Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

uwagi do projektu zmiany usp

iga
04.06.2009 00:00:56

Składamy w sądach uwagi do projektu, wypełniamy ankietę - efektem będą jednakże opinie zbiorcze, które mogą nie odpowiadać naszym indywidualnym poglądom.
Stąd też uważam za zasadne wysłanie swoich uwag do projektu wprost do MS do departamentu legislacji:

http://www.ms.gov.pl/ministerstwo/org_dlp.php


adres e-mail: [email protected]

iga
04.06.2009 09:56:04

to są uwagi zebrane na podstawie wypowiedzi na forum - oczywiście można skorzystać :


Uwagi do projektu ustawy o zmianie ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych, według poszczególnych punktów projektu:



Ad.1/ art.3 - Utworzenie organu samorządu sędziowskiego na szczeblu apelacji zasługuje na aprobatę, albowiem obecnie samorząd sędziowski jest zbyt rozproszony – odrębnie dla okręgów odrębnie dla apelacji. W konsekwencji sędziowie rejonowi i okręgowi nie mają kontaktu z sędziami sądów apelacyjnych, nie mają sposobności by wymieniać poglądy na temat funkcjonowania sądownictwa, wskazywać na problemy, szukać wspólnie racjonalnych rozwiązań. Integracja środowiska jest bardzo wskazana, zwłaszcza w obliczu koniecznej reformy. Zasadnym jest też by sędziowie starający się o awans do sądu okręgowego byli weryfikowani także przez sędziów apelacyjnych.
Z drugiej jednak strony całkowita rezygnacja ze zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu jest rozwiązaniem zbyt daleko idącym. Szereg problemów dotyczy wyłącznie okręgu i nie ma potrzeby angażować w to całej apelacji. Niekiedy mogą to być kwestie wymagające pilnego rozwiązania - tymczasem zwołanie zgromadzenia apelacji wymaga więcej czasu niż zgromadzenia okręgu. Z uwagi na rozległy teren apelacji problemem może stać się quorum.
Dobrym rozwiązaniem jest przyjęcie w ustawie propozycji utworzenia organu samorządowego w postaci zebrania sędziów. Poza uprawnieniem wytypowania kandydatów na prezesów nie ma ono jednak innych znaczących kompetencji.

Stąd też moim zdaniem trafniejsze byłoby takie rozwiązanie:

I ZEBRANIA SĘDZIÓW:
1/ zebrania sędziów sądu rejonowego - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesów tych sądów,
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów i ich zastępców oraz kierowników sekcji
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów okręgu i apelacji
- omawiania spraw danego sądu rejonowego.
2/ zebrania sędziów sądu okręgowego (tylko dla sędziów sądu okręgowego) - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów tych sądów i ich zastępców, oraz kierowników sekcji
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów okręgu i apelacji
- omawiania spraw bieżących sądów okręgowych
3/zebrania sędziów sądu apelacyjnego (tylko dla sędziów sądów apelacyjnych) - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów tych sądów
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów apelacji
- omawiania spraw bieżących sądów apelacyjnych

Odbywałyby się np. raz na pół roku oraz w razie potrzeby.

II ZGROMADZENIA OGÓLNE
1/ zgromadzenie ogólne sędziów okręgu, składające się z równej liczby sędziów okręgowych i rejonowych - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesa SO
- opiniowania kandydatów na wizytatorów i rzecznika prasowego
- wyboru członków kolegium (tu musiały by być 2 listy - na jednej sędziowie okręgowi, na drugiej rejonowi)
- przedstawiania kandydatów na stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych
- rozpatrywania sprawozdania z działalności kolegium
- omawiania spraw bieżących okręgu
2/ zgromadzenie ogólne sędziów apelacji, składające się z równej liczby sędziów apelacyjnych i okręgowych, oraz sędziów rejonowych w liczbie stanowiącej sumę sędziów apelacyjnych i okręgowych - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesa SA
- opiniowania kandydatów na wizytatorów i rzecznika prasowego
- przedstawiania kandydatów na stanowiska sędziowskie w sądach okręgowych oraz w sądzie apelacyjnym
- wyboru przedstawicieli na zebranie przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów
- rozpatrywania sprawozdania z działalności kolegium
- omawiania spraw bieżących apelacji.
Zwiększenie liczby sędziów rejonowych w zgromadzeniu ogólnym sędziów okręgu i apelacji ma na celu zwiększenie reprezentacji najliczniejszej grupy sędziów.
Zgromadzenia ogólne odbywałyby się raz w roku oraz w razie potrzeby

III ZEBRANIE PRZEDSTAWICIELI ZGROMADZEŃ OGÓLNYCH - jako organ ogólnopolski. Byłoby zwoływane przez KRS z własnej inicjatywy, a także na wniosek któregokolwiek zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji lub 5 zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu.


Ad 2 i 3 / art. 8 i 9 - uważam, że nadzór nad sądami powinien sprawować Pierwszy Prezes SN


Ad 4/ art.11 – Wybór przewodniczącego jedynie przez prezesa może rodzić podejrzenia o nepotyzm. Dlatego proponuje się wyłonienie kandydatów na przewodniczących w drodze głosowania na zebraniach sędziów poszczególnych sądów. Wyboru przewodniczącego dokonywałoby kolegium sądu okręgowego (w przypadku przewodniczących wydziałów sądów rejonowych i okręgowych) oraz kolegium sądu apelacyjnego (w przypadku wydziałów sądu apelacyjnego) spośród dwóch kandydatów, którzy uzyskali największą liczbę głosów.
Ponadto przepis nie precyzuje skąd bierze się kandydat na przewodniczącego – stąd też osoby zainteresowane powinny mieć możliwość zgłoszenia swych kandydatur - o terminie ich składania powinien być powiadomiony każdy sędzia danego sądu, w którym jest wolne stanowisko przewodniczącego, przynajmniej na kilka tygodni wcześniej.
Także odwołanie przewodniczącego nie powinno odbywać się poprzez decyzję prezesa ale kolegium, po zasięgnięciu opinii zgromadzeniu sędziów danego sądu.
W przypadku zastępcy przewodniczącego wydziału sądu rejonowego (par.5) procedura wyboru powinna być taka sama.

Kadencyjność funkcji przewodniczącego z możliwością jej powtarzania jest dobrym rozwiązaniem. Pozwala na rotację osób pełniących tę funkcję i ich ocenę pod kątem ich kwalifikacji do pełnienia dalszych funkcji np. prezesa sądu. Z drugiej strony osoba dobrze wykonująca swe obowiązki może pełnić tę funkcję przez kilka kadencji.
Brak jest zapisów – odnośnie kadencyjności przewodniczących – regulujących możliwość dalszego sprawowania funkcji w przypadku podziału sądu na mniejsze jednostki, a także kto ma sprawować funkcję przewodniczącego w przypadku połączenia wydziałów.


Ad 5/ art. 12 par.1 - Połączenie wydziałów cywilnych i rodzinnych to krok wstecz. Sądy rodzinne to inna specyfika pracy i z prawem cywilnym łączy je w zasadzie jedynie procedura (a i tak nie w każdym przypadku, ponieważ w sprawach nieletnich w postępowaniu poprawczym stosuje się kpk, a nowy projekt upn przewiduje jeszcze rozszerzenie stosowania tej procedury). Nie ma żadnego uzasadnienia włączania spraw toczących się według procedury kpk do wydziałów cywilnych. W razie połączenia proponuję utworzenie sekcji.


Ad 6/ „uchyla się art. 13 – 15” oraz nowe brzmienie art. 19:
Likwidacja sądów grodzkich jest pozytywna bo pozwoli na równomierne obciążenie sędziów sprawami łatwiejszymi i trudniejszymi. Ponadto ułatwi sędziom sądów grodzkich awans do wyższej instancji, albowiem rozpoznając trudniejsze sprawy sędziowie ci będą mogli się wykazać. Trzeba jednak uwzględnić fakt, że duży wydział sprawia większe problemy organizacyjne.
Likwidacja wydziałów zamiejscowych oznaczać będzie wzrost kosztów dojazdów świadków i stron, które często przyznawane są ze środków budżetowych sądów z powodu niemożności ich poniesienia przez uczestników postępowania. Konsekwencją też będą częste odroczenia spraw z powodu niestawiennictwa lub spóźniania się uczestników postępowania z powodu znacznej odległości od miejsca zamieszkania Oznaczają też wzrost kosztów doprowadzenia przez policję.


Ad 7/ art. 16 i nowe brzmienie art. 19 - Połączenie wydziału rodzinnego z cywilnym w sądzie okręgowym w praktyce oznaczać będzie niemożność awansu przez sędziów orzekających dotąd w wydziałach rodzinnych do sądów okręgowych. Ponadto sędziowie cywilni, którzy nigdy nie orzekali w sprawach rodzinnych w pierwszej instancji, nie powinni rozpoznawać apelacji od tych spraw, albowiem są to sprawy specyficzne i wymagają doświadczenia życiowego nie tylko osobistego, ale także nabytego w trakcie prowadzenia tego rodzaju spraw. W razie połączenia proponuję utworzenie sekcji.


Ad 8 – 10/ uchylenie art. 17 i nowe brzmienie art. 19 i 20 nie budzi zastrzeżeń


Ad 11/art. 21
Za zupełnie niezrozumiałe uznaję powierzenie dyrektorom sądów zwierzchnictwa służbowego, kompetencji organizowania pracy urzędnikom sądowym oraz ustawowego upoważnienia do dokonywania wobec nich czynności z zakresu prawa pracy. Zgodnie z art. 22§pkt 1 ustawy, to prezes sądu kieruje sądem, a więc powinien być odpowiedzialny za właściwy dobór pracowników sądu. Proponowane rozwiązanie wprowadza niespotykaną w systemie prawa urzędniczego konstrukcję funkcjonalnego i podmiotowego oddzielenia zadania kierowania jednostką od podejmowania decyzji w sprawach kadrowych. Te zadania są ze sobą nierozerwalnie związane. Wystarczającym rozwiązaniem, w mojej opinii, jest pozostawienie dotychczasowej regulacji, która nie wyklucza w przypadku przejściowego obciążenia prezesa sądu, wyznaczenia przez prezesa sądu takiego dyrektora do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy wobec pracowników sądu (art. 3¹ k.p.).
Wątpliwości nadto budzi, że prezes sądu nie może wydawać dyrektorowi sądu wiążących poleceń wynikających z art. 31a par.1 pkt 1. W tej sytuacji zapewnienie prawidłowego funkcjonowania sądu nie jest raczej możliwe. Oczywiście polecenia prezesa dotyczące np. poniesienia irracjonalnych wydatków powinny być weryfikowalne, ale niedopuszczalne jest by wyłącznie dyrektor sądu decydował o rozmiarach zapotrzebowania sądu.
Proponuję stworzenie biura sędziego - sędzia sprawuje nadzór nad swoim biurem, którym zarządza w jego imieniu np. asystent (np. na wzór modelu hiszpańskiego)


Ad 12/ art.22
a)par.1 nowy punkt 6 jest sprzeczny z konstytucją – ingerencja prezesa w orzecznictwo oznacza naruszenie niezawisłości.
Zmianie powinien też ulec dotychczasowy punkt 5 – prezes nie powinien samowolnie rozdzielać funkcji np. wizytatorów, rzecznika prasowego itp. Wyboru powinno dokonywać kolegium, po uzyskaniu akceptacji zgromadzenia ogólnego lub przynajmniej zebrania sędziów SSO lub SSA i uzyskaniu opinii prezesa danego sądu.
Wszystkie funkcje powinny być kadencyjne, z możliwością powtarzania i zaopiniowane przez samorząd.
Prezes powinien podlegać Pierwszemu Prezesowi SN.

b) par. 1a - Zasady zastępstw sędziów muszą być sprecyzowane w ustawie - nie może być tak, że w jednym wydziale sędziowie zastępują chorych kolegów (lub koleżanki na urlopie macierzyńskim) a w innych nie. Uregulowanie nie może pozostawiać dowolności prezesowi w tym zakresie gdyż jest to dodatkowa praca, za którą powinien być przyznany czas wolny lub urlop (skoro nie należy się wynagrodzenie za nadgodziny zgodnie z ostatnim orzeczeniem SN).

c) – par. 1b – d - Pozytywnie ocenić należy możliwość zaskarżenia zmiany zakresu obowiązków i przeniesienia do innego wydziału.
Niemniej do czasu podjęcia uchwały przez kolegium sędzia powinien wykonywać obowiązki dotychczasowe, a nie - wynikające z zaskarżonego podziału. Podział czynności, w szczególności przeniesienie do innego wydziału, wiąże się zawsze z koniecznością wzmożonego samokształcenia sędziego, w celu sprawnego wykonywania powierzonych obowiązków w innym niż dotychczasowy wydziale. Stąd też zasadnym jest by co najmniej do czasu decyzji kolegium sędzia wykonywał obowiązki dotychczasowe.
Dodać także należy, że powinno wprowadzić się przepis, żeby sędziowie orzekający w danym wydziale byli równo obciążeni wedle takich samych kryteriów i byli obciążani tymi samymi kategoriami spraw (np. sędzia orzekający w pionie karnym powinien mieć w referacie wszystkie kategorie spraw karnych: K, Ko, Ks, W etc – wtedy obciążenie będzie naprawdę sprawiedliwe);

Ad 14/ 15/16/ art. 23 – 25
Art. 23 par.1 i 2 - wpływ samorządu sędziowskiego na wybór prezesa jest istotny i zgodny z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 listopada 1993 r.
Sygn. akt (K. 11 /93), niemniej Minister Sprawiedliwości może skutecznie torpedować ten wybór poprzez par.2 tego przepisu czyli zwrócenie się o przedstawienie dwóch kolejnych kandydatów jeśli wybrani nie uzyskają akceptacji ministra. Proponuję zatem wykreślenie par.2, ewentualnie Minister Sprawiedliwości powinien uzasadnić dlaczego żadnej z kandydatur nie akceptuje i doręczyć uzasadnienie danym kandydatom oraz kolegium sądu, którzy mają prawo do ustosunkowania się do opinii MS i ponownego zgłoszenia kandydatur.
Uważam, że Minister Sprawiedliwości nie powinien dokonywać wyboru prezesa lecz Pierwszy Prezes SN.
Nie określono w ustawie sposobu zgłaszania się kandydatów na prezesów – a konkretnie do kogo składane ma być podanie i w jakim terminie (na ile przed terminem zgromadzenia). Określenie sposobu i terminu zgłaszania się kandydatów jest kluczowe - zatem ustawa nie może posiadać w tym zakresie luki. Informacja o zgłoszeniu się kandydatów z podaniem ich nazwisk powinna być zasygnalizowana sędziom najpóźniej w pisemnym zawiadomieniu o zwołaniu zebrania sędziów danego sądu - i zapis taki również powinna zawierać ustawa.
Podobne uwagi zgłaszam odnośnie proponowanego brzmienia art. 24 i 25.
Odnośnie wyboru wiceprezesów zauważam, że odbywa się on bez udziału samorządu – co uważam za nieprawidłowe. Ich wybór powinien odbywać się na takich samych zasadach jak wybór prezesów, zwłaszcza, że po zakończeniu kadencji możliwe jest ubieganie się przez te osoby o stanowisko prezesa.

Brak jest zapisów – odnośnie kadencyjności prezesów – regulujących możliwość dalszego sprawowania funkcji w przypadku podziału sądu na mniejsze jednostki, lub połączenia sądów.

Zdecydowanie negatywnie oceniam pozostawienia art. 27 w niezmienionym kształcie – czyli możliwość odwołania prezesa przez Ministra Sprawiedliwości bez zgody samorządu sędziowskiego. Proponuję powrót do uregulowań z 1990r gdy na odwołanie prezesa musiała być zgoda zgromadzenia ogólnego (art. 39 pkt.3) - a w przypadku sędziego sądu rejonowego - zgoda zebrania sędziów tego sądu.


Ad 18/ 19/21 art. 28 - W skład kolegium nie powinien wchodzić prezes. Powinny to być wreszcie oddzielne organy. Za rozdzieleniem tych organów przemawia to, że ich kompetencje powinny podlegać wzajemnej kontroli, powinny się równoważyć. Do kolizji dochodzi np. w przypadku art. 29 par. 1 pkt.6 i 31 par.1 pkt.6

Uważam też, że kolegium a nie prezes powinno być wyposażone w kompetencje powoływania na stanowiska funkcyjne takie jak wizytator czy rzecznik prasowy - albowiem o wyborze osób pełniących tak znaczące funkcje nie powinna decydować jedna osoba. Z tej przyczyny kolegium SO powinno wybierać przewodniczących w sądach rejonowych i okręgowych a kolegium SO przewodniczących w S.A (oczywiście spośród kandydatów wyłonionych przez samorząd).


Ad 18/ i 20/ art. 28 i 30 - W ustawie nie sprecyzowano sposobu wyłaniania kandydatów do kolegiów. Ustawa powinna jasno określać w jakim terminie kandydaci mogą się zgłaszać i na czyje ręce składać swoje podania. Dzisiaj nie wiadomo skąd oni się biorą, kto ich proponuje. Procedury powinny być jasne i nie budzące wątpliwości, dające szansę każdemu, bo wszyscy sędziowie mają równe prawa.

Ad 26/ art. 33 omówiono przy poz. 1/ dotyczącej art. 3
Zastrzeżenia budzi par. 9 i 10 – w jaki sposób miałyby być zbierane podpisy pod listami? Czy kandydaci mają chodzić po sądzie i zabiegać o podpis na liście? Problem mogą mieć z tym zwłaszcza sędziowie z małych sądów.
Prostszym rozwiązaniem byłoby wybranie kandydatów na zebraniach sędziów poszczególnych sądów. Ponadto głosowanie na listy a nie na osoby może spowodować, że osoby aktywne w sprawach środowiska nie zostaną wybrane, jeśli znajdą się na liście z osobami, które nie zyskają poparcia i w konsekwencji ta lista nie wygra.
Przewodniczącym zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji nie powinien być prezes skoro jest to samorząd. Zamiast prezesa zgromadzeniem kierować powinien przewodniczący (a w razie jego nieobecności wiceprzewodniczący najstarszy służbą) wybrany na pierwszym posiedzeniu na czas trwania całej kadencji zgromadzenia (porównaj usp z 1990 art. 40 par.1).


Na aprobatę zasługuje zwrócenie uwagi na potrzebę wydania rozporządzenia odnośnie trybu przeprowadzania wyborów, a zwłaszcza w zakresie zachowania tajności – albowiem obecny system tajności głosowania nie zapewnia (sędziowie w czasie głosowania siedzą blisko siebie co wyklucza swobodne oddanie głosu)


Ad 28/ art. 34a – uważam, że skoro zebranie sędziów jest organem samorządowym - nie powinien mu przewodniczyć prezes . Przewodniczący i wiceprzewodniczący (może być i dwóch wiceprzewodniczących) powinni zostać wybrani na pierwszym posiedzeniu na cały okres kadencji zgromadzenia. Zupełnie nietrafionym jest przewodniczenie przez sędziego najstarszego służbą.


Rozdział Nadzór nad Sądami

Pozostaje w sprzeczności z uzasadnieniem projektu, w którym podnosi się, że okresowe oceny sędziów spowodują, że przeprowadzane wizytacje i lustracje nie będą konieczne.
Optujemy za pozostawieniem dotychczasowej formy kontroli i odejście od proponowanej okresowej oceny sędziów. Wizytacja wydziału lub lustracja określonej kategorii spraw pozwala zarówno na ocenę pracy sędziów danego wydziału (i w przypadku popełniania rażących błędów lub dopuszczania się istotnych uchybień daje możliwość wyciągnięcia konsekwencji). Z drugiej strony pozwala na wychwycenie błędów i zwrócenie na nie uwagi przez wizytatora w sprawozdaniu z kontroli wydziału, które następnie przedkładane jest każdemu sędziemu do zapoznania się. Dzięki temu wypracowuje się w sądach jednolita praktyka orzecznicza.


Ad 31/ art. 37 par.2 budzi wątpliwości natury konstytucyjnej - uchylanie zarządzeń rzekomo naruszających sprawność postępowania czy rzekomo niecelowych może wkraczać w sferę niezawisłości. Podobnie nowy par. 2a może wkraczać w sferę niezawisłości. Zgodnie z orzeczeniem TK dotyczącym nadzoru Ministra Sprawiedliwości nadzór ten nie może wkraczać w sferę niezawisłości sędziego.

