Poniedziałek, 02 grudnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6125
Poniedziałek, 02 grudnia 2024

Forum sędziów

sprzedaż konsumencka - ciężar dowodu

Pudlonka
06.09.2010 13:51:39

Ile razy mam sprawę dot. tej ustawy to zawsze czytam ten art. 4 i 8 ustawy i nigdy nie jestem pewna
Co zrobic (oczywiście poza ugodą jak powód twierdzi, że towar jest niezgody z umową bo np przetarła się/podarła kurtka, torebka itp itd więc użyto do jej wyrobu materiału nieodpowiedniego i do pozwu załącza zgłoszenie niezgodnosci z umową (w terminie 6 miesięcy od zakupu) z odpowiedzią sprzedawcy - ew rzeczoznawcy na zlecenie sprzedawcy ( w treminie 14 dni), z którego wynika iż rzecz sie przetarła/podarła, bo jest uszkodzenie mechaniczne i to nie jest żadna niezgodnosc towaru z umową.
Brak jakichkolwiek wniosków o biegłego.
czy Waszym zdaniem :
- to powód ma udowodnic, że to przetarcie/podarcie towaru jest następstwem użycia nieprawidłowego materiału tj ma udowodnic niezgodnoś towaru z umową (chyba tak rozumiem te przepisy i tak mi wynika z jedynego komentarza jaki znalazłam na ten temat)
- to przetarcie materiału jest juz niezgodnością i ciężar dowodu spoczywa na pozwanym?

Jest to problem istotny bo coraz częściej pozwane koncerny nie składają odp. na pozew - i co wtedy (przy takiej konfiguracjii dowódów w pozwie) powód nie może zgłosi wniosku o biegłego więc wtedy opowiadam się za przyjęciem założenia, że to pozwany powienien udowonic że "wada" wynika z uszkodzenia mechanicznego i poprzez brak odp. na pozew przyznaje istnienie niezgodnosci towaru z umową.
Co sądzicie bo błądzę we mgle <rosi>

Johnson
06.09.2010 14:00:30

"Pudlonka" napisał:


Co zrobic (oczywiście poza ugodą jak powód twierdzi, że towar jest niezgody z umową bo np przetarła się/podarła kurtka, torebka itp itd więc użyto do jej wyrobu materiału nieodpowiedniego i do pozwu załącza zgłoszenie niezgodnosci z umową (w terminie 6 miesięcy od zakupu) z odpowiedzią sprzedawcy - ew rzeczoznawcy na zlecenie sprzedawcy ( w treminie 14 dni), z którego wynika iż rzecz sie przetarła/podarła, bo jest uszkodzenie mechaniczne i to nie jest żadna niezgodnosc towaru z umową.
Brak jakichkolwiek wniosków o biegłego.


Uwzględnić powództwo. Powód ma domniemanie, a pozwany ma je obalić. A opinia "rywatna" to żaden dowód.
No chyba że twierdzenia powoda byłby bardzo głupie i na pierwszy rzut oka dałoby się uznać ze nie ma niezgodności z umową.
Ale dziura w ubraniu to to jest niezgodność z umową.

"Pudlonka" napisał:


Jest to problem istotny bo coraz częściej pozwane koncerny nie składają odp. na pozew - i co wtedy


Wtedy jest super. Bach wyrok zaoczny.

bruno
06.09.2010 14:07:28

Ta opinia "rzeczoznawcy" - na marginesie zob. kwalifikacje , tytuł takiego speca jest z reguły nic nie warta - a druga rzecz - nie ma waloru dowodowego w rozumieniu kpc.
nastawienie prokonsumenckie - m.in. domniemanie w art. 4 ust. 1 (jak pół roku ) - jak nie ma inicjatywy pozwanego (w zasadzie opinia biegłego) - to powód ma racje .
Dodam , ze raz spotkałaem sie z taka opinią od butów - no - słowo żenada byłoby adekwatne - cos w rozdaju - wina klienta bo kupujący chodził w butach ...

Pudlonka
06.09.2010 14:20:23

Tzn wg Ciebie Johnson każda widoczna "wada" jest niezgodnoscią towaru i ciężar dowodu że ta "wada" jest nastąpstwem innych czynników spoczywa na sprzedawcy ?
Tyle że zawsze (niemal) strony twierdzą że w chwili zakupu towar był cały - wiec domniemanie związane z 6 miesiącami średnio pasuje, bo jak mam uznac że w chwili zakupu kurtka była przetarta? Zazwyczaj powód twierdzi że materiał był zły i to doprowadziło do powstania "wady" wiec raczej niezgodnością towaru jest brak posiadania przez ten towar cech trwałosci o jkaich zapewniał sprzedawca?
A w komentarzu M. Pecyny do w/w ustawy ...."ciężar dowodu niezgodności towaru z opisem, wzorem badź próbką pochodząca od sprzedawcy bądź nieprzydatnosci do celu określonego przy zawarciu umowy spoczywa na jego nabywcy, przy czym dla obalenia domniemania wystarczające jest wykaznie sprzecznosci z co najmniej 1 z jego przesłanek"

[ Dodano: Pon Wrz 06, 2010 2:22 pm ]
"bruno" napisał:

Ta opinia "rzeczoznawcy" - na marginesie zob. kwalifikacje , tytuł takiego speca jest z reguły nic nie warta - a druga rzecz - nie ma waloru dowodowego w rozumieniu kpc.
nastawienie prokonsumenckie - m.in. domniemanie w art. 4 ust. 1 (jak pół roku ) - jak nie ma inicjatywy pozwanego (w zasadzie opinia biegłego) - to powód ma racje .
Dodam , ze raz spotkałaem sie z taka opinią od butów - no - słowo żenada byłoby adekwatne - cos w rozdaju - wina klienta bo kupujący chodził w butach ...


U nas opinie dla sklepów wydają biegli sądowi - oczywiście już ich nie powołujemy - ale w zw. z tym lista nam topnieje

Johnson
06.09.2010 14:29:08

"Pudlonka" napisał:


Tzn wg Ciebie Johnson każda widoczna "wada" jest niezgodnoscią towaru i ciężar dowodu że ta "wada" jest nastąpstwem innych czynników spoczywa na sprzedawcy ?


Mniej więcej. Przy innym rozumieniu przepisu nie bardzo widze jego sens.

"Pudlonka" napisał:


Tyle że zawsze (niemal) strony twierdzą że w chwili zakupu towar był cały - wiec domniemanie związane z 6 miesiącami średnio pasuje, bo jak mam uznac że w chwili zakupu kurtka była przetarta?


Rozumiałbym to jednak inaczej. Nie że dziura była od samego początku, lecz w towarze od samego początku były właściwości, których nie powinno być, a których skutkiem była dziura.

"Pudlonka" napisał:


A w komentarzu M. Pecyny do w/w ustawy ...."ciężar dowodu niezgodności towaru z opisem, wzorem badź próbką pochodząca od sprzedawcy bądź nieprzydatnosci do celu określonego przy zawarciu umowy spoczywa na jego nabywcy, przy czym dla obalenia domniemania wystarczające jest wykaznie sprzecznosci z co najmniej 1 z jego przesłanek"


Ja tam się z Pecyną nie zgadzam.

Pudlonka
06.09.2010 14:32:31

Jakby coś pojaśniało <słonko>

[ Dodano: Wto Wrz 07, 2010 12:25 pm ]
cofnęli mi pozew
ale przemyślenia przydadzą się na przyszłośc

POZIOMKA
21.09.2010 21:23:36

"bruno" napisał:

nastawienie prokonsumenckie - m.in. domniemanie w art. 4 ust. 1 (jak pół roku ) - jak nie ma inicjatywy pozwanego (w zasadzie opinia biegłego) - to powód ma racje .

Zgadzam sie z tym.
Oprócz tego Pudlonka każ sobie przynieść rzecz na pierwszą rozprawę. Sama zobaczysz w wielu sprawach czy powód przesadza, bo mu sie rzecz przestała podobać i chce zwrócić czy faktycznie jest to słuszna reklamacja. Zwłaszcza ciuchy i buty możesz ocenić pod kątem materiału. Do tego nie zawadzi informacyjnie spytać powoda jak rzecz używał,ile razy w jakich warunkach itp zależy czego dotyczy reklamacja.

tombialka
28.09.2010 20:22:24

Myślę, że nie można schematycznie podchodzić do opinii prywatnych. Jeśli jest prywatna opinia i jest przekonująca to może ona obalić domniemanie, o którym tu była mowa.
Inna sprawa, że się z taką opinią póki co nie spotkałem.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.