Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2008-09-13

Rzecznik Praw Obywatelskich popiera przymusową kastrację pedofilów

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski popiera przymusową kastrację farmakologiczną pedofilów. Według niego, taką sankcję można by wpisać jako dodatkowy środek karny do Kodeksu karnego.

Ponadto zdaniem RPO, taka sankcja mogłaby obejmować nie tylko pedofilów, ale także sprawców wszystkich przestępstw seksualnych, np. gwałcicieli.

Kochanowski przypomniał w rozmowie z PAP w czwartek, że obecnie sąd może - ale nie musi - skierować pedofila na leczenie. Zwrócił uwagę, aby w dyskusji o kastracji rozróżniać fizyczną - nieodwracalną od farmakologicznej, gdzie chodzi o stosowanie środków leczniczych, których działanie może być odwracalne.

"Rozróżnienia wymaga też kastracja za zgodą od przymusowej" - podkreślił i dodał, że "kastracja za zgodą jest dopuszczalna w szeregu krajów europejskich takich jak Austria, Dania, Holandia, Włochy, Niemcy, Francja, Norwegia, Portugalia, Hiszpania, Szwecja i Szwajcaria".

Rzecznik przypomniał, że w polskiej doktrynie prawa karnego istnieje rozbieżność, czy dobrowolna kastracja jest dopuszczalna. W jego opinii - jest.

"Z kolei kastracja farmakologiczna przymusowa w obecnym stanie prawnym jest w Polsce możliwa w przypadku warunkowego zawieszenia lub zwolnienia z wykonywania kary pozbawienia wolności" - wyjaśnił. Jak przypomniał, art. 72. Kodeksu karnego stanowi, że zawieszając wykonanie tej kary sąd może zobowiązać skazanego do szeregu zachowań np. do poddania się leczeniu, oddziaływaniu terapeutycznemu oraz innemu stosownemu postępowaniu w okresie próby, jeśli może to zapobiec popełnieniu ponownie przestępstwa.

"To zezwala na nałożenie przez sąd obowiązku zażywania pewnych środków, których działanie określamy potocznie mianem kastracji farmakologicznej" - twierdzi Kochanowski.

"Nie widzę przeszkód do tego i opowiadam się za tym, aby wprowadzić do środków karnych do Kodeksu karnego możliwości generalnego nakładania tego rodzaju obowiązku jako dodatkowego środka karnego, czy też środka o charakterze zabezpieczającym" - stwierdził RPO.

W jego opinii, takie rozwiązanie nie będzie sprzeczne z artykułem 31. Konstytucji, który mówi że ograniczenie praw i wolności może być stosowane tylko dla bezpieczeństwa porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia, moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Jak podkreślił, w tym przypadku miałoby to na celu uzasadnioną ochronę dzieci.

Kochanowski przypomniał, że przymusowe stosowanie tego rodzaju środków jest już wprowadzone w niektórych krajach, np. w Szwecji, Danii, Kanadzie, kilku stanach USA "i tam jest oceniane jako sukces".

We wtorek premier Donald Tusk, komentując sprawę 45-letniego mieszkańca okolic Siemiatycz, podejrzanego o wielokrotne gwałcenie i więzienie córki, powiedział, że chciałby, aby w Polsce wprowadzono kastrację farmakologiczną pedofilów.

Zaznaczył, że już kilka miesięcy temu podjęto wstępne prace nad przygotowaniem przepisów, które zaowocowałyby możliwością wprowadzenia kastracji farmakologicznej wobec pedofilów - szczególnie tych, którzy nie rokują żadnej nadziei na poprawę. Jak dodał, wstępny projekt dotyczył kastracji pedofilów, którzy działali w warunkach recydywy. Projekt, przy którym współpracowały resorty sprawiedliwości i zdrowia, przewiduje, że leczenie będzie obowiązkowe.