Poniedziałek, 09 grudnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6132
Poniedziałek, 09 grudnia 2024

Forum sędziów

212 kk

cezary
17.02.2012 13:07:28

jak uważacie, czy mamy do czynienia z czynem z art. 212par 1 kk gdy na posterunku policji funkcjonariusz zdaje relację oskarzonej, która była pokrzywdzoną w innej sprawie z rozpytania osób mieszkających w tej samej miejscowości, informując ją o tym, ze nie ustalono sprawcy w jej sprawie. W pewnym momencie policjant wymienia osoby, z którymi rozmawiał, a wśród nich miejscowego sołtysa, wtedy oskarżona zadaje mu w tonie pretensjonalnym pytanie cyt " tego pijaka tez się pytaliscie?".

Z dowodów wynika, ze sołtys nie leczył się odwykowo, wśród miejscowej społeczności nie jest postrzegany jako osoba nadużywająca alkoholu ( zarzut nieprawdziwy). Cała sprawa wzięła się z tego, że ten policjant powtórzył dokładnie sołtysowi sugestię oskarzonej.

- czy policjant miał w ogóle prawo powtórzyć sołtysowi treść rozmowy jaką odbył z oskarżoną
- czy w ogóle możemy mówić o zaistnieniu czynu z art. 212par 1 kk, a zwłaszcza realnej możliwości poniżenia osoby pomówionem skoro pomówienie została przekazane funkcjonariuszowi policji, który moim zdaniem miał obowiązek zachować treść tej rozmowy w tajemnicy.

SN w post. z 17 listopada 2001r.-lEX nr 51600 uznał za pomówienie niepubliczne poinformowanie kuratora sądowego o własciwościach lub postępowaniu innej osoby mogacych poniżyć ją w opinii publicznej, jeżeli przekazane kuratorowi informacje były nieprawdziwe.

censor
17.02.2012 13:59:30

"cezary" napisał:

czy policjant miał w ogóle prawo powtórzyć sołtysowi treść rozmowy jaką odbył z oskarżoną
Nie, po jakiego grzyba tak robił
A kto tu z tego trójkąta oskarża i kto jest oskarżony?

cezary
17.02.2012 15:25:36

prywatka, oskarża sołtys, a oskarżona to kobieta, która zadała takie a nie inne pytanie o w/w treści, a wszystko przez zbytnio gadatliwego policjanta

xvart
18.02.2012 19:05:30

po pierwsze gdzie tu znamię pomówienia, które mogłoby poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utrayę zaufania?
Moim zdaniem znamion nie ma.
Ja bym skierował na posiedzenie i załatwił sprawę umorzeniem:
1. z powodu braku znamion czynu zabronionego
2. z powodu znikomej społecznej szkodliwości czynu (tak z ostrożności gdyby odwoławczy jednak uznał, że znamiona są).
Sprawa pięknie pokazuje jak nasz czas, który powinniśmy przeznaczać na rozpoznawanie spraw ważnych, jest przez ustawodawcę marnowany lekką rączką.
Moim zdaniem te całe 212, 216 i 217 powinny być wykreślone z kodeksu. To powinny być sprawy cywilne.

Sofista
18.02.2012 21:27:58

.xvart,

To powinny być sprawy cywilne

W tej sprawie to najwyżej naruszenie dóbr osobistych ( dobre imię sołtysa), a to pod warunkiem, że faktycznie do kieliszka nie zagląda.
A swoją drogą Policjant ma jęzor jak kameleon <hałas>

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.