Piątek, 29 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5877
Piątek, 29 marca 2024
Sygnatura akt: III AUa 789/13

Tytuł: Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2014-01-15
Data orzeczenia: 15 stycznia 2014
Data publikacji: 8 grudnia 2017
Data uprawomocnienia: 15 stycznia 2014
Sąd: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Wydział: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Przewodniczący: Marek Szymanowski
Sędziowie: Bohdan Bieniek
Piotr Prusinowski

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz
Hasła tematyczne: Podleganie Ubezpieczeniom Społecznym
Podstawa prawna: art. 385, art. 6 ust. 1 pkt 5 i w zw. z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U z 2009r. nr 205 poz. 1585 ze zm.) art. 66 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 27 sierpnia o świadczeniach opieki zdrowotnej finasowanych ze środkow publicznych (Dz.U 2008 Nr 164 poz. 1027).

Sygn.akt III AUa 789/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2014r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Szymanowski (spr.)

Sędziowie: SA Bohdan Bieniek

SA Piotr Prusinowski

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 stycznia 2014 r. w B.

sprawy z odwołania A. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek apelacji wnioskodawcy A. T.

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 marca 2013 r. sygn. akt III U 389/13

I. oddala apelację;

II. zasądza od Skarbu Państwa ( Sądu Okręgowego w Ostrołęce ) na rzecz adwokat D. J. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w O. – tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu kwotę 147,60 ( sto czterdzieści siedem i 60/100 ) złotych, w tym kwotę 27,60 zł tytułem podatku od towarów i usług.

Sygn. akt III A Ua 789/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 20 grudnia 2012 r. (...) Oddział w P. stwierdził, że A. T. jako pracownik u płatnika składek PW (...) Sp z o.o. w R. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 01.08.2012 r.

W odwołaniu od tej decyzji A. T. wskazał, że fakt bycia wspólnikiem (...) z o.o. nie wyklucza zatrudnienia go jako pracownika w w/w spółce. Umowę o pracę zawarł w dniu 01.08.2012 r. a do jego obowiązków należały czynności związane z prowadzeniem spraw biurowych spółki. Umowa nie dotyczyła prowadzenia spraw samej spółki i reprezentowania jej na zewnątrz. Te czynności wykonywał jako wspólnik spółki. Wskazując na powyższe wniósł o zmianą decyzji i objęcie go obowiązkiem ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego i wypadkowego w związku z zatrudnieniem w PW (...) Sp. z o.o. w R..

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie wskazując, że A. T. jest jedynym wspólnikiem PW (...) Sp. z o.o. Zgłosił się do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. od 01.08.2012 r. Następnie w dniu 31.10.2012 r. wyrejestrował się z ubezpieczenia zdrowotnego jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. od 01.08.2012r. i ponownie został zgłoszony od 01.08.2012 r. jako pracownik przez płatnika PW (...) sp. z o.o. W związku z powyższym ZUS wszczął z urzędu postępowanie w sprawie ustalenia obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu zatrudnienia odwołującego w Spółce PW (...). Z pisemnych wyjaśnień A. T. wynikało, że zatrudnienie go jako pracownika miało na celu prowadzenie i reprezentowanie spraw spółki. Organ rentowy uznał, że A. T. nie spełnia warunku podlegania ubezpieczeniom pracowniczym, gdyż jest jedynym wspólnikiem spółki z o.o. (...) ponieważ w/w posiada uprawnienia rentowe, to jako jedyny wspólnik spółki z o.o. podlega obowiązkowo wyłącznie ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz może dobrowolnie na swój wniosek zostać objęty ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, nie może natomiast przystąpić do ubezpieczenia chorobowego

Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 7 marca 2013 r. odwołanie oddalił :

