Sobota, 20 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5899
Sobota, 20 kwietnia 2024
Sygnatura akt: I Ca 288/13

Tytuł: Sąd Okręgowy w Tarnowie z 2013-11-05
Data orzeczenia: 5 listopada 2013
Data publikacji: 8 grudnia 2017
Data uprawomocnienia: 5 listopada 2013
Sąd: Sąd Okręgowy w Tarnowie
Wydział: I Wydział Cywilny
Przewodniczący: Wiesław Zachara
Sędziowie: Mariusz Sadecki
Andrzej Bosak

Protokolant: sekretarz sądowy Paweł Chrabąszcz
Hasła tematyczne: Konsument
Podstawa prawna: Art. 4 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

Sygn. akt I Ca 288/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2013 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesław Zachara

Sędziowie:

SSO Andrzej Bosak (spr.)

SSO Mariusz Sadecki

Protokolant:

sekretarz sądowy Paweł Chrabąszcz

po rozpoznaniu w dniu 5 listopada 2013 r. w Tarnowie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. Z.

przeciwko J. S.

przy udziale Powiatowego Rzecznika Konsumentów w B.

o nakazanie określonego zachowania się

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bochni

z dnia 17 kwietnia 2013 r., sygn. akt I C 327/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt I Ca 288/13

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 5 listopada 2013 roku

Powód M. Z. w pozwie skierowanym przeciw J. S. po ostatecznym sprecyzowaniu żądania domagał się nakazania pozwanemu dokonania wymiany stolarki okiennej zamontowanej w sposób niezgodny z umową, a mianowicie zamontowanie zgodnie z zamówieniem okien firmy (...) w miejsce okien firmy (...) przy zastosowaniu techniki ciepłego montażu ewentualnie zasądzenia na jego rzecz kwoty 17 640,79 zł pozwalającej mu na zlecenie innej firmie dokonania wymiany wadliwych okien.

Uzasadniając swoje żądanie wskazał, że w miesiącach wrześniu i listopadzie zakupił u pozwanego stolarkę okienną i rolety oraz zamówił usługę montażu okien. Za zakupione towary i usługę ich montażu zapłacił zaliczkowo łącznie 35 150 zł. Pozwany nie wywiązał się jednak ze swojej części umowy - wbrew ustaleniom wynikającym z umowy dostarczył bowiem powodowi okna firmy (...) typ (...) zamiast stolarki firmy (...). Poza tym okna zostały wadliwie zamontowane - nieprawidłowo wykonano ciepły montaż wewnętrzny, nie zachowano pionu w montażu dwóch okien, przecięta została uszczelka w drzwiach balkonowych oraz nie zamontowano klamek okiennych i przycisków do rolet.

Powód podkreślił, iż już w dniu 5 stycznia 2012 roku zwrócił się pisemnie do powoda o usunięcie wad zakupionych towarów. W odpowiedzi na to pozwany w dniu 10 stycznia 2012 roku pocztą elektroniczną wystosował do niego odpowiedź, ale nie odniósł się w nim do przedstawionych przez powoda zarzutów. Wobec powyższego powód ponownie w dniu 11 stycznia 2012 roku wystosował do pozwanego pismo, w którym wyszczególnił wszystkie wady zakupionych okien wzywając do ich usunięcia. Pozwany jednakże nie odpowiedział w ogóle na to pismo. W tej sytuacji powód zwrócił się do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w B. celem polubownego rozstrzygnięcia sporu, a ten skierował pismo do pozwanego, by ten udzielił wyjaśnień w sprawie. Pozwany w piśmie z dnia 11 kwietnia 2012 roku wskazał, iż udzielił już odpowiedzi na reklamację zgłaszaną przez powoda.

W ocenie powoda, skoro pozwany nie ustosunkował się w terminie dwutygodniowym do zgłoszonych przez niego zastrzeżeń, to tym samym zgodnie z art. 8 ust 3 ustawy z 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i zmianie kodeksu cywilnego uznał je za uzasadnione.

