Prowadzę sprawę o "zabójstwo i kradzież dzika", jak to sobie kolokwialnie skracam w myślach.
Oskarżony myśliwy, obrońca myśliwy a ja, mimo prób zapoznania się, nie do końca jestem pewna niektórych terminów łowieckich, a przez to sensu wyjaśnień i wniosków dowodowych. Czy ktoś z Was poluje i może mi pomóc?
hi,hi... ja miałem taką samą sprawę i w pewnym momencie się okazało, że tylko ja nie poluję na sali a cała reszta: oskarżony, obrońca, prokurator, świadek - policjant i jeszcze posiłkowy z nadleśnictwa, to zapaleni myśliwi... jak się zaczęli kłócić nt. przepisów prawa łowieckiego, to szybko przeszedłem podstawowy kurs z zachowania na polowaniu napisz co konkretnie Cię interesuje to się zastanowimy!
rbk również poluje......
"mitesek" napisał:
hi,hi... ja miałem taką samą sprawę i w pewnym momencie się okazało, że tylko ja nie poluję na sali a cała reszta: oskarżony, obrońca, prokurator, świadek - policjant i jeszcze posiłkowy z nadleśnictwa, to zapaleni myśliwi... jak się zaczęli kłócić nt. przepisów prawa łowieckiego, to szybko przeszedłem podstawowy kurs z zachowania na polowaniu napisz co konkretnie Cię interesuje to się zastanowimy!
art_60 jest na pewno myśliwym
Spróbuj może tutaj
http://www.lowiectwo.com.pl/stl.html
"jarocin" napisał:
Spróbuj może tutaj
http://www.lowiectwo.com.pl/stl.html
Prosze o podanie zaistniałych problemów na PW. Postaram się odpowiedzieć, albo coś poradzić.
Justibas, jak jest jeszcze potrzeba to również postaram sie pomóc. Kontakt na PW.