zamierzam umorzyć postępowanie na tej podstawie i tak się zastanawiam czy przypadkiem nie powinienem tego rozstrzygnięcia poprzedzić stwierdzeniem winy. Moja wątpliwość wynika z faktu, że można umorzyć postępowanie "jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe". Nie wiem czy tej instytucji nie należy traktować jako swoistego odstąpienia od wymierzenia kary.
Ja bym jedynie umorzył ; z tersci przepisu wynika, że umorzenie wchodzi w grę jesli ustalamy, że przestępstwo zaistniało
przy warunkowym też nie uznajemy za winnego
trudno mi się dzisiaj mysli przy tej wichurze
umorzyć postępowanie , albo uznać za winnego i odstąpić od wymierzenia kary .
W moim przekonaniu adresatem tej normy (art.62a ustawy) jest prokurator.
A nadto, na marginesie posta otwierającego wątek, należy pamiętać o tym, że nie można łączyć uznania winy (bo to to samo co skazanie) i umorzenia. Ponadto, odstąpienie od wymierzenia kary jest formą wyroku skazującego.
Omawiany przepis jest zresztą bublem od strony legislacyjnej – to tak jest, jak się miesza w prawie karnym materialnym z pobudek politycznych i nawet się nie zapyta o zdanie ani sędziów karnistów, ani legislatorów mających wiedzę z dziedziny prawa karnego. Przepis ten bowiem daje szczególną, dodatkową podstawę do umorzenia postępowania „rzed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia”. Więc – na litość boską! – co tu umarzać, jak nie ma niczego? Co najwyżej, jeśli ustawodawcy chodziło o to co napisał (że w takich a takich okolicznościach karanie nie byłoby celowe) to się po prostu nie wszczyna postępowania, a nie umarza, bo w tym momencie nie ma czegoś co by można umorzyć (śledztwo lub dochodzenie). Ale dodanie takiego przepisu (art.62 ustawy) jest i tak bez sensu, bo jego hipoteza w realiach „narkotykowych” pokrywa się z negatywnymi przesłankami procesowymi o jakich mowa w art.17 §1 pkt 3 kpk (ten ostatnio powołany przepis, jakkolwiek zamieszczony w kpk, ma jednak charakter materialny, tj. jego zastosowanie wymaga ustalenia przesłanek o charakterze materialnym).
art.62 ustawy jest idiotyzmem: do umorzenia na jego podstawie konieczne jest moim zdaniem stwierdzenie popełnienia czynu. Niestety przed wszczęciem nie da się uzyskać opinii biegłego. Więc umarzać tylko na podstawie wyników badań testerami i przyznania się?
Dziękuję za reakcję. Po prostu umorzyłem, czekam na osąd, co na to Prokurator
też się zastanawiam, jak można umorzyć przed wydaniem postanowienia o wszczęciu,
to przypadkiem nie odmawia się wszczęcia?
poza tym przepis przyznaje kompetencję o charakterze dyskrecjonalnym - jednemu się umorzy, a drugiemu nie, nie bo nie
"wanam" napisał:
też się zastanawiam, jak można umorzyć przed wydaniem postanowienia o wszczęciu,
Ten przepis nie jest dla sądu, tylko dla prokuratora.
My jak chcemy umorzyć , to na znikomość z art.17 par 1 pkt 3 kpk i tyle.
Pomijając to, że jest bzdurny.
@Morg
Podziwiam Twoją ekwilibrystykę myślową, ale to nic nie daje: przepisu obronić się nie da, jest do (...) i przejdzie do historii prawa jako przykład totalnej ignorancji prawnej ustawodawcy.
też się zastanawiam, jak można umorzyć przed wydaniem postanowienia o wszczęciu,
to przypadkiem nie odmawia się wszczęcia?
poza tym przepis przyznaje kompetencję o charakterze dyskrecjonalnym - jednemu się umorzy, a drugiemu nie, nie bo nie
Co do umorzenia przed wszczęciem - to jest taka możliwość, jeśli tak jak pisał Morg czynności w trybie art. 308 kpk nie dadzą podstaw do wszynania postępowania. Odmówić wszczęcia nie można, bo było juz prowadzone postepowanie przygotowawcze i wykonano czynnosci procesowe (art. 307 § 2 kpk wyklucza w tym wypadku odmowę wszczęcia). Sprawę reguluje § 142 ust. 4 regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek prokuratury. Takie umorzenia są dość częste.
Co do przyznania prokuratorowi kompetencji do wyboru kogo oskarży a kogo nie wg. własnego widzimisie , to wlaśnie o to ustawodawcy chodziło - o odstępstwo od zasady leglizmu na rzecz oportunizmu.
"giedrys" napisał:
Sprawę reguluje § 142 ust. 4 regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek prokuratury.Chyba nie jedyny to przykład regulowania tym aktem prawnym, rangi podustawowej, materii jak najbardziej ustawowej.
Ale w tym wypadku przynajmniej zasadny i rozsądny. Art. 17 nakazuje "nie wszczynać postępowania w wypadku wymienionych tam przesłanek, tak jak pisałem, art. 307 zaś nie dopuszcza wydania odmowy wszczęcia, jesli wykonywano inne czynności procesowe, niz tam wymienione. Logicznym jest więc umorzenie postepowania, bo absurdem było by wszcząć w celu umorzenia. W tym wypadku regulamin raczej nie reguluje, ale interpretuje i to jest jednak raczej dopuszczalne.
Ale to i tak nie na temat.
komentatorzy traktują zastosowanie 308 jako faktyczne wszczęcie postępowania, a 308 par. 3 mówi o umorzeniu postępowania
uwzględniając treść art 308 - art 62a w sformułowaniu postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, rozciąga możliwość zastosowania szczególnej przesłanki umorzenia na sytuację wynikającą z art 308 par 3 tj. na sytuację po przesłuchaniu osoby podejrzanej
62a z uwagi na powyższe sformułowanie nie będzie jednakże rozciągał możliwości zastosowania przesłanki umorzenia na odmowę wszczęcia postępowania
co do dyskrecjonalnej kompetencji prokuratora... równość wobec prawa się kłania i tylko tyle
Jestem jednak przekonany że autorom art.62a ustawy narkotykowej nie chodziło o subtelną konstrukcję art.308 kpk, bo się na tym nie znają
pytanie, kto był rzeczywistym autorem poprawki?
podzielam wątpliwości co racjonalności ustawodawcy socjologicznego, z przedstawionej wykładni wynika, że bez przesłuchania prawdopodobnego sprawcy i bez wszczęcia postępowania, bądź bez faktycznego wszczęcia nie można zakończyć sprawy...
prokuratorom regulacja ta baaardzo pomoże, odciąży ich od drobnych spraw
jak ustawodawca byłby myślący, to posiadanie byłoby wykroczeniem karanym grzywną i to w trybie mandatowym
"wanam" napisał:
prokuratorom regulacja ta baaardzo pomoże, odciąży ich od drobnych spraw