Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2013-03-06

Mariusz Wach w zakładzie karnym

Na początku marca do Oddziału Zewnętrznego w Dobrowie przyjechał czołowy pięściarz wagi superciężkiej Mariusz „Wiking” Wach.

Mariusz Wach w ringu zwyciężał 27 razy z czego 15 przez nokaut i raz doznał porażki przegrywając na punkty z Władimirem Kliczko o pas Mistrza Świata 4 federacji.

Mariusz przyjechał do zakładu prosto z Krakowa jadąc docelowo do Ustki, gdzie w ramach przygotowań zażywa kąpieli wodnych w morzu. Na spotkaniu przez ponad 2 godziny odpowiadał na wiele nurtujących pytań, rozdawał zebranym gościom autografy oraz pozował do fotografii ze wszystkimi chętnymi. Sportowiec opowiadał o swojej karierze, rodzinie oraz ostatniej walce o tytuł mistrza świata z Kliczko.

Skazani mogli obejrzeć urywki walki z Władymirem Kliczko oraz zobaczyć go akcji z innymi przeciwnikami. Była to jedna z niewielu sytuacji aby spotkać się z bokserem w kraju osobiście, ponieważ już marcu wylatuje do Stanów Zjednoczonych trenować i toczyć kolejne pojedynki. Widzowie życzyli kolejnych zwycięstw za oceanem oznajmiając, że będą dopingować jego zmagania w dalszej karierze sportowej.

Na koniec spotkania Wiking dostał od koła plastycznego obraz z własną podobizną, rekompensując się swoją koszulkę w rozmiarze XXXL wraz z autografem, która zawisła już na ścianie hali sportowej.

- „Ja zacząłem uprawiać boks w wieku 20 lat, dlatego apeluję do was że na uprawianie sportu nie jest nigdy za późno. Nie namawiam do trenowania pięściarstwa lecz do uprawiania jakiegokolwiek sportu, który sprawi wam najwięcej przyjemności i satysfakcji. Sport uczy wielu zasad, rozwija nas fizycznie i psychicznie, dlatego pomaga nam łatwiej pokonywać przeszkody i trudy dnia codziennego” – powiedział kończąc wizytę w jednostce penitencjarnej Mariusz Wach.