Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2011-08-03

Oszukańczy factoring

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwa bankowe polegające na przedkładaniu do umów factoringowych nierzetelnych faktur. Sprawcy oszukali w ten sposób kilka banków na terenie woj. wielkopolskiego. Zebrane przez funkcjonariuszy materiały wskazują, że oszuści w latach 2009-2010 wyłudzili z banków co najmniej 8,3 mln złotych. Grozi im nawet 10 lat więzienia.

Policjanci wydziału dw. z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lesznie wpadli na trop wielomilionowych oszustw factoringowych dokonanych przez właścicieli jednej z firm na terenie powiatu kościańskiego. W sprawie przeprowadzono wnikliwą pracę operacyjną i procesową. Na jej podstawie zebrano materiały pozwalające przedstawić zarzuty oszustw bankowych.

W minioną środę policjanci KMP w Lesznie przy udziale funkcjonariuszy KPP w Kościanie przystąpili do realizacji przygotowanych działań, w wyniku których zatrzymali 46-letniego mieszkańca Poznania i 46-letniego mieszkańca pow. kościańskiego. Zatrzymani mężczyźni, prowadzący działalność gospodarczą, podejrzani są o oszustwa factoringowe na szkodę kilku banków, które ogółem poniosły straty w wysokości co najmniej 8,3 mln złotych. Jeszcze tego samego dnia Prokuratura Rejonowa w Lesznie przedstawiła „przedsiębiorcom” zarzuty.

Działania podejrzanych były dobrze przygotowane. Firma X, prowadzona przez zatrzymanych, zawierała umowy na sprzedaż zbóż firmom Y, a następnie wystawiała faktury. Zwykle terminy płatności były odroczone do nawet 120 dni. Limit factoringowy polega na tym, że bank na podstawie faktury przelewał pieniądze na konto firmy X następnego dnia, natomiast firma Y dokonywała płatności na konto banku z określonym odroczonym terminem. Początkowo transakcje przebiegały prawidłowo, z czasem jednak mężczyźni postanowili pomnożyć swoje „zyski”. W bankach przedstawiali fałszywe faktury, na podstawie których otrzymywali przelewy, natomiast firmy Y wystawiały faktury odsprzedaży do kolejnej firmy wskazanej przez firmę X. Ostatecznie faktury zataczały pełne koło i wracały do firmy X. Ponadto właściciele firmy X zawierali umowy factoringowe z kilkoma bankami jednocześnie, przy czym informację tę zatajali. W ten sposób mężczyźni uzyskali kilka takich limitów factoringowych w różnych bankach.

W miniony piątek Sąd Rejonowy w Lesznie wobec oszustów zastosował 3 miesięczny areszt. W zależności od roli w przestępczym procederze grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że straty w wyniku działalności nieuczciwych przedsiębiorców mogą sięgać kilkunastu milionów złotych.