Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2010-07-13

Konsekwencje za 'nietrzeźwą' opiekę nad dziećmi

Funkcjonariusze Policji w całej Polsce otrzymują informacje o rodzicach, którzy pod wpływem alkoholu opiekują się swoimi dziećmi. Jeżeli w takiej sprawie okaże się, że opiekunowie swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie dla życia lub zdrowia dzieci, może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.


Tylko we Wrocławiu odnotowali ostatnio dwa przypadki, kiedy to nietrzeźwi sprawowali opiekę nad nieletnimi. Z kolei w Warszawie interweniowali w sprawie pijanej kobiety, która zostawiła w domu czwórkę swoich dzieci. Każdą z tych spraw zajmie się sąd rodzinny.

11 lipca 2010 roku, około godz. 20.00., funkcjonariusze z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komisariatu Policji Wrocław Fabryczna zatrzymali 29-letnią kobietę i 40-letniego mężczyznę, którzy będąc pod wpływem alkoholu sprawowali opiekę nad swoją 2-letnią córką.

Do zdarzenia doszło w Parku Pilczyckim, gdzie zatrzymani spożywali alkohol w obecności swojego dziecka. Dziewczynkę przekazano pod opiekę babci. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy.

Tego samego wieczoru funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Mysłów dwie osoby dorosłe, będąc w stanie nietrzeźwości, sprawują opiekę nad czwórką małych dzieci. Na miejscu okazało się, że 26-letnia kobieta, matka dzieci, miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie, a jej 25-letni konkubent – ponad 1,5 promila.

Dzieci w wieku od 8 miesięcy do 8 lat zostały umieszczone w domu małego dziecka. Nietrzeźwi rodzice trafili do izby wytrzeźwień.

Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia, a o sytuacji powiadomiony został sąd rodzinny. Jeżeli okaże się, że opiekunowie swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie dla życia lub zdrowia dzieci, może im grozić kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

(KWP we Wrocławiu / pp)

***

W nocy patrol z Targówka został wezwany na ul. Bazyliańską. Według zgłoszenia mężczyzna szarpał kobietę. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali 36-letnią Anetę K. – kobieta była pijana, za rękę trzymała 10-letniego syna. Jak poinformowała mundurowych – została pobita przez nieznanego jej mężczyznę i pogryziona przez jego psa.

Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala. Funkcjonariusze ustalili, że w mieszkaniu Anety K. przebywa jeszcze czwórka dzieci w wieku od 3 do 13 lat. Wnukami zaopiekowała się babcia.

Badanie krwi wykazało u kobiety 3,2 promila alkoholu w organizmie – funkcjonariusze zawieźli ją do izby wytrzeźwień. Zostanie wobec niej wszczęte postępowanie opiekuńcze.