Ad 32/ w sferę niezawisłości wkraczać może uregulowanie przewidziane w art. 37a par. 3 pkt. 5, art. 37a par. 4 pkt. 2 oraz art. 37c par. 2 pkt 4

Ad 34/ art.40 - w przypadku wytyku instancyjnego nadal nie przewiduje się możliwości odwołania do sądu dyscyplinarnego (por. art. 37 par.4a)

Ad 35/ art. 41b – przesadą jest by każda skarga w odniesieniu do sądu rejonowego rozpatrywana była przez prezesa sądu okręgowego a każda skarga dotycząca sądu okręgowego była rozpoznawana przez prezesa sądu apelacyjnego . Skoro zgodnie z art. 37 par.2a o stwierdzonych istotnych uchybieniach prezes sądu ma obowiązek zawiadomić prezesa przełożonego - to chyba wystarczy. Poza tym zmiany wymagałby przepis par. 32 ust. 1 pkt.11 regulaminu dający uprawnienia do rozpoznawania skarg prezesom sądów rejonowych


Ad 38/ art. 57 par.1, art. 57b– Ocena akt nie powinna się ograniczać do ostatnich trzech lat przed obwieszczeniem o wolnym stanowisku sędziowskim. Sędzia ubiegający się o awans do wyższej instancji a także prokurator, adwokat, radca prawny czy notariusz powinien być oceniany z dłuższego, co najmniej 10 – letniego okresu czasu swej pracy, a jeśli ma krótszy staż - z całego tego okresu.
Art. 57 par.2 - Proponuję by kandydatury na stanowiska sędziów sądu rejonowego zgłaszane były prezesowi sądu okręgowego, natomiast kandydatury na stanowiska sędziów sądu okręgowego i apelacyjnego zgłaszane były prezesowi sądu apelacyjnego.


Ad 39/ art. 57a par.2 – nie określono w jaki sposób ma przebiegać losowanie sędziego wizytatora i kto tego losowania ma dokonywać - to musi być doprecyzowane, zwłaszcza, jeśli przewiduje się, że ten sam wizytator będzie wizytował kandydatów na to samo stanowisko.
Proponuję by losowania dokonało kolegium SO jeśli chodzi o kandydatów na stanowiska sędziów rejonowych oraz kolegium SA jeśli chodzi o kandydatów na stanowiska sędziów okręgowych i apelacyjnych.
Z losowania powinien być wyłączony sędzia, który kiedykolwiek orzekał w tym samym sądzie (lub przynajmniej w wydziale), w którym orzekał kandydat do sądu wyższej instancji (tak może się zdarzyć gdy awansuje wcześniej). Z tych samych przyczyn nie powinien też być wizytatorem takiego sędziego.


Ad 41/ od art. 58 komisja konkursowa jest zbędna. Ponadto wkracza w kompetencje organu konstytucyjnego jakim jest KRS.


Ad 44/ aprobuję prawo do powrotu do pracy sędziego, który został przeniesiony w stan spoczynku z powodów zdrowotnych – jeśli powrócił do zdrowia


Ad 46/ art. 77 par.1 pkt1 - pozytywnie ocenić należy likwidację stałych delegacji do sądu wyższego rzędu z powodu uwzględniania delegacji w procedurze awansu przy jednoczesnym braku dostępności tej formy weryfikacji dla każdego zainteresowanego sędziego.
Zmianie powinien też ulec art. 45 i 46 usp – chyba, że delegacja na podstawie zarządzenia przewodniczącego czy prezesa sądu będzie miała charakter powszechny tj. będzie dotyczyć wszystkich sędziów.

d) art. 77 par. 5 - uchylono prawo do wyższego uposażenia sędziów delegowanych po upływie 6 miesięcy do sądu wyższej instancji - słusznie skoro likwiduje się delegacje do sądów wyższej instancji

f) art. 77 par. 7a i 7b - pozytywnie opiniuję uchylenie przepisów o delegacji bez zgody sędziego



Rozdział 2a – okresowa ocena pracy sędziów:

Cały rozdział oceniam zdecydowanie negatywnie z następujących powodów:
1/najistotniejszym zarzutem jest niekwestionowany i znany powszechnie fakt, że referaty sędziowskie w wielu przypadkach są przeładowane, zawierają zbyt wiele spraw. Stąd też nawet przy uwzględnieniu tej okoliczności i wytężonego wysiłku sędziego trudno mu będzie "zasłużyć" na ocenę pozytywną bez zastrzeżeń - o wyróżnieniu nie wspominając. Wizytator nie może nie wypunktować uchybień jeśli je stwierdzi. A przy obciążeniu ponad miarę uchybień tych będzie więcej. Oceny będą zatem krzywdzące z powodu nierównomiernego obciążenia sędziów.
2/wybór wizytatorów poprzez losowanie jest niewystarczający - wiele sądów rejonowych jest nawet w tych samych budynkach co okręgowe, ludzie się znają z wcześniejszego orzekania w tym samym wydziale. Zatem tak naprawdę w obiektywności oceny nic się nie zmienia.
3/ okresowa kontrola oznacza zaangażowanie wielu sędziów wyłącznie w czynności nadzorcze w miejsce orzeczniczych. Przy założeniu regularnych kontroli i ograniczonej ilości sędziów, którzy mogą tę kontrolę przeprowadzić najprawdopodobniej spowoduje to zaległości w ich własnych sprawach. Rozprawy w sądach okręgowych i apelacyjnych wyznaczane są z wielomiesięcznym wyprzedzeniem i okres ten z pewnością jeszcze się wydłuży. Powoływanie na wizytatorów sędziów w stanie spoczynku uważam za nieporozumienie – sędziowie w stanie spoczynku najczęściej nie są już na bieżąco z przepisami i orzecznictwem.
4/ zwracam uwagę na niedopuszczalną dyskryminację sędziów rejonowych, których z założenia wizytować mieliby sędziowie wyższej instancji - podczas gdy sędziów sądu apelacyjnego i okręgowego - sędziowie sądów równorzędnych (art. 106 par.3). Co więcej przepis art. 106c par. 2 wskazuje jedynie, że oceny pracy prezesa SA dokonują sędziowie wizytatorzy z innego sądu apelacyjnego wskazanego przez Ministra Sprawiedliwości. Przepis natomiast nie wprowadza żadnych ograniczeń wyboru wizytatora w stosunku do pozostałych sędziów sądu apelacyjnego i okręgowego, co oznacza, że oceny tej mogą dokonywać (szczególnie w przypadku SSA gdzie ilość wydziałów jest ograniczona) - koledzy sędziego z jego wydziału. Aby dyskryminacji takowej zapobiec okresowej kontroli pracy sędziów okręgowych powinni dokonywać wyłącznie sędziowie apelacyjni, a kontroli pracy sędziów apelacyjnych - sędziowie Sądu Najwyższego.
Zwracam uwagę na fakt, że za funkcję wizytatora z pewnością przyznawany będzie dodatek funkcyjny. Biorąc pod uwagę stosunek liczby sędziów rejonowych, którzy będą kontrolowani, do liczby sędziów okręgowych, funkcja ta w znaczącym stopniu wpłynie na wzrost wynagrodzenia sędziów wyższych instancji. W konsekwencji oznacza to finansową deprecjację stanowiska sędziego sądu rejonowego względem stanowiska sędziego sądu okręgowego i apelacyjnego. Projekt nie przewiduje dla sędziów sądów rejonowych żadnej finansowej rekompensaty, ani możliwości "dorobienia" do uposażenia zasadniczego.
Systemu ocen nie przewiduje ustawa o sądownictwie administracyjnym, co stawia pod znakiem zapytania równość sędziów i sądów, i traktowanie ich na takich samych zasadach.
5/ sędziowie nie są poza kontrolą – podlegają kontroli instancyjnej, okresowym wizytacjom i lustracjom, strona może złożyć skargę na przewlekłość postępowania.
6/w proponowanym systemie sędzia pracuje wyłącznie na statystykę i oceny, a nie dla rzetelnego i uczciwego rozstrzygnięcia sprawy. Jest to ogromne zagrożenie dla niezawisłości bo w skrajnych przypadkach sędzia może ulec pokusie i np. skazać oskarżonego nie będąc pewnym jego winy, byle tylko nie narazić się na uchylenie wyroku, które w ocenie wizytatora traktowane jest surowiej niż zmiana tego orzeczenia.
7/ okresowe kontrole wprowadzają stan stałego dodatkowego stresu, którego w tej pracy nie brakuje, a który jest poważną przeszkodą w wykonywaniu zawodu wymagającego skupienia. W wydziale zawsze ktoś będzie kontrolowany.

Proponuję zatem – w sytuacji stwierdzenia poważnych uchybień w sprawie prowadzonej przez danego sędziego, stwierdzonych w toku kontroli instancyjnej, wizytacji wydziału, lustracji określonej kategorii spraw bądź stwierdzonych na skutek skargi strony - zarządzenie kontroli całości referatu tego sędziego.
Odnośnie osób ubiegających się o awans do wyższej instancji nic nie stoi na przeszkodzie by kontrolę ich pracy rozszerzyć o kontrolę ponad zakładaną w projekcie kontrolę akt z ostatnich trzech lat.


Ponadto negatywnie oceniam:
1/pozostawienie art. 79 usp w obecnym kształcie. Przepis ten uniemożliwia sędziemu odmowę wykonania polecenia służbowego w sytuacji gdy jego obciążenie jest znaczne, przez co uniemożliwia rzetelne wykonanie obowiązków i tym samym stanowi zagrożenie dla niezawisłości.
2/brak określenia maksymalnych norm czasu pracy – co jest sprzeczne z art.66 ust.2 konstytucji. Ponadto regulacje czasu pracy sędziów w ustawie -Prawo o ustroju sądów powszechnych są niepełne z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej. Nie wdrażają postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2003/88/WE . Nie wprowadzają norm dotyczących prawa do wypoczynku.
3/ art. 29 par. 1 pkt.8 oraz art. 31 nadal nie przewidują uprawnienia sędziego do uczestniczenia w posiedzeniu kolegium, na którym omawiana jest jego sprawa osobowa 4/pozostawienie Ministrowi Sprawiedliwości uprawnienia do wskazania sądu po orzeczeniu kary dyscyplinarnej z art. 109par.1 pkt4 tj. przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe (art. 123 par.3 usp). Sąd dyscyplinarny powinien mieć możliwość określenia co najmniej okręgu w jakim będzie się znajdować nowe miejsce służbowe sędziego. Tymczasem karę w praktyce wymierza minister – albowiem to on wskazuje sąd i może on wskazać sąd w odległości 30 km od miejsca zamieszkania sędziego, ale równie dobrze może wskazać sąd odległy o 300 km.
Adnotacje o karach dyscyplinarnych powinny być po 5 latach usuwane z akt osobowych automatycznie a nie na wniosek
5/ brak określenia minimalnego okresu pracy na stanowisku sędziego uprawniającego do stanu spoczynku (z wyjątkiem powodów zdrowotnych) oraz brak określenia, że osoby, które nie były sędziami nie mogą ubiegać się o stanowisko SO i wyżej bez stażu w SR.
6/brak podwyższenia mnożnika podstawy wynagrodzenia sędziów do docelowego poziomu 4.0 dla sędziego sądu rejonowego w stawce pierwszej

zziajany
04.06.2009 20:20:56

Mam zasadniczą uwagę:
Projekt nie zawiera propozycji zwiększenia mnożników. Skoro MS sprowokowało już dyskusję na temat nowelizacji usp, to warto wrócić do kwestii zasadniczych.

iga
04.06.2009 20:37:27

"zziajany" napisał:

Mam zasadniczą uwagę:
Projekt nie zawiera propozycji zwiększenia mnożników. Skoro MS sprowokowało już dyskusję na temat nowelizacji usp, to warto wrócić do kwestii zasadniczych.


no jasne , że też zapomnieliśmy . Zaraz uzupełnię.

Dreed
15.06.2009 23:34:04

Zapraszam do analizy zbiorczego opracowania opinii do projektu zmiany w USP w oparciu o Wasze postulaty.

Zdaję sobie sprawę, że ile osób w dyskusji tyle stanowisk. W przedłożonej opinii opieraliśmy się na przeważających głosach. Wyrażam głęboką nadzieję, że jednak nasze głosy zostaną wzięte pod uwagę w toku prac legislacyjnych.

Szczególne podziękowania składam koleżankom: iga i aqua za przygotowanie administratorowi forum niemalże gotowego opracowania.
Ja jedynie złożyłem wszystko w jeden tekst.

http://sedziowie.kei.pl/phpBB2/dload.php?action=file&id=54

zapraszam do dyskusji...

iga
16.06.2009 03:28:52

wydanie trzecie poprawione


Jarosław, dnia 15 czerwca 2009 r.


Zbiorcze opracowanie użytkowników
forum dyskusyjnego dla Sędziów RP
w przedmiocie opinii środowiska sędziowskiego
odnośnie projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych


Ř art.3 - Utworzenie organu samorządu sędziowskiego na szczeblu apelacji zasługuje na aprobatę, albowiem obecnie samorząd sędziowski jest zbyt rozproszony – odrębnie dla okręgów odrębnie dla apelacji. W konsekwencji sędziowie rejonowi i okręgowi nie mają kontaktu z sędziami sądów apelacyjnych, nie mają sposobności by wymieniać poglądy na temat funkcjonowania sądownictwa, wskazywać na problemy, szukać wspólnie racjonalnych rozwiązań. Należy podkreślić, że sędziowie sądów apelacyjnych nie mają bezpośredniego kontaktu z sędziami najniższego szczebla, stąd w bardzo wąskim zakresie są im znane ich problemy.

Zasadnym jest ponadto by sędziowie starający się o awans do sądu okręgowego byli

weryfikowani także przez sędziów apelacyjnych.


Z drugiej strony całkowita rezygnacja ze zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu jest rozwiązaniem zbyt daleko idącym. Szereg problemów dotyczy wyłącznie okręgu i nie ma potrzeby angażować w to całej apelacji. Niekiedy mogą to być kwestie wymagające pilnego rozwiązania - tymczasem zwołanie zgromadzenia apelacji wymaga więcej czasu niż zgromadzenia okręgu. Z uwagi na rozległy teren apelacji problemem może stać się quorum.

Dobrym rozwiązaniem jest przyjęcie w projekcie ustawy propozycji utworzenia organu samorządowego w postaci zebrania sędziów. Poza uprawnieniem wytypowania kandydatów na prezesów nie ma ono jednak innych znaczących kompetencji.


Mając powyższe na uwadze, naszym zdaniem trafniejsze byłoby takie rozwiązanie:

I. ZEBRANIA SĘDZIÓW:

1/ zebrania sędziów sądu rejonowego - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesów tych sądów,
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów i ich zastępców oraz kierowników sekcji
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów okręgu i apelacji
- omawiania spraw danego sądu rejonowego.
2/ zebrania sędziów sądu okręgowego (tylko dla sędziów sądu okręgowego) - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów tych sądów i ich zastępców, oraz kierowników sekcji
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów okręgu i apelacji
- omawiania spraw bieżących sądów okręgowych
3/zebrania sędziów sądu apelacyjnego (tylko dla sędziów sądów apelacyjnych) - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na przewodniczących wydziałów tych sądów
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń sędziów apelacji
- omawiania spraw bieżących sądów apelacyjnych

Odbywałyby się np. raz na pół roku oraz w razie potrzeby.

II ZGROMADZENIA OGÓLNE
1/ zgromadzenie ogólne sędziów okręgu, składające się z równej liczby sędziów okręgowych i rejonowych - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesa SO
- opiniowania kandydatów na wizytatorów i rzecznika prasowego
- wyboru członków kolegium (tu musiały by być 2 listy - na jednej sędziowie okręgowi, na drugiej rejonowi)
- przedstawiania kandydatów na stanowiska sędziowskie w sądach rejonowych
- rozpatrywania sprawozdania z działalności kolegium
- omawiania spraw bieżących okręgu

2/ zgromadzenie ogólne sędziów apelacji, składające się z równej liczby sędziów apelacyjnych i okręgowych, oraz sędziów rejonowych w liczbie stanowiącej sumę sędziów apelacyjnych i okręgowych - wyposażone w kompetencje:
- wyboru kandydatów na prezesa SA
- opiniowania kandydatów na wizytatorów i rzecznika prasowego
- przedstawiania kandydatów na stanowiska sędziowskie w sądach okręgowych oraz w sądzie
apelacyjnym
- wyboru przedstawicieli na zebranie przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów
- rozpatrywania sprawozdania z działalności kolegium
- omawiania spraw bieżących apelacji.

Zwiększenie liczby sędziów rejonowych w zgromadzeniu ogólnym sędziów okręgu i apelacji ma na celu zwiększenie reprezentacji najliczniejszej grupy sędziów.
Zgromadzenia ogólne odbywałyby się raz w roku oraz w razie potrzeby

III. ZEBRANIE PRZEDSTAWICIELI ZGROMADZEŃ OGÓLNYCH - jako organ ogólnopolski. Byłoby zwoływane przez KRS z własnej inicjatywy, a także na wniosek któregokolwiek zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji lub 5 zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu.

Ř art. 9 - uważamy, że nadzór nad sądami powinien sprawować Pierwszy Prezes SN
W artykule 9 projekt noweli wprowadza zwierzchni nadzór nad działalnością administracyjną sądu w zakresie zadań powierzonych dyrektorowi sądu, bezpośredni nadzór nad działalnością administracyjną sądu bezpośrednio związaną z wykonywaniem zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości i ochrony prawnej oraz zewnętrzny nadzór nad działalnością administracyjną sądów bezpośrednio związaną z wykonywaniem zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości i ochrony prawnej, przyznając jednocześnie Ministrowi Sprawiedliwości w paragrafie 6 delegację ustawową do określenia w drodze rozporządzenia szczegółowego trybu sprawowania nadzoru nad działalnością administracyjną sądów w zakresie zadań powierzonych dyrektorowi sądu. Postuluje się zmianę treści art.9 przez powierzenie nadzoru I Prezesowi Sądu Najwyższego, na wzór sądownictwa administracyjnego. W sądach administracyjnych od wielu lat rozwiązanie to funkcjonuje w sposób prawidłowy i nic nie stoi na przeszkodzie, aby dla pełnej realizacji konstytucyjnej zasady trójpodziału władzy, taki system nadzoru zrealizować także w odniesieniu do sądów powszechnych. Takie rozwiązanie nie pozostaje w kolizji z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 stycznia 2009 roku w sprawie sygn. akt K 45/07. Okoliczność bowiem, iż art.9 ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 173, art. 176 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji, nie oznacza wyłączenia możliwości powierzenia nadzoru innemu organowi.

Ř art.11 – Wybór przewodniczącego jedynie przez prezesa może rodzić podejrzenia o nepotyzm. Dlatego proponowalibyśmy wyłonienie kandydatów na przewodniczących w drodze głosowania na zebraniach sędziów poszczególnych sądów, podobnie jak kandydatów na prezesów.

Wyboru przewodniczącego dokonywałoby kolegium sądu okręgowego (w przypadku przewodniczących wydziałów sądów rejonowych i okręgowych) oraz kolegium sądu apelacyjnego (w przypadku wydziałów sądu apelacyjnego) spośród dwóch kandydatów, którzy uzyskali największą liczbę głosów na zebraniu sędziów.

Przepis nie określa sposobu ubiegania się o stanowisko przewodniczącego – ustawa powinna określać w jakim terminie i do jakiego organu osoby zainteresowane powinny zgłaszać swe kandydatury. O możliwości i terminie składania podań powinien być powiadomiony każdy sędzia danego sądu, w którym jest wolne stanowisko przewodniczącego, przynajmniej na kilka tygodni wcześniej.

Także odwołanie przewodniczącego nie powinno odbywać się poprzez decyzję prezesa ale kolegium, po zasięgnięciu opinii zgromadzeniu sędziów danego sądu.

W przypadku zastępcy przewodniczącego wydziału sądu rejonowego (par.5) procedura wyboru powinna być taka sama.

