Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2008-07-11

Kierowcy w sieci

Wzbudzają respekt u każdego kierowcy. Niezależnie od płci, grubości portfela i społecznego statusu.

Fotoradarów, bo o nich mowa, mamy w kraju tylko 127. Najwięcej na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Śląsku, czyli tam, gdzie ruch na drogach jest najbardziej intensywny.
Niestety, daleko nam jeszcze pod tym względem do europejskich rekordzistów. W Wielkiej Brytanii na piratów drogowych czyha ponad 4 tys. fotoradarów, w Niemczech blisko 3 tys., a w niewielkiej Holandii - 2 tysiące. Jak widać, w tej materii sporo jeszcze mamy do nadrobienia.
Jest jednak szansa, że tę różnicę uda się wreszcie zniwelować. W ostatniej fazie przygotowań znajduje się bowiem "ustawa fotoradarowa" która może zrewolucjonizować system kontroli na drogach w Polsce.
W założeniu ma się on opierać przede wszystkim na automatycznej kontroli prędkości przy wykorzystaniu rozbudowanej sieci fotoradarów właśnie, których początkowo ma być około tysiąca.

Projekt przewiduje powołanie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym oraz zmiany w systemie sankcjonowania naruszeń związanych z nadmierną prędkością. Centrum ma funkcjonować w ramach istniejącej Inspekcji Transportu Drogowego, która ma warunki organizacyjno-kadrowe gwarantujące szybkie wdrożenie tego systemu w życie.

- Nasz projekt zbliżony jest do rozwiązań francuskich. Tam sprawdza się doskonale, nie obciążając zupełnie budżetu państwa - mówił Tomasz Połeć, główny inspektor Transportu Drogowego na wyjazdowej sesji sejmowych komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz infrastruktury, która obyła się w czerwcu br. w CSP w Legionowie. - Akty prawne dotyczące tworzonego centrum zostały już przygotowane i zostaną niebawem skierowane do Sejmu.

- Koszty budowy francuskiego centrum, które "zarządza" dziś 1500 fotoradarami stacjonarnymi oraz 500 mobilnymi, zwróciły się z nakładanych kar w ciągu ośmiu miesięcy funkcjonowania - wyjaśnia mł. insp. Mariusz Wasiak, radca w Biurze Ruchu Drogowego KGP. - Jego roczne koszty utrzymania wynoszą około 40 mln euro, natomiast przychody sięgają. blisko 300 mln euro.