Pozwany J. S. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, iż brak jest jakichkolwiek podstaw by przyjąć, iż dostarczony powodowi towar był niezgodny z umową lub został wadliwie zamontowany. Pozwany zaznaczył, iż to powód wskazywał, na jakich poziomach mają być montowane okna i pracownicy pozwanego dostosowali się do tych wskazówek. W tej sytuacji wskazywane przez powoda różnice w poziomach wynikają tylko i wyłącznie z jego wadliwych działań. Ponadto pozwany zaprzeczył, by powód zamówił u niego okna firmy (...) - sprawdzał u niego jedynie ofertę tej firmy, ale ostatecznie zdecydował na stolarkę firmy (...). Nadto zauważył, że powód był obecny przy montażu okien i nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń w momencie montażu tych okien.

Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Tarnowie oddalił powództwo i orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że zasądził od powoda na rzecz pozwanego koszty postępowania.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że wrześniu 2011 roku M. Z. skontaktował się z J. S. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe (...) w Ł. polegającą na sprzedaży i montażu stolarki okiennej i drzwiowej w celu zakupu okien elewacyjnych i rolet do nowo wybudowanego domu położonego w R.. Pracownik J. S., po uprzednim wymierzeniu wielkości okien przedstawił mu oferty różnych firm produkujących stolarkę okienną, w tym ofertę okien firmy (...). Z przedstawionej wyceny wynikało, że cena stolarki okiennej wraz z montażem wynosi 13 667,43 zł, zaś cena rolet z montażem 12 600 zł.

Szczegóły umowy strony uzgodniły w formie ustnej, a powód w dniu 10 października 2011 roku przekazał na rachunek bankowy pozwanego kwotę 4 650 zł za okna dachowe i 5 000 zł tytułem zaliczki na pozostałe okna. Reszta ceny za okna w kwocie 8 000 zł została przekazana pozwanemu w dniu 13 grudnia 2011 roku.

W dniu 9 listopada 2011 roku powód zamówił u pozwanego dodatkowo rolety do okien montowane w nadproże. Wartość tego zamówienia wynosiła 17 500 zł, a kwota ta została przelana na rachunek bankowy pozwanego w tym samym dniu.

W dniach 19 - 20 listopada 2011 roku pracownicy J. S. przywieźli na posesję powoda okna firmy (...) typ (...) i niezwłocznie przystąpili do montażu. Przy tych czynnościach obecny był M. Z., który po naklejkach zamieszczonych na oknach mógł zauważyć, że dostarczono mu okna firmy (...) nie zgłaszał jednak zastrzeżeń w tym zakresie.

W czasie montażu okien pojawił się problem z dopasowaniem okien do otworów okiennych, gdyż powód po wykonanych pomiarach skuł nadproże. Ponadto po zamontowaniu okien na piętrze budynku powód stwierdził, iż sposób montażu stosowany przez pozwanego jest nieodpowiedni i na jego żądanie okna montowane były za pomocą folii paroizolacyjnej. Futryny budynku nie były jednak dostosowane do tego montażu (nie było równej powierzchni) dlatego też montaż ten nie zapewniał właściwej izolacji.

Po zamontowaniu okien powód zgłosił pozwanemu, iż na parterze budynku planuje zamontować grubsze parapety, dlatego też trzy okna podniesiono powyżej poziomu innych montowanych okien.

Nadto na żądanie powoda pracownicy pozwanego sprawdzili działanie rolet zewnętrznych.

W dniu 3 grudnia 2011 roku strona pozwana wystawiła fakturę VAT nr (...) za okna wraz z usługą montażową na kwotę 13 663 zł brutto, oraz za rolety zewnętrzne wraz z usługą montażową na kwotę 17 500 zł brutto.

W dniu 5 stycznia 2012 roku M. Z. wystosował do J. S. pismo, w którym wskazał, iż okna zostały wadliwie zamontowane, są bowiem odchylone od pionu, w jednym z okien jest przecięta uszczelka, a ponadto przy montażu okien nie zastosowano metody tzw. ciepłego montażu.

