Piątek, 19 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5898
Piątek, 19 kwietnia 2024

Forum sędziów

zmniejszenie zast. kpw 47 par. 1 kkw

MF
28.08.2009 10:35:40

mam pytanie, jak zmniejszacie zast. kpw w trybie 47 kkw jeżeli skazany uiszcza kwotę, która nie odpowiada całym dwóm stawkom dz. grzywny (ktore zgodnie z 46kkw odpowiadają 1 dniowi z.kpw). Czy działacie na korzyść i "wyrownujecie" kwotę do pełnych 2 st. dz., czy też zmniejszacie z.kpw tylko o taką liczbę, ktora odpowiada kwocie rzeczywiście uiszczonej,a nadwyżkę grzywny pozostawiacie do ewentualnego dalszego zmniejszenia, jezeli zapłaci później.
Pierwsza opcja wydaje się wynikać z tresci art 47 par. 1 kkw ktory każe zmniejszać proporcjonalnie do kwoty zapłaconej wobec całej grzywny, a więc uwzgledniać wszystko, też nadwyżkę. Prowadzić to może jednak do absurdu, że skazany będzie wiele razy płacił niewielkie kwoty w stosunku do wysokości stawki dziennej, ktore bedziemy uwzględniać jako część st. dziennej i część jednego dnia z.kpw (a więc cały dzień) i mu zmniejszać zastępczą.
Widzę tu przykład: grzywna 30 st. dz. po 10 zł. zamieniona na 15 dni zast. kpw
skazany płaci 2 zł co = 0 st. dz i kawałek. Musimy zmniejszyć, więc liczymy za 2 st. dz i zmniejszamy o 1 dzień zast. kpw. Potem to samo może skazany powtórzyć kilka razy i po uiszczeniu np 8 złotych (4 razy po 2zł) my mu zmniejszymy o 4 dni z.kpw, co mogloby się stać dopiero po zapłaceniu 40 zlotych, gdyby płacił jednorazowo.

Druga opcja - zmniejszać o tyle ile zapłacił. Ale wtedy, gdyby uwzględniać tylko pełne stawki zapłacone, to zostawałyby nadwyżki grzywny (w w/w przykładzie - 8 zł), której skazany wcale nie musi dalej płacić, lecz odbyć zastępczą kpw. Co wtedy z tą nadpłatą. Czy zwracać ?. Jest też problem, że nie zmniejszyliśmy z. kpw, choć przepis 47 par. 1 nakazywał.

mirja
28.08.2009 20:22:37

Ja to robię w ten sposób, że pozostałą do uiszczenia kwotę kary grzywny dzielę przez wysokość stawki dziennej, a następnie wynik ten dzielę przez 2 . Jeżeli wynik jest z przecinkiem to wtedy zaokrąglam w dół (na korzyść skazanego). W ten sposób jeżeli, skazany tylko wpłaci drobną kwotę (np. 2 złote) to nie zawsze będzie to skutkowało koniecznością skracania kary zastępczej. Konieczność taka pojawi się ponownie, jeżeli uiści taką sumę, że pozostała kara grzywny, po ponownym przeliczeniu na dni pozbawienia wolności będzie mniejsza, a niżeli określona w postanowieniu lub w ostatnim zarządzeniu.

censor
28.08.2009 21:42:53

W swej praktyce nie miałem takiego dylematu, tj, takich stanów faktycznych, że skazany robi sobie jaja i płaci po 2 złote. Ale właśnie dlatego, że uważam to za robienie sobie jaj z sądu, jestem za drugą opcją. Trafnie założyciel wątku wskazuje, do jakich absurdów może prowadzić pierwsza opcja.

duralex
28.08.2009 22:01:54

też nigdy czegoś takiego nie widziałem, ale ...

zrobiłbym tak ...

zakładając, że stawka wynosi 10 zeta ...

czyli 20 zeta to jeden dzień mniej do odsiadki ...

niestety, ale po wpłaceniu pierwszych 2 zeta ograniczyłbym kz o cały dzień ...

czyli zaokrąglił w dół ...

ale kolejne wpłacone 2 zeta nie miałyby wpływu już na ograniczenie kz ...

bo ... wpłacenie 2 zeta powoduje konieczność skrócenia kz, ale nie powoduje, że delikwent ma zmniejszoną pozostałą karę grzywny do uiszczenia o całe 20 zeta ...

więc kolejna mała wpłata już nie wpływa na ilość dni do odsiadki ...

dopiero, gdyby wpłacając po te dwa zeta wpłacił łącznie całe dwie stawki, to następne 2 zeta znowu powodowałyby ograniczenie kz o jeden dzień ...

Aaanitkaaa
21.09.2011 22:24:55

zmniejszam, zaokrąglajac w górę na korzyść skazanego

totep
22.09.2011 20:55:01

"Aaanitkaaa" napisał:

zmniejszam, zaokrąglajac w górę na korzyść skazanego


Robiłem tak samo

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.