Wiem, że apelacja idzie w kierunku braku § 4 art. 69 kk, w wyroku przy zawieszeniu kary za czyn o charakterze chuligańskim.
Podobno takie rozstrzygnięcia są akceptowane przez niektóre prokuratury.
Pomyslałem, że może jednak warto powalczyć i bronić koncepcji, że brak § 4 nie powinien skutkować "aż" zmianą wyroku. Wszak materialną podstawą zawieszenia są nadal § 1 i 2, tyle tylko, że musi byc spełniony warunek szczegolnie uzasadnionego wypadku.
Moim zdanie problem jest raczej akademicki, ale apelacja pójdzie.
Co Wy na to ?
Ja powołuję.
Moim zdaniem jeżeli zwieszam to w wypadku stwierdzenia przesłanek z 69.4 k.k. a skoro tak - powinno być.
też powołuję, a potem uzasadniam te "szczególnie uzasadnione wypadki" ... ...
"Ama" napisał:
też powołuję, a potem uzasadniam te "szczególnie uzasadnione wypadki" ... ...taa ... a potem w trakcie rozprawy apelacyjnej Prokurator z Okręgu cofa te apelacje ...
Niestety Maltazarze, PR wygra tę apelację
Powoływaliśmy, powołujemy i będziemy powoływać &4 przy chuligance
"Alicja" napisał:
Niestety Maltazarze, PR wygra tę apelacjęMoże nawet jakiś order dostanie, gdyby nie ta apelacja praworządność w naszym kraju zdechłaby na bank
Powoływaliśmy, powołujemy i będziemy powoływać &4 przy chuligance
To chuliganka jeszcze u Was "chodzi"? U nas nie było od 2008 r.
"bull78" napisał:
To chuliganka jeszcze u Was "chodzi"? U nas nie było od 2008 r.
ja zasadniczo nie powoływałem, apelacja poszła ze dwa razy, może czy, przez okręg przeszło,, ale to daaaawno temu było - ostatnio chuliganek jakoś z półtora roku nie było :D
"bull78" napisał:
To chuliganka jeszcze u Was "chodzi"? U nas nie było od 2008 r.Temat uniwersalny, 69 § 4 dotyczy przecież także 178a § 4 kk, a tego przynajmniej u mnie dużo.
Moim zdaniem jeżeli zwieszam to w wypadku stwierdzenia przesłanek z 69.4 k.k. a skoro tak - powinno być.akurat 69 § 4 kk zawiera moim zdaniem jednocześnie przesłanki negatywne i pozytywne przy chuligance. Skoro ten sam przepis stwierdza, że się nie zawiesza, ale można jednak zawiesić, to po co go powoływać Gdyby to były dwa odrębne paragrafy, np. § 4 zawieszenia wykonania kary nie stosuje się wobec chuligana i § 5 można wyjątkowo zawieszać wobec chuligana, powoływałbym § 5. I wydaje mi się, że nie ma co powoływać § 4 przy zawieszeniu dla 178a § 4. Ale wiem, że jak się prok uprze, to do wyboru albo pisanie bez sensu albo powoływanie też bez większego sensu.
"romanoza" napisał:
To chuliganka jeszcze u Was "chodzi"? U nas nie było od 2008 r.Temat uniwersalny, 69 § 4 dotyczy przecież także 178a § 4 kk, a tego przynajmniej u mnie dużo.
Moim zdaniem jeżeli zwieszam to w wypadku stwierdzenia przesłanek z 69.4 k.k. a skoro tak - powinno być.akurat 69 § 4 kk zawiera moim zdaniem jednocześnie przesłanki negatywne i pozytywne przy chuligance. Skoro ten sam przepis stwierdza, że się nie zawiesza, ale można jednak zawiesić, to po co go powoływać Gdyby to były dwa odrębne paragrafy, np. § 4 zawieszenia wykonania kary nie stosuje się wobec chuligana i § 5 można wyjątkowo zawieszać wobec chuligana, powoływałbym § 5. I wydaje mi się, że nie ma co powoływać § 4 przy zawieszeniu dla 178a § 4. Ale wiem, że jak się prok uprze, to do wyboru albo pisanie bez sensu albo powoływanie też bez większego sensu. romi mi też się tak wydaje, ale już sprawa wróciła z art 178a§4, gdzie okręgowy uzupełnił podstawę zawieszenia o art. 69 § 4 k.k. więc ...
"Darkside" napisał:
romi mi też się tak wydaje, ale już sprawa wróciła z art 178a§4, gdzie okręgowy uzupełnił podstawę zawieszenia o art. 69 § 4 k.k. więc ...Może dokładnie nie przemyślał Zresztą to przecież spór o czapkę gruszek Może da się 11 stycznia na wysłuchaniu prof. Filara o zdanie spytać
"romanoza" napisał:
romi mi też się tak wydaje, ale już sprawa wróciła z art 178a§4, gdzie okręgowy uzupełnił podstawę zawieszenia o art. 69 § 4 k.k. więc ...Może dokładnie nie przemyślał Zresztą to przecież spór o czapkę gruszek Może da się 11 stycznia na wysłuchaniu prof. Filara o zdanie spytać romi jesteś <cwaniak> a co do istoty sporu masz rację, o czapkę gruszek , więc piszę sobie to 69§4 k.k.
ja też powołuję.
A co do wagi apelacji to przecież każde dziecko wie, że najważniejszym slowem zaczynającym się na literę "S" w wymiarze sprawiedliwości jest Statystyka. Pewnie proki mieli za mało apelacji od obrazy prawa materialnego w stosunku do średniej z Okręgu, czy z czegoś tam i w takiej sytuacji jest oczywiste, że kierownictwo prokuratury nakazuje olać bieżące śledztwa i powyszukiwac takie "rażące uchybienia" w wyrokach. Wszyscy wiedzą, że prokuratura (podobnie jak policja) nie służy wyłapywaniu przestępców tylko wyrobieniu statystyki.
Kiedyś mnie to wnerwiało, teraz budzi moje szczere współczucie dla tych, którzy muszą w tych "instytucjach" pracować...
Dostawianie kropek, przecinków, uzupełnianie o dodatkowy, czasami zupełnie bez znaczenia paragraf, zmiana zbiegu na związek, czy tez odwrotnie, dodanie w ruchu ladowym lub eliminacja tego, wskazanie na cel związany z .... Czy naparwdę to jest najistotniejsze przy ferowaniu wyroków w sparwach karnych?
Dlatego tak bardzo irytuje mnie orzekanie w Wydziale Karnym. To jak "wypełnianie" formularza i moze zastapmy dotychczasową formę orzeczeń w sparwach prostych i oczywistych formularzami, łącznie z jego zuasadnieniem? Z całą pewnością poprawiłoby to szybkość postępowania.
Niestety wygląda na to, że w postępowaniu karnym wróciliśmy do procesu formułkowego. Tyle tylko, że formułki musi wygłaszać nie strona tylko sąd.
powpłuję w podstawie