Pozwany w odpowiedzi na to pismo przesłał powodowi wiadomość w formie elektronicznej, w której stwierdził, iż okna zostały zamontowane zgodnie z zamówieniem i nie widzi żadnych podstaw do poprawienia wykonanej usługi.

W dniu 11 stycznia 2012 roku M. Z. wystosował do pozwanego kolejne pismo z opisaniem usterek w zamontowanych oknach. Nadto wskazał, że zamontowane okna są wyprodukowane przez inną firmę niż wynikało to ze złożonego zamówienia.

W odpowiedzi na to pismo otrzymał wiadomość w formie sms-a, że pozwany nie widzi nadal podstaw do uwzględnienia reklamacji.

Wobec powyższego M. Z. zwrócił się do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w B. z prośbą o pomoc w tej sprawie. Działając na podstawie tego upoważnienia Rzecznik zwrócił się do J. S. o wyjaśnienie, w jaki sposób rozpatrzono zgłaszane przez konsumenta usterki w zakupionym towarze.

Dopiero po dwukrotnym wezwaniu ze strony Rzecznika pozwany w piśmie z dnia 11 kwietnia 2012 roku wyjaśnił, iż odpowiedział powodowi na zgłaszane przez niego zastrzeżenia drogą elektroniczną i za pomocą wiadomości sms.

Na wstępie rozważań Sąd Okręgowy stwierdził, że zasadność zgłoszonych przez powoda roszczeń oceniać należało przez pryzmat przepisów ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu Cywilnego, Dz.U.02.141.1176 ze zm. (zwana dalej: u.s.k.), a w szczególności z dyspozycją art. 4, 7 i 8 u.s.k.

W ocenie Sądu Rejonowego powód w toku postępowania nie wykazał podstawowej przesłanki pozwalającej uwzględnić zgłoszone w pozwie żądania - nie wykazał, iż zakupiony u pozwanego towar nie był w istocie tym towarem jaki u niego zamówił, a nadto, że nie został zamontowany w taki sposób, jak strony uzgodniły. Sąd zwrócił uwagę, że trony nie zawarły umowy w formie pisemnej, a uzgodnienia w zakresie kwestii technicznych strony uzgadniały telefonicznie i za pomocą korespondencji mailowej. W takiej zaś sytuacji to na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, że wydany mu przez pozwanego towar istotnie był niezgodny z umową. Nie wystarcza tu tylko i wyłączenie twierdzenie powoda, że było tak, a nie inaczej, ale konieczne jest przedstawienie dowodów na poparcie tych twierdzeń. Tymczasem zauważyć należy, że powód w toku całego postępowania takich dowodów nie zaoferował - dołączona do pozwu oferta nr (...), jak wynika z zeznań powoda czy świadka M. K. stanowiła tylko i wyłącznie ofertę (propozycję) jaka została powodowi przedstawiona przez pozwanego, a nie ostateczną umowę między stronami. Twierdzeń powoda w tym zakresie nie potwierdzili również wnioskowani przez niego świadkowie J. N. i K. L. - wiedzę o przedmiocie umowy posiadali bowiem tylko i wyłącznie z relacji powoda, nie byli natomiast świadkami ustaleń stron. Nie sposób także pominąć tego, że powód był obecny przy montażu okien i mógł z łatwością zauważyć, jaka firma wyprodukowała przywiezione przez pozwanego okna - na każdym oknie widniała bowiem naklejka z logo i nazwą producenta. Skoro więc wówczas nie podnosił żadnych zastrzeżeń co do dostarczonego mu towaru i nie protestował, gdy pozwany przystąpił do ich montażu, to przyjąć należy, że okna te odpowiadały uzgodnieniom między stronami. Potwierdza to również fakt, iż w pierwszym piśmie skierowanym do pozwanego powód w ogóle nie podnosi, iż dostarczono mu okna innej firmy niż określone w zamówieniu.

Sąd pierwszej instancji zwrócił również uwagę na treść przepisu art. 7 u.s.k., stwierdzając, że skoro w obecności powoda był rozładowywany zakupiony przez niego towar, a następnie montowany, to oceniając rozsądnie powinien on zorientować się, że dostarczono mu co innego, niż zamówił i zgłosić stosowne zastrzeżenia oraz nie dopuścić do montażu. Skoro tego nie uczynił, jego obecne twierdzenia dotyczące dostarczenia towaru niezgodnego z umową budzą poważne zastrzeżenia. Nie ulega wątpliwości, iż dostarczony przez pozwanego towar nadaje się do celu, do jakiego został przeznaczony.

Jeżeli natomiast chodzi o kwestie montażu okien, to w tym zakresie brak było podstaw, by nakazywać pozwanemu jakiekolwiek działania z tego względu, że powód nie zaoferował dowodów wskazujących iż rzeczywiście usługa wykonana przez pozwanego była niezgodna z umową, a więc to, że nie zastosowano właściwej techniki montażu i sposób montażu odbiega od zasad sztuki budowlanej. W takiej zaś sytuacji nie było możliwości, by stwierdzić czy podnoszone przez powoda zastrzeżenia w tym zakresie istotnie są zasadne.

Sąd Rejonowy uznał, że brak jest podstaw by przyjąć, że pozwany nie ustosunkował się do zgłoszonego przez powoda żądania doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową, a tym samym na podstawie art. 8 ust 3 u.s.k. uznał żądanie za uzasadnione, a tym samym powód jest zwolniony z obowiązku wykazywania wadliwości dostarczonego mu towaru i wadliwości w montażu. Z przeprowadzonych dowodów wynika bowiem, że na zgłoszone w piśmie z dnia 5 stycznia 2012 roku usterki w wykonaniu montażu pozwany ustosunkował się poprzez wiadomość wystosowaną za pośrednictwem wiadomości e-mail z dnia 10 stycznia 2012 roku, gdzie stwierdził, że okna zostały zamontowane zgodnie z zamówieniem i nie widzi żadnych podstaw do poprawienia wykonanej usługi. Powód co prawda zgłosił pozwanemu kolejne żądanie wymiany wadliwego towaru na wolny od wad, ale było to w zasadzie powtórzenie zastrzeżeń zgłoszonych w piśmie z dnia 5 stycznia 2012 roku, a nadto powód wskazał, że zamontowano w jego budynku okna innej firmy niż wynikało z umowy. Do tego pozwany również ustosunkował się, tyle, że w formie wiadomości sms, w której podtrzymał swoje poprzednie stanowisko, że nie widzi nadal podstaw do uwzględnienia reklamacji. Potwierdza to sam powód zeznając, iż otrzymywał sms od pozwanego, w których negatywnie odniósł się do jego wniosków. To z kolei wskazuje, że sprzedawca ustosunkował się do zgłoszonego przez powoda żądania, a w takiej sytuacji reguła z art. 8 ust. 3 nie znajduje zastosowania. Z treści tego przepisu nie wynika bowiem to, w jakiej formie sprzedawca ma obowiązek ustosunkować się do reklamacji, a co za tym idzie wystarczy tu nawet forma ustna, o ile kupujący będzie mógł zapoznać się w tym czasie ze stanowiskiem sprzedawcy.

Powód nie wykazał, że towar dostarczony mu przez sprzedawcę jest niezgodny z umową i niezgodnie z umową zamontowany, a tymczasem wykazanie wadliwości w montażu okien byłoby możliwe chociażby poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego - w tym bowiem zakresie, zgodnie z art. 6 k.c. to na powodzie spoczywał ciężar wykazania tego faktu. Skoro zatem powód w toku postępowania nie wykazał zasadności swoich twierdzeń w tym zakresie, to tym samym brak było możliwości, by uwzględnić zgłoszone przez niego żądanie.

Jeżeli natomiast chodzi o zgłoszone przez powoda żądanie ewentualne (na wypadek nie uwzględnienia żądania nakazania wymiany towaru na wolny od wad), a mianowicie żądanie zasądzenia na jego rzecz kwoty 17 640,79 zł pozwalającej mu na zlecenie innej firmie dokonania wymiany wadliwych okien, to również w tym zakresie Sąd Rejonowy nie znalazł przesłanek, by uwzględnić to żądanie. Skorzystanie z uprawnienia określonego w art. 8 ust 4 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (tj. żądanie obniżenia ceny czy odstąpienia od umowy) aktualizuje się dopiero wtedy, gdy towar zakupiony ma wady, ale kupujący nie może domagać się naprawy lub wymiany na nowy. W takim przypadku kupujący musi przede wszystkim wykazać, że zakupił wadliwy towar oraz to, że naprawa lub wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Skoro powód nie wykazał niezgodności towaru z umową, to brak jest podstaw również do uwzględnienia żądania w zakresie obniżenia ceny.

W apelacji od tego wyroku powód zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 4 ust. 1 u.s.k. poprzez jego błędną wykładnię, art. 8 ust. 3 u.s.k. poprzez jego niezastosowania oraz art. 7 u.s.k. poprzez jego błędną wykładnię

2.  naruszenie prawa procesowego poprzez błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia oraz błędną ocenę dowodów poprzez przyjęcie że:

-

towar dostarczony przez pozwanego był zgodny z umową, pomimo braku wykazania przez pozwanego dowodu w tym zakresie, adekwatnie do obowiązujących przepisów prawa tj. ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie k.c. (tj. Dz. U. z 2002 r., Nr 141, poz. 1176 ze zmn.) i tym samym nie zobligowania pozwanego przez sąd do wykazania dowodu w zakresie zgodności towarów z umową, adekwatnie do zapisów ustawy szczególnej,

-

pozwany udzielił odpowiedzi w terminie przewidzianym przepisami prawa na oświadczenie reklamacyjne z dnia 11. 01. 2012 r. oraz nieuwzględnienie okoliczności, że pozwany nie wykazał dowodu zachowania wymaganego terminu dla tej odpowiedzi, pomimo skuteczności doręczenia oświadczenia pozwanemu, uznanie dowodu z wydruku e - mail pozwanego z dnia 10.01.2012 r., za odpowiedź na zgłoszenie reklamacyjne powoda z dnia 05.01.2012 r., pomimo braku spójności odpowiedzi pozwanego, co do podniesionych przez powoda roszczeń oraz braku uwiarygodnienia stanowiska podpisem pozwanego,

-

bezpodstawne przyjęcie wiedzy powoda, co do istnienia niezgodności towaru z umową już w chwili wydania towarów, nieadekwatnie do zapisów ustawowych oraz złożonych przez powoda zeznań

-

zeznania powoda dotyczące pozyskanej w drodze „sms" informacji od pozwanego, której celem było uzyskanie przez powoda wiedzy, czy towary doręczone posiadają cechy adekwatne do cech towarów przedstawionych w ofercie, stanowią potwierdzenie przyjęcia przez powoda odpowiedzi pozwanego na zgłoszenie reklamacyjne z dnia 11.01.2012 r., pomimo jednoznacznych zeznań powoda, iż odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne z daty 11.01.2012 r. powód nigdy nie otrzymał

-

zeznania świadka M. K. są wiarygodne i w oparciu o nie przyjęcie za bezsprzeczne, że doszło do udzielenia odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne z dnia 11.01.2012 r. a także, iż doszło do złożenia powodowi kilku różnych ofert sprzedaży towarów, pomimo braku jakichkolwiek dowodów w tym zakresie

-

zeznania świadka J. S. są wiarygodne, co do przedmiotu umowy zawartej między stronami, pomimo zeznań pozwanego, w których stwierdza on, iż zamówieniami towarów oraz procedurą reklamacyjną zajmowała się wyłącznie M. K.

-

uwzględnienie i niewłaściwa ocena dokumentów doręczonych dnia 05.12.2012 r. przez pozwanego, wraz z odpowiedzią na pozew, w których pozwany powołuje się na dowód udzielenia odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne z dnia 11.01.2012 r., nie przedkładając na tą okoliczność żadnego dowodu, a nadto wykazuje dowody w zakresie towarów nie wchodzących w zakres roszczeń (tj. e - maili dotyczących rolet i szprosów stolarki)

W opinii powoda wymienione uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy i wpłynęły na niekorzystne dla powoda rozstrzygnięcie sporu ze sprzedawcą.

W oparciu o ww. zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa lub o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

Na wstępie należy zaznaczyć, że Sąd Odwoławczy ma obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (por. post. Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97, LEX 33370). Po zbadaniu zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Okręgowy stwierdził, że Sąd pierwszej instancji szczegółowo wyjaśnił istotne okoliczności sprawy, wnikliwie ocenił zebrany materiał dowodowy i dokonał prawidłowej oceny merytorycznej zgłoszonego przez powoda żądania, szczegółowo wyjaśniając przy tym motywy, którymi się w tym zakresie kierował. W związku z czym Sąd uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, czyniąc je podstawą własnych rozważań, a w niniejszym uzasadnieniu za wystarczające uznaje odniesienie się do ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 1998r., III CKN 650/98, OSNC 1999/3/60, wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2003r., III CKN 1217/00, niepublikowany i wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2003r., II UK 156/03, Lex nr 390069, wyrok Sądu Najwyższego z 27 kwietnia 2010r., II PK 312/09, LEX nr 602700 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2012r., III CSK 179/11 , LEX nr 1165079).

W świetle zgromadzonych dowodów, trudno zgodzić się z apelującym, że towar wydany przez pozwanego był niezgodny z zawartą pomiędzy stronami umową sprzedaży i montażu okien elewacyjnych. W sprawie bezsporny był fakt, że strony zawarły między sobą, w drodze ustnych postanowień, umowę, której przedmiotem była sprzedaż i montaż okien w domu powoda. Co do okoliczności zawarcia umowy oraz dokładnej specyfikacji stolarki okiennej pomiędzy stronami nie było konsensusu. Oczywistym jest, że koniecznym elementem wykazania przez powoda niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, było udowodnienie przez niego, że w chwili zawierania umowy z pozwanym, strony swoim zamiarem obejmowały okna od konkretnego producenta – firmy (...). Słusznie Sąd Rejonowy przypisał powodowi ciężar dowodu w tym zakresie. Powyższe w żadnej mierze nie stanowiło o obciążeniu powoda obowiązkami dowodowymi ponad normę art. 6 k.c., skoro te właśnie fakty stanowiły istotny element stanu faktycznego, w ramach którego powództwo podlegało badaniu.

Strona powodowa twierdziła, że zamówiła u pozwanego okna firmy (...) model (...), powołując się w tym zakresie na wysłaną drogą mailową ofertę nr (...), natomiast pozwany dostarczył i zamontował w jej domu okna firmy (...) model (...). Ze zgromadzonego materiału dowodowego –zeznań świadków, przesłuchania stron, korespondencji mailowej - wynika, że strony negocjowały warunki umowy kontaktując się telefonicznie, mailowo oraz osobiście. Taki sposób ustalania właściwości zamówienia wynikał z nieobecności powoda w Polsce. W ocenie Sądu Okręgowego powód nie wykazał, że dokonał w firmie pozwanego zamówienia okien firmy (...) modelu (...). Przywoływana oferta nr (...) zawierała specyfikację okien ww. firmy, jednakże brak w sprawie dowodu, że strona powodowa zdecydowała się na okna tego producenta i takie zamówienie u pozwanego złożyła. Z treści korespondencji mailowej zawierającej ww. ofertę wynika, że nadawca K. K. podawał również ceny innych produktów, m.in. drzwi firmy (...), bramy z firmy (...), a inne wiadomości mailowe dotyczyły szerokości szprosów, sposobu montażu. Pozwany osobiście lub telefonicznie przedstawiał powodowi propozycje różnych producentów okien, doradzał powodowi wybór drzwi i rolet. Powód nie wykazał, że zdecydował się na stolarkę okienną firmy (...) i że złożył oświadczenie o przyjęciu konkretnej oferty - nr (...), co doprowadziło do zawarcia umowy na warunkach w niej wskazanych. Zamówienie (...)– k. 13-14 - potwierdza jedynie zamówienie okien w kolorze białym o odpowiednich wymiarach, nie wskazuje jednak na producenta okien i nie nawiązuje do oferty - nr (...) chociażby w wymiarze cenowym.

