Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2012-10-26

Więźniowie naprawiają wózki inwalidzkie

17 października br. z Centrum Remontowego Wózków Inwalidzkich znajdującego się na terenie Aresztu Śledczego Warszawa - Białołęka wyjechało 10 wózków inwalidzkich, balkoniki i sprzęt rehabilitacyjny przekazany przez Stowarzyszenie ,,Joni i Przyjaciele'' na rzecz Koła Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo w Płońsku .

Centrum Remontowe Wózków Inwalidzkich istnieje od grudnia 2007 roku i zostało utworzone, aby naprawiać sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych przez Stowarzyszenie ,,Joni and Friends'' (Joni i Przyjaciele) używane, często zdekompletowane wózki inwalidzkie i sprzęt rehabilitacyjny.

Wózki są nieodpłatnie remontowane przez więźniów pracujących na zasadzie wolontariatu i ofiarowywane najbardziej potrzebującym osobom niepełnosprawnym w całej Polsce. Inicjatorką wyjątkowej akcji "Wózki dla świata" jest Joni Eareckson Tada - Amerykanka, która w młodości złamała kręgosłup skacząc do wody. Mimo kalectwa, podróżowała po świecie propagując autorski pomysł własnej fundacji. Fundacja wysyła używane wózki inwalidzkie ze Stanów Zjednoczonych, które remontowane przez białołęckich osadzonych, trafiają do potrzebujących w całym kraju.

Dzięki inicjatywie Stowarzyszenia ,,Joni i Przyjaciele'' w ciągu ostatnich dziewięciu lat do Polski trafiło ok 5 tys. inwalidzkich wózków i innego sprzętu rehabilitacyjnego. W początkach działalności Stowarzyszenia na terenie Polski sprzęt przywożono wyremontowany już przez więźniów amerykańskich.

Obecnie wszelkie prace remontowo - naprawcze wykonują białołęccy więźniowie. Centrum Remontowe Wózków Inwalidzkich jest pierwszą taką placówką w Polsce. Być może wkrótce przemieni się w centrum europejskie - część wyremontowanych na Białołęce wózków na pewno trafi na Ukrainę.

Praca wykonywana przez więźniów na rzecz osób niepełnosprawnych jest bezcenna. Przynosi im, poza stałym zajęciem, cichą satysfakcję i zadowolenie bo pomagają chorym i bezbronnym w swoim kalectwie dzieciom. Szacunek dla drugiego człowieka i respektowanie podstawowych, ludzkich wartości są jednym z głównych wytycznych w oddziaływaniach realizowanych w pracy penitencjarnej z osadzonymi.

" - Osoby, przede wszystkim wymagające pomocy, chore i słabe powinny być wspierane przez ,,silniejszych'' – zdrowych i sprawnych z pobudek nie tylko humanitarnych, ale w dobrze pojętym interesie osobistym i społecznym" - komentuje mł. chor. Marzanna Mańkowska