Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2013-01-04

Naukowe sposoby na tropienie przestępców

Wiele działań podejmowanych przez funkcjonariuszy organów ścigania w trakcie śledztw bazuje na stereotypach, intuicji lub myśleniu życzeniowym. Zdaniem dr. Waszkiewicza w ich toku nie uwzględnia się wyników badań naukowych. Prowadzi to zarówno do zmniejszenia wykrywalności, jak i późniejszych niedostatków dowodowych.


Wykrywalność zabójstw w Polsce sięga 95 proc., ale działania organów ścigania często bazują na intuicji lub stereotypach. Jak skutecznie prowadzić śledztwo w kluczowych dla wykrycia sprawcy pierwszych godzinach od przestępstwa, zbada dr Paweł Waszkiewicz z UW.

Dr Paweł Waszkiewicz z Katedry Kryminalistyki Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego na badania otrzymał dofinansowanie w programie „Mobilność Plus”. Wyniki jego drugiej edycji w grudniu ogłosiło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Uczony opracuje metodykę postępowania w sprawach, w których istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa przeciwko zdrowiu lub życiu - w tym zabójstw i gwałtów. Badania skoncentrują się na pierwszych godzinach śledztwa, które mają kluczowe znaczenie dla wyników postępowania. Dr Waszkiewicz zidentyfikuje też najskuteczniejsze działania śledcze organów ścigania, a także najczęściej popełniane błędy.

Projekt badawczy opiera się na hipotezie, zgodnie z którą wiele działań podejmowanych przez funkcjonariuszy organów ścigania w trakcie śledztw bazuje na stereotypach, intuicji lub myśleniu życzeniowym. Zdaniem dr. Waszkiewicza w ich toku nie uwzględnia się wyników badań naukowych. Prowadzi to zarówno do zmniejszenia wykrywalności, jak i późniejszych niedostatków dowodowych.

Badacz tłumaczy, że choć statystycznie wykrywalność w sprawach zabójstw w Polsce jest wysoka i utrzymuje się na poziomie ok. 95 proc., to w dużej mierze wynika ona z czynników niezwiązanych z efektywnością prowadzenia śledztw.

„W większości przypadków sprawcami są osoby z najbliższego otoczenia ofiary, które często same zgłaszają się na policję. Co więcej, do zabójstw zalicza się sprawy, w których brakuje ciała, a ich liczba wykazywana w statystykach nie uwzględnia czynów błędnie zakwalifikowanych jako wypadki, samobójstwa lub tzw. śmierci naturalne oraz przestępstw pobicia lub bójki ze skutkiem śmiertelnym i nieumyślnego spowodowania śmierci” – tłumaczy uczony.

Badania zostaną przeprowadzone w partnerstwie z Rutgers School of Criminal Justice, jednym z wiodących na świecie ośrodków badawczych w obszarze funkcjonowania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.

„Finalnym etapem projektu ma być pilotażowe wdrożenie opracowanej metodyki śledczej w wybranej komendzie wojewódzkiej policji na okres 12 miesięcy. W tym celu, po powrocie do Polski, zaprezentuję wyniki badań oraz propozycję opartej na nich metodyki, dostosowanej do polskich uwarunkowań społecznych i prawnych Komendantowi Głównemu Policji” – mówi dr Waszkiewicz. „Usprawnienie działań śledczych podejmowanych przez organy ściągania ma przełożyć się na wzrost wykrywalności sprawców przestępstw i polepszenie jakości materiału dowodowego” – dodaje.

„Badania efektywności działań organów ścigania w trakcie pierwszych godzin śledztw w sprawach dotyczących przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu. Aspekty kryminalistyczne, kryminologiczne i procesowe” to pierwszy projekt łączący prawo z kryminalistyką finansowany ze środków programu „Mobilność Plus”. Na jego realizację w latach 2013-2015 dr Paweł Waszkiewicz uzyskał ponad 420 tys. zł.