Mam mały problem.
Skazana złozyła wniosek o wydanie wyroku łacznego. Była silnie pracowita i od 2003 roku dorobiła się 14 wyroków skazujących za oszustwa - taka specjalizacja
Ja mam jej to połaczyć.
Łączeniu podlegają wyroki różnych sądów rejonowych, obejmujące czyny z różnych okresów.
W kilku wyrokach podlegających łączeniu orzeczono karę łączną za czyny np z 2003, 2005 i 2007.
Co do klientki sukcesywnie łącząc poszczególne kary można wycać chyba ze 7 pojedyńczych rozstrzygnięć tj. po połączeniu powiedzmy wyroków z 2003 roku następne pierwsze nieprawooncne skazanie umiżliwia kolejne łaczenie i tak 7 razy.
Moje pytanie jest takie:czy zdarzyło się wam rozbijać karę łączną z jednego wyroku a kary jednostkowe łaczyć z różnymi wyrokami?
Pytałem u siebie ludzie nie mieli pewności, nasz SO ma różne poglądy.
Użyłem słowa "rozbijać" może trochę niefortunnie.
Nigdy łacznych do tej pory nie robiłem i mam wiele wątpliwości.
u nas piszą wówczas taką formułkę "rozłącza kary łączne objęte wyrokami .... i wymierza karę łaczną..."
ale ja mam wątpliwość czy kary łączne z poszczególnych wyroków należy rozłączyć, bo łączeniu wyrokiem łącznym objęte są kary podlegając wykonaniu, a wykonaniu z wyroków "jednostkowych" podlegają kary łączne orzeczone tymi wyrokami a nie kary za poszczególne przestępstwa pozostające w zbiegu realnym...
"sławo" napisał:
ale ja mam wątpliwość czy kary łączne z poszczególnych wyroków należy rozłączyć, bo łączeniu wyrokiem łącznym objęte są kary podlegając wykonaniu, a wykonaniu z wyroków "jednostkowych" podlegają kary łączne orzeczone tymi wyrokami a nie kary za poszczególne przestępstwa pozostające w zbiegu realnym...
"Darkside" napisał:
Moje pytanie jest takie:czy zdarzyło się wam rozbijać karę łączną z jednego wyroku a kary jednostkowe łaczyć z różnymi wyrokami?
Moje pytanie jest takie:czy zdarzyło się wam rozbijać karę łączną z jednego wyroku a kary jednostkowe łaczyć z różnymi wyrokami?
Miałem takie sytuacje.
Wtedy w jednym z punktów wyroku piszesz - rozwiązuje węzeł kary łącżnwej pozbawienia wolości orzeczonej wyrokiem (wyrokami) - wskazujesz wyroku (wyroki)... i możesz łączyć wszystko do nowa np. z karami z innych wyroków.
Wielkie dzięki wszystkim
Mi też zdarzyło się "rozłączać" wcześniej orzeczone kary łączne
orzekając karę łączną w przytoczonej przez Ciebie sytuacji łączysz moim zdaniem kary jednostkowe za poszczególne czyny, a nie kary łączne (np. orzeczone wyrokami za 2-3 czyny), gdyż zgodnie z 85 kk:
sąd orzeka karę łączną, biorąc za podstawę kary z osobna wymierzone za zbiegające się przestępstwa
Sądziłem nawet sprawę, gdzie sytuacja była następująca:
facet miał wyrok za czyny popełnione 2004, drugi wyrok za czyny popełnione 2004 i 2007, wniósł o połączenie, ale postępowanie umorzono (bo czyny z 2007 po wydaniu pierwszego wyroku z 2006 - brak przesłanek). Facet zażalił się i okręgowy uchylił postanowienie umarzające i w wytycznych wskazał, by połączyć czyny z 2004 roku z pierwszego i drugiego wyroku (bo popełnione przed wydaniem pierwszego wyroku) i orzec jedną karę łączną, a za czyny z 2007 roku z drugiego wyroku orzec nową karę łączną. Co też uczyniłem.
Konieczność rozłączania wynika z nowej interpretacji sformułowania "ierwszy chronologicznie wyrok" i dość głośnej uchwały SN
zgodnie z 85
Jeżeli sprawca popełnił dwa lub więcej przestępstw, zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny, co do któregokolwiek z tych przestępstw i wymierzono za nie kary tego samego rodzaju albo inne podlegające łączeniu, sąd orzeka karę łączną, biorąc za podstawę kary z osobna wymierzone za zbiegające się przestępstwa.
Jak w opisanej przeze mnie sytuacji jest jeden wyrok za czyny z 2004 i 2007, oraz drugi za czyny z 2004, to czyny popełnione "rzed wydaniem pierwszego prawomocnego wyroku", a więc czyny z 2004 powinny być objęte jedną karą łączną, a czyny późniejsze - drugą karą łączną. Taka jest interpretacja naszego okręgu.
tez sądziłem sprawę gdzie trzeba było "rozłączać karę łaczną" i potem łaczyc wszystko chronologicznie - przeszło przez mój okręg bez problemu i taka jest u nas praktyka od dawna, bo jeszcze na asesurze pytałem własnie o to mojego konsultanta.
Moim zdaniem odpowiedz jest w pocie Ajaxa, ta uchwala kompleksowo reguluje zagadnienie, ja tak ja rozumiem i tak robie
Ciekaw jestem waszej praktyki w takiej sytuacji:
wpływa sprawa w trybie 335 o dwa czyny: jeden czyn popełniony w 2004 i jeden z 2008 z wnioskiem o kary cząstkowe pw i karę łączną pw na twardo.
Z danych o karalności wynika, że oskarżony był karany wyrokiem np. z 2006 za czyn popełniony w 2004 na karę pw na twardo.
Czy
a) uwzględniacie wniosek w trybie 335 i wydajecie wyrok zgodny z wnioskiem
b) jak wyżej + później z urzędu wydajecie wyrok łączny dotyczący obu czynów popełnionych w 2004 (kary podlegają łączeniu, oba czyny popełnione przed wydaniem pierwszego wyroku z 2006)
c) nie uwzględniacie wniosku w trybie 335, bo kara za czyn z 2004 powinna być połączone z drugą karą za czyn z 2004, a nie z karą za czyn z 2008 roku.
Jeśli c) to co dalej, czy wydajecie wyrok orzekając kary jednostkowe za czyn z 2004 i z 2008 (bez kary łącznej), a później z urzędu wyrok łączny za oba czyny z 2004 ?
Pytanie wynika stąd, że zetknąłem się ze stanowiskiem SO (Szczecin), że w tym wypadku wydanie wyroku w 335 jest błędne, bo powinny być połączone kary za czyny z 2004 roku
tylko, że dopóki kara za czyn z 2004r. jest tylko karą uzgodniona pomiędzy prokuratorem a oskarzonym, to nie może być połączona. Trzeba najpierw wydać wyrok skazujący, a dopiero potem mozna połączyć ewentualne kary. Osobiście uwzględniłabym wniosek z 335 kpk, jezeli zachodziłyby pozostałe warunki, a potem ewentualnie wszęła z urzedu postępowanie w przedmiocie wyroku łącznego.
co do pierwotnego wątku - uważam, że poprzednie kary łączne trzeba rozłączyć
co do drugiego - najpierw uwzględnić 335, następnie rozlączyć karę łączną i wydać wyrok łączny
U nas regularnie się rozłącza kary łączne (chodzi mi o redakcję - "rozłącza ...", choćby dla czytelności wyroku. Poza tym łączny ma usunąć wadę w postaci sądzenia różnych czynów w różnych postępowaniach, zamiast w jednym. Co do 335 kpk, to nie rozumiem stanowiska SO. Wszak z 85 kk nie wynika możliwość wydania kary łącznej lecz obowiązek. Nie wyobrażam sobie pozostawienia w wyroku dwóch kar jednostkowych. Brak po prostu podstawy do takiego rozstrzygnięcia. Uwzględniłbym wniocha, a reszta potem ...
nie chce zakładac nowego watku a mam taka watpliwość :
w 3 sprawach podlegajacych łaczeniu skazany otrzymał karę grzywny obok kary pozbawienia wolnosci. Sek w tym, że 2 kary p.w. sa w zawieszeniu, a 3 to bz. Nie chcę łaczyc kar p.w. bo nie chce dac zawieszenia, czy tez skumulowac te 3 kary do bezeta.
czy mozliwa jest taka sytuacja aby łaczyc z tych wyroków tylko grzywny ?
jezlei taka mozliwośc istnieje to domiemywam, ze żadnej z tych kar p.w. nie mogę juz połaczyc z innymi skazaniami ?
"Robek321" napisał:
czy mozliwa jest taka sytuacja aby łaczyc z tych wyroków tylko grzywny ?
"censor" napisał:
czy mozliwa jest taka sytuacja aby łaczyc z tych wyroków tylko grzywny ?
Ja tam bym odmówiła wydania łącza z w/w względów. Jest chyba jakies orzeczenie SN w tej kwestii, nie pamietam bo od pieciu lat nie sądze łącznych
Ja też nie za dobrze siedzę w orzecznictwie, do którego zaglądam jak mam konkretną sprawę, wymagającą tego, żeby do orzecznictwa zajrzeć. Ale cos mi świta, że z tym niepogarszaniem sytuacji skazanego to w doktrynie i orzecznictwie nie była tak klarowna sprawa, że były głosy odrębne.
"ossa" napisał:
Ja tam bym odmówiła wydania łącza z w/w względów. Jest chyba jakies orzeczenie SN w tej kwestii, nie pamietam bo od pieciu lat nie sądze łącznych
Wyrok SN z 19.03.08, IV KK 45/08 (LEX nr 359245, Prok. i Pr. 2008/6/6):
„Z natury wyroku łącznego wynika, że orzeczona nim kara łączna nie może wywoływać dla skazanego skutków mniej korzystnych niż te, jakie wynikają dlań z wykonania poszczególnych kar orzeczonych w jednostkowych wyrokach. Rozważając zatem kwestię wydania wyroku łącznego, który miałby obejmować w ramach kary łącznej - kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania i bez takiego zawieszenia, sąd nie powinien łączyć tych z owych wyroków, w efekcie połączenia których dojdzie do pogorszenia sytuacji skazanego, w tym zatem i wówczas, gdy przy połączeniu takim okazuje się, że nie zachodzą warunki do zawieszenia wykonania kary wskazane w art. 69 k.k.”
Umarzamy więc postępowanie na podstawie art. 572 kpk w zakresie dotyczącym kar pozbawienia wolności (oczywiście jeśli byśmy chcieli dać karę łączną bez zawiasów), natomiast nie ma przeszkód, by orzec łączną grzywnę.
"TGC" napisał:
Wyrok SN z 19.03.08, IV KK 45/08 (LEX nr 359245, Prok. i Pr. 2008/6/6):
„Z natury wyroku łącznego wynika, że orzeczona nim kara łączna nie może wywoływać dla skazanego skutków mniej korzystnych niż te, jakie wynikają dlań z wykonania poszczególnych kar orzeczonych w jednostkowych wyrokach. Rozważając zatem kwestię wydania wyroku łącznego, który miałby obejmować w ramach kary łącznej - kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania i bez takiego zawieszenia, sąd nie powinien łączyć tych z owych wyroków, w efekcie połączenia których dojdzie do pogorszenia sytuacji skazanego, w tym zatem i wówczas, gdy przy połączeniu takim okazuje się, że nie zachodzą warunki do zawieszenia wykonania kary wskazane w art. 69 k.k.”
Umarzamy więc postępowanie na podstawie art. 572 kpk w zakresie dotyczącym kar pozbawienia wolności (oczywiście jeśli byśmy chcieli dać karę łączną bez zawiasów), natomiast nie ma przeszkód, by orzec łączną grzywnę.
Uważam, że tak nie możesz zrobić. Nie można wybierać dowolnej konfiguracji tylko taką, która jest zgodna z art. 85 kk. Czyli bierzesz pod uwagę cały wyrok. Jeżeli zakładając teoretycznie wyroki 1,2 i 3 spełniają warunki z 85, czyli kary tego samego rodzaju i wszystkie czyny przed wydaniem pierwszego wyroku, to tylko tak możesz połączyć nawet, gdy łączysz tylko grzywny. Nie chce mi się szukać orzeczenia sprzed kilku lat, ale tam SN dokładnie wszystko wyłożył. Nie wiem, czy Cię dobrze zrozumiałem i z góry przepraszam, jeżeli piszę oczywiste oczywistości.
"romanoza" napisał:
Uważam, że tak nie możesz zrobić. Nie można wybierać dowolnej konfiguracji tylko taką, która jest zgodna z art. 85 kk. Czyli bierzesz pod uwagę cały wyrok. Jeżeli zakładając teoretycznie wyroki 1,2 i 3 spełniają warunki z 85, czyli kary tego samego rodzaju i wszystkie czyny przed wydaniem pierwszego wyroku, to tylko tak możesz połączyć nawet, gdy łączysz tylko grzywny. Nie chce mi się szukać orzeczenia sprzed kilku lat, ale tam SN dokładnie wszystko wyłożył. Nie wiem, czy Cię dobrze zrozumiałem i z góry przepraszam, jeżeli piszę oczywiste oczywistości.
Można łączyć w blokach, ale granicę wyznacza pierwszy skazujący. Więc jeżeli teoretycznie da się połączyć 123, ale też 3 i 4, to mnie uczono i tak się robi u mnie, że nie można. Wyłożył nam to kiedyś na aplikacji obecnie SSN Wiesław Kozielewicz i ja się z tym zgadzam. Tak też odczytuję wspomniane przeze mnie orzeczenie SN, którego danych nie podałem. I nie ma znaczenia, czy łączysz kary z wyroków 123, ważne, że są warunki. Dlatego obstaję przy moim zdaniu.
"romanoza" napisał:
Można łączyć w blokach, ale granicę wyznacza pierwszy skazujący. Więc jeżeli teoretycznie da się połączyć 123, ale też 3 i 4, to mnie uczono i tak się robi u mnie, że nie można. Wyłożył nam to kiedyś na aplikacji obecnie SSN Wiesław Kozielewicz i ja się z tym zgadzam. Tak też odczytuję wspomniane przeze mnie orzeczenie SN, którego danych nie podałem. I nie ma znaczenia, czy łączysz kary z wyroków 123, ważne, że są warunki. Dlatego obstaję przy moim zdaniu.
A proszę bardzo
Trochę się spóźniłem do tej dyskusji, ale gdyby potrzebny był namiar na wyrok (uchwałę)SN, o którym mówił romanoza to to jest to: uchwała z 25.02.2005, I KZP 36/04 OSNKW 2005/2/13.
BTW - jak najbardziej popieram stanowisko romanozy.
Nie zgadzam się jednak z orzeczeniami pozwalającymi na łączenie kar z war. zaw. i bz. tylko wtedy, gdy możliwe będzie warunkowe zawieszenie kary łącznej. Takie stanowisko jest sprzeczne z treścią art 85 kk, który nakazuje orzeczenie kary łącznej zawsze jak stwierdzimy zbieg przestępstw. Jeżeli np. mamy zbieg przestępstw, za które orzeczono kary 1 roku w zaw. i 3 lat bz. to spróbujcie taką karę łączną zawiesić ...
"jabor" napisał:
Nie zgadzam się jednak z orzeczeniami pozwalającymi na łączenie kar z war. zaw. i bz. tylko wtedy, gdy możliwe będzie warunkowe zawieszenie kary łącznej. Takie stanowisko jest sprzeczne z treścią art 85 kk, który nakazuje orzeczenie kary łącznej zawsze jak stwierdzimy zbieg przestępstw. Jeżeli np. mamy zbieg przestępstw, za które orzeczono kary 1 roku w zaw. i 3 lat bz. to spróbujcie taką karę łączną zawiesić ...
"Darkside" napisał:
Dodam, że próby nie zgodzenia się z tą linią orzeczniczą skończyły się uchyleniem wyroku ...
"TGC" napisał:
A tak na marginesie: wyroki (i kary) łączne winny być zlikwidowane...
No o to chodzi.
Ale skoro ma być zwykła kumulacja, to niepotrzebny żaden wyrok łączny. ZK sam wyliczy okresy kar, a sąd w razie potrzeby co najwyżej zmieni kolejność ich wykonywania.
