Czwartek, 18 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5897
Czwartek, 18 kwietnia 2024
Sygnatura akt: III U 635/12

Tytuł: Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2013-03-08
Data orzeczenia: 8 marca 2013
Data publikacji: 17 maja 2018
Data uprawomocnienia: 18 kwietnia 2013
Sąd: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Wydział: III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Przewodniczący: Piotr Witkowski
Sędziowie:
Protokolant: sekr.sądowy Marta Majewska-Wronowska
Hasła tematyczne: Wysokość Renty
Podstawa prawna: art.15 ustawy o emeryturach i rentach z FUS

Sygn. akt III U 635/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2013r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Majewska-Wronowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 marca 2013r. w S.

sprawy T. Ż.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o wysokość świadczenia

w związku z odwołaniem T. Ż.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia 3 września 2012 r. znak (...)-1/15/I

zmienia zaskarżoną decyzję i ustala, że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru renty T. Ż. wynosi 79,14%.

Sygn. akt III U 635/12

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 3.09.2012r. przyznał T. Ż. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 20.07.2012r. do dnia 31.08.2013r.

Do ustalenia podstawy wymiaru renty przyjął przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 69,25%, co przy kwocie bazowej 2.974,69 zł dało podstawę wymiaru w wysokości 2.059,97 zł.

W odwołaniu od tej decyzji T. Ż. podniósł, iż organ rentowy, naliczając mu wysokość renty, pominął jego lata pracy na stanowisku kierownika sekcji zaopatrzenia w Szpitalu Wojewódzkim, a później, po przekształceniu, w ZOZ w latach 1982-91. W tych latach wskaźnik jego wynagrodzeń za każdy rok wynosił około 120% średniej krajowej, a nawet więcej. ZUS jednak z tych lat uwzględnił mu jedynie trzy ostatnie lata. Gdy był on na rencie chorobowej od miesiąca kwietnia 1991r. do 2005r., wówczas jego wskaźnik wynosił 114,99% średniej płacy krajowej. Obecnie organ rentowy przyjął za to do liczenia jego renty płacę minimalną, gdy pracował w (...) -Serwis Sp. z o.o. jako dozorca, wskazując, że za okres pracy w Szpitalu nie posiada on zaświadczenia Rp-7. Nie jest zaś jego winą, że dokumenty płacowe zaginęły w archiwum Urzędu Miasta. Są jednak osoby z tego samego zakładu pracy, które w tym samym okresie były równorzędnymi kierownikami Sekcji z takim samym wynagrodzeniem jak on, tj. W. J. – kierownik sekcji administracyjno-gospodarczej, H. S. – kierownik sekcji technicznej i T. K. – kierownik sekcji kadr.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał przy tym, że 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia przyjętych do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie, to lata 1973-77, 1983, 1988-1990, 1994-1997, 2000-2011 i 2007-2011. Jego zdaniem przyjęty wariant jest najkorzystniejszy. Zgodnie natomiast z art. 15 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. jedn. Dz. U. z 2009r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), brak jest podstaw do przyjęcia wskaźnika wysokości podstawy wymiaru wynoszącego 114,92%, na który powołuje się w odwołaniu wnioskodawca, ponieważ wyliczony on był z 3 lat, tj. 1988, 1989 i 1990. Zgodnie bowiem z ust. 2a tego artykułu, jeżeli nie można ustalić podstawy wymiaru składek w okresie pozostawania w stosunku pracy wskazanym do ustalenia podstawy wymiaru emerytury i renty, za postawę wymiaru składek przyjmuje się kwotę obowiązującego w tym okresie minimalnego wynagrodzenia pracowników, proporcjonalnie do okresu podlegania ubezpieczeniu i wymiaru czasu pracy. Stosownie więc do tego przepisu za lata 1977-87 przyjął wynagrodzenie minimalne z uwagi na brak dokumentów potwierdzających wysokość wynagrodzenia (do ustalenia wwpw przyjęto rok 1977 i 1983).

Sąd Okręgowy w Suwałkach ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie było w części uzasadnione.

Zgodnie z art. 62 ust. 2 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta dla osoby częściowo niezdolnej do pracy wynosi 75% renty dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy.

Stosownie zaś do ust. 1 tego artykułu, renta dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy wynosi:

1)  24% kwoty bazowej, o której mowa w art. 19, oraz

2)  po 1,3% podstawy jej wymiaru za każdy rok okresów składkowych;

3)  po 0,7% podstawy jej wymiaru za każdy rok okresów nieskładkowych;

Podstawę zaś wymiaru renty, zgodnie z art. 15 ust. 1 wskazanej ustawy, stanowi ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe lub na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego w okresie kolejnych 10 lat kalendarzowych, wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających bezpośrednio rok, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę.

W myśl też ust. 6 tego artykułu 15, na wniosek ubezpieczonego podstawę wymiaru emerytury lub renty może stanowić ustalona w sposób określony w ust. 4 i 5 przeciętna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe w okresie 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku, wybranych z całego okresu podlegania ubezpieczeniu.

Właśnie na podstawie tego ostatniego przepisu organ rentowy ustalił podstawę wymiaru renty odwołującego się. O ten też przepis chce tę podstawę ustalić i odwołujący się. W związku z tym tak istotna jest wysokość otrzymywanego przez niego wynagrodzenia za pracę w spornym okresie czasu. To wynagrodzenie bowiem jest podstawą wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne, w oparciu o którą wylicza się wskaźnik wysokości podstawy wymiaru renty (art. 15 ust. 4 pkt. 3).

Jak natomiast wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazał Sąd Najwyższy, czego potwierdzeniem jest choćby wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2.02.1996r. II URN 3/95 (Lex 24774), akceptowanego przez całe orzecznictwo, w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego. Podobnie też Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 14.12.2004r. w sprawie III AUa 2472/03, w którym czytamy, że w postępowaniu sądowym, toczącym się z odwołania ubezpieczonego od decyzji organu rentowego, dopuszczalne jest przeprowadzenie wszelkich dowodów dla wykazania okoliczności, mających wpływ na prawo skarżącego do świadczenia, i to zarówno wtedy, gdy pracodawca wystawił świadectwo pracy, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwestionuje jego treść, jak i wówczas, gdy dokument taki z żadnych przyczyn nie może być sporządzony.

Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podziela to stanowisko w całości, gdyż przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują żadnych ograniczeń dowodowych w postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych z odwołania ubezpieczonego od decyzji organu emerytalnego.

W związku z tym Sąd w niniejszej sprawie dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości i finansów i z akt osobowych odwołującego się z okresu jego zatrudnienia w (...) Szpitalu (...) w S. od 14.04.1982r. do 24.11.1984r. i od 2.01.1985r. do 30.04.1991r. w Zespole (...) w S., celem ustalenia jego wynagrodzenia w tych jednostkach za sporny okres czasu w oparciu o angaże i inne dokumenty o nim świadczące. Jak bowiem wynika z informacji Urzędu Miejskiego w S., nie posiada on dokumentacji płacowej odwołującego się w postaci kart pracy bądź list płac. Najprawdopodobniej zostały zniszczone, gdyż obowiązujące do końca 1990r. przepisy zobowiązywały zakłady pracy do przechowywania dokumentacji płacowej pracowników tylko przez 12 lat (zaświadczenie z dnia 1.02.2012r., koperta k. 3). Sporny okres czasu obejmował okres od 14.04.1982r. do 31.12.1987r. i od 1.01.1991r. do 30.04.1991r., gdyż za lata 1988, 1989 i 1990 odwołujący się miał wykazane wynagrodzenia w celu wyliczenia wysokości wcześniej przyznanej renty. Sąd oczywiście zlecił również biegłej wyliczenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru renty odwołującego się w najkorzystniejszym wariancie. Taki został przez nią wyliczony na 79,14%. Taki też Sąd przyjął za miarodajny w sprawie jako wyliczony z wynagrodzenia odwołującego się wynikającego ze złożonej w tym względzie dokumentacji płacowej za wszystkie lata pracy, w tym niekwestionowanego przez organ rentowy wyliczonego za sporny okres czasu z jego akt osobowych wynikającego z zaszeregowania płacowego i nominalnego czasu pracy z uwzględnieniem wszystkich stałych dodatków. Wyliczeń zresztą w tym względzie obie strony nie kwestionowały.

Sąd natomiast nie mógł w sprawie uznać wyliczonego przez biegłą sądową wskaźnika wysokości podstawy wymiaru renty odwołującego się w drugiej wersji na 81,87%, przy przyjęciu do ustalenia podstawy wymiaru wynagrodzenia odwołującego się za okres od 1.01.1985r. do 31.12.1987r. - jak wynagrodzenie H. S. wskazane w zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu w jego aktach osobowych i za okres od 1.01.1991r. do 30.04.1994r. - jak wynagrodzenie W. J. z 1991r. wskazane w zaświadczeniu o zatrudnieniu i wynagrodzeniu w jej aktach osobowych.

Wprawdzie Sąd zlecił wyliczenie wwpw renty odwołującego się również i w oparciu o wynagrodzenia H. S. i W. J. jako najbardziej porównywalnego z racji zajmowanych stanowisk z wynagrodzeniem odwołującego się we wskazanych okresach, to jednak nie zdecydował się tego wskaźnika przyjąć do wyliczenia renty odwołującego się. Przyjęcie bowiem tak wyliczonego wskaźnika byłoby nieuzasadnionym, jako wynikającym z za daleko posuniętego uśrednienia wysokości wynagrodzeń odwołującego się i H. S. oraz W. J..

Jak bowiem wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4.07.2007r. w sprawie I UK 36/07 (Lex 390123), że choć w postępowaniu cywilnym przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych w sprawie o przeliczenie wysokości emerytury możliwe jest dopuszczenie i przeprowadzenie wszelkich dowodów, w tym także dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania samego wnioskodawcy, to jednak nie jest możliwe przeliczenie wysokości emerytury (a więc i wyliczenie emerytury i renty) o jakąś hipotetyczną uśrednioną wielkość premii uzyskiwanej przez ubezpieczonego, wywiedzioną z wysokości premii wypłaconych innym pracownikom. Uśrednione obliczenie wysokości wynagrodzenia – oparte na wynagrodzeniu otrzymanym przez innych pracowników – nie może mianowicie oddać indywidualnych cech właściwych dla danego stosunku pracy.

Sąd w niniejszej sprawie też stoi na takim stanowisku. Trudno z racji autorytetu Sądu Najwyższego go nie podzielić.

Mając zatem to wszystko na uwadze, Sąd na mocy art. 477 14 § 2 kpc orzekł jak w wyroku.

PW/mmw

Najczęściej czytane
ogłoszenia

Udostępnij