Kadencyjność funkcji przewodniczącego z możliwością jej powtarzania jest dobrym rozwiązaniem. Pozwala na rotację osób pełniących tę funkcję i ich ocenę pod kątem ich kwalifikacji do pełnienia dalszych funkcji np. prezesa sądu. Z drugiej strony osoba dobrze wykonująca swe obowiązki może pełnić tę funkcję przez kilka kadencji.
Brak jest przepisów – odnośnie kadencyjności przewodniczących – regulujących możliwość dalszego sprawowania funkcji w przypadku podziału sądu na mniejsze jednostki, a także kto ma sprawować funkcję przewodniczącego w przypadku połączenia wydziałów.

Niepokój budzi proponowana treść art.11 paragrafu 2a, stanowiącego, że przewodniczącym wydziału ksiąg wieczystych jest referendarz sądowy. Zgodnie z projektem przewodniczącym wydziału może być sędzia jedynie w sytuacji, jeżeli jednocześnie sprawować będzie funkcję przewodniczącego jeszcze jednego wydziału.
Pełnienie funkcji przewodniczącego dwóch wydziałów stanowi znaczące obciążenie sędziego, praktycznie uniemożliwiając temu sędziemu jednoczesne pełnienie czynności orzeczniczych w zakresie porównywalnym do sędziów tzw. „liniowych”, tj. niefunkcyjnych. Dodatkowo - powierzenie co do zasady funkcji przewodniczących wymienionego wydziału referendarzom doprowadzi do obniżenia prestiżu tego wydziału. Jako przewodniczący wydziału referendarz będzie posiadał bowiem wszystkie uprawnienia wynikające z pełnienia tej funkcji, także wobec sędziów-orzeczników przydzielonych do wykonywania obowiązków w tym wydziale, jak również wobec sędziów orzekających wprawdzie w innym wydziale ( w praktyce najczęściej: cywilnym), lecz rozstrzygających skargi na czynności referendarzy sądowych. Tymczasem w skali kraju wpływ spraw do wydziałów ksiąg wieczystych oscyluje w granicach połowy wszystkich spraw wpływających do sądów, a specyfika związana z funkcjonowaniem tych wydziałów- także w związku z postępującym procesem ich informatyzacji – wymusza także konieczność zaznajomienia się z programem komputerowym, również w razie przydzielenia sędziemu z innego wydziału, nieposiadającemu żadnej praktyki orzeczniczej w wydziale kw, do rozstrzygania skarg na czynności referendarzy.

W przeciwieństwie do sędziego zawodowego, referendarz sądowy nie korzysta z atrybutu niezawisłości i jest jedynie urzędnikiem sądowym o szczególnym charakterze i randze, z uwagi na zakres przydzielonych zadań z zakresu ochrony prawnej. (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 grudnia 2008r. sygn. akt P 54/07) .

Gdyby referendarz pełnił obowiązki przewodniczącego wydziału, to oznaczałoby, że wydziałem sądowym kierowałby przedstawiciel administracji sądowej w pełni podległy Ministrowi Sprawiedliwości, a tym samym część władzy sądowniczej – w tym orzeczniczej - znalazłaby się pod jeszcze większą kontrolą II władzy, ze znikomymi jedynie zabezpieczeniami instytucjonalnymi. Autorzy projektu noweli nie uwzględnili w żadnym zakresie okoliczności, że księgi wieczyste stoją na straży bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego, a największa, najbardziej wartościowa część majątku narodowego to nieruchomości i prawa rzeczowe na nich. Praktycznie więc pod szyldem sądów miałoby być prowadzone orzecznictwo wieczystoksięgowe przez osoby podlegające tylko w ograniczonym zakresie nadzorowi judykacyjnemu (sprawy wieczystoksięgowe to sprawy bezsporne, a to oznacza, że wyjątkowo wnosi się w tych sprawach środki odwoławcze w porównaniu do ilości wpływających spraw; w związku z tym ilość skarg na orzeczenia referendarzy jest z natury rzeczy niewielka). W tym kontekście należałoby wnikliwie rozważyć zasadność powierzenia obowiązków przewodniczących wydziałów ksiąg wieczystych referendarzom, albowiem realizacja słusznej co do zasady idei odciążenia sędziów od obowiązków niezwiązanych bezpośrednio z wymiarem sprawiedliwości pozostaje w tym przypadku w sprzeczności z pryncypiami i może negatywnie wpłynąć na prestiż, odbiór społeczny i autorytet sądów.

Ř art. 12 par.1 - Połączenie wydziałów cywilnych i rodzinnych oceniamy negatywnie. Sądy rodzinne to inna specyfika pracy i z prawem cywilnym łączy je w zasadzie jedynie procedura (a i tak nie w każdym przypadku, ponieważ w sprawach nieletnich w postępowaniu poprawczym stosuje się kpk, a nowy projekt upn przewiduje jeszcze rozszerzenie stosowania tej procedury). Nie ma żadnego uzasadnienia włączania spraw toczących się według procedury kpk do wydziałów cywilnych. W razie połączenia proponujemy utworzenie sekcji.
Wątpliwości budzi proponowane łączenie istniejących wydziałów w dwa zasadnicze piony: karny i cywilny, przy pozostawieniu co do zasady możliwości także powoływania wydziałów pracy i ubezpieczeń społecznych, rodzinnych i nieletnich, ksiąg wieczystych i gospodarczych, a także innych wydziałów niż wymienione w art. 12-18

Ř „uchyla się art. 13 – 15” oraz nowe brzmienie art. 19:
Likwidacja sądów grodzkich jest pozytywna bo pozwoli na równomierne obciążenie sędziów sprawami łatwiejszymi i trudniejszymi. Ponadto ułatwi sędziom sądów grodzkich awans do wyższej instancji, albowiem rozpoznając trudniejsze sprawy sędziowie ci będą mogli się wykazać. Trzeba jednak uwzględnić fakt, że duży wydział sprawia większe problemy organizacyjne.
Likwidacja wydziałów zamiejscowych oznaczać będzie wzrost kosztów dojazdów świadków i stron, które często przyznawane są ze środków budżetowych sądów z powodu niemożności ich poniesienia przez uczestników postępowania. Konsekwencją też będą częste odroczenia spraw z powodu niestawiennictwa lub spóźniania się uczestników postępowania z powodu znacznej odległości od miejsca zamieszkania Oznaczają też wzrost kosztów doprowadzenia przez policję.



Ř art. 16 i nowe brzmienie art. 19 - Połączenie wydziału rodzinnego z cywilnym w sądzie okręgowym w praktyce oznaczać będzie niemożność awansu przez sędziów orzekających dotąd w wydziałach rodzinnych do sądów okręgowych. Ponadto sędziowie cywilni, którzy nigdy nie orzekali w sprawach rodzinnych w pierwszej instancji, nie powinni rozpoznawać apelacji od tych spraw, albowiem są to sprawy specyficzne i wymagają doświadczenia życiowego nie tylko osobistego, ale także nabytego w trakcie prowadzenia tego rodzaju spraw. W razie połączenia proponujemy utworzenie sekcji.

Ř uchylenie art. 17 i nowe brzmienie art. 19 i 20 nie budzi zastrzeżeń

Ř art. 21
Za zupełnie niezrozumiałe uznajemy powierzenie dyrektorom sądów zwierzchnictwa służbowego, kompetencji organizowania pracy urzędnikom sądowym oraz ustawowego upoważnienia do dokonywania wobec nich czynności z zakresu prawa pracy.
Zgodnie z art. 22§pkt 1 ustawy, to prezes sądu kieruje sądem, a więc powinien być odpowiedzialny za właściwy dobór pracowników sądu. Proponowane rozwiązanie wprowadza niespotykaną w systemie prawa urzędniczego konstrukcję funkcjonalnego i podmiotowego oddzielenia zadania kierowania jednostką od podejmowania decyzji w sprawach kadrowych. Te zadania są ze sobą nierozerwalnie związane. Wystarczającym rozwiązaniem, w naszej opinii, jest pozostawienie dotychczasowej regulacji, która nie wyklucza w przypadku przejściowego obciążenia prezesa sądu, wyznaczenia przez prezesa sądu takiego dyrektora do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy wobec pracowników sądu.
Wątpliwości nadto budzi, że prezes sądu nie może wydawać dyrektorowi sądu wiążących poleceń wynikających z art. 31a par.1 pkt 1. W tej sytuacji zapewnienie prawidłowego funkcjonowania sądu nie jest raczej możliwe. Oczywiście polecenia prezesa dotyczące np. poniesienia irracjonalnych wydatków powinny być weryfikowalne, ale niedopuszczalne jest by wyłącznie dyrektor sądu decydował o rozmiarach zapotrzebowania sądu.
Proponujemy stworzenie biura sędziego - sędzia sprawuje nadzór nad swoim biurem, którym zarządza w jego imieniu np. asystent (np. na wzór modelu hiszpańskiego)



Ř art.22
a) zdecydowany sprzeciw budzi propozycja dodania punktu 6 w art. 22. Prezes sądu w żadnym wypadku nie może ingerować w orzecznictwo gdyż oznacza to naruszenie niezawisłości.
a) zmianie powinien też ulec dotychczasowy punkt 5 – prezes nie powinien samowolnie rozdzielać funkcji np. wizytatorów, rzecznika prasowego itp. Wyboru powinno dokonywać kolegium, po uzyskaniu akceptacji zgromadzenia ogólnego lub przynajmniej zebrania sędziów SSO lub SSA i uzyskaniu opinii prezesa danego sądu.
b) wszystkie funkcje powinny być kadencyjne, z możliwością powtarzania i zaopiniowane przez samorząd.
c) par. 1a - zasady zastępstw sędziów muszą być sprecyzowane w ustawie - nie może być tak, że w jednym wydziale sędziowie zastępują chorych kolegów (lub koleżanki na urlopie macierzyńskim) a w innych nie. Uregulowanie nie powinno pozostawiać dowolności prezesowi w tym zakresie gdyż jest to dodatkowa praca, za którą powinien być przyznany czas wolny lub urlop (skoro nie należy się wynagrodzenie za nadgodziny zgodnie z ostatnim orzeczeniem SN).
d) par. 1b – d - pozytywnie co do zasady należy ocenić propozycję umożliwienia sędziemu w przypadku zmiany podziału czynności, skutkującej zmianą zakresu jego obowiązków, odwołania się do kolegium, przy czym postulujemy by sędzia miał możliwość wzięcia udziału w posiedzeniu kolegium. Kwestią otwartą pozostaje, czy uchwała kolegium w tym przedmiocie powinna być wiążąca, czy też zainteresowanemu sędziemu powinien przysługiwać dalszy tryb odwoławczy w razie niekorzystnego rozstrzygnięcia kolegium. Wydaje się, że zasadnym byłoby dodanie przepisów określających tryb i termin odwołania od niekorzystnej decyzji kolegium- tak, aby uchwała kolegium mogła podlegać weryfikacji.
Podział czynności, w szczególności przeniesienie do innego wydziału, wiąże się zawsze z koniecznością wzmożonego samokształcenia sędziego, w celu sprawnego wykonywania powierzonych obowiązków w innym niż dotychczasowy wydziale. Wynika to zarówno z szerokiej kognicji sądów, jak i dalece posuniętej specjalizacji. Specjalizacja, jak również ewentualna dezorganizacja w podziale czynności, przy założeniu jego tymczasowości w przypadku odwołania się do kolegium, przemawiają za przyjęciem takiego rozwiązania, aby co najmniej do czasu decyzji kolegium sędzia wykonywał obowiązki dotychczasowe.

Postulujemy ponadto wprowadzenie przepisu nakazującego obciążanie wszystkich sędziów tymi samymi kategoriami spraw (np. sędzia orzekający w pionie karnym powinien mieć w referacie wszystkie kategorie spraw karnych: K, Ko, Ks, W etc – wtedy obciążenie będzie naprawdę sprawiedliwe);

art. 23 – 25
Art. 23 par.1 i 2 - wpływ samorządu sędziowskiego na wybór prezesa jest istotny i zgodny z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 listopada 1993 r. Sygn. akt (K. 11 /93), niemniej Minister Sprawiedliwości może skutecznie torpedować ten wybór poprzez par.2 tego przepisu czyli zwrócenie się o przedstawienie dwóch kolejnych kandydatów jeśli wybrani nie uzyskają akceptacji ministra. Środowisko sędziowskie za pośrednictwem organu samorządowego jest w stanie wyłonić takich kandydatów, którzy będą dawali rękojmię rzetelnego i sumiennego wykonywania obowiązków na stanowisku prezesa sądu, przy uwzględnieniu w szczególności ich predyspozycji osobowościowych i charakterologicznych oraz umiejętności sprawnego zarządzania. Proponujemy zatem wykreślenie par.2 i nadanie art. 23 następującego brzmienia:

§ 1. Prezesa sądu apelacyjnego powołuje Minister Sprawiedliwości spośród trzech kandydatów wyłonionych z grona sędziów sądu apelacyjnego przez zgromadzenie ogólne sędziów apelacji. Kandydatów, na sześćdziesiąt dni przed upływem kadencji, przedstawia Ministrowi Sprawiedliwości prezes sądu apelacyjnego, wyrażając o każdym z nich opinię i dołączając opinię kolegium sądu apelacyjnego. Minister Sprawiedliwości może przed powołaniem zwrócić się o opinię do Krajowej Rady Sądownictwa.
§ 2. Jeżeli w terminie 2 miesięcy Minister Sprawiedliwości nie dokona wyboru, prezesa powołuje Krajowa Rada Sądownictwa spośród przedstawionych kandydatów.

Proponowana redakcja implikuje także odpowiednią zmianę art. 24 i 25.

Niezależnie od powyższych uwag niezmiennie stoimy na stanowisku, że nadzór nad sądownictwem powszechnym sprawować powinien Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego i on też powinien posiadać uprawnienie do powoływania prezesów tych sądów.

W zakresie podmiotowym nie jest pożądana przewidziana w projekcie możliwość kandydowania na stanowisko prezesa sądu rejonowego także kandydata z grona sędziów przełożonego sądu okręgowego. Wyłonienie kandydata z grona sędziów przełożonego sądu okręgowego, a następnie powołanie tego kandydata na prezesa sądu rejonowego, doprowadzi do sytuacji, w której prezes sądu rejonowego będzie dostępny w miejscu urzędowania w ograniczonym zakresie z uwagi na konieczność jednoczesnego wykonywania obowiązków orzeczniczych w sądzie okręgowym, usytuowanym nierzadko w innym budynku sądowym. Taka sytuacja niewątpliwe wpłynie niekorzystnie na bieżące wykonywanie obowiązków prezesa sądu rejonowego. Dlatego też postulowalibyśmy zmianę treści paragrafu 1 art. 25, którego brzmienie powinno być następujące:
Prezesa sądu rejonowego powołuje Minister Sprawiedliwości spośród trzech kandydatów wyłonionych przez zebranie sędziów danego sądu rejonowego z grona sędziów tego sądu.
Za przyjęciem takiego brzmienia przemawia dodatkowo projektowana treść art. 24 paragraf 1 ("Prezesa sądu okręgowego powołuje Minister Sprawiedliwości spośród dwóch kandydatów wyłonionych z grona sędziów sądu okręgowego przez zebranie sędziów danego sądu okręgowego", albowiem projektodawca odchodzi w niej od możliwości wyłonienia kandydatów na stanowisko prezesa sądu okręgowego także z grona sędziów sądu apelacyjnego. Skoro zatem prezesem sądu apelacyjnego mógłby być wyłącznie sędzia sądu apelacyjnego, a prezesem sądu okręgowego wyłącznie sędzia sądu okręgowego, to niczym nie jest uzasadnione umożliwienie kandydowania i ewentualnego wyboru sędziego sądu okręgowego na stanowisko prezesa sądu rejonowego.
Zwracamy nadto uwagę, że wyboru kandydatów na stanowisko prezesa sądu okręgowego nie powinno dokonywać zebranie sędziów sądu okręgowego lecz zgromadzenie ogólne sędziów okręgu – a to z uwagi na nadzorcze kompetencje prezesa okręgu także w stosunku do sędziów podległych mu administracyjnie sądów rejonowych - w związku z czym sędziowie rejonowi również powinni mieć wpływ na wybór kandydatów na prezesa sądu okręgowego. Z podobnych przyczyn wyboru kandydatów na stanowisko prezesa sądu apelacyjnego nie powinno dokonywać zebranie sędziów apelacji lecz zgromadzenie ogólne sędziów apelacji.

W projekcie nie określono sposobu zgłaszania się kandydatów na prezesów – a konkretnie do kogo składane ma być podanie i w jakim terminie (na ile przed terminem zgromadzenia). Określenie sposobu i terminu zgłaszania się kandydatów gwarantuje, że zainteresowany stanowiskiem sędzia nie zostanie pominięty w procedurze wyboru. Jednocześnie sprecyzowanie trybu zgłaszania kandydatur pozwoli na wybór najlepszych kandydatów. W związku z powyższym ustawa nie może posiadać w tym zakresie luki.

Odnośnie wyboru wiceprezesów zauważamy, że odbywa się on bez udziału samorządu – co uważamy za nieprawidłowe. Ich wybór powinien odbywać się na takich samych zasadach jak wybór prezesów, zwłaszcza, że po zakończeniu kadencji możliwe jest ubieganie się przez te osoby o stanowisko prezesa.

Brak jest przepisów – odnośnie kadencyjności prezesów – regulujących możliwość dalszego sprawowania funkcji w przypadku podziału sądu na mniejsze jednostki, lub połączenia sądów.


Ř Zdecydowanie negatywnie oceniamy pozostawienie art. 27 w niezmienionym kształcie – czyli możliwość odwołania prezesa przez Ministra Sprawiedliwości bez zgody samorządu sędziowskiego. Proponujemy powrót do uregulowań z 1990r gdy na odwołanie prezesa musiała być zgoda zgromadzenia ogólnego (art. 39 pkt.3) - a w przypadku sędziego sądu rejonowego - konieczne zgoda zebrania sędziów tego sądu.

Ř art. 28 - W skład kolegium nie powinien wchodzić prezes. Argumentem przemawiającym przeciwko członkostwu prezesa w kolegium jest fakt, że w mimo, że w ustawie kolegium zostało zdefiniowane jako organ sądu, z uwagi na kompetencje posiada uprawnienia, które związane są immanentnie z uprawnieniami samorządowymi. Organowi samorządowemu nie powinien przewodniczyć organ sądu jakim jest prezes.
Za rozdzieleniem tych organów przemawia także i to, że ich kompetencje kolegium i prezesa powinny podlegać wzajemnej kontroli, powinny się równoważyć. Do kolizji dochodzi np. w przypadku art. 29 par. 1 pkt.6 i 31 par.1 pkt.6

W ustawie nie sprecyzowano sposobu wyłaniania kandydatów do kolegiów. Ustawa powinna jasno określać w jakim terminie kandydaci mogą się zgłaszać i na czyje ręce składać swoje podania. Dzisiaj nie wiadomo skąd oni się biorą, kto ich proponuje. Procedury powinny być jasne i nie budzące wątpliwości, z jednej strony dające szansę każdemu sędziemu ubiegania się o członkostwo w kolegium a z drugiej – wyboru najbardziej zaangażowanych kandydatów.

Ř Art. 30
Co do zasady pozytywnie należy ocenić powrót do uprawnienia powoływania do kolegium sądu okręgowego także sędziów sądów rejonowych ( proponowany art. 30 paragraf 1.)
Z uwagi na przyznane kompetencje zastrzeżenia budzi jednak ilościowy skład sędziów sądów rejonowych w tym kolegium.
Wedle projektu bowiem kolegium miałoby się składać z 5 sędziów sądu okręgowego oraz 3 sędziów sądów rejonowych, a także z prezesa sądu okręgowego. Sędziowie sądów rejonowych mieliby zatem stanowić zaledwie połowę liczby sędziów sądu okręgowego, co stanowi rażącą dyskryminację tych pierwszych. Proponowany przepis stanowi kolejny przejaw nieuzasadnionego ograniczenia wpływu sędziów sądów rejonowych na istotne decyzje podejmowane przez kolegium.
Postulowalibyśmy udział sędziów sądów okręgowych i sędziów sądów rejonowych w kolegium w stosunku 1:1, co gwarantowałoby rzeczywisty wpływ sędziów sądów rejonowych na podejmowane decyzje. Przepis paragrafu 1 art. 30 powinien brzmieć następująco:
Kolegium sądu okręgowego składa się z czterech sędziów sądu okręgowego, oraz czterech sędziów sądów rejonowych, wybieranych na zgromadzeniu ogólnym sędziów okręgu.
Zaproponowany skład liczebny kolegium oraz udział w nim czterech sędziów sądów rejonowych ma swoje głębokie uzasadnienie: sędziowie sądów rejonowych na bieżąco stykają się z problematyką funkcjonowania sądów najniższego szczebla, mają tym samym niewątpliwie najlepsze rozeznanie w tym zakresie.

W aktualnym brzmieniu usp, jak również zgodnie z proponowanymi zmianami, uprawnienia kolegiów są wyłącznie opiniodawcze. Taki model funkcjonowania kolegiów i ich kompetencji należy ocenić krytycznie. W przepisach wcześniej obowiązujących kolegiom przysługiwały także kompetencje wiążące i taki model kompetencji kolegiów jest modelem pożądanym z tej przyczyny,
że pozwoli na wyposażenie kolegiów w rzeczywiste uprawnienia pozwalające na podejmowanie decyzji istotnych dla prawidłowego funkcjonowania sądów, w tym decyzji o obsadzeniu stanowisk funkcyjnych o charakterze personalnym. Dlatego też postuluje się wyposażenie kolegiów w następujące kompetencje:
- prawo powoływania i odwoływania przewodniczących wydziałów oraz ich
zastępców spośród kandydatów wyłonionych przez zebrania sędziów, po
zasięgnięciu opinii prezesa właściwego sądu,
- ustalanie podziału czynności w sądach, określanie zasad przydziału spraw poszczególnym sędziom i referendarzom oraz zasad zastępstw sędziów i referendarzy sądowych, a także rozstrzyganie odwołań sędziów od nowego podziału czynności ( vide: punkt 2 niniejszych uwag),
- przedstawianie zgromadzeniu ogólnemu sędziów okręgu opinii o kandydatach na stanowiska sędziów sądów rejonowych


Ř art. 33
Zastrzeżenia budzi par. 9 i 10 – w jaki sposób miałyby być zbierane podpisy pod listami? Problem mogą mieć z tym zwłaszcza sędziowie z małych sądów.
Prostszym rozwiązaniem byłoby wybranie kandydatów na zebraniach sędziów poszczególnych sądów. Ponadto głosowanie na listy a nie na osoby może spowodować, że osoby aktywne w sprawach środowiska nie zostaną wybrane, jeśli znajdą się na liście z osobami, które nie zyskają poparcia i w konsekwencji ta lista nie wygra.

Ř Art. 33-34
Przepisy te ściśle wiążą się z opinią odnośnie art. 3 projektu.
W opiniowanym projekcie proponuje się likwidację zgromadzeń ogólnych sędziów sądów okręgowych i przeniesienie ich dotychczasowych kompetencji, w tym także w zakresie przedstawiania kandydatów na stanowisko sędziego sądu okręgowego i sędziego sądu rejonowego do właściwości zgromadzeń ogólnych sędziów apelacji. Zgromadzenia te miałyby się składać z sędziów sądu apelacyjnego, przedstawicieli sędziów sądów okręgowych, działających na obszarze apelacji, w liczbie odpowiadającej liczbie sędziów sądu apelacyjnego oraz przedstawicieli sędziów sądów rejonowych, działających w obszarze apelacji, w tej samej liczbie. ( projektowany art. 33 paragraf 1 ustawy).

Proponowany parytet zarówno udziału sędziów sądów okręgowych, jak również sędziów rejonowych w zgromadzeniach ogólnych sędziów apelacji, wynoszący 1/3, nie znajduje żadnego merytorycznego uzasadnienia w kontekście idei samorządności, jak również nie przekłada się w żadnym zakresie na liczbę sędziów sądów apelacyjnych, sędziów sądów okręgowych i sędziów sądów rejonowych, ze szczególną jednoczesną jaskrawą dyskryminacją uczestnictwa tych ostatnich w zgromadzeniach sędziów apelacji.

Niezależnie od powyższych uwag proponujemy pozostawienie zgromadzeń ogólnych sędziów sądów okręgowych z zakresem kompetencji określonym na początku niniejszego opracowania.

Ř art. 34a – uważamy, że skoro zebranie sędziów jest organem samorządowym - nie powinien mu przewodniczyć prezes . Przewodniczący i wiceprzewodniczący zebrania (może być i dwóch wiceprzewodniczących) powinni zostać wybrani na pierwszym posiedzeniu na kadencję np. 2 lat .
Ř Z tych samych przyczyn prezes nie powinien przewodniczyć zgromadzeniu ogólnemu sędziów okręgu oraz zgromadzeniu ogólnemu sędziów apelacji. Zgromadzeniu ogólnemu powinien przewodniczyć przewodniczący lub wiceprzewodniczący - wybrani na pierwszym posiedzeniu zgromadzenia cały okres kadencji zgromadzenia ogólnego .

Ř w art. 34a paragraf 2 wskazano, że zebranie sędziów danego sądu realizuje zadania określone w ustawie i podejmuje uchwały w sprawach dotyczących działalności sądu. Tak ogólnikowe sformułowanie kompetencji nie pozwala na jakąkolwiek merytoryczną ocenę projektu w tej części. W ustawie jednoznacznie wskazano bowiem jedynie w art. 23,24 i 25 zebrania sędziów ( odpowiednio: sądu apelacyjnego, sądu okręgowego i sądu rejonowego) jako organ właściwy do wyłonienia dwóch kandydatów na stanowisko prezesa (sądu apelacyjnego, okręgowego lub rejonowego), przedstawianych Ministrowi Sprawiedliwości, któremu pozostawiono arbitralny wybór jednego z nich. Nie wiadomo także, dlaczego wyboru tego miałby dokonywać Minister Sprawiedliwości akurat spośród dwóch kandydatów.

W projekcie nie sprecyzowano, jakiego to konkretnie rodzaju uchwały „w sprawach dotyczących działalności sądu” miałoby podejmować zebranie sędziów oraz jaki miałby być charakter tych uchwał. Skoro jednak w żadnym innym przepisie ustawy kompetencji zebrania sędziów nie dookreślono, ewentualne uchwały podejmowane przez ten organ mogłyby mieć wyłącznie charakter deklaratoryjny, opiniotwórczy i niewiążący ani poszczególnych sędziów danego sądu, ani też tym bardziej- organów administracji sądowej. Iluzoryczność kompetencji zebrania sędziów w proponowanym kształcie nakazuje zgłosić postulat przyznania zebraniom sędziów danego sądu następujących ustawowo zagwarantowanych kompetencji:
- w przypadku zebrania sędziów sądu rejonowego - prawo wyłaniania trzech kandydatów na stanowisko prezesa tego sądu oraz kandydatów na wiceprezesów w liczbie stanowiącej co najmniej dwukrotność faktycznej ilości stanowisk wiceprezesów przewidzianych dla tego sądu, przy czym w razie uzyskania równej ilości głosów przez któregokolwiek z kandydatów powinny być przeprowadzone wybory uzupełniające;
- prawo wyłaniania kandydatów na stanowisko przewodniczących i ewentualnie zastępców przewodniczących wydziałów, przy czym na każde z tych stanowisk należałoby wyłonić dwóch kandydatów, z których ostatecznego wyboru dokonywałoby kolegium sądu apelacyjnego w przypadku przewodniczących i zastępców sądu apelacyjnego oraz kolegium sądu okręgowego w przypadku przewodniczących i ich zastępców sądu okręgowego i sądów rejonowych.
- wyboru przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu i apelacji


Ř Rozdział Nadzór nad Sądami

Proponowane przepisy pozostają w sprzeczności z uzasadnieniem projektu, w którym podnosi się, że okresowe oceny sędziów spowodują, że przeprowadzane dotychczas wizytacje i lustracje nie będą konieczne.
Zgłaszamy postulat pozostawienia dotychczasowej formy kontroli i odejście od proponowanej okresowej oceny sędziów. Wizytacja wydziału lub lustracja określonej kategorii spraw pozwala zarówno na ocenę pracy sędziów danego wydziału (i w przypadku popełniania rażących błędów lub dopuszczania się istotnych uchybień daje możliwość wyciągnięcia konsekwencji). Z drugiej strony pozwala na wychwycenie błędów i zwrócenie na nie uwagi przez wizytatora w sprawozdaniu z kontroli wydziału, które następnie przedkładane jest każdemu sędziemu do zapoznania się. Dzięki temu wypracowuje się w sądach jednolita praktyka orzecznicza.

Ř art. 37 par.2 budzi wątpliwości natury konstytucyjnej - uchylanie zarządzeń rzekomo naruszających sprawność postępowania czy rzekomo niecelowych może wkraczać w sferę niezawisłości. Podobnie nowy par. 2a może wkraczać w sferę niezawisłości. Zgodnie z orzeczeniem TK dotyczącym nadzoru Ministra Sprawiedliwości nadzór ten nie może wkraczać w sferę niezawisłości sędziego.

Ř w sferę niezawisłości wkraczać może uregulowanie przewidziane w art. 37a par. 3 pkt. 5, art. 37a par. 4 pkt. 2 oraz art. 37c par. 2 pkt 4

Ř art.40 - w przypadku wytyku instancyjnego nadal nie przewiduje się możliwości odwołania do sądu dyscyplinarnego (por. art. 37 par.4a)

Ř art. 57 par.1, art. 57b– Ocena akt nie powinna się ograniczać do ostatnich trzech lat przed obwieszczeniem o wolnym stanowisku sędziowskim. Sędzia ubiegający się o awans do wyższej instancji a także prokurator, adwokat, radca prawny czy notariusz powinien być oceniany z dłuższego, co najmniej 10 – letniego okresu czasu swej pracy, a jeśli ma krótszy staż - z całego tego okresu.

Ř Art. 57 par.2 - Proponujemy by kandydatury na stanowiska sędziów sądu rejonowego zgłaszane były prezesowi sądu okręgowego, natomiast kandydatury na stanowiska sędziów sądu okręgowego i apelacyjnego zgłaszane były prezesowi sądu apelacyjnego.

