Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Sygnatura akt: III U 684/14

Tytuł: Sąd Okręgowy w Ostrołęce z 2015-03-20
Data orzeczenia: 20 marca 2015
Data publikacji: 11 października 2018
Data uprawomocnienia:
Sąd: Sąd Okręgowy w Ostrołęce
Wydział: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Przewodniczący: Teresa Suchcicka
Sędziowie:
Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Laskowska
Hasła tematyczne: Ubezpieczenia Społeczne Pracowników
Podstawa prawna: art. 6 ust. 1 pkt1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych

Sygn. akt IIIU 684/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy

w Ostrołęce

Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Teresa Suchcicka

Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Laskowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 marca 2015 r. w O.

sprawy z odwołania M. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutekodwołania M. G.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 11 czerwca 2014 r. nr (...)

orzeka:

oddala odwołanie.

Sygn. akt III U 684/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 czerwca 2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. stwierdził, że M. G. nie podlega od dnia 1 lutego 2014r. obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: ubezpieczeniu emerytalnemu, ubezpieczeniom rentowym i wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie mająca ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że przeprowadzone postępowanie dało podstawy do uznania, iż zamiarem odwołującej się nie było faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej, a wykorzystanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

M. G. złożyła odwołanie od powyższej decyzji W uzasadnieniu którego wskazała, że decyzja ZUS jest wadliwa. Organ rentowy błędnie przyjął, że odwołująca się, nie prowadzi działalności gospodarczej, co więcej zanegowano wszelkie świadczące o tym dowody, jak też w sposób celowy pominięto zeznania wszystkich istotnych świadków. Wszczęte w ramach kontroli postępowanie, zostało przeprowadzone z oczywistym naruszeniem przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, co więcej wszelkie dostarczone dowody w postaci rachunków, zleceń za wykonane usługi pominięto. W pełni nie zrozumiałym jest fakt, iż wszelkie dokumenty związane z przedmiotową działalnością, w tym przede wszystkim rachunku, zlecenia, jak też deklaracje podatkowe zostały pominięte. Kolejno, należy zdaniem odwołującej się podkreślić, iż organ działając jednostronnie, sprzecznie z zasadą pogłębiania zaufania przez obywateli do organów podjął próbę wywodu w zakresie prowadzonych przez najbliższe osoby działalności gospodarczych, w szczególności ich charakteru oraz skupił się na szczegółowej analizie zakresu (...) męża strony, nie będącego stroną przedmiotowego postępowania, pomijając zakres prowadzonej przez M. G. działalności gospodarczej. Ważne z punktu widzenie prowadzonego postępowania było przesłuchanie męża Ł. G., jeśli pojawiły się wątpliwości, co do zaistniałego stanu faktycznego. Za sprzeczny z zasadami logicznego myślenia – zdaniem skarżącej - należy uznać, fakt, iż w ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. Inspektorat w O. osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą w oparciu o (...), może jedynie wykonywać działalność gospodarczą, która wskazana jest jako przeważająca, pomijając pozostałe zarejestrowane i wykonywana w sposób obiektywny formy działalności gospodarczej. Brak jest podstaw zarówno prawnych jak i faktycznych, aby z całą pewnością stwierdzić, iż prowadzenie jakiejkolwiek działalności gospodarczej na terenie RP może mieć wyłącznie indywidualny tj. ograniczony jedynie do jednej z dostępnych klasyfikacji przedmiotów działalności. Podkreślić należy, że - wbrew twierdzeniom organu - M. G. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) swym zakresem świadczy usługi zarówno sklasyfikowane pod nr 49.41. Z oznaczone jako transport drogowy towarów, ale co istotne świadczy również usługi sklasyfikowane pod nr 43.12.Z tj. przygotowanie terenu pod budowę oraz 46.63.Z. Zważywszy na fakt, iż organ w sposób niespójny podjął oceny wyłącznie części zgromadzonego materiału w przedmiotowej sprawie, należy przedmiotowe postępowania uzupełnić. Braki w postaci nie przesłuchania wszystkich osób zlecających wykonywania usług przez (...) M. G., brak możliwości złożenia oświadczenia przez stronę, doprowadziło do sytuacji w której, materiał dowodowy jest niepełny, wręcz jednostronny. Intencja organu jest oczywista, gdyż jak można dostrzec na podstawie niniejszego postępowania organ podejmuje daleko idące starania wyłącznie w celu ograniczenia, wręcz odebrania możliwości korzystania z praw przysługujących wszystkim płatnikom. Z perspektywy sumiennego płatnika, uiszczającego wszelkie niezbędne składki w należnej wysokości z zachowaniem terminów jest to postawa niezrozumiała, wręcz karygodna, gdyż nikt nie odmówił dotychczas przyjęcia niemałych składek uznając, iż odwołująca się nie powinna ich płacić, co więcej nadal przedmiotowe składki są uiszczane, jednak w tym zakresie organ uznaje, iż prowadzona przez nią działalność jest w najwyższym stopniu prawidłowa.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości wskazując, że w niniejszej sprawie nie można mówić o okolicznościach świadczących o prowadzeniu działalności gospodarczej, co wykazało przeprowadzone postępowanie kontrolne. Samo zgłoszenie odwołującej się M. G. do ubezpieczeń społecznych nie może wywrzeć skutków prawnych w zakresie objęcia odwołującej ubezpieczeniem społecznym w oparciu o przepisy art. 6 ust. 1 oraz art. 13 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Dlatego też Oddział ZUS w P. Inspektorat w O. decyzją z dnia 11.06.2014r. stwierdził, że M. G. nie podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą od dnia 01.02.2014r. do nadal.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

Zaskarżoną decyzją z dnia z dnia 11.06.2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. stwierdził, że M. G. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie mająca ustalonego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, dla której podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi zadeklarowana kwota nie niższa niż 60% kwoty minimalnego wynagrodzenia nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 01.02.2014r.

M. G. została zgłoszona jako osoba prowadząca działalność gospodarczą w okresie od 01.02.2014r. W dokumentach rozliczeniowych w miesiącach luty, marzec i kwiecień 2014r. M. G. zadeklarowała maksymalną podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne. Od 01.03.2014r. wystąpiła już o wypłatę zasiłku macierzyńskiego.

Zgodnie z wydrukiem z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, odwołująca zajmuje się transportem drogowym towarów – jest to przeważająca działalność gospodarcza.

Na okoliczność, czy faktycznie działalność była przez odwołującą się wykonywana i jaki był jej zakres Sąd prowadził postępowanie dowodowe, w szczególności słuchał świadków oraz dopuścił dowód z przesłuchania odwołującej się w charakterze strony.

Świadek B. P. siostra odwołującej się zeznała, że odwołująca prowadzi od lutego 2014r. działalność związaną z transportem (...) M. G.z siedzibą w K.- jest to działalność jednoosobowa, z siedzibą w miejscu zamieszkania. Świadek nie widziała pomieszczenia przeznaczonego na firmę, nie zna również szczegółów tej działalności. Świadek otwierała własną działalność gospodarczą - sklep i potrzebowała kogoś do zagospodarowania terenu. Siostra M.powiedziała jej, że prowadzi działalność w tym kierunku i może jej pomóc. Świadek otwierała działalność w S., potrzebowała wyrównać tam teren, zasiać trawę i przewieźć meble. Siostra powiedziała jej, że ,,odpłatnie jej pomoże”, zagospodaruje teren. Świadka nie było jak ,,przyjechali na miejsce”, odwołująca się wiedziała gdzie ma przyjechać i co ma robić. Świadek dała siostrze klucze i powiedziała co ma przewozić. Sklep, przy którym był zagospodarowywany teren zajmuje 1/3 powierzchni działki, której całkowita powierzchnia to 30x15 metrów. Teren do zagospodarowania był wokół budynku. Meble - 4-5 regałów były przewożone z O., z domu świadka. Teren był równany w lutym i trawa była posiana również w lutym. Trwało to ok. tygodnia czasu. Siostra przyjechała do niej do S., po przewiezieniu i zrównaniu terenu, świadek zapłaciła jej 1000 zł gotówką za wyrównanie trenu i zasiew trawy oraz za przewóz mebli 600 zł. Z uwagi na upływ czasu świadek nie pamiętała, czy pisały jakąś umowę. Po okazaniu pisemnej umowy zlecenia świadek rozpoznała swój podpis i oświadczyła, że to była umowa, którą zawarła z siostrą, choć nie pamiętała kiedy to było. W czasie, kiedy usługi te były wykonywane, świadek przebywała w W.oraz w domu w O., nie wie, czy siostra miała sprzęt do równania terenu. Świadek nie wie jak prosperowała firma siostry, działalność prowadziła krótko przez jeden miesiąc, nie zatrudniała pracowników, ale wie że mąż jej pomagał (zeznania k. 41 verte, adnotacja 03:38).

Z rachunku Nr (...) wynika, że w dniu 5.02.2014r. (...) M. G. dokonała przewozu mebli na rzecz Sklepu (...) za co zapłacono kwotę 600 zł oraz zgodnie z umową zlecenia Nr (...) z dniu 3 lutego 2014r. ( k.12 i 13 a.s.) oraz zgodnie z rachunkiem nr (...) dokonano niwelacji terenu za co zapłacono kwotę 1000zł, zgodnie z umowa zlecenia Nr (...) (k. 20-22 a.s).

Świadek Ł. G. zeznał, że odwołująca się- jego żona chciała prowadzić swoją działalność i otworzyła firmę o profilu transportowym z uwagi na opłacalność. Miała iść na kurs, żeby wyrobić licencję na transport krajowy i zająć się spedycją. W dacie otwierania działalności tych uprawnień nie miała. Świadek prowadzi działalność od 01.01.2014r w zakresie rozbiórki i burzenia budynków. Wcześniej nie pracował, nie prowadził też żadnej działalności. Odwołująca się pracowała wcześniej na umowę o pracę w sklepie spożywczym w K. do listopada 2013r. Działalność gospodarczą otworzyła 01.02.2014r. Umowa o pracę w sklepie była zawarta na czas nieokreślony, żona rozwiązała umowę, bo chciała założyć własną działalność gospodarczą. Świadek podniósł, że odwołująca się miała kontakty do osób, z którymi mogłaby współpracować. Wcześniej pracowała w sklepie z glazurą i ,,nabywała kontakty’. Siedziba firmy jego żony była w K., gdzie był wydzielony pokój na biuro, miała tam biurko, krzesło, stolik i sprzęt biurowy. Praca żony – jak zeznał świadek -miała polegać na zarabianiu pieniędzy. Żona zajmowała się całą firmą, nabywała kontakty. Żona, kiedy otwierała działalność była w ciąży, dobrze się czuła, była w 6-7 miesiącu ciąży. Miała się ubiegać o licencję, świadek nie wie czy złożyła stosowne dokumenty. Jeśli żona sama była w stanie wykonać jakieś prace sama to je robiła, a jak nie, to świadek jej pomagał i podwykonawcy. Żona wynajmowała samochód osobowy P. (...) , czasem z przyczepką. Własnego samochodu nie miała, używała rodzinnego A. (...). Żona ma prawo jazdy. Jak wynajęła samochód, to korzystała z tego auta. Jeśli żona dostałaby licencję, mogłaby być pośrednikiem w transporcie, nie mogła się ubiegać o licencję przed otwarciem działalności. Kwestia zarobków zdecydowała o profilu działalności. Działalność gospodarcza została przez nią zarejestrowana przed lutym, może w ostatnim tygodniu stycznia 2014r. Świadek nie wie, jakie zlecenia dostawała żona. Księgowość sama prowadziła. Nie wie jakie prace wykonywała w ramach zleceń. Świadek pomagał żonie w ciężkich pracach fizycznych, tj. rozwożenie ziemi taczką, to było w S., to było dla siostry żony, która prowadzi działalność gospodarczą. Żona odpłatnie to robiła, świadek nie. Świadek nie jest osobą współpracującą. Usługi w zakresie niwelacji terenu to nie jest to samo zdaniem świadka, co transport (zeznania k.67v-68 verte, adnotacja 4:20).

Świadek M. B. zeznał, że kilka miesięcy temu miał zlecenie wykonania wyrównania terenu, nawiezienia żwiru pod blok w ramach prowadzonej przez świadka firmy uporządkowania terenu obok bloku i w środku, zagęszczenie terenu na osiedlu centrum przy hotelu pielęgniarek. Świadek w tym czasie był zajęty innymi pracami, podjętego uporządkowania terenu się tego, nie był w stanie sam wykonać. Przypadkowo znalazł firmę, ktoś mu ją polecił. Powiedziano mu, że taki Ł. ,,robi takie rzeczy’, nazwiska świadek nie pamiętał. Dostał kontakt telefoniczny, - jak zeznał ,,zadzwonił do tego pana, on odebrał telefon”. Wszystkie formalności świadek załatwiał przez telefon z panem Ł.. Świadek nie widział na budowie odwołującej się , bo tam nie był. Umowę zlecenia podpisał i zapłacił za usługę. Nie pamięta, czy przed czy po wykonaniu zlecenia. Słuchany przez ZUS świadek zeznał odmiennie niż przed Sądem, m.in. że na budowie pokazał Ł. G. co trzeba zrobić, z tego co mu było wiadome Ł. G. osobiście wykonał tę usługę. Rachunki za wykonaną usługę (...) dał mu jak zeznał - gdzieś na mieście. O tym, że usługę tę wykonywała firma (...) dowiedział się dopiero wtedy gdy dostał od Ł. G. rachunek. M. G. świadek nie widział na budowie (zeznania z k. 104, adnotacja 2:50).

Z rachunku Nr (...) wynika, ze za niwelację ternu w dniu 28.02.2014r, zapłacono na rzecz (...) M. G. przez (...) (...) kwotę 995zł, zgodnie umową zlecenia z dnia 18.02.2014r. (k.17-19 a.s) oraz z rachunku Nr (...) wynika, ze za niwelację ternu w dniu 10.03.2014r, zapłacono na rzecz (...) M. G. przez (...) (...) kwotę 2000zł, zgodnie umową zlecenia z dnia 7.03.2014r. (k.23-25 a.s).

Świadek Ł. K. zeznał, że wypożyczył samochód osobowy P. (...) w lutym 2014 roku M. G., z jej inicjatywy. Świadek był bezrobotny, samochód wtedy nie był mu potrzebny, więc zgodził się. Odwołująca się mówiła mu, że samochodu potrzebuje do celów służbowych. Co miesiąc z tego tytułu miał wypłacane 1300 zł. Umowa była zawarta na 12 miesięcy. Świadek wypożyczał tylko samochód, nie było do niego żadnej przyczepy, ta dzierżawa trwała rok. Dokładnie świadek nie wie do jakich celów go wykorzystywała odwołująca się., świadek się tym nie interesował ( zeznania k. 105v , adnotacja 15:49).

Z umowy dzierżawy samochodu wynika, że w dniu 1.02. 2014r. Ł. K. zawarł z (...) M. G. umowę dzierżawy samochodu P. (...) nr rej (...) na okres 12 miesięcy, czynsz określono na kwotę 1300zł ( umowa k. 8-10 a.r.).

Słuchana w charakterze strony M. G. zeznała, że przed rozpoczęciem działalności pracowała w sklepie spożywczym na czas nieokreślony. W międzyczasie myślała o rozpoczęciu własnej działalności, w końcu października rozwiązała umowę o pracę. Próbowała uzyskać dotacje unijne, była w Powiatowym Urzędzie Pracy, w Centrum (...). Wtedy była już w zaawansowanej ciąży. Świadomie rozwiązała umowę o pracę i chciała rozpocząć własną działalność. W 2009r. miała już własną działalność hurtownię warzyw i owoców. Potem pracowała w salonie okulistyczno -optycznym ok. 3 lat, następnie pracowała w punkcie sprzedaży glazury, robiła projekty, pomiary, nawiązała dużo kontaktów. Przy otwieraniu firmy skupiła się na spedycji, w ten sposób, że z domu opiekując się dwójką dzieci, mogłaby pracować. Chciała zapewnić dzieciom dobry byt. Pierwsze dziecko wtedy miało niecałe dwa lata. Mama odwołującej się pomaga przy dzieciach. Nie zadowalały odwołującej się zarobki w sklepie, była świadoma, że więcej zarobi prowadząc działalność gospodarczą Działalność zarejestrowała w lutym będąc w 7 miesiącu ciąży. Nie figurowała w (...)i nie wszyscy chcieli z odwołującą się zawierać transakcje. Rozpoczęła działalność o profilu transportowym. Księgowość sama prowadziła. Na portalu lokalnym dała ogłoszenia. Wynajmowała P. (...)od znajomego, płaciła mu za dzierżawę, umowę zawarto na 12 m-cy. Docelowo odwołująca się chciała wyposażyć firmę w program i zlecać innym firmom kursy nie mając własnego samochodu. Chciała być takim pośrednikiem. Samochód osobowy dzierżawiła, żeby robić drobniejsze usługi, np. do przewożenia mebli. Samochód miał hak i przyczepkę samochodową. Miała zlecenie od siostry B. P., przewoziła siostrze meble na wyposażenie sklepu. Meble były przewożone z O. ul. (...)do S., gdzie jest sklep siostry. Meble pomógł ładować jej brat. To były lekkie meble, to były rurki i półki. Brat pomagał odwołującej, ona była kierowcą samochodu. Za tę czynność otrzymała od siostry pieniądze na podstawie rachunku, były dwa kursy, otrzymała 600 zł. To było na początku lutego. Następne zlecenie odnośnie transportu, przewóz mebli z O.do S., zlecenia udzieliła jej pani M.po wcześniejszej konsultacji telefonicznej. To były meble zapakowane. Mąż odwołującej się pojechał i je przewiózł. Odwołująca się ustaliła szczegóły przewozu, został wystawiony rachunek. Kiedy odwołująca się rozszerzyła działalność, na początku lutego o zagospodarowanie terenu - siostra poprosiła ją, aby pomogła jej zagospodarować teren wokół sklepu. To był luty, ale było powyżej 10 stopni. Została wykonana niwelacja terenu, mąż zaproponował jej swoją pomoc. Piach był wożony taczkami, miała grabie, łopaty, odwołująca się używała siewnika ręcznego. Teren miał ok. 300 metrów. To było na ryzyko zlecającej, że trawa może nie urosnąć i że może być przymrozek. Odwołująca się podpowiedziała jej jaki gatunek trawy powinna wybrać w tym okresie. Za tę usługę otrzymała ok. 1000zł. Odnośnie niwelacji terenu to odwołująca się nawiązała kontakt z panem A. B.. Niwelowała teren wokół budynku mieszkalnego w nowym budownictwie w O.. Ten pan otrzymał nr do mojego męża i mąż poinformował, że on się tym nie zajmie i polecił mnie jako wykonawcę. Odwołująca się rozmawiała telefonicznie z tym panem, ustalali termin, cenę. Było jeszcze jedno zlecenie niwelacji terenu w woj. (...)w miejscowości B.,. Odwołująca się zorganizowała koparko-ładowarkę. Te prace zleciła jej firma teściowej. Teściowa ma firmę o szerokim zakresie, ma sklep spożywczy, usługi transportowe, układanie kostki brukowej i zajmuje się niwelacją terenu. Było to z czystej chęci niesienia pomocy. Miało to miejsce w marcu 2013r. Odwołująca się była w ósmym miesiącu ciąży, jeździła tam w towarzystwie męża. To był teren niwelowany wokół wieży - nadajnika sieci telefonów komórkowych. Tam na miejscu zorientowała się, kto takim sprzętem dysponuje – zlecała czynności - rozliczała się gotówkowo. Firma teściowej (...)- zapłaciła jej przelewem ( rachunek na kwotę 4.000zł k.26 a.s.). Kierowca koparko-ładowarki zarobił ok. 2000zł. nie wystawiał rachunku na wykonanie tej czynności. Działalność przyniosła odwołującej się dochód na ważniejsze potrzeby, składki ZUS ok.2000 zł netto dochodu. Odwołująca się Nie miała zamiaru kupować samochodów ciężarowych, chciała zainwestować w program tzw. (...)komunikator osób i przewoźników, gdzie ogłaszają, że chcą przewozić towar z jednej miejscowości do innej. Rola odwołującej byłaby taka, że znalazłaby samochód i podstawiała w odpowiednie miejsce. Przy tym programie praca jest bardzo uproszczona. Pracując w ten sposób miałaby czas dla dzieci. To był główny zamysł. Chciała pozyskać pieniądze z Unii, ale wymogi i oczekiwania nie odpowiadały odwołującej. Czas oczekiwania na dotacje był bardzo długi i byłaby rok bez prowadzenia działalności gospodarczej. Nie spełniała tych warunków. W związku z tym rozszerzyła działalność, żeby mieć pieniądze wcześniej. Nie sporządzała biznes planu, tylko orientowała się jak to wszystko wygląda (zeznania k. 68 -69 i 106 , adnotacja 20:11).

W ocenie Sądu odwołanie nie jest zasadne.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się: osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych.

Na podstawie art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Zaś na podstawie art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. nr 173, poz. 1807) działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, handlowa, budowlana usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. A więc istotą działalności jest jej prowadzenie na własny rachunek i ryzyko osoby prowadzącej w sposób ciągły i zorganizowany.

W sprawie niniejszej szczególnie istotne znaczenie ma definicja prowadzenia działalności gospodarczej. Definicję taką zawiera art. 2.ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej (Dz.U.2013.672 j.t.), dalej jako „u.s.d.g.”: Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Jest to legalna definicja działalności gospodarczej, co oznacza, że powinna być ona traktowana jako powszechnie obowiązujące rozumienie tego pojęcia w polskim systemie prawnym (postanowienie SN z dnia 2 lutego 2009 r., V KK 330/08, Prok. i Pr.-wkł. 2009, nr 6, poz. 17 zob też uchwałę Sądu Najwyższego z 23 lutego 2005 r., III CZP 88/04, OSNC 2006, nr 1, poz. 5). Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie. Sąd Najwyższy (uchwała z 23 lutego 2005 r., III CZP 88/04) stwierdził, że działalnością gospodarczą jest działalność wykazująca zawodowy, czyli stały, charakter, podporządkowanie regułom zysku i opłacalności (lub zasadzie racjonalnego gospodarowania) oraz uczestnictwo w działalności gospodarczej (w obrocie gospodarczym). Zarobkowy charakter działalności stanowi podstawową, konstytutywną cechę działalności gospodarczej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2013 r. I UK 604/12). Dana działalność jest zarobkowa, jeżeli jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu ("zarobku") - rozumianego jako nadwyżka przychodów nad nakładami (kosztami) tej działalności. Brak przedmiotowej cechy przesądza, iż w danym przypadku nie można mówić o działalności gospodarczej (w rozumieniu art. 2 u.s.d.g.). W tym zakresie znaczenie ma zatem też kryterium subiektywne w postaci dążenia danego podmiotu do osiągnięcia zarobku (będącego zazwyczaj zyskiem; zob. niżej) przez wykonywanie określonej działalności. Nie jest więc konieczne faktyczne osiąganie dochodów z danej działalności. Przynoszenie strat przez daną działalność (zarówno przejściowo, jak i w dłuższych okresach) nie pozbawia jej statusu działalności gospodarczej. Należy bowiem liczyć się z możliwością nieuzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej, czyli poniesienia straty. Tym samym o zarobkowym charakterze działalności gospodarczej nie decyduje faktyczne osiągnięcie zysku, lecz zamiar jego osiągnięcia (cel). W jednym z wydanych wyroków NSA (wyrok z 26 września 2008 r., (...) 789/07, LEX nr 495147) wskazał, że „dana działalność jest zarobkowa, jeżeli jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu (zarobku), rozumianego jako nadwyżka przychodów nad poniesionymi kosztami. Działalność pozbawiona tego aspektu jest działalnością charytatywną, społeczną, kulturalną i inną (określaną mianem non profit)". Działalność prowadzona niezarobkowo, nawet jeśli będzie jednym z rodzajów działalności wyspecyfikowanej w art. 2 ustawy, nie może być uznana za działalność gospodarczą. Samo określenie celu ma jednak wymiar subiektywny i mieści się w sferze zamiaru danego podmiotu".

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy uznał, iż w niniejszej sprawie nie nastąpiło prowadzenie działalności gospodarczej w celach zarobkowych oraz w sposób zorganizowany i ciągły. Oceny tych faktów nie zmieniają wystawione faktury, jak również zeznania świadków i samej odwołującej się.

Poza sporem pozostaje fakt, iż w chwili podejmowania działalności gospodarczej odwołująca się nie dysponowała praktycznie żadnym zapleczem tak w zakresie transportu drogowego towarów, jak tez sprzętem do niwelacji terenu. Mając świadomość, iż jest w zaawansowanej ciąży odwołująca się nie zatrudniła żadnych pracowników. Z zeznań odwołującej się i świadka Ł. K. wynika, że odwołująca się dzierżawiła samochód osobowy (...) za 1300 zł miesięcznie. Wątpliwości wzbudza fakt, iż podpisano umowę na rok podczas gdy wiadomym było iż odwołująca się praktycznie mogłaby korzystać z samochodu tylko przez kilka miesięcy. Ponadto z zeznań Ł. K. wynikało, że samochód nie miał przyczepy, z zeznań odwołującej się zaś, iż był to samochód z przyczepą. Trudno dać wiarę twierdzeniom, iż właśnie ten samochód służył do przewozu mebli i regałów, nawet spakowanych w paczki, tym bardziej, że z umowy dzierżawy ( § 1) wynika, że samochód miał być przeznaczony wyłącznie do przewozu osób ( k. 8 a.r.). Zeznający świadek M. B. – jedyna osoba z poza rodziny odwołującej się – potwierdził w swych zeznaniach zaś, że niwelacją terenu de facto zajmował się mąż odwołującej się. Wprawdzie bardziej kategoryczne zeznania składał słuchany podczas kontroli ZUS, to jednak i w niniejszym postępowaniu świadek nie potwierdził, aby zlecenie było wykonywane przez sama odwołującą się. Z zeznań tego świadka wynika jednoznacznie, że wszystkie formalności załatwiał z mężem odwołującej się. Poza sporem jest również fakt, iż mąż odwołującej się prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie niwelacji terenu.

Sąd nie słuchał J. M. - z uwagi na fakt ciąży i porodu oraz braku wniosku stron w tym zakresie. Było to drugie zlecenie, które otrzymała odwołująca się od osoby obcej. Jednakże z rachunku i (...)2014r. wynika, że usługa świadczona J. M. przez odwołującą się była jednorazowa dotyczyła transportu z O. do S. za kwotę 200zł i nie ma wpływu na ocenę całokształtu materiału zgromadzonego w sprawie. Podnieść należy, że przesłuchana w toku postępowania kontrolnego J. M. nie potwierdziła wykonywania działalności przez odwołującą się, podniosła, że wykonanie usługi polegającej na transporcie mebli ustalała telefonicznie z kobietą, lecz nie pamięta ani nazwiska, ani nazwy firmy, a telefon uzyskała od znajomego. Nigdy też nie widziała M. G.. W umówionym terminie w celu wykonania usługi przyjechał mężczyzna, który wraz z jej znajomym załadowali meble i przewieźli je na umówione miejsce. Za usługę p. M. zapłaciła temu mężczyźnie. Pani M. zeznała: „nie wiem kto to był, pomyślałam, że może to pracownik tej Pani, z którą rozmawiałam przez telefon” ( k. 29-30 a.r.).

W ocenie Sądu działalność odwołującej się nie spełnia podstawowych przesłanek iż była prowadzona w celach zarobkowych oraz w sposób zorganizowany i ciągły.

W niniejszej sprawie odwołująca się przedłożyła umowy zlecenia i rachunki, od osób najbliższych. Siostra B. P.potwierdziła przed Sądem, iż korzystała ,,odpłatnie” z usług odwołującej się. Dotyczyło to przewozu mebli z O.do S.i niwelacji terenu wokół sklepu. Za przewóz mebli siostrze B. P.zeznała, iż zapłaciła 600zł, za niwelację terenu - 1.000zł. Meble pomagał odwołującej się przewozić ich brat – czynił to jak zeznała odwołująca się - nieodpłatnie, natomiast sama odwołująca się za powyższe żądała od siostry zapłaty. Udział odwołującej się sprowadzał się do prowadzenia samochodu - jest to oczywiście zrozumiałe że sama odwołująca się będąc w zaawansowanej ciąży nie mogła przenosić mebli - to jednak sama usługa budzi wątpliwość. Podobnie nieprawdopodobnym jest zasiew trawy w miesiącu lutym i sama praca przy niwelacji terenu w środku zimy przez ciężarną , zwłaszcza że odwołująca się nie miał profesjonalnego sprzętu do niwelacji terenu.

Wątpliwość wzbudza również zlecenie niwelacji terenu na rzecz firmy teściowej (...) w woj. (...), gdzie odwołująca się jeździła będąc w 8 miesiącu ciąży. Nie jest wiarygodne twierdzenie odwołującej iż ,,na miejscu” zorientowała się kto jakim sprzętem dysponuje i ,,zorganizowała” koparko-ładowarkę. Za usługę otrzymała 4.000zł, podwykonawcy zaś zapłaciła 2.000zł.

Poza sporem jest, iż odwołująca zgłosiła się do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej z maksymalną podstawą wymiaru składek od 01.02.2014r. Po miesiącu, tj. od 01.03.2013r. wystąpiła z wnioskiem o wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Okoliczności te wskazują, że zamiarem odwołującej się nie było faktyczne prowadzenie działalności gospodarczej, a jedynie dostosowanie stanu faktycznego do obowiązujących przepisów w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego związanych z macierzyństwem i to w jak najwyższej wysokości.

W ocenie Sądu nie można było uznać, że działalność gospodarcza była rzeczywiście prowadzona przez odwołującą się. Samo zawarcie umów o dzierżawę lokalu ( w miejscu swego zamieszkania) czy też samochodu oraz wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej nie stanowi podstawy do uznania, że działalność gospodarcza była przez odwołującą się wykonywana. Wykonywania działalności nie potwierdziły wyraźne działania świadczące o jej prowadzeniu. W przypadku odwołującej się dodatkowo wątpliwości wzbudza fakt podjęcia tej działalności w stanie zaawansowanej ciąży, podczas gdy przedmiotem tej działalności jest transport towarów, niwelacja terenu przy jednoczesnym braku pracowników i podstawowego sprzętu.

Dlatego też Sąd uznał, iż Oddział ZUS w P. Inspektorat w O. decyzją z dnia 11.06.2014r. prawidłowo stwierdził, że M. G. nie podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą od dnia 01.02.2014r. i odwołanie oddalił na podstawie art. 477 14§ 1 k.p.c. jako niezasadne.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij