Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2011-11-03

Coraz więcej roszczeń o odszkodowania za uciążliwe F-16

Rośnie liczba roszczeń o wypłatę odszkodowań lub wykup nieruchomości w okolicach bazy samolotów F-16 Poznań-Krzesiny. Obecnie sięgają one blisko 280 mln złotych.

W najnowszym raporcie Najwyższej Izby Kontroli czytamy, że NIK negatywnie ocenia procedurę wyboru lokalizacji oraz samą lokalizację bazy samolotów F-16 na lotnisku Poznań-Krzesiny. W Ministerstwie Obrony Narodowej, jak i w Dowództwie Sił Powietrznych brakuje dokumentów, które mogłyby potwierdzić przygotowania do wydania decyzji w tej sprawie, w tym przeprowadzenie analizy jej skutków, uwzględniającej nie tylko potrzeby obronne, ale także uwarunkowania prawne, ekonomiczne, ochrony środowiska, zagospodarowania przestrzennego, bezpieczeństwa ludności itd. NIK zwraca uwagę, na rosnącą liczbę roszczeń o wypłatę odszkodowań lub wykup nieruchomości. Obecnie sięgają one blisko 280 mln złotych.

Zbadanie procesu uzgodnień decyzji Nr 145/MON oraz zasadności wydzielenia lotniska Poznań-Krzesiny do infrastruktury NATO, uniemożliwił brak dokumentacji w tym zakresie. Kontrola wykazała, że w lipcu 2005 r. Podsekretarz Stanu w MON został poinformowany przez Departament Kontroli MON o zniszczeniu w 1997 r. dokumentacji uzgodnień ww. decyzji z naruszeniem przepisów resortowych w tym zakresie.

Istotny wpływ na wybór lotniska w Poznaniu-Krzesinach na bazę samolotów wielozadaniowych miała decyzja Nr 145/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 14 sierpnia 1997 r. , w której lotnisko to wymienione zostało jako element infrastruktury wojskowej zgłoszony przez Polskę do współdziałania z NATO, z terminem osiągnięcia gotowości do współdziałania do końca 1999 r. W związku z tym lotnisko uwzględnione zostało w NSIP.Z dokumentacji dotyczącej wdrażania celów Sił Zbrojnych NATO 2000 wynika, że poważnie rozpatrywana była także lokalizacja baz samolotów wielozadaniowych na innych lotniskach niż w Poznaniu i Łasku.

Kontrola wykazała, że główny wpływ na omawiany wybór miało Dowództwo Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. W wyniku działalności tego Dowództwa, na lotnisku Poznań-Krzesiny w 2001 r., tj. na 1,5 roku przed dokonaniem wyboru samolotu wielozadaniowego dla Sił Zbrojnych RP - rozpoczęto na znaczną skalę roboty budowlane związane z modernizacją drogi startowej lotniska, co de facto rozstrzygnęło kwestię lokalizacji bazy tych samolotów w Poznaniu. Ówczesny Dowódca WLOP, w piśmie z 16 lipca 2001 r. poinformował Ministra Obrony Narodowej o podjęciu decyzji objęcia lotniska Poznań-Krzesiny przygotowaniami do przyjęcia samolotów wielozadaniowych. Podstawę powyższych działań stanowiły przedstawione wyżej założenia przyjęte w dokumentach dotyczących przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2001 - 2006 zaakceptowanych przez Ministra Obrony Narodowej w styczniu 2001 r. Kontrola wykazała, że po zaakceptowaniu ww. dokumentów Minister Obrony Narodowej zgłaszał zastrzeżenia do racjonalności rozpoczynania w 2001 r. modernizacji nawierzchni lotniska w Poznaniu-Krzesinach, bez wykorzystania możliwości finansowania tej inwestycji z udziałem środków NATO. Pomimo tych zastrzeżeń, Minister zatwierdził resortowy plan inwestycji budowlanych na 2001 r., w którym przewidziano finansowanie ww. zadania ze środków budżetu państwa.

Ustalenia kontroli wskazują, że kwestie ochrony środowiska nie były uwzględniane przy dokonywaniu wyboru lokalizacji baz samolotów wielozadaniowych. Świadczy o tym np. fakt, że ww. „Program modernizacji i dostosowania infrastruktury lotnisk...”, opracowany przez Dowództwo WLOP w 2001 r., został negatywnie oceniony przez Departament Infrastruktury MON, m.in. wskutek nieuwzględnienia w tym programie uwarunkowań wynikających z ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska , w tym skutków emisji szkodliwego hałasu w rejonie lotnisk wojskowych.

Z dokumentacji kontrolnej Departamentu Kontroli MON (DK MON) wynikało, że Departament ten, w ramach realizacji polecenia Ministra Obrony Narodowej , badał w 2004 r. przebieg procesu uzgadniania w resorcie obrony narodowej projektu ustawy Prawo ochrony środowiska, który wpłynął do Departamentu Prawnego MON w 1999 r. Według ustaleń DK MON przekazanych Ministrowi, do projektu ww. ustawy nie wniesiono uwag.

W okresie od 1 stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. Wojskowy Zarząd Infrastruktury w Poznaniu, na podstawie wyroków sądowych, wypłacił właścicielom nieruchomości zlokalizowanych na obszarze ograniczonego użytkowania utworzonego wokół lotniska Poznań-Krzesiny odszkodowania, w łącznej kwocie 2.007,6 tys. zł. Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę na znaczną liczbę zarejestrowanych przez WZI roszczeń o wypłatę odszkodowań lub wykup nieruchomości. Liczba tych roszczeń stale wzrasta. Łącznie wpłynęły 1.502 wezwania sądowe, z czego m.in.: 1.222 dotyczyło roszczeń o wypłatę odszkodowań na kwotę 257.692,5 tys. zł oraz 52 o wykup nieruchomości na kwotę 24.180,4 tys. zł.

Niezależnie od powyższych skutków finansowych lokalizacji bazy samolotów wielozadaniowych w Poznaniu, w myśl § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 2 października 2007 r. , wydanego na podstawie art. 176 ust.1 ustawy Prawo ochrony środowiska dla lotnisk położonych na terenie aglomeracji, na której ma miejsce łącznie ponad 10 000 startów i lądowań w roku kalendarzowym, prowadzi się ciągłe pomiary hałasu w środowisku. W związku z tym, że od 2009 r. liczba operacji lotniczych planowanych z lotniska Poznań-Krzesiny ma skutkować przekroczeniem 10 000 startów i lądowań rocznie, będzie to wymagało poniesienia, z budżetu MON, kosztów instalacji stosownej aparatury pomiarowej i systematycznego monitoringu poziomu hałasu w środowisku związanego z eksploatacją samolotów F-16.

Należy podkreślić, że w myśl § 2 ust. 1 ww. rozporządzenia, dla lotnisk położonych poza aglomeracjami prowadzi się ciągłe pomiary hałasu po przekroczeniu w roku kalendarzowym łącznie 50 000 startów i lądowań. Natomiast przy mniejszej częstotliwości niż 50 000 startów i lądowań rocznie, pomiary poziomu hałasu dla lotniska położonego poza aglomeracją prowadzi się okresowo - co 5 lat. Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zwraca uwagę, że wojsko powinno zrobić analizę zysków i strat i zdecydować, czy bardziej nie opłacałoby się jednak przeniesienie bazy F-16 na inne lotnisko, bardziej oddalone od aglomeracji miejskich.