Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2010-06-21

Bezpieczniej w kraju

W ocenie 70 proc. Polaków w naszym kraju żyje się bezpiecznie, przeciwnego zdania jest tylko jedna czwarta ankietowanych - wynika z sondażu CBOS. Stan bezpieczeństwa w swej okolicy lepiej postrzegają mieszkańcy małych miejscowości.

Jednocześnie jednak jedna czwarta ankietowanych przez CBOS przyznała, że w ciągu ostatnich pięciu lat padła ofiarą przestępstwa - najczęściej kradzieży.

Z badania wynika, iż odsetek osób przekonanych, że Polska jest krajem bezpiecznym, wzrasta od dekady, zaś w 2007 r. po raz pierwszy liczba odpowiedzi pozytywnych była większa od negatywnych. W porównaniu z ubiegłym rokiem odsetek osób przekonanych, że w kraju żyje się bezpiecznie, wzrósł o jeden punkt procentowy. Grupa ankietowanych udzielających przeciwnej odpowiedzi zmalała z 29 do 26 proc.

"Policyjne statystyki pokazują, że od 1999 r. wykrywalność przestępstw w Polsce systematycznie rośnie. Z naszych badań wynika, że z opóźnieniem, ale przełożyło się to na opinie o bezpieczeństwie w kraju" - zaznaczył CBOS.

W sposób jeszcze bardziej korzystny w badaniu wypadły oceny ankietowanych dotyczące bezpieczeństwa miejsc, w których mieszkają. Jako "bezpieczne i spokojne" miejsce, w którym mieszka, oceniło 86 proc. respondentów. Przeciwną opinię wyraziło zaledwie 13 proc. spośród nich. Liczba pozytywnych i negatywnych odpowiedzi na to pytanie nie zmieniła się znacząco w ostatnich latach, choć w porównaniu z ubiegłym rokiem o dwa punkty procentowe zmalała grupa oceniająca swą okolicę jako bezpieczną, a o jeden punkt wzrosła ilość odpowiedzi przeciwnych.

Nieco bardziej pesymistycznie w badaniu kształtują się odpowiedzi respondentów odnoszące się do ich osobistego poczucia zagrożenia. Wprawdzie 53 proc. pytanych przez CBOS uznało, że nie obawia się, iż może paść ofiarą przestępstwa, jednak obawy wyraziło 46 proc. ankietowanych.

Jeszcze większy niepokój, jak wynika z badania, respondenci wyrażają w odniesieniu do swoich najbliższych. O to, że ofiarą przestępstwa może stać się ktoś z najbliższej rodziny, obawia się 54 proc. ankietowanych i jest to o sześć punktów procentowych więcej niż przed rokiem. Przeciwnego zdania jest 44 proc. badanych i grupa ta uległa zmniejszeniu o sześć punktów procentowych w porównaniu z zeszłorocznym badaniem.

Z badań CBOS wynika też, że 26 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy w ostatnich pięciu latach stało się ofiarą przestępstwa. "Wśród osób, które złożyły takie deklaracje, prawie co druga przyznała, że była ofiarą więcej niż jednego typu przestępstwa" - zaznaczył CBOS. Przestępstwa, których ofiarami stali się ankietowani, to zwykle kradzieże lub włamania.

"Mieszkańcy mniejszych miejscowości lepiej oceniają stan bezpieczeństwa w swojej okolicy niż respondenci z dużych miast. Rzadziej również obawiają się o bezpieczeństwo swoje i najbliższych" - zaznacza CBOS. Jak dodaje, wynika to po części z faktu, iż mieszkający w małych miejscowościach rzadziej padają ofiarami przestępstw. "W dużych aglomeracjach miejskich zagrożenie przestępczością jest obiektywnie większe i odzwierciedlają to subiektywne oceny ich mieszkańców" - konkludują autorzy badania.

Badanie przeprowadzone zostało w dniach 8-19 kwietnia br. na liczącej 1056 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.