Poniedziałek, 29 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5908
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024
Sygnatura akt: VI Ka 25/16

Tytuł: Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2016-02-19
Data orzeczenia: 19 lutego 2016
Data publikacji: 22 października 2018
Data uprawomocnienia: 19 lutego 2016
Sąd: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Wydział: VI Wydział Karny Odwoławczy
Przewodniczący: Marcin Schoenborn
Sędziowie:
Protokolant: Marzena Mocek
Hasła tematyczne: Wykroczenie
Podstawa prawna: art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

Sygnatura akt VI Ka 25/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Marcin Schoenborn

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale -

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2016 r.

sprawy M. M. ur. (...) w B.,

syna E. i S.

obwinionego z art. 283§2 pkt 7 kp

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 28 września 2015 r. sygnatura akt IX W 1393/14

na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 500 (pięćset) złotych.

Sygn. akt VI Ka 25/16

UZASADNIENIE

Inspektor Pracy z Oddziału w G. Okręgowego Inspektoratu Pracy w K. Państwowej Inspekcji Pracy skierował w sierpniu 2014 r. do Sądu Rejonowego w Gliwicach wniosek o ukaranie M. M. obwiniając go o popełnienie wykroczenia z art 283 § 2 pkt 7 Kodeksu Pracy (dalej: kp) polegającego na tym, że będąc pracodawcą na terenie G. od 6 maja 2014 r. do 22 lipca 2014 r nie wykonał nakazu inspektora pracy znak (...)- (...)- (...)- (...) zawierającego 16 decyzji nakazowych.

Po wszczęciu postępowania o ten czyn i ostatecznie przeprowadzeniu rozprawy głównej, Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 28 września 2015 r. sygn. akt IX W 1393/14 uznał obwinionego za winnego popełnienia wykroczenia z art. 283 § 2 pkt 7 kp polegającego na tym, że w okresie od 6 maja 2014 r. do dnia 22 lipca 2014 w G. jako prokurent wykonujący czynności z zakresu prawa pracy za pracodawcę Przedsiębiorstwo (...) S.A. w G., nie wykonał w całości natychmiast wykonalnych decyzji nakazowych I-VIII, XII-XIV, częściowo natychmiast wykonalnych decyzji nakazowych IX-XI, XV-XVI w przedmiocie nakazania pracodawcy wypłaty należnego wynagrodzenia za pracę, zawartych w nakazie Inspektora Pracy Państwowej Inspekcji Pracy znak (...)- (...)- (...)- (...) i za to na mocy art. 283 § 2 kp w zw. z art. 283 § 1 kp wymierzył mu karę grzywny w kwocie 5.000 złotych. Z kolei na mocy art. 118 § 1 kpw, art. 119 kpw oraz art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 złotych oraz obciążył go opłatą w kwocie 500 złotych.

Apelację od tego wyroku złożył obrońca. Zaskarżył orzeczenie w całości i zarzucił mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że działanie M. M. wyrażające się niewykonaniem części decyzji nakazowych inspektora pracy było zachowaniem zawinionym, a obwiniony mógł i powinien zachować się zgodnie z prawem z uwagi na to, że miał taką możliwość, podczas gdy z okoliczności sprawy i materiału dowodowego wynika, że częściowe niewykonanie przez niego nakazów inspektora pracy było okolicznością od niego niezależną i wynikającą z ówczesnej kondycji finansowej spółki,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że M. M. był w (...) S.A. osobą odpowiedzialną za regulowanie świadczeń na rzecz pracowników spółki,

3.  obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 82 § 1 zd. 2 kpw poprzez brak wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia w oparciu o jakie dowody Sąd dokonał ustaleń faktycznych, a także brak wskazania w oparciu o jakie dowody Sąd uznał, że zachowanie M. M. było zachowaniem zawinionym,

4.  obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to art. 7 kpk w zw. z art. 1 § 1 kpw poprzez orzekanie w niniejszej sprawie z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów, przy zastosowaniu niedozwolonej dowolności, prowadzące w konsekwencji do nieuzasadnionego przyjęcia, że zachowanie obwinionego było działaniem zawinionym.

Z powołaniem się na te zarzuty obrońca wniósł zaś o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy nie była zasadną, toteż nie mogła być uwzględnioną.

Sąd I instancji rzetelnie ocenił kompletnie zgromadzony materiał dowodowy, wyciągając z niego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia jak najbardziej trafne wnioski. Tok rozumowania i sposób wnioskowania Sądu Rejonowego przedstawiony w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku jest prawidłowy pod względem logicznym i zgodny ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Sąd odwoławczy nie doszukał się podstaw do odmiennej od dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny dowodów. Ten dochodząc do ostatecznych wniosków nie przekroczył bowiem ram swobodnej oceny dowodów, jak i nie popełnił innych uchybień prawa procesowego, które mogłyby rzutować na treść wydanego przez niego merytorycznego rozstrzygnięcia. Także uzasadnienie wyroku czyni zadość ustawowym wymogom określonym w art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 82 § 1 kpw. Sąd Rejonowy wskazał w nim, na jakich oparł się dowodach, dlaczego dał im wiarę oraz z jakich przyczyn odmówił wiary dowodom przeciwnym.

Obrońca podnosząc zaś zarzut obrazy art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 82 § 1 kpw zdaje się niespecjalnie dokładnie zapoznał z pisemnymi motywami zaskarżonego wyroku, względnie celowo pominął istotne jego fragmenty w podniesionej argumentacji zaprezentowanej w wywiedzionym środku odwoławczym. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku w tej części, która prezentuje dowody, na jakich oparł się Sąd Rejonowy ustalając fakty nieakceptowane przez skarżącego oraz przyczyny obdarzenia ich wiarą, w żadnym razie nie ogranicza się przecież do tego fragmentu tego rodzaju dokumentu sprawozdawczego, do którego jedynie odwołuje się wprost skarżący. Odrobina uwagi przy lekturze uzasadnienia zaskarżonego wyroku i zapoznanie się z jego treścią ze zrozumieniem zawartego w nim logicznego rozumowania Sądu Rejonowego nie było na pewno zadaniem nieosiągalnym dla wykwalifikowanego prawnika.

Sąd I instancji wyraźnie w nim wskazuje, że zarówno na podstawie wyjaśnień obwinionego, jak i zeznań jego ojca, a także dokumentacji, na którą obaj mężczyźni się w toku postępowania powoływali, stwierdził kluczową dla rozstrzygnięcia o odpowiedzialności M. M. za zarzucane mu wykroczenie kwestię jego zdolności do bycia podmiotem zdatnym do popełnienia tego czynu.

Istota tego czynu wiązała się z tym, że podmiot, do którego skierowany był przedmiotowy nakaz Państwowej Inspekcji Pracy zawierający szereg natychmiast wykonalnych decyzji nakazujących pracodawcy wypłacenie zaległych wynagrodzeń pracowniczych szeregu osobom u niego zatrudnionym, jest osobą prawną – spółką akcyjną, która bezsprzecznie nie wykonała niemalże w całości owego nakazu w okresie od dnia następującego po dniu jego doręczenia przypadającego na 5 maja 2014 r. (k. 30) do dnia 22 lipca 2014 r..

Nie budziło wątpliwości, że M. M. w tym okresie był jedynie prokurentem, zgodnie z art. 109 1 § 1 kc umocowanym (upoważnionym), a nie zobligowanym do samodzielnego przedsiębrania wszelkich czynności sądowych i pozasądowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa spółki (...), uprawnionym również w myśl statutu do reprezentacji tej spółki łącznie z wiceprezesem jej zarządu, którym w owym czasie była jego matka (k. 68), choć zatrudnionym jednocześnie w spółce na stanowisku prokurenta z określonym zakresem obowiązków (k. 80).

Niewątpliwie nie był więc obwiniony członkiem organu zarządzającego spółki akcyjnej. Nie był zatem z mocy prawa, a konkretnie na podstawie art. 368 § 1 ksh i art. 371 § 1 ksh, osobą obowiązaną do prowadzenia spraw spółki.

Nie mniej jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 3 1 § 1 kp za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje nie tylko osoba lub organ zarządzający tą jednostką, ale może być nią również inna wyznaczona do tego osoba.

W toku niniejszego postępowania należało zatem odpowiedzieć na pytanie, jaki był zakres obowiązków obwinionego w związku z zatrudnieniem na stanowisku prokurenta i czy kwalifikował on M. M. do kategorii innej wyznaczonej osoby w (...) S.A. dokonującej czynności z zakresu prawa pracy.

Na to zagadnienie ze sfery faktycznej Sąd Rejonowy odpowiedział pozytywnie, czemu dał też wyraz w opisie czynu przypisanego obwinionemu.

Sąd Okręgowy wbrew stanowisku skarżącego nie miał zaś podstaw, by nie zgodzić się z tego rodzaju ustaleniem czyniącym in concreto obwinionego podmiotem w istocie odpowiedzialnym za wykroczenie polegające na niewykonaniu w wyznaczonym terminie podlegającego wykonaniu nakazu organu Państwowej Inspekcji Pracy skierowanego do pracodawcy będącego jednostką organizacyjną występującą w obrocie jako osoba prawna.

Uważne zapoznanie się z depozycjami obwinionego i jego ojca oraz zestawienie ich z dokumentacją dotyczącą warunków zatrudnienia obu w (...) S.A. tak przed, jak i po 18 sierpnia 2013 r., uprawniało bowiem do wnioskowania, że wraz z utratą zdolności przez E. M. do bycia członkiem zarządu tej spółki w związku z uprzednim jego prawomocnym skazaniem za czyn z art. 297 § 1 kk i wykreśleniem go z tego powodu z Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, ustanowienie 19 sierpnia 2013 r. M. M. samoistnym prokurentem w/w spółki (k. 92), a także dokonanie przywołanej wyżej zmiany warunków jego zatrudnienia w tej spółce (k. 80), skutkowało tym, iż bez formalnego powołania nowego prezesa zarządu, a przy pozostawieniu w charakterze członka zarządu S. M., nie zajmującej się jednak na co dzień sprawami spółki, obwiniony formalnie zastąpił swego ojca zatrudnionego już jedynie na stanowisku dyrektora zarządzającego w tych czynnościach z zakresu prawa pracy, które wcześniej ten jako prezes zarządu wykonywał. Przekonywać musiało o tym bezsprzeczne reprezentowanie przez obwinionego spółki (...) podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, zarówno tej poprzedzającej wydanie przedmiotowego nakazu (k. 5), jak i kolejnych przeprowadzonych na przełomie lat 2011-2012 (k. 202, 214), nadto sygnowanie przez niego dokumentacji spółki dotyczącej stosunków pracy z zatrudnionymi w niej osobami. W pismach kierowanych w sierpniu, wrześniu, grudniu 2013 r. oraz styczniu, lutym i marcu 2014 r. do (...) Sp. z o. o. jako prokurent (...) S.A. wprost oczekiwał, że pierwsza ze spółek swe zobowiązania wobec drugiej ureguluje poprzez wypłatę bieżących wynagrodzeń pracownikom (...)u (k. 119-124 akt Sądu Rejonowego w Gliwicach o sygn. IX W 1678/14).

Przeciwnego wniosku, jak to trafnie dostrzegł Sąd I instancji, nie mógł natomiast uzasadniać pisemny zakres obowiązków, jakie ciążyć miały na M. M. w związku z zatrudnieniem na stanowisku prokurenta, na który w istocie powoływał się w swoich zeznaniach E. M., jeśli się zważy, że również zakres obowiązków z okresu zatrudnienia tegoż na stanowisku prezesa zarządu nie przewidywał wykonywania przez niego konkretnie czynności z zakresu prawa pracy (k. 190, 192), a zmieniony w związku z objęciem stanowiska prokurenta zakres obowiązków jego syna niewątpliwie miał uwzględniać również ograniczenia, jakie ciążyły na ojcu w związku z niemożnością dalszego pełnienia funkcji prezesa zarządu. Jednocześnie na stanowisku dyrektora zarządzającego E. M. nie miał konkretnie w zakresie obowiązków zapisanych czynności z zakresu prawa pracy (k. 194).

Niczego w zakresie obowiązków obwinionego zatrudnionego na stanowisku prokurenta nie mogło też zmieniać to, iż faktycznie choćby niektóre czynności z zakresu prawa pracy wykonywałby w zastępstwie M. M. dalej jego ojciec, czy też nawet za syna faktycznie decydował o tych sprawach, on zaś decyzje ojca jedynie na zewnątrz firmował swoją osobą. Nie były to okoliczności, które mogły cokolwiek zmienić w postrzeganiu roli, jaką formalnie obwiniony pełnił w spółce (...) S.A..

Pod żadnym względem nie mogło być więc dowolnym ustalenie, że M. M. jako prokurent wykonywał czynności z zakresu prawa pracy w zatrudniającej go spółce w okresie od 6 maja 2014 r. do 22 lipca 2014 r., a przez to był on odpowiedzialnym w (...) S.A. za natychmiastowe wykonanie przedmiotowego nakazu, z którego treści wynikało, iż należało niezwłocznie bez oglądania się na aktualnie posiadane przez spółkę zasoby finansowe wypłacić wskazanym pracownikom zaległe wynagrodzenia w określonych kwotach za wyszczególnione okresy miesięczne.

W przekonaniu instancji odwoławczej prawidłowym było też ustalenie, że obwiniony miał obiektywnie możliwość zachowania się zgodnego z prawem, a więc zastosowania się do przedmiotowego nakazu Państwowej Inspekcji Pracy.

Wedle skarżącego tylko dlatego, że spółka nie miała w dyspozycji gotówki, którą zalegał jej kontrahent powiązany kapitałowo z E. M., sytuacja ta miałaby obwinionego obiektywnie czynić pozbawionym możliwości działania zmierzającego do wykonania rzeczonego nakazu.

Odwołując się już tylko do wskazań doświadczenia życiowego można byłoby powiedzieć, iż tego rodzaju wnioskowanie urąga elementarnym standardom obowiązującym przy prowadzeniu biznesu w warunkach gospodarki wolnorynkowej. W tym kontekście jest oczywistym, iż w obliczu ciążących zobowiązań finansowych, choćby wynikających ze stosunków pracy zawieranych z pracownikami, pieniędzy należy aktywnie poszukiwać na rynku, a nie ograniczać się do oczekiwania, że kontrahent spłaci swe długi, w szczególności w sytuacji, gdy on sam ma nie mieć specjalnie najlepszych widoków na kasę, co w istocie przyznane zostało przez E. M.. Możliwości pozyskania na rynku kapitału (...) S.A. miał na pewno wiele. Zgromadzony materiał dowodowy wskazywał zaś, iż z nich spółka nie korzystała i nie chciała skorzystać w takim zakresie, jaki miał być potrzebny dla natychmiastowego wykonania przedmiotowego nakazu Państwowej Inspekcji Pracy, wydanego przecież w związku z wielomiesięcznymi opóźnieniami w płatnościach wynagrodzeń pracowniczych w (...) S.A.. Toteż nawet nie mogło być mowy o tym, że obwiniony okazał się pozbawionym możliwości działania choćby z tego względu, że jako prokurent, który mógłby zaciągnąć zobowiązania jedynie we współdziałaniu z wiceprezesem zarządu, nie mógł w tej kwestii uzyskać aprobaty dla swych planów, zmierzających np. do tego, by sprostać obowiązkom wynikającym z przedmiotowego nakazu Państwowej Inspekcji Pracy. Zauważenia wymaga przy tym, iż spółka kontynuującą prowadzenie działalności gospodarczej miała pełną swobodę w korzystaniu z posiadanego rachunku bankowego w Banku (...) S.A. (k. 279). W podanym kontekście żadnym więc usprawiedliwieniem dla obwinionego nie mogło być to, iż (...) S.A. z tych środków finansowych, którymi faktycznie dysponował, mógł regulować jedynie część swych zobowiązań, co zmuszało do wyboru tych, które należało spłacać w pierwszej kolejności. A że tak było, musiało świadczyć choćby to, że w części zobowiązania stwierdzone nakazem zostały uregulowane do 22 lipca 2014 r., a spółka korzystała też z finansowego wsparcia udzielanego jej przez E. M. z jego majątku osobistego.

Nie jest zatem prawdziwym twierdzenie obrońcy, jakoby warunkiem pociągnięcia obwinionego do odpowiedzialności za przypisane wykroczenie było ustalenie, że spółka faktycznie dysponowała środkami finansowymi potrzebnymi nie tylko na regulowanie bieżących zobowiązań, ale również zaległych, w tym tych, których natychmiastowe uregulowanie pod rygorem odpowiedzialności z art. 283 § 2 pkt 7 kp nakazywała Państwowa Inspekcja Pracy.

Prawidłowo dostrzegł to Sąd Rejonowy stwierdzając w ramach samodzielności jurysdykcyjnej statuowanej w art. 8 kpk w zw. z art. 8 kpw, o której zdaje się zapominać skarżący powołując się na prawomocne orzeczenie wydane w innym postępowaniu, że obwiniony mógł się zachować zgodnie z tym, do czego obligowały go natychmiast wykonalne decyzje zawarte w przedmiotowym nakazie Państwowej Inspekcji Pracy, natomiast zawinionym jego wyborem było, aby poprzestać na przypisanym mu zaniechaniu, które niewątpliwie realizowało tak przedmiotowe, jak i podmiotowe, znamiona wykroczenia z art. 283 § 2 pkt 7 kp.

Z tych względów rozstrzygnięcie o sprawstwie i winie obwinionego wątpliwości budzić nie mogło.

W pełni zaaprobować należało też rozstrzygnięcie o karze.

Grzywna w kwocie 5.000 złotych, gdy groziła ona obwinionemu w przedziale od 1.000 złotych do 30.000 złotych, za niewykonanie niemalże w całości w okresie przeszło 2 miesięcy nakazu Państwowej Inspekcji Pracy dotyczącego mocno już przeterminowanych niewypłaconych wynagrodzeń pracowniczych licznej grupie osób, za niewspółmierną i to w stopniu rażącym uchodzić nie mogła. Poza tym kwota 5.000 złotych pozostaje w granicach możliwości płatniczych obwinionego. Nadto wydaje się adekwatną dla uzyskania zapobiegawczego efektu, tak względem sprawcy, jak tych wszystkich, którzy gotowi byliby go naśladować.

Nie znajdując natomiast innych uchybień, w szczególności tych podlegających uwzględnieniu niezależnie od kierunku i granic zaskarżenia orzeczenia, Sąd odwoławczy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Nieuwzględnienie z kolei apelacji wywiedzionej na korzyść obwinionego przez jego obrońcę zgodnie z art. 636 § 1 kpk mającym odpowiednie zastosowanie w procedurze wykroczeniowej z mocy art. 119 kpw skutkować musiało również obciążeniem M. M. zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego ustalonymi w wysokości określonej w § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. z 2001 r. Nr 118 poz. 1269) oraz opłatą w wysokości należnej za pierwszą instancję.

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij