Ja uważam, że jedno nie wyklucza drugiego, chociaż u nas prokuratura sądzi inaczej, i czyny z tego samego miejsca i czasu potrafi zakwalifikować jako czyny chuligańskie i inne, a rozbój oczywiście wg nich nie może być czynem chuligańskim. Tak jakby sprawca rozboju szanował porządek prawny, a chwilę później, gdy przyłożył innemu pokrzywdzonemu z liścia (sorry za kolokwializm) stopień braku poszanowiania dla prawa zdecydowanie się zwiększył. Dziwne, ale prawdziwe, i nie do końca rozumiem ten tok rozumowania.
u nas to prokuratorzy wyszli właśnie z taką inicjatywą uznając, że jedno nie wyklucza drugiego;
ja osobiście uważam nie zgłębiwszy jeszcze do końca tematu - mea culpa - że nic nie stoi na przeciw poza dublowaniem się jednego ze znamion - czy to nie będzie wykładnia rozszerzająca na niekorzyść?
te zagadnienia pojawiały sie juz tu w temacie - chuliganka- przyjeło sie? trzeba poszukac, bo tam były wypowiadane różne opinie.
Ja osobiscie jestem zdania, ze w przypadku przestępstw kierunkowych, dzialania w celu osiagniecia korzysci majatkowej nie mozna jednoczesnie mowic o działaniu bez powodu lub z rażąco błahego..
Nie wiem, jak mozna działać jednoczesnie w celu osiagniecia korzysci majątkowej i bez powodu?? nikomu to nie zgrzyta?
Zdecydowanie uwazam zatem, ze taka kwalifikacja jest błedna
jaro123 oprócz poszanowania porządku prawnego chuliganka ma także inne znamiona- jak wyżej zresztą
czym innym jest walniecie komuś w twarz- bo tak, a czym innym dokonanie na jego szkodę kradziezy- by sie wzbogacic.
asus, moim zdaniem nie bedzie to dublowanie sie, a znamiona wykluczające się
poprzez dublowanie się znamion chodziło mi o umyślny zamach na zdrowie (dobro poboczne w rozboju)
czymś innym jest chyba działanie bez lub z błahego powodu, a czym innym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
przykład przyczyna - zemsta
powód - przy okazji zarobimy
to tak na szybko