Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2016-02-17

Rażąca niesprawiedliwość wyroku karnego a granice zaskarżenia (art. 440 kpk)

Całkowicie na marginesie (mnie się nie przyda, ale przecież są wśród nas P.T. Czytelnicy, których procedura karna interesuje) warto chyba zwrócić uwagę na dość logiczną tezę postawioną przez SN w postanowieniu o sygn. akt II KK 148/15 — w której powiedziane jest, że w apelacji od wyroku karnego nie można z góry wnosić o rozpoznanie apelacji poza granicami zaskarżenia ze względu na rażącą niesprawiedliwość orzeczenia (art. 440 kpk).

postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2015 r. (II KK 148/15) teza:
Przepis art. 440 kpk jest skierowany do sądu odwoławczego i dopuszcza orzekanie przez ten sąd poza granicami zaskarżenia oraz podniesionych zarzutów, co należy rozumieć jako uprawnienie i obowiązek tego sądu, gdy dostrzega on naruszenia wykraczające poza zakres zaskarżenia i podniesione w apelacji zarzuty, a nie prawo stron do tego, aby w środku odwoławczym, podnosząc zarzuty i zakreślając zakres zaskarżenia, od razu żądały one od sądu rozpoznania swojej skargi także poza zakreślonym przez nie zakresem.

Kasacja dotyczyła osoby prawomocnie skazanej za przestępstwo groźby karalnej (art. 190 kk) będącej ciągiem szeregu przestępstw oszustwa (art. 286 kk). W apelacji obrona powołała się m.in. na art. 440 kpk jako dyrektywę dla sądu, który rzekomo powinien z urzędu zbadać orzeczenie (rażąca niewspółmierność kary miałaby wynikać z niezastosowania warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej sankcji pozbawienia wolności), a że apelacja nie chwyciła — w kasacji znów wskazano naruszenie tegoż samego art. 440 kpk, tym razem poprzez nieuwzględnienie przez sąd II instancji wymogu uchylenia lub zmiany zaskarżonego wyroku, który jest rażąco niesprawiedliwy, z urzędu, tj. nawet poza granicami zaskarżenia.

art. 440 kpk
Jeżeli utrzymanie orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe, podlega ono zmianie na korzyść oskarżonego albo uchyleniu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów.

Sąd Najwyższy uznał kasację obrony za oczywiście bezzasadną, wskazując, że obowiązkiem strony jest wskazanie granic zaskarżenia — czyli zarzutów przemawiających za uchyleniem lub zmianą skarżonego orzeczenia.

Jako dodatkowy błąd wskazano przywołanie art. 440 kpk jako podstawy wcześniejszej apelacji. Zdaniem SN ocena wyroku jako rażąco niesprawiedliwego pozostaje wyłącznie w gestii sądu odwoławczego, który może wyjść z własnej inicjatywy poza granice zaskarżenia — lecz nie oznacza prawa strony do żądania rozpatrzenia środka odwoławczego poza przywołanym w piśmie zakresem zaskarżenia.

Mnie się wydaje, że obrona w ogólności wykazała się dość ciekawą koncepcją, która ułatwiłaby życie obronie w sposób niewspółmierny — praktycznie zawsze wystarczałoby przywołać argumentację odwołującą się do poczucia sprawiedliwości, a następnie wywołać sąd do tego, by orzekał wyłącznie bazując na naruszeniu wymogu wydania sprawiedliwego wyroku.

Na szczęście Sąd Najwyższy nie dał się nabrać — a ja mogłem napisać o tym krótki tekścik :)

Olgierd Rudak
czasopismo Lege Artis