Co więcej, zeznania powoda świadczą o tym, że miał pełną świadomość, iż do montażu dostarczono okna firmy (...). Powód nie oponował przeciwko ich zamontowaniu, nie zgłosił ekipie montującej stolarkę okienną żadnych zastrzeżeń, co oznacza, że akceptował montaż okien tej właśnie firmy i uważał taki stan za zgodny z zawartą ustnie umową. Ponadto powód podał, że zdawał sobie sprawę, że w jego domu montowane są okna firmy (...) i nie był z tego powodu niezadowolony. Powód był obecny na miejscu montażu i widział okna obklejone folią z logo producenta. Jeśli powód zamawiał do domu okna innej firmy, winien odmówić montażu i odstąpić od umowy. Reasumują powód posiadał wiedzę o producencie okien w momencie wydania towaru i przyjął go bez zastrzeżeń, co jest równoznaczna ze zgodą na taki przedmiot świadczenia. W realiach niniejszej sprawy nie można zatem zakwalifikować odebranego przez powoda towaru jako niezgodnego z umową.

W realiach przedmiotowego sporu, nie budził wątpliwości fakt zawarcia pomiędzy stronami umowy sprzedaży stolarki okiennej i ich montażu. Jednakże roszczenie powoda nie zostało dostatecznie wykazane co do kwestii niezgodności towaru z umową oraz wadliwości montażu, za które odpowiedzialność ponosi pozwany. Zdaniem Sądu Okręgowego powód nie wykazał inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania tych przesłanek. Ocena wadliwości montażu stolarki okiennej wymaga posiłkowania się wiedzą specjalistyczną. Powód przy pomocy opinii biegłego z zakresu budownictwa mógł wykazać nieprawidłową technikę montażu, jednakże nie wykorzystał dostępnych środków dowodowych, pomimo, że to na nim spoczywał ciężar dowodu w tej kwestii. W ocenie Sądu odwoławczego wersja zdarzeń ustalona przez Sąd pierwszej instancji nie jest spowodowana nieprawidłową oceną zgromadzonego materiału, a brakiem inicjatywy dowodowej apelującego w wykazywaniu materialnoprawnych przesłanek roszczenia.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego wskazać należy, iż do łączącego strony niniejszego procesu stosunku prawnego zastosowanie będą miały przepisy ustawy z dnia 22 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz. 1176 ze zm.). Zgodnie z art.4 u.s.k. sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową, a w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Na gruncie ustawy o sprzedaży konsumenckiej rozkład ciężaru dowodu istnienia niezgodności towaru z umową przedstawia się następująco: na kupującym ciąży obowiązek wykazania niezgodności towaru z umową na przykład poprzez wskazanie naruszenia choćby jednej przesłanki domniemania z art. 4 ust. 2 u.s.k. oraz faktu, że została ona stwierdzona w terminie 6 miesięcy od wydania rzeczy - dla skorzystania z domniemania z art. 4 ust. 1 u.s.k.

W realiach niniejszej sprawy powód zgłosił zarzut niezgodności towaru z umową nim upłynął ww. sześciomiesięczny termin. Nie był zatem zobowiązany do wykazania, że wada istniała już w chwili wydania towaru. Jednakże, nadal obowiązkiem powoda było wykazanie istnienia niezgodności towaru z umową, jako, że zgodność z umową stanowi podstawowe kryterium oceny wykonania zobowiązania sprzedawcy. Powód tego nie uczynił, co wskazano w pierwszej części rozważań.

