Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2012-02-22

Skazani liczą łosie

Dwaj skazani odbywające karę pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym Aresztu Śledczego w Olsztynie wyjechali na akcję liczenia łosi do Nadleśnictwa Olsztynek. Do udziału w niej zostali zaproszeni przez leśniczego, który był ciekaw autentyczności zaangażowania skazanych w działania na rzecz przyrody, przed planowanym większym przedsięwzięciem sadzenia lasu.

Po raz pierwszy w tym roku więźniowie z Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Olsztynie uczestniczyli w ogólnopolskiej akcji liczenia łosi. Jak zapewnił leśniczy, do kolejnych większych akcji będzie korzystał z pomocy skazanych.

18 lutego dwaj skazani odbywające karę pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym Aresztu Śledczego w Olsztynie wyjechali na akcję liczenia łosi do Nadleśnictwa Olsztynek. Do udziału w niej zostali zaproszeni przez leśniczego, który był ciekaw autentyczności zaangażowania skazanych w działania na rzecz przyrody, przed planowanym większym przedsięwzięciem sadzenia lasu. Cel i sposób realizacji przedsięwzięcia, a także zasady tej metody przedstawił leśniczy Leśnictwa Mielno. Liczenie zwierząt przeprowadzono w pięciu obwodach łowieckich Wojskowego Koła Łowieckiego „BATALION” w Olsztynie, które zarządza terenami łowieckimi o łącznej powierzchni 12000 ha.

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska na terenie Polski liczone są łosie. Jest to też okazja do oceny stanu innych zwierząt (jeleni, saren, dzików) w nadleśnictwach. Liczenie odbywa się poprzez przepędzanie pewnej liczby miotów stanowiących minimum 10% powierzchni leśnej nadleśnictwa. Metoda ta jest nazwana „pędzeniem próbnym”.

W tym dużym przedsięwzięciu organizacyjnym udział wzięło kilka tysięcy osób. W akcję włączyli są leśnicy, myśliwi, parki narodowe, instytucje naukowe, studenci, przyrodnicy. Liczenie w całej Polsce ma potrwać blisko dwa tygodnie. Wyniki akcji poznamy w marcu.

Udział w akcji dostarczył pozytywnych wrażeń nie tylko uczestniczącym w niej skazanym, ale także leśniczemu, który z pełnym przekonaniem będzie zapraszał osadzonych do innych aktywności.