Ř art. 57a par.2 – oceniamy zdecydowanie negatywnie. W projekcie nie określono w jaki sposób ma przebiegać losowanie sędziego wizytatora i kto tego losowania ma dokonywać - to musi być doprecyzowane, zwłaszcza, jeśli przewiduje się, że ten sam wizytator będzie wizytował kandydatów na to samo stanowisko.
Proponujemy by losowania dokonało kolegium SO jeśli chodzi o kandydatów na stanowiska sędziów rejonowych oraz kolegium SA jeśli chodzi o kandydatów na stanowiska sędziów okręgowych i apelacyjnych.
Z losowania powinien być wyłączony sędzia, który kiedykolwiek orzekał w tym samym sądzie (lub przynajmniej w wydziale), w którym orzekał kandydat do sądu wyższej instancji (tak może się zdarzyć gdy awansuje wcześniej). Z tych samych przyczyn nie powinien też być wizytatorem takiego sędziego.

Ř od art. 58 kompetencje komisji konkursowej bezprawnie wkraczają w konstytucyjne uprawnienie Krajowej Rady Sądownictwa występowania do prezydenta z wnioskiem o nominację konkretnej osoby na stanowisko sędziowskie. Komisja nie może zatem narzucać KRS obowiązku kierowania się kolejnością kandydatów na liście sporządzonej przez komisję. Należy także podkreślić, że byłoby to ciało w całości podporządkowane Ministrowi Sprawiedliwości (pomimo proponowanego składu) i mogłoby w przyszłości stwarzać zagrożenie wprowadzenia urzędniczego stylu dochodzenia do zawodu sędziego, co automatycznie stawiałoby pod znakiem zapytania zasadę niezawisłości sędziowskiej.
Ř art. 77 par.1 pkt1 - pozytywnie ocenić należy likwidację stałych delegacji do sądu wyższego rzędu z powodu uwzględniania delegacji w procedurze awansu przy jednoczesnym braku dostępności tej formy weryfikacji dla każdego zainteresowanego sędziego.
Jednakże zmianie powinien też ulec art. 45 i 46 usp – chyba, że delegacja na podstawie zarządzenia przewodniczącego czy prezesa sądu będzie miała charakter powszechny tj. będzie dotyczyć wszystkich sędziów.
Ř art. 77 par. 7a i 7b - pozytywnie opiniujemy uchylenie przepisów o delegacji bez zgody sędziego
Ř Rozdział 2a – okresowa ocena pracy sędziów:

Cały rozdział oceniamy zdecydowanie negatywnie z następujących powodów:

1/ najistotniejszym zarzutem jest niekwestionowany i znany powszechnie fakt, że referaty sędziowskie w wielu przypadkach są przeładowane, zawierają zbyt wiele spraw. Stąd też nawet przy uwzględnieniu tej okoliczności i wytężonego wysiłku sędziego trudno mu będzie "zasłużyć" na ocenę pozytywną bez zastrzeżeń - o wyróżnieniu nie wspominając. Wizytator nie może nie wypunktować uchybień jeśli je stwierdzi. A przy obciążeniu ponad miarę uchybień tych będzie więcej. Oceny będą zatem krzywdzące z powodu nierównomiernego obciążenia sędziów.

2/wybór wizytatorów poprzez losowanie jest niewystarczający - wiele sądów rejonowych jest nawet w tych samych budynkach co okręgowe, sędziowie znają się z wcześniejszego orzekania w tym samym wydziale. Zatem tak naprawdę w obiektywności oceny nic się nie zmienia.

3/ okresowa kontrola oznacza zaangażowanie wielu sędziów wyłącznie w czynności nadzorcze w miejsce orzeczniczych. Przy założeniu regularnych kontroli i ograniczonej ilości sędziów, którzy mogą tę kontrolę przeprowadzić najprawdopodobniej spowoduje to zaległości w ich własnych sprawach. Rozprawy w sądach okręgowych i apelacyjnych wyznaczane są z wielomiesięcznym wyprzedzeniem i okres ten z pewnością jeszcze się wydłuży. Powoływanie na wizytatorów sędziów w stanie spoczynku uważamy za nieporozumienie – sędziowie w stanie spoczynku najczęściej nie są już na bieżąco z przepisami i orzecznictwem.

4/ zwracamy uwagę na niedopuszczalną dyskryminację sędziów rejonowych, których z założenia wizytować mieliby sędziowie wyższej instancji - podczas gdy sędziów sądu apelacyjnego i okręgowego - sędziowie sądów równorzędnych (art. 106 par.3). Co więcej przepis art. 106c par. 2 wskazuje jedynie, że oceny pracy Prezesa SA dokonują sędziowie wizytatorzy z innego sądu apelacyjnego wskazanego przez Ministra Sprawiedliwości. Przepis natomiast nie wprowadza żadnych ograniczeń wyboru wizytatora w stosunku do pozostałych sędziów sądu apelacyjnego i okręgowego, co oznacza, że oceny tej mogą dokonywać (szczególnie w przypadku SSA gdzie ilość wydziałów jest ograniczona) - koledzy sędziego z jego wydziału.
Aby dyskryminacji takowej zapobiec okresowej kontroli pracy sędziów okręgowych powinni dokonywać wyłącznie sędziowie apelacyjni, a kontroli pracy sędziów apelacyjnych - sędziowie Sądu Najwyższego.

Zwracamy uwagę na fakt, że za funkcję wizytatora z pewnością przyznawany będzie dodatek funkcyjny. Biorąc pod uwagę stosunek liczby sędziów rejonowych, którzy będą kontrolowani, do liczby sędziów okręgowych, funkcja ta w znaczącym stopniu wpłynie na wzrost wynagrodzenia sędziów wyższych instancji. W konsekwencji oznacza to finansową deprecjację stanowiska sędziego sądu rejonowego względem stanowiska sędziego sądu okręgowego i apelacyjnego. Projekt nie przewiduje dla sędziów sądów rejonowych żadnej finansowej rekompensaty, ani możliwości "dorobienia" do uposażenia zasadniczego.
Systemu ocen nie przewiduje ustawa o sądownictwie administracyjnym, co stawia pod znakiem zapytania równość sędziów i sądów, i traktowanie ich na takich samych zasadach.

Mając na uwadze, że przepisy dotyczące okresowej oceny pracy zostaną jednak wprowadzone, wbrew opinii środowiska, postulowalibyśmy ich dokonywanie przez sędziów wizytatorów z innego okręgu, ewentualnie z sądu apelacyjnego. Stworzyłoby to niewątpliwie zwiększenie obiektywności w wydawanych ocenach, właśnie z uwagi na brak znajomości sędziów z kontrolowanymi.

5/w proponowanym systemie sędzia pracuje wyłącznie na statystykę i oceny, a nie dla rzetelnego i uczciwego rozstrzygnięcia sprawy. Jest to ogromne zagrożenie dla niezawisłości.

6/ sędziowie nie są poza kontrolą – podlegają kontroli instancyjnej, okresowym wizytacjom i lustracjom, strona może złożyć skargę na przewlekłość postępowania.
Proponujemy – w sytuacji stwierdzenia poważnych uchybień w sprawie prowadzonej przez danego sędziego, stwierdzonych w toku kontroli instancyjnej, wizytacji wydziału, lustracji określonej kategorii spraw bądź stwierdzonych na skutek skargi strony - zarządzenie kontroli całości referatu tego sędziego.
Odnośnie osób ubiegających się o awans do wyższej instancji nic nie stoi na przeszkodzie by kontrolę ich pracy rozszerzyć o kontrolę ponad zakładaną w projekcie kontrolę akt z ostatnich trzech lat.


Ř Ponadto negatywnie oceniamy:
1/pozostawienie art. 79 usp w obecnym kształcie. Przepis ten uniemożliwia sędziemu odmowę wykonania polecenia służbowego w sytuacji gdy jego obciążenie jest znaczne, przez co uniemożliwia rzetelne wykonanie obowiązków i tym samym stanowi zagrożenie dla niezawisłości.

2/brak określenia maksymalnych norm czasu pracy – co jest sprzeczne z art.66 ust.2 konstytucji. Ponadto regulacje czasu pracy sędziów w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych są niepełne z punktu widzenia prawa Unii Europejskiej. Nie wdrażają postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2003/88/WE . Nie wprowadzają norm dotyczących prawa do wypoczynku.

3/ art. 29 par. 1 pkt.8 oraz art. 31 nadal nie przewidują uprawnienia sędziego do uczestniczenia w posiedzeniu kolegium, na którym omawiana jest jego sprawa osobowa

4/ pozostawienie Ministrowi Sprawiedliwości uprawnienia do wskazania sądu po orzeczeniu kary dyscyplinarnej z art. 109par.1 pkt4 tj. przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe (art. 123 par.3 usp). Sąd dyscyplinarny powinien mieć możliwość określenia co najmniej okręgu w jakim będzie się znajdować nowe miejsce służbowe sędziego. Tymczasem karę w praktyce wymierza minister – albowiem to on wskazuje sąd i może on wskazać sąd w odległości 30 km od miejsca zamieszkania sędziego, ale równie dobrze może wskazać sąd odległy o 300 km.
Adnotacje o karach dyscyplinarnych powinny być po 5 latach usuwane z akt osobowych automatycznie a nie na wniosek

5/ brak określenia minimalnego okresu pracy na stanowisku sędziego uprawniającego do stanu spoczynku (z wyjątkiem powodów zdrowotnych) oraz brak określenia, że osoby, które nie były sędziami nie mogą ubiegać się o stanowisko SO i wyżej bez stażu w SR.

6/ brak podwyższenia mnożnika podstawy wynagrodzenia sędziów do docelowego poziomu 4.0 dla sędziego sądu rejonowego w stawce pierwszej. Należy podkreślić, że zgodnie z zapowiedziami aktualnego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, rok 2009 miał być tylko i wyłącznie okresem przejściowym, określonym jako „incydentalna podwyżka”.
Poseł Kozdroń, będący sprawozdawcą uchwalonych zmian w zakresie uposażeń sędziów, wyjaśnił, że MS będzie pracowało nad docelowym rozwiązaniem i ukształtowaniem mnożników, które pozwolą realizować przepisy art. 178 ust 2 Konstytucji RP. Tymczasem przedstawiany projekt pomija tę kwestię, co budzi obawy, że w tym zakresie nie nastąpią żadne zmiany.

Opisane powyżej problemy nie wyczerpują całości zagadnień opisanych w projekcie, jednakże są sygnalizacją najistotniejszych jego aspektów.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.