Zgodnie z art. 7 u.s.k. sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. Należy przyznać rację apelującemu, że chwilą w jakiej kupujący powinien posiadać wiedzę o niezgodności nabywanego przez niego towaru z umową, aby mogło dojść do zwolnienia sprzedawcy z odpowiedzialności, jest moment zawarcia umowy sprzedaży, a nie moment wydania towaru. W przedmiotowej sprawie czynienie rozważań w tym kierunku było zbędne bowiem nie zostało dowiedzione, aby istniała niezgodność towaru z umową, zatem nie ma znaczenia hipotetyczna data jej powstania. Ponadto w toku postepowania nie została określona data zawarcia ustnej umowy sprzedaży okien, w związku z czym nieznany jest moment, na jaki powinna być oceniana wiedza nabywcy bądź powinności bycia świadomym na podstawie rozsądnej oceny o braku zgodności towaru z umową.

Ustawa o sprzedaży konsumenckiej przewiduje dla kupującego na wypadek stwierdzenia niezgodności z towarem cztery uprawnienia w stosunku do sprzedawcy, ograniczając jednak możliwą kolejność ich wyboru przez kupującego. Kupujący może w razie niezgodności towaru z umową skorzystać w pierwszej kolejności z uprawnień zawartych w pierwszej sekwencji (art. 8 ust. 1 u.sp.k) tj. żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy (art. 8 ust. 1 u.sp.k), a dopiero w dalszej kolejności, jeżeli spełnione są określone przesłanki, żądać przewidzianego w drugiej sekwencji (art. 8 ust. 4 u.sp.k), obniżenia ceny albo odstąpić od umowy

Zgodnie z art. 8 ust. 3 u.sp.k. jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w jego ust. 1 nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni uważa się, że uznał je za uzasadnione. Brak odpowiedzi na zgłoszone przez kupującego żądanie stwarza fikcję jego uznania i tak jak przy uznaniu roszczenia oznacza przyznanie przez sprzedającego okoliczności niezgodności towaru z ustawą oraz zgodę co do treści żądania, a więc sposobu doprowadzenia do zgodności towaru z umową, jeżeli został on przez uprawnionego określony w treści żądania. Sąd Okręgowy zaakceptował ocenę Sądu pierwszej instancji, że ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej nie nakłada na sprzedającego specjalnych wymogów co do co do formy udzielania odpowiedzi na reklamację. Słusznie zatem uznał Sąd Rejonowy, że odpowiedź w formie wiadomości sms-owej spełnia wymóg ustosunkowania się zbywcy do reklamacji powoda z dnia 11 stycznia 2012 roku. Powód przyznał, że otrzymywał wiadomości sms-owe od pozwanego i dotyczyło to okresu po zgłoszeniu drugiej reklamacji. Z tego względu bezpodstawne są twierdzenia skarżącego, zawarte w apelacji, że jego zeznania odnosiły się do negocjacji warunków umowy. Jest to jedynie polemika ze stanowiskiem Sądu, nie podparta rzeczowymi argumentami.

Sąd uznał, że powód dotrzymał dwumiesięcznego terminu określonego w art. 9 ust. 1 u.sp.k. do zachowania uprawnień z art. 8 u.sp.k.. Fakt ustosunkowania się przez pozwanego do żądania ocenił na podstawie art. 8 ust. 3 u.sp.k. i nie znalazł podstaw, w ustalonym stanie faktycznym, do jego zastosowania.

W kontekście powyższego przyjąć należy, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny prawnej roszczenia powoda, a zarzuty naruszenia prawa materialnego uznać należy za bezzasadne.

Rozstrzygnięcie o kosztach Sąd wydał w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 k.p.c. Od powoda na rzecz pozwanego zasądzono kwotę 1 200,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, których wysokość została ustalona w oparciu o stawki taryfowe, przewidziane w § 6 pkt 6 w zw. z § 13 pkt 1 ppkt 1 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 490 t.j.).

Mając na względzie wskazane powyżej okoliczności orzeczono jak w sentencji, do czego podstawę procesową stanowił art. 385 k.p.c.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij