwsze okoliczność którą wskazał pełnomocnik w apelacji a mianowicie fakt ,iż pomiędzy pozwanym a częścią sąsiadów toczy się spór o granice tak naprawdę nie ma istotnego znaczenia bowiem bezspornym jest co - zresztą przyznał sam pozwany w swoich wyjaśnieniach - że jego intencją było tak naprawdę odtworzenie granic wynikających z dokumentacji. O tym, że na działce pozwanego nie było punktów granicznych wspominał także świadek P. S..

Zgodnie z treścią art. 39 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. Nr 240, poz. 2027) przesunięte, uszkodzone lub zniszczone znaki graniczne, ustalone uprzednio, mogą być wznowione bez przeprowadzenia postępowania rozgraniczeniowego, jeżeli istnieją dokumenty pozwalające na określenie ich pierwotnego położenia. Jeżeli jednak wyniknie spór, co do położenia znaków, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy.

Geodeta działający w imieniu powódki stwierdził , iż dokumenty znajdujące się w zasobie geodezyjnym dają możliwość wznowienia punktów granicznych działki pozwanego i takowe punkty zostały wznowione. Za dokonanie tych czynności powódce należy się zatem wynagrodzenie.

Po drugie wbrew twierdzeniom pozwanego miał on możliwość brania udziału w czynnościach, dwukrotnie był podczas tych czynności obecny.

Po trzecie ciężar dowodu w zakresie czy wykonana praca została wykonana w sposób rzetelny czy też nie, spoczywa na pozwanym który z tego faktu pragnie wyciągnąć korzystne dla siebie skutki prawne ( art. 6 k.c. ). Chociaż w toku postępowania przed sądem I instancji okoliczności te były wprost przez pozwanego artykułowane to pomimo dopuszczenia dowodu z opinii biegłego pełnomocnik pozwanego nie wnioskował o to aby biegły zbadał prawidłowość wykonywanych przez geodetę czynności w zakresie wznowienia granic. Samo niezadowolenie pozwanego nie może wskazywać automatycznie , iż czynności zostały dokonane wadliwie. Podnoszone okoliczności, że zobowiązanie zostało nienależycie wykonane na etapie postępowania przed Sądem drugiej instancji jest spóźnione zwłaszcza , że pełnomocnik pozwanego w apelacji tak naprawdę nie precyzuje na czym miałoby polegać nienależyte wykonanie zobowiązania. Pozwany miał możliwość dowodzenia tych okoliczności przed sądem pierwszej instancji skoro tego nie uczynił to bezpowrotnie traci prawo do powoływania się na te okoliczności w postępowaniu odwoławczym ( art. 381 k.p.c. ) . Podobnie bez znaczenia jest fakt czy wobec geodety wykonującego pracę w imieniu powódki zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne i czy zakończyło się ono ukaraniem geodety. Wnioski dowodowe pełnomocnika pozwanego w tym zakresie Sąd oddalił jako zupełnie nieprzydatne dla rozstrzygnięcia albowiem fakt nienależytego wykonania zobowiązania związanego z wznowieniem granic jako okoliczność wymagająca wiadomości specjalnych mógł być udowodniony poprzez złożenie odpowiedniego wniosku o odpuszczenie dowodu z opinii biegłego. Strona pozwana pomimo ,iż w toku postępowania przed Sądem I instancji dopuszczono taki dowód nie wnioskowała aby biegły zweryfikował prace geodety co pozwoliłoby ustalić ewentualne uchybienia w dokonanych czynnościach .

Reasumując orzeczenie podlega zmianie albowiem warunki umowy jak ustalił Sąd były nieco inne niż to zostało ustalone przed Sądem I instancji, a pozwany nie zdołał wykazać aby zobowiązanie strony powodowej zostało wykonane nienależycie. W tej sytuacji Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. i obniżył zasądzoną kwotę z kwoty 2.240,01 zł do kwoty 1.300 zł w pozostałym zakresie oddalając powództwo oraz na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami. W pozostałym zakresie apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c. znosząc je wzajemnie między stronami .

Na oryginale właściwe podpisy

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij