Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2011-02-14

Zatrzymany archeolog – amator

Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Taka jest odpowiedzialność za czyny których dopuścił się zatrzymany 50-letni mężczyzna. Policjanci z Zespołu do Zwalczania Przestępczości przeciwko Dziedzictwu Narodowemu Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który bez zezwolenia penetrował stanowiska archeologiczne i historyczne znajdujące się na terenie województwa łódzkiego, przywłaszczał sobie uzyskane w ten sposób zabytki, a niektóre z nich oferował do sprzedaży na jednym z portali aukcyjnych. W czasie przeszukania śledczy znaleźli i zabezpieczyli szereg różnych zabytków. Archeolog – amator został już przesłuchany przez prokuratora Prokuratury Rejonowej w Sieradzu i usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Dzięki pracy operacyjnej kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi uzyskali informację, że 50-letni mieszkaniec Sieradza handluje w internecie pamiątkami i zabytkami pochodzącymi z nielegalnych wykopalisk.

Śledczy zgromadzili niezbędny materiał dowodowy w tej sprawie i przedstawili go w Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu, która wydała nakaz przeszukania mieszkania 50-latka. 10 lutego policjanci z KWP w Łodzi wspólnie z kolegami z sieradzkiej komendy zapukali do drzwi wytypowanego mężczyzny i przeszukali jego lokum.

Znaleziono wykrywacz metalu wraz ze słuchawkami, 86 fragmentów wielokulturowej ceramiki z okresu wpływów celtyckich oraz wczesnego i późnego średniowiecza, 2 monety, a także 7 fragmentów organicznych w postaci skóry, kości i zębów.

Policjanci ustalili, że 50-latek od 2006 roku „uzbrojony” w wykrywacz metalu bez wymaganych zezwoleń penetrował stanowiska historyczne i archeologiczne na terenie województwa łódzkiego i przywłaszczał sobie zdobyte w ten sposób zabytki i pamiątki. Część z nich trafiało do jego prywatnych zbiorów, a pozostałe sprzedawał ogłaszając się na portalu aukcyjnym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

11 lutego w Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu odbyło się przesłuchanie podejrzanego. Archeolog – amator usłyszał zarzuty z Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz kodeksu karnego. Zgodnie z artykułem 108 tej ustawy „kto niszczy lub uszkadza zabytek podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Natomiast artykuł 111 mówi, że „kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.

Podejrzany odpowie także za przywłaszczenie mienia mającego szczególne znaczenie dla kultury – czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Prokurator zastosował wobec 50-latka dozór policyjny i poręczenie majątkowe.