Sąd Okręgowy ustalił, iż A. T. posiadający uprawnienia rentowe, jest jedynym wspólnikiem jednoosobowej spółki z o.o. PW (...) z siedzibą w R., która istnieje od 1992 r. Spółka zajmowała się pracami ogólnobudowlanymi, ale od czerwca 2011 r. nie zatrudnia już żadnych pracowników, nie świadczy żadnych usług i faktycznie nie prowadzi żadnej działalności. W dniu 01.08.2012 r. A. T. postanowił zawrzeć umowę o pracę ze spółką. Sam zredagował umowę i ją napisał. Umowę tę podpisał z pełnomocnikiem spółki (...), która pełnomocnikiem została ustanowiona przez niego tylko po to, by zawrzeć z nim umowę o pracę. Wysokość wynagrodzenia w umowie została określona na kwotę 1500 zł. brutto. A. T., zgodnie z umową miał pracować w wymiarze 3/4 etatu jako pracownik biurowy. Odwołujący faktycznie nie otrzymywał określonego w umowie wynagrodzenia. A. T. nie podlegał jakiemukolwiek podporządkowaniu, nie miał żadnego przełożonego, nie było żadnej osoby, która wydawała mu polecenia. Od września 2012 r. A. T. przebywa stale na zwolnieniach lekarskich. Pomimo tego cały czas zajmuje się korespondencją przychodzącą do firmy. Nikt go nie zastępuje. A. T. zgłosił się do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. od 01.08.2012 r. Następnie w dniu 31.10.2012 r. wyrejestrował się z ubezpieczenia zdrowotnego jako wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. od 01.08.2012r. i ponownie został zgłoszony od 01.08.2012r. jako pracownik przez płatnika PW (...) sp. z o.o. W trakcie wszczętego przez ZUS postępowania wyjaśniającego odwołujący się w pisemnych wyjaśnieniach wskazał, że zatrudnienie go jako pracownika miało na celu prowadzenie i reprezentowanie spraw spółki. Organ rentowy uznał, że A. T. nie spełnia warunku podlegania ubezpieczeniom pracowniczym, gdyż jest jedynym wspólnikiem spółki z o.o.

Rozważając powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy w Ostrołęce wskazał, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się dopuszczalność zawarcia umowy o pracę pomiędzy spółką a jej jedynym właścicielem, gdyż nie zabraniają tego zarówno przepisy kodeksu spółek handlowych, jak też normy prawa pracy. W zależności od okoliczności wspólnik zatrudniony w spółce z o.o. może więc podlegać ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pracowniczego stosunku pracy. Powyższe w kontekście podlegania ubezpieczeniom społecznym wymaga jednak zweryfikowania deklarowanego tytułu ubezpieczenia społecznego, zwłaszcza w zakresie spełnienia formalnych i realnych warunków podjęcia zatrudnienia i rzeczywistego wykonywania obowiązków o cechach kreujących zobowiązanie pracownicze ( por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 20.03.2008r„ II UK 155/07, LEX nr 465988). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się również, że zasadniczo o wyborze podstawy prawnej zatrudnienia decydują strony. Niemniej jednak w razie ustalenia, że w łączącym strony stosunku prawnym - nazwanym przez nie umową o pracę - zdecydowanie nie występowały elementy typowe dla stosunku pracy, to nie jest możliwe przyjęcie, że została zawarta umowa o pracę. Dla stwierdzenia, że podporządkowanie pracownicze występuje w treści stosunku prawnego wskazuje się na takie elementy, jak określony czas pracy i określone miejsce wykonywania czynności, podpisywanie list obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek przestrzegania norm pracy i wykonywania poleceń pracodawcy (wyrok Sądu Najwyższego z 22.12.1998r. (...) 517/98, OSNAPiUS 2000 nr 4, poz. 138).

Odnosząc powyższe poglądy orzecznictwa do sprawy niniejszej Sąd Okręgowy wskazał, że w stosunku prawnym łączącym odwołującego ze spółką (...) nie wystąpiły praktycznie żadne charakterystyczne dla stosunku pracy elementy, o których mowa była wyżej, a przed wszystkim nie wystąpił kluczowy element tj. podporządkowanie pracownicze odwołującego, co uniemożliwia zakwalifikowanie przedmiotowego stosunku pracy jako stosunku pracy w rozumieniu art. 22 kodeksu pracy.

Powyższe wynika już z samych zeznań odwołującego przesłuchanego w charakterze strony, który podał, że jest jedynym wspólnikiem jednoosobowej spółki z o.o. (...), która istnieje od 1992 r. Spółka zajmowała się pracami ogólnobudowlanymi, ale od czerwca 2011 r. nie zatrudnia już żadnych pracowników, nie świadczy żadnych usług i faktycznie nie prowadzi żadnej działalności. Odwołujący podał, że w 01.08.2012 r. postanowił zawrzeć umowę ze spółką. Sam ją zredagował i napisał. Umowę tę podpisał z pełnomocnikiem spółki (...) która pełnomocnikiem została ustanowiona tylko po to, by zawrzeć z nim umowę o pracę. Odwołujący podał, że wynagrodzenie określił sobie na kwotę 1500 zł. brutto, ale faktycznie go nie otrzymywał, bo firma nie miała środków. Do jego obowiązków należało załatwianie korespondencji, której codziennie przychodziło około 10-15 sztuk. Do jego obowiązków, jak stwierdził, należało otworzenie korespondencji, włożenie jej do odpowiedniego segregatora i ewentualne odpisanie. Dodał, że nie miał żadnego przełożonego, nie było żadnej osoby, która wydawała mu polecenia. Pracę świadczył w siedzibie spółki, która znajduje się w jego prywatnym domu. Zeznał, że od września 2012 r. przebywa stale na zwolnieniach lekarskich. Pomimo tego cały czas zajmuje się korespondencją przychodzącą do firmy. Nikt go nie zastępuje.

Zdaniem Sądu Okręgowego powyższe zeznania odwołującego wskazują, że w przedmiotowej sprawie, w żadnym wypadku nie można mówić, by odwołujący A. T. wypełniał konstytutywne wyznaczniki pracowniczego stosunku pracy, przez co nie może podlegać pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu. Brak bowiem było w niej typowych i istotnych dla takiego stosunku elementów, takich jak podporządkowanie pracownika pracodawcy w procesie świadczenia pracy, obowiązek wykonywania poleceń pracodawcy, brak dokładnego określenia czasu i miejsca pracy, jak też brak jakiegokolwiek nadzoru. A. T., jak sam przyznał, nie podlegał jakiemukolwiek podporządkowaniu, w spółce oprócz niego nie było żadnej innej osoby, która władna była mu wydawać wiążące polecenia. Wskazać też należy, że spółka w dacie zawarcia spornej umowy o pracę nie prowadziła od dłuższego czasu żadnej działalności i nie zatrudniała żadnych pracowników. W takim stanie rzeczy odbieranie korespondencji z ZUS czy Urzędu Skarbowego, trudno uznać za wykonywane w ramach pracowniczego stosunku pracy. Ponadto odwołujący, jak sam przyznał, nie otrzymywał wynagrodzenia określonego w umowie, zaś w razie jego nieobecności z powodu choroby, nikt go nie zastępował. Konkludując Sąd Okręgowy przyjął, iż zawarcie umowy o pracę pomiędzy A. T. a pełnomocnikiem PW (...) Sp. z o.o., ustanowionym tylko do zawarcia wspomnianej umowy było fikcyjne i zawarte z zamiarem obejścia prawa ( art. 58 § 1 k.c.), jedynie w celu uzyskania statusu pracownika, a w konsekwencji skorzystania przez odwołującego ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego na wypadek choroby.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 oddalił odwołanie.

We wniesionej od tego wyroku apelacji A. T. zaskarżył przedstawiony wyżej wyrok Sądu Okręgowego w całości i zarzucił mu:

1.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegający na uznaniu, że nie zawarł on umowy o pracę, podczas gdy z zebranego materiału procesowego wynika, że powód w rzeczywistości zawarł taką umowę i stale świadczył prace na rzecz spółki ;

2.  Naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych - poprzez nieuzasadnioną odmowę zastosowania tego przepisu i odmowę objęcia skarżącego ubezpieczeniem jako pracownika.

Wskazując na powyższe apelacja wnosi o zamianę zaskarżonego wyroku poprzez ustalenie, że skarżący podlega od 1 sierpnia 2012 r. ubezpieczeniom emertytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym , ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce.

Apelacja zawiera też wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność zawarcia i wykonywania umowy o pracę z dnia 1 sierpnia 2012 r. (k.29).

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja podlegała oddalaniu.

Sąd Okręgowy poczynił w sprawie trafne ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny przyjmuje za podstawę również swego rozstrzygnięcia zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd Okręgowy poczynił swoje ustalenia faktyczne bez naruszenia granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonej mu przez art. 233 §1 k.p.c. Jak wiadomo zgodnie z utrwalonym orzecznictwem art. 233 §1 k.p.c. zawiera nakaz - nie doznający wyjątku, aby wyrażona ocena w aspekcie wiarygodności dokonana była na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału w sprawie oraz uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r. IV CKN 1256/00 lex nr 80267 ; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2000 r. III CKN 562/98 528132; postanowienie SN dnia 23 stycznia 2002 r. II CKN 691/99 LEX nr 54339, Prok.i Pr.-wkł. 2003/4/37). Czyniąc swoje ustalenia Sąd Okręgowy dał w pełni wiarę skarżącemu, którego przesłuchał w dniu 7 marca 2013 r. na rozprawie w charakterze strony i na jego zeznaniach w powiazaniu z faktami niespornymi oraz dokumentami zgormadzonymi w aktach rentowych oparł istotne i miarodajne dla rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne sprawie. Jak się zdaje skarżący we wniesionej apelacji skarży nie tyle ustalanie faktyczne, które w istocie zawierają fakty podawane przez niego co do okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy o pracę i zakresu obowiązków skarżącego z tejże umowy , co ocenę tych faktów w kontekście przepisów prawa materialnego. Sąd Okręgowy bowiem odnosząc poczynione ustalenia faktyczne do przepisów prawa materialnego uznał, iż jej zwarcie ,,było fikcyjne ‘’ i miało na celu obejście prawa (art. 58 §1 k.c.). W świetle powyższych rozważań uprawionym jest przyjęcie , iż ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego poczynione zostały w sposób prawidłowy i nie były w toku postępowania sporne, a istota apelacji sprowadza się kwestionowania ich materialnoprawnej oceny pod kątem tego czy zawarta umowa o pracę nie była umową pozorną w rozumieniu art. 83 k.c. i jakie rodziła ona obowiązki i prawa w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym. Z tych przyczyn wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków pomijając już fakt, iż był spóźniony w świetle art. 381 k.p.c. i z tego tytułu już podlegał pominięciu, to dotyczył on wykazania faktów , które Sąd Okręgowy przyjął za wykazane zgodnie z wolą skarżącego w oparciu jego zeznanie w charakterze strony. Dowód taki jest też zatem zbędny w rozumieniu art. 217 § 3 k.p.c., w świetle, którego to przepisu Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Wypada przy tym zauważyć ,iż skarżący między innymi o treści tego przepisu został pouczony (10v.) przez Sąd Okręgowy.

Przechodząc do podniesionego zarzutu naruszenia prawa materialnego tj. art. 6 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. t.j. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z zm.) jak się zdaje chodzi o art. ust. 1 pkt 1 tegoż artykułu, który stanowi o podleganiu z mocy ustawy ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym przez osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami - to podzielić należy, stanowisko Sądu Okręgowego ,iż umowa o pracę skarżącego zawarta ze spółką , której jest jedynym wspólnikiem była pozorna. Wszystkie podniesione przez Sąd niesporne okoliczności związane z zawarciem i wykonywaniem tej umowy wskazują na to, iż jej rzeczywistym i jedynym celem było uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Taki cel zawarcia umowy sam przez się nie jest sprzeczny z ustawą, ale rzecz wygląda inaczej, jeżeli uwzględni się brak realnej potrzeby zatrudniania pracownika przez spółkę nie prowadzącą fatycznie żadnej działalności, mającą siedzibę w miejscu zamieszkania skarżącego, który jest rencistą i zarazem jedynym wspólnikiem spółki w której się zatrudnia, i który wkrótce potem ubiegał się o zasiłek chorobowy z tego ubezpieczenia.

Słusznie Sąd Okręgowy wskazuje, iż w przypadku umowy o pracę skarżącego zwartej z jego spółką nie występowały żadne elementy charakterystyczne dla stosunku pracy. Jak wiadomo nawiązanie stosunku pracy zobowiązuje pracownika do wykonywania określonego rodzaju pracy na rzecz i pod kierunkiem pracodawcy, z czego wynikają tzw. konstytutywne cechy stosunku pracy odróżniające go od innych stosunków prawnych takie jak: dobrowolność, osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, podporządkowanie, wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem i odpłatny charakter zatrudnienia. Nie wszystkie wymienione elementy są szczególnie istotne dla oceny charakteru stosunku pracy. W orzecznictwie za szczególnie istotne dla oceny tego, czy mamy do czynienia ze stosunkiem pracy czy nie przyjmuje się jednak przede wszystkim to czy umowa wskazywała na bezwzględny obowiązek osobistego świadczenia pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1998 r., I PKN 416/98, OSNAPiUS 1999, nr 24, poz. 775). Podobnie istotnym w tym zakresie jest to czy wykonawca czynności lub usługi ("pracownik") nie jest obowiązany do wykonywania poleceń zleceniodawcy ("pracodawcy"), czyli gdy brak jest elementu podporządkowania (tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97, OSNAPiUS 1998, nr 2, poz. 35; z dnia 4 grudnia 1997 r., I PKN 394/97, OSNAPiUS 1998, nr 20, poz. 595 oraz z dnia 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNAPiUS 2001, nr 1, poz. 18). W okolicznościach niniejszej sprawy - w przypadku wspólnika jednoosobowej spółki z o.o. , która nikogo innego nie zatrudnia od czerwca 2011 r. i nie świadczy żadnych usług , bowiem faktycznie nie prowadzi żadnej działalności – trudno jest uznać zarówno istnienie wspomnianych wyżej elementów stosunku pracy jak i realnej potrzeby zatrudniania pracownika. Nie sposób też zauważyć tego co było bezspornym, iż spółka nie osiągała dochodów i nie dysponowała nawet środkami umożliwiającymi zatrudnienie pracownika (skarżący nie otrzymywał wynagrodzenia oznaczonego w umowie). Nie bardzo też wiadomo co skarżący miałby robić jako pracownik spółki , skoro w świetle jego wyjaśnień złożonych organowi rentowemu (k. 5) celem tego zatrudnienia było przede wszystkim reprezentowanie spółki w postępowaniach w szczególności związanych z likwidacją spółki. W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego za istotne należy uznać czy odwołujący w wyniku zawartej umowy o pracę wykonywał zatrudnienie w ramach stosunku pracy. Przy czym istotny jest tu status właścicielski Spółki w dacie podpisywania umowy z dnia 30 lipca 2012 r. oraz na czym polegała praca wykonywana przez odwołującego się. W tych przypadkach, w których w jednoosobowych spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością, utworzonych przez osoby fizyczne, dochodzi do powierzenia jedynemu wspólnikowi w umowie o pracę wykonywania zadań należących do zakresu zarządu spółki (a tak należy zakwalifikować znamienitą część czynności wykonywalnych przez skrzącego), a jednocześnie wspólnik ten stanowi jej jednoosobowy zarząd, pojęciowo wykluczona jest możliwość, iż na podstawie takiej umowy dojdzie do nawiązania stosunku pracy - z uwagi na brak elementu podporządkowania, stanowiącego konstytutywną cechę stosunku pracy (por. w tym zakresie wyrok z dnia 5 lutego 1997 r., II UKN 86/96, OSNAPiUS 1997, nr 20 poz. 404, uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 14 stycznia 1993 r., II UZP 21/92, OSNCP 1993, z. 5 poz. 69 oraz uchwałę z dnia 23 września 1997 r., I PKN 276/97, OSNAPiUS 1998, nr 13, poz. 397). Wypada też zauważyć, iż wyroku z dnia 14 marca 2001 r. ( II UKN 268/00, LEX nr 551026) Sąd Najwyższy wyraził pogląd , iż jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może świadczyć pracę na rzecz tejże spółki, jako prezes jednoosobowego jej zarządu, tylko poza stosunkiem pracy, a zatem na innej niż umowa o pracę podstawie.

Powyższe prowadzi do wniosku , iż wbrew zarzutowi apelacji skarżący nie podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. t.j. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z zm.) lecz jego obowiązek ubezpieczenia winien być rozpatrywany pod kątem art.6 ust. 1 pkt 5 i w zw. z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy jako osobę prowadzącą działalność gospodarczą (wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. ). W sytuacji bezspornych uprawnień odwołującego się do renty ( od lutego 2000 r.) podlega on ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu wyłącznie na wniosek ( art. 9 ust. 5 ustawy ). W zakresie natomiast ubezpieczenia chorobowego skarżący nie podlega temu ubezpieczeniu ani z ustawy (art. 11 ust. 1 ustawy ) ani nie może mu podlegać jako dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, bo temu zgodnie z art. 11 ust.2 mogą podlegać tylko ci, którzy są wymienieni w tym przepisie ( w tym osoby prowadzące działalność gospodarczą), którzy obowiązkowo objęci są ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi,

Na podstawie art. 66 ust.1 pkt 1.c. ustawy z dnia 27 sierpnia o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ( Dz.U. 2008 Nr 164 poz. 1027) skarżący obowiązkowo podlega jedynie ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Reasumując rozważania Sąd Okręgowy trafnie uznał, iż wskazana umowa z dnia 30 lipca 2012 r. nie spowodowała powstania skutku w postaci podlegania ubezpieczeniom społecznym przez skarżącego na zasadach dotyczących pracownika.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawę §13 ust. 1 pkt 2 w zw. z §2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163 poz. 1348 ze zm.).

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij