Czwartek, 18 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5897
Czwartek, 18 kwietnia 2024

Forum sędziów

Zwolnienie spod egzekucji po przybiciu nieruchomości

Tomasz Zawiślak
16.01.2009 00:39:07

Pytanie jest krótkie: Do kiedy można wytoczyć powództwo o zwolnienie spod egzekucji nieruchomości (ograniczonego prawa rzeczowego)? Dopiero po przybiciu okazało się, że ograniczone prawo rzeczowe było przedmiotem wspólności ustawowej małżeńskiej. Małżonka dłużnika nie brała udziału w postępowaniu. Nie było przeciwko niej klauzuli. Po prawomocności przybicia wytoczyła powództwo o zwolnienie prawa spod egzekucji. W doktrynie jest pogląd, iż można to zrobić do momentu rozpoczęcia licytacji. Jaki skutek będzie miało zwolnienie spod egzekucji tego prawa w zakresie przysądzenia? Dodam, że postępowanie egzekucyjne zostało zawieszone w ramach zabezpieczenia roszczenia o zwolnienie spod egzekucji.

ropuch
16.01.2009 09:20:48

Tak na moje oko rzekłbym jednak, że chyba do momentu przysądzenia własności nieruchomość czy spóldzelcze prawo do lokalu jest w dalszym ciągu przedmiotem egzekucji więc chyba można się domagać jego zwolnienia spod egzekucji.
Jeżeli powództwo wpłynęło między przybiciem, a przysądzeniem, a postępowanie zostało zawieszone to do przysądzenia raczej nie dojdzie przed prawomocnością wyroku w sprawie o zwolnienie.
Nie wiem tylko jak pogodzić ewentualne zwolnienie spod egzekucji ze skutkami prawomocnego przybicia.
A może nie powinno się wytaczać powództwa o zwolnienie tylko próbować przywrócenia terminu do wniesienia skargi na którąś z czynności egzekucyjnych ?

Pawnik
16.01.2009 10:34:38

Odpowiedź też jest krótka: do momentu rozpoczęcia przetargu ( por. art. 953 par 1 pkt 6 kpc). Orzeczenie o zwolnieniu będzie bezskuteczne wobec nabywcy licytacyjnego ( por. też art. 826 zd. 2 kpc)

Tomasz Zawiślak
16.01.2009 11:03:26

Dzięki. Czuję się przekonany

ropuch
16.01.2009 14:00:58

Istotnie

kate
16.01.2009 23:43:49

Ale jeśli przybicie nie jest prawomocne, to chyba by trzeba dopuścić jej zażalenie i się do niego przychylić. Tak poza tym zgadzam się z przedmówcami.

Joasia
19.01.2009 15:41:24

A tak w ogóle to dlaczego ta żona nie wniosła skargi na wyznaczenie licytacji albo zażalenia na przybicie, albo darmowego pisma z wnioskiem o umorzenie w ramach nadzoru - tylko tak głupio z tym powództwem?
No, ale może po prostu ma adwokata... ??:

Tomasz Zawiślak
19.01.2009 20:08:04

Tak się składa, że pani jest z panem po rozwodzie. Podziału majątku dorobkowego nie było. Pani nie była członkiem spółdzielni, ale spółdzielnia (będące zresztą wierzycielem egzekwującym) doskonale wiedziała, że pan był żonaty i że lokal był objęty wspólnością ustawową. Niestety okoliczność ta nie została ujawniona ani w opisie, ani w czasie licytacji (dłużnik był obecny), ani w ramach sprawozdań z zarządu. W opisie znalazło się oświadczenie dłużnika, że w lokalu jest zameldowana jego konkubina, ale się wyprowadzi bez problemu... Pani dowiedziała się o licytacji dopiero po jej przeprowadzeniu i udzieleniu przybicia. Jej skarga na licytację została odrzucona, jako wniesiona po terminie... No i teraz jest pat.

Pawnik
19.01.2009 21:50:22

Nie ma pata, bo przepisy to regulują dość jasno i ma to swoje ratio legis. Jest ( i tak mimo wszystko zbyt mała) szczególna ochrona nabywcy licytacyjnego i to jest słuszne ( inaczej egzekucja z nieruchomości byłaby fikcją). Inną kwestią jest natomiast możliwość roszczeń odszkodowawczych tej małżonki, ale to wykracza poza zakres pytania prawnego....

Joasia
20.01.2009 10:44:05

Przecież nie można odrzucić spóźnionej skargi, gdy jest ona zasadna?

A nabywca licytacyjny owszem, jest chroniony - ale jeszcze nie było przysądzenia.

Może zażalenie na przybicie?

Pawnik
20.01.2009 22:01:22

"Joasia" napisał:

Przecież nie można odrzucić spóźnionej skargi, gdy jest ona zasadna?

A nabywca licytacyjny owszem, jest chroniony - ale jeszcze nie było przysądzenia.

Może zażalenie na przybicie?

To jaki jest w takim razie sens art. 953 par 1 pkt 6 kpc?
Jaki będzie zarzut wobec postanowienia o przybiciu, skoro: "....prawa osób trzecich nie będą przeszkodą do licytacji i przysądzenia własności na rzecz nabywcy bez zastrzeżeń, jeżeli osoby te przed rozpoczęciem przetargu nie złożą dowodu, iż wniosły powództwo o zwolnienie nieruchomości lub przedmiotów razem z nią zajętych od egzekucji i uzyskały w tym zakresie orzeczenie wstrzymujące egzekucję; "???

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.