Pomarzyć można...
Ręka mnie korci, bo siedze w pracy w sobotę i musze sie zmusić do myślenia karnistycznego zamiast o mojej córce urodzonej 2 dni temu (cholerna praca). Więc odezwę się w wątku o wyrokach łącznych, które są moim "konikiem" (popieram poglad, ze powinny byc zniesione). Moim zdanie SN dalej lansuje teorie konfiguracyjną a nie chronologiczną , pomimo wyroku z lutego 2005 roku. A tą dość nietypową tezę opieram na kompletnej niespójności orzecznictwa SN. Mianowicie - jeżeli orzeczono wyroki 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności ( nie ważne ile) jako bezgwględne (czyli żadne tam dobrowolki z możliwościa zawieszenia itd) i karę 1 roku z zwaieszeniem, to tej kary z zawieszeniem już nie można połączyć z bezwzględnymi. Czyli chronologię szlag trafia, a to dzięku orzeczeniu o niemożności łączenia tego w typu przypadkach. A co, jeżeli orzeczono jeszcze ze dwie kary z zawieszeniem? Czy pierwszy wyrok z zawieszeniem staje się "ierwszym chronologicznie" do utworzenia kolejnej grupy kar o do połączenia? grupy kar w z zawieszeniem , które można połączyć i zawiesić? No i według mnie to jest dowód na to, że nastąpił comeback konfiguracyjnej metody orzekania kary łącznej. Ale już pomieszany z chronologią (w najbardziej ekstremalnym opisanym przykładzie, bo już chyba wszyscy przyzwyczaili się do cudów w postaci częściowego umarzania co do jednej, jedynej kary orzeczonej z warunkowym zawieszeniem wykonania). Ufff, od razu mi lepiej
Pozdrawiam po przerwie [/center]
Gratuluję córeczki, a merytorycznie się z Tobą zgadzam w zupełności. Też zauważyłem niekonsekwencję SN i wynikające z niej wielokrotnie sytuacje patowe.
"picu" napisał:
Ciekaw jestem waszej praktyki w takiej sytuacji:
wpływa sprawa w trybie 335 o dwa czyny: jeden czyn popełniony w 2004 i jeden z 2008 z wnioskiem o kary cząstkowe pw i karę łączną pw na twardo.
Z danych o karalności wynika, że oskarżony był karany wyrokiem np. z 2006 za czyn popełniony w 2004 na karę pw na twardo.
Czy
a) uwzględniacie wniosek w trybie 335 i wydajecie wyrok zgodny z wnioskiem
b) jak wyżej + później z urzędu wydajecie wyrok łączny dotyczący obu czynów popełnionych w 2004 (kary podlegają łączeniu, oba czyny popełnione przed wydaniem pierwszego wyroku z 2006)
c) nie uwzględniacie wniosku w trybie 335, bo kara za czyn z 2004 powinna być połączone z drugą karą za czyn z 2004, a nie z karą za czyn z 2008 roku.
Jeśli c) to co dalej, czy wydajecie wyrok orzekając kary jednostkowe za czyn z 2004 i z 2008 (bez kary łącznej), a później z urzędu wyrok łączny za oba czyny z 2004 ?
Pytanie wynika stąd, że zetknąłem się ze stanowiskiem SO (Szczecin), że w tym wypadku wydanie wyroku w 335 jest błędne, bo powinny być połączone kary za czyny z 2004 roku
mam pytanko:
łączę kary pw z trzech wyroków:
nr 1 zawiera kary jednostkowe
nr 2 zawiera ciąg i karę jednostkową
nr 3 zawiera karę jednostkową, przy czym czyn jest elementem ciągu przestępstw z wyroku nr 2.
Czy podstawą wymiaru kary łącznej będzie art. 91 par 2 i 3 kk w zw. z art. 86 par 1 kk, czy też art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par 1 kk, czy też może art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par 1 kk i art. 91 par 3 kk?
Help, help, help! Please!
jak dla mnie: art. 91 par 2 i 3 kk w zw. z art. 86 par 1 kk, ale pogadamy jutro
"xvart" napisał:
łączę kary pw z trzech wyroków:
nr 1 zawiera kary jednostkowe
nr 2 zawiera ciąg i karę jednostkową
nr 3 zawiera karę jednostkową, przy czym czyn jest elementem ciągu przestępstw z wyroku nr 2
"censor" napisał:
łączę kary pw z trzech wyroków:
nr 1 zawiera kary jednostkowe
nr 2 zawiera ciąg i karę jednostkową
nr 3 zawiera karę jednostkową, przy czym czyn jest elementem ciągu przestępstw z wyroku nr 2
No to dalej mi się wydaje że dwa razy ten sam czyn osądzono.
u nas na Śląsku wygrała koncepcja, że powołuje się tylko art. 91 § 2 kk, bez art. 86 kk. Jeżeli przeglądniesz orzecznictwo S Apel. to są rozbieżne. Ostatnio SN poszedł w kierunku, że tylko art. 91 § 2 kk.
widziałem to orzecznictwo, ale ciężko mi przejść do porządku dziennego nad tym, że 91 par. 1 odsyła do przepisów o karze łącznej.
censorze, witam
nie osądzono dwa razy tego samego czynu, gdyż ciąg przestępstw - jak wiesz - oznacza stwierdzenie popełnienia odrębnych czynów (co więcej - każdy z nich jest przestępstwem), nie zaś czynu ciągłego, co do którego SN wypowiadał się w wiadomy sposób. Przepis art. 91 § 3 kpk reguluje taką sytuację wprost.
Pozdrawiam
no to teraz Was zaskoczę
Właśnie dowiedziałem się, że np. we Wrocławiu nie ma możliwości orzekania na podstawie art. 91 par. 2 i 3 w wyroku łącznym.
Jak jest u Was? Moim zdaniem ta interpretacja jest sprzeczna z 91.
xvart : zaskoczyłeś
masz rację
dzięki za pomoc
a teraz zastanawiam się jak powinna wyglądać sentencja?
I. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i na podstawie art. 91 par 2 (ewnt. i par 3) kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... kary pozbawienia wolności opisane w punktach 1, 2 i 3 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy
II. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i za to na podstawie art. 278 par 1 kk w zw. z art. 91 par 1 kk wymierza mu karę ... pozbawienia wolności, którą to karę na podstawie art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... z karami pozbawienia wolności opisanymi w punkcie 1 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy też nic nie trzeba ustalać?
"skorpion" napisał:
censorze, witam
nie osądzono dwa razy tego samego czynu, gdyż ciąg przestępstw - jak wiesz - oznacza stwierdzenie popełnienia odrębnych czynów (co więcej - każdy z nich jest przestępstwem), nie zaś czynu ciągłego, co do którego SN wypowiadał się w wiadomy sposób. Przepis art. 91 § 3 kpk reguluje taką sytuację wprost.
Pozdrawiam
nie tak,
czyn z punktu 3 nie był objety wyrokiem 2. Nie ma powagi rzeczy osądzonej.
W 2 był ciąg kradzieży, a potem toczyło się jeszcze jedno postępowanie o kolejną kradzież (na marginesie za ciąg dostał 1 rok i za tą jedną kradzież też 1 rok - uroki 335).
Aaa.... to zmienia postać rzeczy. Ale napisałeś tak:
nr 3 zawiera karę jednostkową, przy czym czyn jest elementem ciągu przestępstw z wyroku nr 2
Zaiste, można się było zasugerować tak, jak ja to uczyniłem.
"xvart" napisał:
łączę kary pw z trzech wyroków:
nr 1 zawiera kary jednostkowe
nr 2 zawiera ciąg i karę jednostkową
nr 3 zawiera karę jednostkową, przy czym czyn jest elementem ciągu przestępstw z wyroku nr 2.
Nie śledziłem całego wątku i nie wiem, czy ktoś już powoływał pewne orzeczenie, niestety nie mam w domu lexa, jest ono jako jedno z pierwszych przy udzielaniu narkotyków i stoi tam wprost, że przy 91 nie ma powagi rzeczy osądzonej.
"xvart" napisał:
dzięki za pomoc
a teraz zastanawiam się jak powinna wyglądać sentencja?
I. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i na podstawie art. 91 par 2 (ewnt. i par 3) kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... kary pozbawienia wolności opisane w punktach 1, 2 i 3 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy
II. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i za to na podstawie art. 278 par 1 kk w zw. z art. 91 par 1 kk wymierza mu karę ... pozbawienia wolności, którą to karę na podstawie art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... z karami pozbawienia wolności opisanymi w punkcie 1 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy też nic nie trzeba ustalać?
"m35" napisał:
dzięki za pomoc
a teraz zastanawiam się jak powinna wyglądać sentencja?
I. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i na podstawie art. 91 par 2 (ewnt. i par 3) kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... kary pozbawienia wolności opisane w punktach 1, 2 i 3 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy
II. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i za to na podstawie art. 278 par 1 kk w zw. z art. 91 par 1 kk wymierza mu karę ... pozbawienia wolności, którą to karę na podstawie art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... z karami pozbawienia wolności opisanymi w punkcie 1 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy też nic nie trzeba ustalać?
"Graffi" napisał:
dzięki za pomoc
a teraz zastanawiam się jak powinna wyglądać sentencja?
I. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i na podstawie art. 91 par 2 (ewnt. i par 3) kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... kary pozbawienia wolności opisane w punktach 1, 2 i 3 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy
II. ustala, że czyny z art. .... popełnione w okresie ... opisane w punkcie 2 części wstępnej wyroku i czyn opisany w punkcie 3 części wstępnej wyroku stanowią ciąg przestępstw o jakim mowa w art. 91 par 1 kk i za to na podstawie art. 278 par 1 kk w zw. z art. 91 par 1 kk wymierza mu karę ... pozbawienia wolności, którą to karę na podstawie art. 91 par 2 kk w zw. z art. 86 par. 1 kk łaczy skazanemu ... z karami pozbawienia wolności opisanymi w punkcie 1 części wstępnej wyroku i wymierza mu karę łaczną...
czy też nic nie trzeba ustalać?
"sławo" napisał:
u nas piszą wówczas taką formułkę "rozłącza kary łączne objęte wyrokami .... i wymierza karę łaczną..."
ale ja mam wątpliwość czy kary łączne z poszczególnych wyroków należy rozłączyć, bo łączeniu wyrokiem łącznym objęte są kary podlegając wykonaniu, a wykonaniu z wyroków "jednostkowych" podlegają kary łączne orzeczone tymi wyrokami a nie kary za poszczególne przestępstwa pozostające w zbiegu realnym...
Ja też nie za dobrze siedzę w orzecznictwie, do którego zaglądam jak mam konkretną sprawę, wymagającą tego, żeby do orzecznictwa zajrzeć. Ale cos mi świta, że z tym niepogarszaniem sytuacji skazanego to w doktrynie i orzecznictwie nie była tak klarowna sprawa, że były głosy odrębne.
kawa, raczej orzecznictwo SN w sprawie wyroków łącznych zmienia od 2 lat kierunek, ale na niekorzyść skazanego. Stoją na stanowisku ścisłej wykładni art. 85 kk, że łączymy poszczególne kary pozb. woln. za przestępstwa i poprzednie kary łączne z wyroków cząstkowych lub nawet wyroków łącznych nie mają żadnego znaczenia. Tak więc nowa kara łaczną nie musi być niższa od sumy dotychczasowych kar, jakie skazany miał do odbycia. Sam tak robiłem i mój okręg to przyklepywał po apelacji skazanego. Zresztą w naszym sądzie takie procedowanie się przyjęło i licza wniosków o łączne zaczyna się powoli zmniejszać, bo chłopaki zgłupieli i nie wiedzą, czy im nie wyjdzie na gorsze.
Jakby co moge poszperać w moich uzasach i dać namiary na orzeczenia SN w tej materii.
"m35" napisał:
kawa, raczej orzecznictwo SN w sprawie wyroków łącznych zmienia od 2 lat kierunek, ale na niekorzyść skazanego. Stoją na stanowisku ścisłej wykładni art. 85 kk, że łączymy poszczególne kary pozb. woln. za przestępstwa i poprzednie kary łączne z wyroków cząstkowych lub nawet wyroków łącznych nie mają żadnego znaczenia. Tak więc nowa kara łaczną nie musi być niższa od sumy dotychczasowych kar, jakie skazany miał do odbycia. Sam tak robiłem i mój okręg to przyklepywał po apelacji skazanego. Zresztą w naszym sądzie takie procedowanie się przyjęło i licza wniosków o łączne zaczyna się powoli zmniejszać, bo chłopaki zgłupieli i nie wiedzą, czy im nie wyjdzie na gorsze.
Jakby co moge poszperać w moich uzasach i dać namiary na orzeczenia SN w tej materii.
no i bardzo dobrze, bo nie może być tak, że kara łączna jest premią dla skazanego za to, że popełni więcej przestępstw. W innych systemach ta instytucja nie jest znana i stąd takie długie wyroku po kilkadziesiąt lat.
przecież sprawa o wyrok łączny może też być wszczęta z urzędu. instytucja kary łącznej obowiązuje bez żadnych wyjątków. jeśli sędzia dostrzega potrzebę wydania wyroku łącznego powinien sprawę wszcząć z urzędu. i wcale nie jest powiedziane, że ma to nastąpić na korzyść skazanego. wielokrotnie wszczynałem takie sprawy z urzędu i wielokrotnie działałem na niekorzyść skazanych.
"bladyswit" napisał:
przecież sprawa o wyrok łączny może też być wszczęta z urzędu. instytucja kary łącznej obowiązuje bez żadnych wyjątków. jeśli sędzia dostrzega potrzebę wydania wyroku łącznego powinien sprawę wszcząć z urzędu. i wcale nie jest powiedziane, że ma to nastąpić na korzyść skazanego. wielokrotnie wszczynałem takie sprawy z urzędu i wielokrotnie działałem na niekorzyść skazanych.
suzana 22 nie do końca, bo główny problem jest wtedy kiedy łączysz klientowi kary pozb. woln. w przypadku, gdy w wyrokach cząstkowych miał po kilka przestępstw i orzeczone kary łączne. Przecież w wyroku łącznym łączysz kary orzeczone za poszczególne, zbiegające się przestępstwa i nie bierzesz pod uwagę wcześniejszych kar łącznych. Jeżeli w wyrokach cząstkowych dużo obcięto w karze łącznej, a ty inaczej je połączysz, to jak nic może wyjść w łączniaku dużow wyższy wymiar kary, niż gdyby odbywał dotychczasową sumę kar. I co najlepsze SN twierdzi, że tak może być jak najbardziej. Tak więc stare orzecznictwo, że wyrok łączny ma wyłącznie polepszyć sytuację skaz. idzie do lamusa.
"m35" napisał:
suzana 22 nie do końca, bo główny problem jest wtedy kiedy łączysz klientowi kary pozb. woln. w przypadku, gdy w wyrokach cząstkowych miał po kilka przestępstw i orzeczone kary łączne. Przecież w wyroku łącznym łączysz kary orzeczone za poszczególne, zbiegające się przestępstwa i nie bierzesz pod uwagę wcześniejszych kar łącznych. Jeżeli w wyrokach cząstkowych dużo obcięto w karze łącznej, a ty inaczej je połączysz, to jak nic może wyjść w łączniaku dużow wyższy wymiar kary, niż gdyby odbywał dotychczasową sumę kar. I co najlepsze SN twierdzi, że tak może być jak najbardziej. Tak więc stare orzecznictwo, że wyrok łączny ma wyłącznie polepszyć sytuację skaz. idzie do lamusa.
"m35" napisał:
suzana 22 nie do końca, bo główny problem jest wtedy kiedy łączysz klientowi kary pozb. woln. w przypadku, gdy w wyrokach cząstkowych miał po kilka przestępstw i orzeczone kary łączne. Przecież w wyroku łącznym łączysz kary orzeczone za poszczególne, zbiegające się przestępstwa i nie bierzesz pod uwagę wcześniejszych kar łącznych. Jeżeli w wyrokach cząstkowych dużo obcięto w karze łącznej, a ty inaczej je połączysz, to jak nic może wyjść w łączniaku dużow wyższy wymiar kary, niż gdyby odbywał dotychczasową sumę kar. I co najlepsze SN twierdzi, że tak może być jak najbardziej. Tak więc stare orzecznictwo, że wyrok łączny ma wyłącznie polepszyć sytuację skaz. idzie do lamusa.
Ot w ramach ciekawostki co do zmiany linii orzeczniczej wyrok z Lexa
IV KK 113/08 wyrok SN 2008.10.15
1. Dopuścić należy co do zasady taki stan rzeczy, że wyrok łączny może pogorszyć sytuację skazanego (w szczególności przy łączeniu wyroków zawierających już kary łączne, a wprost przewiduje to art. 88 k.k.).
Od siebie dodam, że w przypadku kary ograniczenia wolności wcześniej nie odbywanej wcale i łączonej z karą pozbawienia wolności, to (powyżej kary 2 miesięcy ograniczenia wolności) poza pełną absorpcją wyrok łączny ZAWSZE będzie mniej korzystny bo należy orzec z "zamianę" na odsiadkę. Przy łączeniu zwłaszcza z krótkoteminowa karą pozbawienia wolności skazany może bardzo dotkliwie odczuć taki wyrok łączny jako ewidentnie mniej korzystny (np 3 miesiące pozbawienia wolności łączone z 12 miesiącami ograniczenia wolności).
a wracając niejako do meritum tematu, to zaliczanie okresów odbytych kar "jednostkowych" w wyroku łącznym, bądź późniejsze przeliczanie tych okresów przez ewidencję ZK ma niebagatelny wpływ na ustalenie przesłanek recydywy. Przecież jeżeli ZK nie zaliczy dotychczas odbytych okresów na poczet kary łącznej, tylko przeliczy je "o swojemu" i np. zaliczy na poczet kary nie połączonej w wyroku łącznym i wykonywanej odrębnie, to może się okazać, że choć pierwotnie była recydywa w jakiejś innej sprawie, to później jej nie będzie.
Można sobie wyobrazić sytuację, że klient popełnił nowe przestępstwo w recydywie. Przedstawiono mu taki zarzut. Potem już w trakcie swojego procesu rozpoczął starania o wyrok łączny z poprzednich wyroków jakie odbywa, w tym też tego, który jest podstawą przypisanie recydywy. Wyrok łączny zapada i się uprawomacnia, zanim zapada wyrok w aktualnie toczącej się sprawie. Ewidencja ZK w zw. z wpływem wyr. łącznego dokonuje nowego przeliczenia kar. I nagle okaże się, że "zdjął" choćby część kary z wyroku, który figuruje w opisie recydywy. Nie mamy wtedy nic odbyte lub nie ma co najmniej odbytych 6 mies. I co wtedy. Okaże się, że prosty zabieg ewidencji spowodował, że brak przesłanek recydywy z art. 64 § 1 kk.
Może to trochę skomplikowane, ale jak najbardziej realne biorąc pod uwagę co robi ewidencja ZK, jak wpływa do nich do wykonania wyrok łączny, który nie obejmuje wszystkich odbywanych aktualnie kar pozb. wolności.
m35 - świetny pomysł - nie pomyślałem o takiej możliwości. Rzeczywiście po zmianie informacji o kolejności odbytych kar może się "klientowi " upiec recydywa w niektórych przypadkach. Ale nie zmienia to faktu, że bez względu na póżniejsze przeliczanie, w trakcie odbywania kary za pierwsze przestępstwo podobne (to pierwsze - wiemy o co chodzi) odbywa właśnie za to przestępstwo. czyli przesłanki z recydywy do drugiego przestępstwa będą spełnione, bo skazany został i karę za nie odbywał, Późniejsze przeliczanie nic tu nie zmieni. Z chwilą odbycia tych nieszczęsnych 6 miesięcy z pierwszego wyroku , spełnione są przesłanki recydywy (piszę o § 1, bo w ciągu pięciu lat będzie istniał faktyczny stan, że sprawca jest "o odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary..." itd. Z pewnością znajdzie się ktoś, kto będzie bronił -poglądu przeciwnego, ale nie sposób zaakceptować sytuację, gdy zmiana kolejności już odbytych kar zmienia warunki recydywy. A czy w drugą stronę mogłoby to działać ? (pierwotnie nie miał warunków do recydywy a po zmianie kolejności już mu się recydywę "rzyklepie"? tego poglądu już chyba trudno bronić , choć nie takie rzeczy się czytało. Jeszcze raz gratuluje znalezienia problemu.
skorpion myślę jednak, że w praktyce może być z tym problem, bo trzeba będzie wskazać w opisie recydywy okres choćby częściowego odbycia kary. A jak to zrobić skoro okres odbycia kary w pewnym momencie "zniknął". Dlatego można stwierdzić, że przy art. 64 § 1 kk te co najmniej 6 miesięcy kary będą i nie będą odbyte.
Tak poza tym dzięki za pochwały Naszło mnie akurat, bo pisałem dzisiaj wyrok na jutro, gdzie kolo ma recydywę i zacząłem zgłębiać problem przestępstw podobnych, no i jakoś wpadł mi ten temat do głowy.
Jak zresztą pisałem sprawa jest z życia wzięta, bo ostatnio dostałem pismo z ZK w podobnej sprawie. Klient dostał wyr. łączny z kilku wyroków "cząstkowych". Jednak wyrok łączny nie objął wszystkich kar, które aktualnie odbywa. Ewidencja ZK przesłała informację, że zgodnie z treścią art. 80 kkw oraz § 52 ust. 3 rozp. z 13.01.2004 r. o czynnościach administracyjnych .... (w skrócie to taka biblia dla więżienników co robić ze skaz. i aresztowanymi) jako pierwszy wg. nich będzie wykonywany wyrok nie podlegający łączeniu. Nie przejmując się okresami z poszczególnych wyr. jednostkowych zaliczonych na poczet kary łącznej poprzeliczali dotychczasowe okresy i wyszło, że bodaj 1 rok odbyty w całości z wyroku "cząstkowego" zaliczyli na ten wyrok nie połączony i inne okresy. Dopiero jak wszystko z tego wyroku zostało wykonane, to to co zostało zaliczyli na wyrok łączny. W ten właśnie sposób klientowi zniknął 1 rok, którego obliczenie zapewne jest w aktach. Muszę sprawdzić, czy teraz po przeliczeniach przyślą nowe obliczenie do tej sprawy.
"m35" napisał:
skorpion myślę jednak, że w praktyce może być z tym problem, bo trzeba będzie wskazać w opisie recydywy okres choćby częściowego odbycia kary. A jak to zrobić skoro okres odbycia kary w pewnym momencie "zniknął". Dlatego można stwierdzić, że przy art. 64 § 1 kk te co najmniej 6 miesięcy kary będą i nie będą odbyte.
Tak poza tym dzięki za pochwały Naszło mnie akurat, bo pisałem dzisiaj wyrok na jutro, gdzie kolo ma recydywę i zacząłem zgłębiać problem przestępstw podobnych, no i jakoś wpadł mi ten problem do głowy.
romi, ale żeby o tej porze o łącznym....
"Dred" napisał:
romi, ale żeby o tej porze o łącznym....
romanoza jak s. penit. zmieni kolejność kar to OK, choć problem też będzie. Jednak mi się wydaje, że zapisy tego rozporządzenia o czynnościach administracyjnych są złe albo są źle rozumiane w ewidencji. Nie może być przecież tak, że prowadząc sprawę o wydanie wyroku łącznego zwracamy się do dyr. ZK o opinię o skaz. i dostajemy wykaz kar i wyroków, które ma do odbycia z przypisanymi okresami ich wykonywania. Sugerując się tymi danymi zaliczam później w wyroku łącznym okresy odbytych kar podając często okresy i sygn. spraw. Póżniej to wszystko bierze w łeb, gdy ZK dostaje wyrok łączny do wykonania, bo oni generalnie zaczynają te wskazane okresy kwestionować. Moim zdaniem zmieniając kolejność wykonywanych kar z poszczególnych wyroków powinni zostawić dotychczas odbyte okresy przy tych wyrokach. Inaczej zrobi się zamieszanie, np. takie które opisałem z recydywą.
No tak, ale czasami idzie się skazanemu na rękę, dajmy na to miał na wstępie odsiedzianych kilka zastępczych, idzie na warunkowe i penitencjarny zmienia kolejność, przerzuca zastępcze i następnie rozkłada grzywnę na raty czyli faktycznie ich nie ma. Oj dużo można dyskutować na ten temat
no ale cały problem sprowadza sie do tego, że jakiś miarodajny okres odbycia kary musimy przyjąć do recydywy. Wtedy powstaje pytanie który?
"m35" napisał:
no ale cały problem sprowadza sie do tego, że jakiś miarodajny okres odbycia kary musimy przyjąć do recydywy. Wtedy powstaje pytanie który?
"m35" napisał:
no ale cały problem sprowadza sie do tego, że jakiś miarodajny okres odbycia kary musimy przyjąć do recydywy. Wtedy powstaje pytanie który?
"markosciel" napisał:
no ale cały problem sprowadza sie do tego, że jakiś miarodajny okres odbycia kary musimy przyjąć do recydywy. Wtedy powstaje pytanie który?
Piątka
Przecież to wynika wprost z przepisu:
Art. 64. § 1. Jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Czyli warunki do recydywy muszą być spełnione w chwili popełnienia przestępstwa. Późniejsze "manipulacje" kolejnścią kar nie mają znaczenia dla odpowiedzialności karnej, a wpływają jedynie na wykonanie już orzeczonych kar.
dla mnie to też zrozumiałe, że z daty popełnienia czynu, ale jakiś okres odbycia kary w opisie recydywy trzeba wpisać i co wtedy.
Zresztą doskonale rozumiem, że chodzi o odbycie kary za przestępstwo, które jest podstawą przypisania recydywy, a nie jakiekolwiek przestępstwo. Ale co zrobicie jak będzie jakiś uczony oskarżony i taki niuans wyłapie, no i powie chwilkę wysoki sądzie, ale ja tej kary jeszcze nie odsiedziałem, bo niedawno podpisywałem obliczenie kary i będę ją odbywał dopiero za jakiś czas. Tu problem bardziej się sprowadza do administracyjnego wykonywania kary pozbawienia wolności i pokazuje jak działalność administracji ZK może nieźle namieszać w praktyce orzeczniczej. Niby okres odbycia danej kary był, ale po jakimś tam czasie go nie ma. Prawie jak z zatarciem skazania wyroku będącego podstawą recydywy.
Strasznie to zagmatwane, tym bardziej mi się podoba
Jeżeli chodzi o recydywę , to jakoś nie bardzo "czuję" żeby zmiana kolejności odbytych już kar lub zmiana zaliczeń powinny być uznawane za zmieniające stan rzeczy. Mianowicie : w recydywie chodzi o to, by zwiększać reakcję karną sprawców niepoprawnych, którzy pomimo skazania i odbycia kar popełniają ponownie przestępstwo. Sugeruje to (nie upieram się, wszak to kwestia ocenna w kwestii teleologicznej wykładni recydywy) że już odbycie kary i świadomość tego odbycia kary za przestepstwo podobne skutkuje negatywną oceną kolejnych przestępczych zachowań sprawcy w ramach recydywy. Stąd zmiany o jakich piszemy nie powinny powodować zmianą w możliwości przyjęcia recydywy. Załóżmy, że - już w skrócie - na skutek przeliczenia lub zamiany w miejsce odbytych 6 miesięcy za rozbój "wchodzi" kara 6 miesięcy za grożbę karalną. I co, teraz sprawca może już bez obawy o recydywę popełniać kradzież? Bo taki jest skutek przyjęcia, że przyjmujemy jako adekwatną do oceny podstaw recydywy chwili popełnienia (kolejnego) czynu, przy założeniu że zmiana w obliczeniach kar lub zmiana kolejności w przypadku kary odbytej pierwotnie w minimalnym do recydywy zakresie, miałaby wpływ na póxniejszą ocenę istnienia przesłanek recydywy. Zdaje się, że - choc takie przypadki pewnie będą rzadkie - ja jednak upierałbym się, że to, co odsiedział pierwotnie ma wpływna recydywę, a nie to, jak później zamieniano zaliczenia itp. z powodu, jaki wyżej opisałem.
skorpion zgadzam się, że zagmatwane i odnoszę wrażenie, że z każdym kolejnym postem gmatwa się jeszcze bardziej. Tylko popatrz, że na dobrą sprawę możliwość ustalenia okresów odbycia kary z danej sprawy wynika jedynie z obliczenia sporządzonego przez ewidencję ZK.
Zresztą ten problem odbycia kary dla celów recydywy może się pojawić choćby w przypadku wprowadzania kar do wykonania zgodnie z datą uprawomocnienia (art. 80 § 1 kkw). Wystarczy, że zarządzimy karę uprzednio warunkowo zawieszoną do wykonania i zostanie ona wprowadzona do wykonania. Ponieważ będzie wcześniej prawomocna od aktualnie wykonywanej, to ona zostanie wprowadzona do wykonania w pierwszej kolejności. Wtedy z tej przesuniętej kary zaliczą dotychczas odbyty okres, ale jeżeli nie będzie to np. 6 miesięcy, to jak gościu wyjdzie sobie na przepustkę i zrobi coś "odobnego" nie będzie miał recydywy, bo odbycie kary w wymiarze co najmniej 6 mies. przesunie się w czasie, np o 2 lata, kiedy to ta kara będzie dalej wykonywana. Taki pierwszy przykład z brzegu. Jak wskazywałem wcześniej problem gmatwa się najbardziej przy wyroku łącznym. Dlatego też moim zdaniem problem odbycia kary dla celów recydywy jest w takich przypadkach otwarty i mocno dykusyjny, co począc z tym fantem.
Racja m35. Ja gdzieś tam u góry napisałem, że "może klientowi się upiec" , bo przeciez bazujemy na tym, co nam daje administracja ( u mnie też wydz. wykonawczy). Może być jednak tak, że jakiś "ulubiony" skazany zaczyna nagle się mądrzyć, a my wiemy co i kiedy faktycznie odbywał. Na szczęście takie sytuacje się nie zdarzą
moge na chwilę troszeczke o czym innym ? Sytuacja jaka mam jest trochę nietypowa i dlatego wolę się Was poradzić. Skazany wnosi o wyrok łaczny i okazuje się, iż łaczą mu się oprócz skazań powiedzmy z 2007 r. także dwa skazania z -uwaga 1992 r. i 1993 r. nikt nie orzekał wczesniej kary łacznej.
Wydaje mi się, że przedawnienie orzekania obejmuje także takie sytuacje, w końcu kształtujemu konsekwencję prawne czynu sprzed prawie 20 lat - ale chce się upewnić.
Drugie pytanie, czy w takiej sytuacji odnosić sie do tego w wyroku stwierdzając, iz w zakresie takich to a takich wyroków umarza z uwagi na przedawnienie i potem następny pkt w pozostałym zakresie umarza juz na podstawie 573 (bodajże - pisze z pamięci) ?
A nie ma tutaj sytuacji z art. 108 kk
108 - zatarcie skazania ? Nie ma tu zatarcia bo gość systematycznie popełniał nowe czyny z co kilka lat, tak, ze te pierwsze się nie zatarły i stąd się o nich dowiedziałem z karty karnej.
Napisałem wczesniej skrótowo i to mogło wprowadzic w błąd oprócz tych skazań z 1992 -1993 i 2007 były jeszcze inne. Nie pisałem o tym, bo one nie wchodza do łacznego.
[ Dodano: Sro Lis 18, 2009 9:14 pm ]
Nikt nie ma pomysłu na taką sytuację ? Nie przekonuje Was koncepcja z przedawnieniem przy orzekaniu wyroku łacznego ?
"Robek321" napisał:
108 - zatarcie skazania ? Nie ma tu zatarcia bo gość systematycznie popełniał nowe czyny z co kilka lat, tak, ze te pierwsze się nie zatarły i stąd się o nich dowiedziałem z karty karnej.
Napisałem wczesniej skrótowo i to mogło wprowadzic w błąd oprócz tych skazań z 1992 -1993 i 2007 były jeszcze inne. Nie pisałem o tym, bo one nie wchodza do łacznego.
Problem w tym tomasie, że przecież karę łączną orzekamy obligatoryjnie, gdy tylko zachodzą przesłanki jej wymierzenia.
Wydaje mi się, że skoro te skazania się nie zatarły, to chyba jednak trzeba je objąć wyrokiem łącznym, mimo że kary już dawno wykonane...
"tomas" napisał:
108 - zatarcie skazania ? Nie ma tu zatarcia bo gość systematycznie popełniał nowe czyny z co kilka lat, tak, ze te pierwsze się nie zatarły i stąd się o nich dowiedziałem z karty karnej.
Napisałem wczesniej skrótowo i to mogło wprowadzic w błąd oprócz tych skazań z 1992 -1993 i 2007 były jeszcze inne. Nie pisałem o tym, bo one nie wchodza do łacznego.
"Robek321" napisał:
Suzana22 - nie wiązałbym tej kwesti z zatarciem skazania, bo niby dlaczego to odmienne instytucje.
A z jakich powodow ewentualnie nie przyjmujecie przedawnienia dla kary łacznej ?
"suzana22" napisał:
Problem w tym tomasie, że przecież karę łączną orzekamy obligatoryjnie, gdy tylko zachodzą przesłanki jej wymierzenia.
Wydaje mi się, że skoro te skazania się nie zatarły, to chyba jednak trzeba je objąć wyrokiem łącznym, mimo że kary już dawno wykonane...
A z jakich powodow ewentualnie nie przyjmujecie przedawnienia dla kary łacznej ?
Wydaje mi się, że mylicie dwa pojęcia:
- przedawnienia karalności - i tego tu na pewno nie ma, gdyż wyrok zapadł. To przedawnienie dotyczy bowiem nie wymiaru kary, a winy
- przedawnienia wykonania kary (art. 103) - w opisanej sytuacji nie biegnie, gdyż jak mniemam kary wykonano.
A skoro te dawne kary wykonano - to spokojnie mogą zostać włączone do wyroku łącznego, gdyż nie mają większego znaczenia dla jej wymiaru i wykonania.
"tomas" napisał:
wg. mnie nie oznacza to, że w kazdej sprawie gdzie skazany kieruje wniosek, abyśmy my sprawdzali od początku jego "działalnosći" czy może coś mu się nie łączy
censor, jeżeli możesz, to wyszukaj orzeczenie, o którym piszesz. ja poszukałem (tez mi się zdawało, że coś takiego było) ale nie znalazłem. Były orzeczenia SA w Katowicach i w Krakowie ale nie dokładnie takie, poza tym orzeczenie SN z 2007 roku, ale też z uzasadnienia wynika, że dotyczy zupełnie innej sytuacji. Nie znalazłem nakazu przeszukiwania całej przestępczej działalności skazanego. Coś mi się wydaje, że może to być "ostrośnościowa nadinterpretacja" która jak zwykle dodaje pracy sądom najniższej instancji, gdzie łącznych jest najwięcej
Dulka podała mi namiary: Równie poważne oparcie w judykaturze i doktrynie znajduje także stanowisko przeciwne, którego wyrazem jest postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2003 r., w którym kategorycznie stwierdzono: "analiza gramatyczna tego przepisu nie pozostawia bowiem wątpliwości, że zawarte w art. 85 k.k. sformułowanie «ierwszy wyrok», oznacza chronologicznie najwcześniejszy z wyroków objętych postępowaniem w sprawie o wydanie wyroku łącznego" (IV KK 295/02, OSNKW 2004, z. 1, poz. 7), przy czym - rzecz jasna - to "objęcie postępowaniem" dotyczy wszystkich znanych sądowi wyroków skazujących, a nie tylko tych wskazanych np. we wniosku skazanego, złożonym w trybie art. 570 k.p.k. Podobnie jednoznacznie, na gruncie Kodeksu karnego z 1969 r., rzecz ocenił Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 marca 1981 r., w którym odmówił udzielenia odpowiedzi na podobne do obecnego pytanie, stwierdzając w uzasadnieniu, że "... problematykę tę normuje jednoznacznie art. 66 k.k." (VI KZP 5/81, OSNPG 1981, z. 5, poz. 43). Taką też interpretację prezentują w większości przedstawiciele doktryny materialnego prawa karnego i komentatorzy przepisu art. 85 k.k. Uchwała z dnia 25 lutego 2005 r. I KZP 36/04
"markosciel" napisał:
Wydaje mi się, że mylicie dwa pojęcia:
- przedawnienia karalności - i tego tu na pewno nie ma, gdyż wyrok zapadł. To przedawnienie dotyczy bowiem nie wymiaru kary, a winy
- przedawnienia wykonania kary (art. 103) ...
"skorpion" napisał:
censor, jeżeli możesz, to wyszukaj orzeczenie, o którym piszesz. ja poszukałem (tez mi się zdawało, że coś takiego było) ale nie znalazłem. Były orzeczenia SA w Katowicach i w Krakowie ale nie dokładnie takie, poza tym orzeczenie SN z 2007 roku, ale też z uzasadnienia wynika, że dotyczy zupełnie innej sytuacji. Nie znalazłem nakazu przeszukiwania całej przestępczej działalności skazanego. Coś mi się wydaje, że może to być "ostrośnościowa nadinterpretacja" która jak zwykle dodaje pracy sądom najniższej instancji, gdzie łącznych jest najwięcej
Dzięki. Żegnaj zdrowy rozsądku - mimo, że już na oko z karty karnej wynika, że łączymy tylko objęte wnioskiem wyroki z roku no 2009 i 2008, z urzędu rozszerzamy a potem umarzamy jeszcze co do kar orzekanych w wyrokach z lat 90 - tych i 80-tych, w dodatku objętych wcześniejszymi wyrokami łącznymi. Tylko czy umorzenie będzie na res iudicata, czy na 572? (to smutny żart, proszę nie odpowiadać). Kiedy czytałem to orzeczenie z uzasadnieniem, jakoś dziwnie pominąłem ten fragment jako hmmm dyskusyjny
to mamy zgodność co do tego że Sad bada wszystko. Teraz jak juz jest sytuacja że skazania sa z 92 i 93 r. to uznajecie przedawnienie karalności jako zakaz orzekania wyroku łacznego, czy nie ?
tak jak wspomiałem, dla mnie kara w wyroku łacznym to kształtowanie konsekwencji za czyny - czyli ustalanie karalności i dlatego skłaniam sie ku przedawnieniu.
U nas jeszcze niedawno ściągaliśmy (niektórzy robią tak cały czas) wszystkie akta i wyroki z karty karnej, nawet jeśli chciał żeby mu połączyć np. tylko dwie ostatnie kary z 20. Później się zwykle łączyło dwie i resztę umarzało. Po szkoleniu z łącznych w okręgu stwierdzili, że to jest zupełnie bez sensu, żeby ściągać wszystkie akta wszczynać z urzędu, żeby np. później umorzyć, zwłaszcza że sam skazany tego nie chciał. Takie stanowisko zajmuje nasz SO, zwłaszcza jeden, który bardzo się oburza jeżeli stwierdzamy swoją niewłaściwość i przekazujemy do SO kiedy w karcie są ich wyroki.
Chyba, że u was jeżeli ściągniecie akta i wyroki to do tych co nie wymienił we wniosku orzekacie jedynie jeżeli zachodzą warunki do połączenia, natomiast jeżeli nie ma podstaw, to w ogóle się nimi nie zajmujecie i nie wpisujecie do główki.
"Robek321" napisał:
to mamy zgodność co do tego że Sad bada wszystko. Teraz jak juz jest sytuacja że skazania sa z 92 i 93 r. to uznajecie przedawnienie karalności jako zakaz orzekania wyroku łacznego, czy nie ?
tak jak wspomiałem, dla mnie kara w wyroku łacznym to kształtowanie konsekwencji za czyny - czyli ustalanie karalności i dlatego skłaniam sie ku przedawnieniu.
Nie byłoby tego problemu gdyby ustawodawca zniósł tę instytucję nagradzania za popełnianie przestępstw.
No bo weźmy pod uwagę gostka który robi coś i dostaje za to np. 6 miechów.
I weźmy drugiego który robi 2 razy coś takiego, dostaje raz 6, a drugi raz 8 (za drugim razem sąd orzekajacy wziął pod uwagę uprzednią karalność). Razem byłoby 14. Ale pisze o wyrok łączny i dostaje 10, czyli średnio 5 za jeden czyn, czyli jest potraktowany w sumie łagodniej niż ten, który naskrobał coś raz i dostał za to 6.
Ale skoro ustawodawca tak uważa, wolno mu.
I tak wszystkiemu - jak powszechnie wiadomo - winne są sądy.
"censor" napisał:
Nie byłoby tego problemu gdyby ustawodawca zniósł tę instytucję nagradzania za popełnianie przestępstw.
No bo weźmy pod uwagę gostka który robi coś i dostaje za to np. 6 miechów.
I weźmy drugiego który robi 2 razy coś takiego, dostaje raz 6, a drugi raz 8 (za drugim razem sąd orzekajacy wziął pod uwagę uprzednią karalność). Razem byłoby 14. Ale pisze o wyrok łączny i dostaje 10, czyli średnio 5 za jeden czyn, czyli jest potraktowany w sumie łagodniej niż ten, który naskrobał coś raz i dostał za to 6.
Ale skoro ustawodawca tak uważa, wolno mu.
I tak wszystkiemu - jak powszechnie wiadomo - winne są sądy.
"bladyswit" napisał:
To się nazywa program lojalnościowy.
Program lojalnościowy (ang. loyalty program) to długotrwałe działania marketingowe służące do budowania oraz podtrzymywania pozytywnych relacji z wybranymi, najbardziej atrakcyjnymi dla firmy klientami.
Właściwie dobrana strategia programu lojalnościowego pozwala zwiększyć sprzedaż produktu lub usługi przy znacznie mniejszych kosztach innych form promocji i reklamy. Przykładem popularnego programu lojalnościowego jest premiowanie każdego zakupu punktami (proporcjonalnie do wydanej kwoty), które klient może następnie wymienić na nagrody.
ja tam nie wiem, trzymam się tego, że skoro wnioskowe, to po złożeniu wniosku działam z urzędu więc ściągam wszystko... a to, że czasem główka wyroku bardzo, ale to bardzo obszerna jest to insza inszość...
"censor" napisał:
Nie byłoby tego problemu gdyby ustawodawca zniósł tę instytucję nagradzania za popełnianie przestępstw.
No bo weźmy pod uwagę gostka który robi coś i dostaje za to np. 6 miechów.
I weźmy drugiego który robi 2 razy coś takiego, dostaje raz 6, a drugi raz 8 (za drugim razem sąd orzekajacy wziął pod uwagę uprzednią karalność). Razem byłoby 14. Ale pisze o wyrok łączny i dostaje 10, czyli średnio 5 za jeden czyn, czyli jest potraktowany w sumie łagodniej niż ten, który naskrobał coś raz i dostał za to 6.
Ale skoro ustawodawca tak uważa, wolno mu.
I tak wszystkiemu - jak powszechnie wiadomo - winne są sądy.
Czy u Was też dominuje pogląd, iż w przypadku łączenia dwóch kar pozbawienia wolnosci w zawieszeniu umarzamy postępowanie rówinez dlatego, iz brac trzeba pod uwagę czy skazany nie będzie w gorszej sytuacji ze wzgledu na to, że w normalnej sytuacji miałby np. 1,5 roku do końca próby, a w łacznym miniumum 2 lata co stawia go w gorszej sytuacji i nie wolno mu łaczyć ?
I pierwszy nieprawomocny wyrok o którym mowa w 85 kk to musi byc wyrok który potem będzie prawomocny ? Jezeli będzie uchylony to nie liczy sie jako cezura przerywająca mozliwość dalszego łączenia ?
"Majek2" napisał:
Czy u Was też dominuje pogląd, iż w przypadku łączenia dwóch kar pozbawienia wolnosci w zawieszeniu umarzamy postępowanie rówinez dlatego, iz brac trzeba pod uwagę czy skazany nie będzie w gorszej sytuacji ze wzgledu na to, że w normalnej sytuacji miałby np. 1,5 roku do końca próby, a w łacznym miniumum 2 lata co stawia go w gorszej sytuacji i nie wolno mu łaczyć ?
I pierwszy nieprawomocny wyrok o którym mowa w 85 kk to musi byc wyrok który potem będzie prawomocny ? Jezeli będzie uchylony to nie liczy sie jako cezura przerywająca mozliwość dalszego łączenia ?
a ja wczoraj kolejny raz mruczałam ze zlości na ustawodawcę . Bo premiuje najpoważniejszych przestępców /tych z karami 25 lat pozb. wolności/ . wystarczy ,że "owojowali" kilkakrotnie przed pierwszym wyrokiem , za jeden czyn wymierzono 25 lat i co reszta w zapomnienie????
Jakoś to mnie nie przekonuje.... w stosunku do przestępców z najwyższej półki / tych z 148 kk/ takie dobrodziejstwo? to co można mieć przed pierwszym wyrokiem kilka usiłowań do 148 i samo 148 / drastyczne / i w wyroku łącznym połączymy kary do 25 pw. tzn. faktycznie wykonamy tą jedną za 148kk. brawo
jak wyżej pisałem - to taki program lojalnościowy
"romanoza" napisał:
to mamy zgodność co do tego że Sad bada wszystko. Teraz jak juz jest sytuacja że skazania sa z 92 i 93 r. to uznajecie przedawnienie karalności jako zakaz orzekania wyroku łacznego, czy nie ?
tak jak wspomiałem, dla mnie kara w wyroku łacznym to kształtowanie konsekwencji za czyny - czyli ustalanie karalności i dlatego skłaniam sie ku przedawnieniu.
"Robek321" napisał:
to mamy zgodność co do tego że Sad bada wszystko. Teraz jak juz jest sytuacja że skazania sa z 92 i 93 r. to uznajecie przedawnienie karalności jako zakaz orzekania wyroku łacznego, czy nie ?
tak jak wspomiałem, dla mnie kara w wyroku łacznym to kształtowanie konsekwencji za czyny - czyli ustalanie karalności i dlatego skłaniam sie ku przedawnieniu.
Dzięki uprzejmości Dulki daję namiary na wyrok SN:
Wyrok z dnia 3 czerwca 2009 r. III KK 416/08
Kryteria restryktywnej wykładni, określone w uchwale Sądu Najwyższego z 25 lutego 2005 r., sygn. I KZP 35/04, OSNKW, 2005 r. z. 2, poz. 13. nie obligują w żadnym razie do objęcia procedowaniem w przedmiocie wyroku łącznego wszystkich wyroków skazujących osoby ubiegającej się o wydanie wyroku łącznego, odnotowanych w danych o karalności. Oczywistym jest, że treść uchwały nie obliguje do objęcia procedowaniem w przedmiocie wydania wyroku łącznego całej przeszłości kryminalnej skazanego, według kryterium "ierwszeństwa historycznego" zapisu w karcie karnej, a pierwszą czynnością niezbędną dla określenia grupy wyroków, które winny być objęte postępowaniem jest wyłonienie tych wyroków, które dotyczą czynów pozostających w zbiegu realnym.
LEX nr 512097
"romanoza" napisał:
Dzięki uprzejmości Dulki daję namiary na wyrok SN:
Wyrok z dnia 3 czerwca 2009 r. III KK 416/08
Kryteria restryktywnej wykładni, określone w uchwale Sądu Najwyższego z 25 lutego 2005 r., sygn. I KZP 35/04, OSNKW, 2005 r. z. 2, poz. 13. nie obligują w żadnym razie do objęcia procedowaniem w przedmiocie wyroku łącznego wszystkich wyroków skazujących osoby ubiegającej się o wydanie wyroku łącznego, odnotowanych w danych o karalności. Oczywistym jest, że treść uchwały nie obliguje do objęcia procedowaniem w przedmiocie wydania wyroku łącznego całej przeszłości kryminalnej skazanego, według kryterium "ierwszeństwa historycznego" zapisu w karcie karnej, a pierwszą czynnością niezbędną dla określenia grupy wyroków, które winny być objęte postępowaniem jest wyłonienie tych wyroków, które dotyczą czynów pozostających w zbiegu realnym.
LEX nr 512097