Wtorek, 19 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5867
Wtorek, 19 marca 2024
2008-09-26

"Śledź" złapany w sieć - wzorowa współpraca polskiej Policji z europejskimi kolegami (video!)

Wczoraj wieczorem na warszawskim Okęciu wylądował samolot, na którego pokładzie znajdowali się stołeczni policjanci, którzy sprowadzili do kraju Macieja Ś. ps. "Śledź".

Mężczyzna był poszukiwany do sprawy zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, mającego miejsce na terenie Twierdzy Modlin w 2005 roku. "Śledź" ukrywał się na Malcie - jego zatrzymanie było możliwe dzięki międzynarodowej współpracy.

Wczoraj wieczorem na warszawskim lotnisku Okęcie wylądował samolot z Malty. Jedna z osób znajdujących się na jego pokładzie była pilnie strzeżona przez funkcjonariuszy. To Maciej Ś. ps. "Śledź", który pod "opieką" policjantów z Warszawy wrócił do Polski, żeby stanąć przed sądem do sprawy zabójstwa w Twierdzy Modlin, w 2005 roku. Mężczyzna od razu po wylądowaniu został przewieziony przez strażników granicznych na wojskowe lotnisko i tam przekazany w ręce policjantów z wydziału realizacyjnego KSP, a następnie przetransportowany policyjnym śmigłowcem do aresztu śledczego.

Przypomnijmy - gdy w 2005 r. policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego i wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw komendy stołecznej Policji dowiedzieli się o podwójnym zabójstwie w Twierdzy Modlin, natychmiast przystąpili do ustalania sprawców. Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny, zabezpieczono też ślady. Ustalono dane personalne ofiar (mężczyzny oraz kobiety w ciąży). Wiele miesięcy żmudnej i skrupulatnej pracy przyniosło efekty. W ręce Policji wpadło siedmiu związanych z zabójstwem mężczyzn.

Przywódcę grupy Rafała Ł. ps. "Zwierzak", Józefa M. oraz Krzysztofa M. warszawski sąd skazał na dożywocie. Czwarty z oskarżonych biorących udział w zabójstwie, Piotr P. został skazany na 25 lat więzienia. Trzech kolejnych członków grupy, którzy w tej sprawie znaleźli się na ławie oskarżonych otrzymało wyroki od 2,5 roku do 15 lat pozbawienia wolności.

Teraz, dzięki międzynarodowej współpracy pomiędzy polską i maltańską policją ustalono, gdzie przebywał Maciej Ś. Mężczyzna cały czas ukrywał się, często zmieniając miejsce swojego pobytu. Stołeczni policjanci poszukując go nawiązali, poprzez biuro międzynarodowej współpracy KGP, kontakt z policjantami krajów układu Schengen. Macieja Ś. poszukiwali funkcjonariusze z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Malty. To właśnie w zasadzkę przygotowaną na Malcie wpadł "Śledź". Mężczyzna został zatrzymany i natychmiast wszczęto procedurę ekstradycyjną, aby jak najszybciej znalazł się w kraju. Maciej Ś. stanie przed sądem - za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie.