Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

Nowe dobra osobiste

Sofista
02.04.2012 16:12:40

Obecny i przykładowy katalog dóbr osobistych kształtuje się następująco: życie, zdrowie, nietykalność cielesna, integralność seksualna, wolność i swoboda sumienia, cześć człowieka, nazwisko, pseudonim, stan cywilny, poczucie przynależności do konkretnej płci, wizerunek, głos osoby fizycznej, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, racjonalizatorska, artystyczna, wynalazcza, kult po zmarłej osobie, prawo do grobu, tradycja rodzinna, więzy rodzinne rodziców z dzieckiem, dane osobowe, możliwość korzystania ze środowiska naturalnego, ochrona przed hałasem.

Wiec idąc dalej mamy dwie teorie subiektywna I obiektywną na podstawie których dokonuje się oceny czy doszło do naruszenia dóbr osobistych czy też nie.

A na podstawie jakich kryteriów dokonywac oceny czy przedstawione dobro dajmy na to przykładowe, które jeszcze nie istnieje w katalogu nalezy sklasyfikować i uznać czy być może odrzucić.

Tomasz Zawiślak
04.04.2012 02:16:00

W uchwale Sądu Najwyższego z 19.11.2010r., III CZP 79/10, OSNC 2011/4/41 wskazano, iż w ramach istniejących instrumentów ochrony cywilnoprawnej ochrona dóbr osobistych ma charakter wyjątkowy, w związku z czym sięganie do jej mechanizmów powinno następować z odpowiednią ostrożnością i powściągliwością, bez tendencji do sztucznego poszerzania katalogu tych dóbr.
Dobra osobiste wynikają z tych wartości niemajątkowych, które są ściśle związane z człowiekiem, obejmując jego fizyczną i psychiczną integralność albo będąc przejawem jego twórczej działalności; skupiają niepowtarzalną, pozwalającą na samorealizację indywidualność człowieka, jego godność oraz pozycję wśród innych ludzi. Dobrem osobistym jest wartość immanentnie złączona z istotą człowieczeństwa oraz naturą człowieka, niezależna od jego woli, stała, dająca się skonkretyzować i obiektywizować. Na tle takiego pojmowania dóbr osobistych nie można konstruować – co się niekiedy czyni – dobra osobistego w postaci prawa do niezakłóconego odpoczynku, przypisywanego konsumentowi zawierającemu umową o świadczenie usług turystycznych. Należy poza tym pamiętać, że każde dobro osobiste skupia w sobie dwa elementy – chronioną wartość oraz prawo żądania od innych poszanowania jej. Spokojny, niezakłócony odpoczynek na zorganizowanych wczasach nie odpowiada tym przesłankom; jest zwykłym przejawem zachowania człowieka, zaspokojeniem jego – najczęściej doraźnej – potrzeby, nie przez wszystkich zresztą odczuwanej. Z tezą tą nie koliduje stwierdzenie, że urlop (okresowy odpoczynek) stanowi elementarną składową higieny psychicznej oraz jest środkiem odnowy somatycznej, a w związku z tym czynnikiem wpływającym bezpośrednio na zdrowie człowieka, będące jednym z podstawowych dóbr osobistych (art. 23 in principio k.c.). Przeciwnie, nie można wykluczyć, że w niektórych sytuacjach działanie (zaniechanie) organizatora turystyki, skutkujące „zmarnowaniem urlopu”, będzie jednocześnie naruszeniem jakiegoś dobra osobistego, w tym np. zdrowia albo nietykalności lub wolności osobistej, i wówczas – po spełnieniu pozostałych przesłanek odpowiedzialności – zasądzenie zadośćuczynienia na podstawie art. 445 lub 448 k.c. stanie się możliwe, jednak konstatacja ta nie uzasadnia generalnego stanowiska, iż prawo do spokojnego wypoczynku (urlopu) jest dobrem osobistym, dającym się pomieścić w otwartym katalogu tych dóbr zawartym w art. 23 k.c.

Sąd Najwyższy przyjał, iż nie są dobrami osobistymi m.in.:

- zdolność kredytowa - nie umiem znaleźć namiarów na orzeczenie...

- prawo do niezakłóconego korzystania z energii elektrycznej – wyrok z dnia 7 grudnia 2011 r., II CSK 160/11

MARIUSZ5555
04.04.2012 21:39:22

"Tomasz Zawiślak" napisał:

Sąd Najwyższy przyjał, iż nie są dobrami osobistymi m.in.:

- zdolność kredytowa - nie umiem znaleźć namiarów na orzeczenie...

- prawo do niezakłóconego korzystania z energii elektrycznej – wyrok z dnia 7 grudnia 2011 r., II CSK 160/11


bardzo rozsądne podejście.

falkenstein
04.04.2012 23:00:03

Jeśli chodzi o prawo do urlopu to ja miałem sprawę, w której powodowie bezpodstawnie nie zostali wpuszczeniu do samolotu, po tym jak pracownikom linii lotniczej ubzdurało się, że muszą mieć wizę. Konsekwencją było zmarnowanie urlopu bpo nie zdążyli na zbiórkę w jakiejś egzotycznej wycieczce, wypłynięcie jachtu, czy jakieś tam i musieli zostać na lądzie, w hotelu i zamiast tego dostali tylko pobyt w hotelu. Wtedy nie uznałem, że dobrem osobistym jest prawo do dobrego urlopu, albo urlopu zgodnego z planami. Ale uznałem, ze bezprawne uniemożliwienie podróży jest naruszeniem wolności i z tego zasądziłem

Sofista
05.04.2012 01:03:20

Z takich ciekawości w temacie to można powołać na ten oto przykład zasady panujące w określonej grupie społecznej (np. krytyków muzycznych) mogą być uwzględnione tylko jeśli zarówno osoba, której dobra osobiste naruszono, jak i odbiorcy działania naruszającego (najczęściej krytyki prasowej) należą do tego środowiska. W wyr. z 19.9.1968 r. (II CR 291/68, OSN 11/1969, poz. 200 z glosami krytycznymi A. Kopffa, NP 1970, Nr 7-8, s. 1185 i n. i A. Kędzierskiej-Cieślak, PiP 1970, Nr 5, s. 818 i n.) SN stwierdził, że nazwanie krytyka muzycznego "zadufanym w sobie dyletantem" nie stanowi zniesławienia, ponieważ w środowisku krytyków muzycznych dopuszczalna jest nawet bardzo ostra krytyka.

Joasia
05.04.2012 09:44:23

Falki, a nie mogłeś zasądzić zadośćuczynienia za zmarnowany urlop (z 471 kc wykładanego w duchu dyrektywy turystycznej)?

Sofista
26.06.2012 23:19:02

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ziobro-przegral-proces-wytoczony-stankiewiczowi,1,5172134,wiadomosc.html

Naruszenie musi być obiektywne a nie subiektywne wtedy nie ryzykuje się zwrotu kosztów zastępstwa <figielek>

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.