Piątek, 29 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5877
Piątek, 29 marca 2024

Forum sędziów

Art. 270 kk poprawianie strony

Johnson
12.07.2012 13:03:37

Czy wypełnia znamiona przestępstwa z art. 270 §1 kk (lub raczej §3) takie zachowanie adwokata na rozprawie:
Adwokat składa pełnomocnictwo podpisane przez stronę gdzie wpisano że strona udziale temuż adwokatowi pełnomocnictwa do występowania w sprawie "własnej I instancja". Sąd zwraca adwokatowi pełnomocnictwo wskazując że nie wskazuje ono o jaką sprawę dokładnie chodzi. Na to adwokat dopisuje do pełnomocnictwa zwrot "w sprawie sygn akt XXXX" i znów składa sądowi
No i chodzi mi o to czy adwokat może sobie dopisywać "cóś" do pełnomocnictwa podpisanego przez stronę?

romanoza
12.07.2012 13:10:27

Często jest tak, że strona podpisuje pełnomocnictwo in blanco. Ja tam problemu w tym nie szukałbym.

andrzej74
12.07.2012 13:11:13

Zapytaj się jego klienta do jakiej sprawy udzielił adwokatowi pełnomocnictwa. W/g mnie to raczej brak staranności przy wypisywaniu pełnomocnictwa. O podrobieniu raczej nie ma mowy, co do przerobienia - chyba jedynie wówczas gdy nie był umocowany przez klienta do Twojej sprawy.

Darkside
12.07.2012 13:12:17

Też tak myślę, skoro pełnomocnictwo było udzielone do tej konkretnej sprawy a adwokat źle je wypisał, to poprawienie go, tak aby odpowiadało zakresowi umocowania, nie wyczerpuje znamion z art 270 kk

Johnson
12.07.2012 13:12:39

"romanoza" napisał:

Często jest tak, że strona podpisuje pełnomocnictwo in blanco. Ja tam problemu w tym nie szukałbym.


Jak jest w rzeczywistości to ja wiem, ale chodzi mi o bezczelność składa pełnomocnictwo, sąd mu zwraca i on przy sądzie je "oprawia"

[ Dodano: Czw Lip 12, 2012 1:14 pm ]
"Darkside" napisał:

Też tak myślę, skoro pełnomocnictwo było udzielone do tej konkretnej sprawy a adwokat źle je wypisał,


Dokument nie pochodzi od adwokata. Dokument pochodzi od strony to ona go podpisuje nie adwokat. Pełnomocnictwo do jednostronna czynność prawna. Tam nie ma miejsca na oświadczenia adwokata.

Volver
12.07.2012 13:21:58

"Johnson" napisał:

chodzi mi o bezczelność składa pełnomocnictwo, sąd mu zwraca i on przy sądzie je "oprawia"


to jest wynik zepsucia obyczajów

to tak, jak ostatnio na sali, gdy odczytałem postanowienie w takim 4letnim zniesieniu i w zupełnie dobrej woli uczestnik mówi (grzecznie), "rzepraszam Wysoki Sądzie: czy było 4000 a 6000-co do jednego z rozliczeń"-patrzę na kartę -tak..."a! to powinno być odwrotnie"-a nie może Wysoki Sąd tu "oprawić"?

rzecz jasna natychmiast z urzędu zarządziłem posiedzenie, i napisałem postanowienie o sprostowaniu, (bo błąd zirytował mnie)poprawianie, które zaproponowano w imię przyspieszenia i dobrych stosunków, będące w istocie fałszowaniem dokumentu...(doręczone od ręki,pokwitowane i okay-w sekretariacie)

Alicja
12.07.2012 13:36:58

Johnson ma rację, skoro adwokat poprawił na pełnomocnictwie za mocodawcę, to przerobił dokument, a wystarczyłoby aby klient do protokołu podał, że ten pełnomocnik jest do tej konkretnej sprawy i już .

andrzej74
12.07.2012 13:53:32

Przerobienie dokumentu polega na bezprawnym dokonaniu przekształceń w autentycznym dokumencie, przez co zostaje mu nadana inna treść lub znaczenie (np. usunięcie fragmentów dokumentu, zmiana zapisów itp.). Zdaniem SN, wyrażonym w wyroku z dnia 3 kwietnia 1998 r. (III KKN 289/97, OSNKW 1998, nr 5-6, poz. 28), znamiona przestępstwa przerobienia dokumentu wypełnia jedynie wprowadzenie przez osobę nieuprawnioną takich zmian, które nadają tej przerobionej postaci pozory autentyczności.

Jak masz wątpliwości zawsze możesz powiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Otrzymasz od nich informację jaką decyzję podjeli, a pan mecenas prawdopodobnie bedzie się musiał do nich pofatygować.

Johnson
12.07.2012 13:57:30

"andrzej74" napisał:


znamiona przestępstwa przerobienia dokumentu wypełnia jedynie wprowadzenie przez osobę nieuprawnioną takich zmian, które nadają tej przerobionej postaci pozory autentyczności.


No i jaki z tego wniosek?
Adwokat nie jest uprawniony do nanoszenia żadnych zmian na oświadczenie mocodawcy. Po dopisaniu przez niego czegoś tam wygląda na to że to mocodawca tak napisał i podpisał. Czyli pozory autentyczności są.
Czego brak? Pomijam stopień społecznej szkodliwości.

Na razie to zawiadomiłem tylko ORA Prokuratury nie zawiadamiałem bo uważam że będzie znikoma społeczna szkodliwość (bo zapewne on jest pełnomocnikiem - wystarczyłoby żeby to po ludzku wykazał), ale znamiona to moim zdaniem są wypełnione.
Nawet jeśli to nie przestępstwo do uważam że adwokaci tak robić nie powinni. Niech mu zrobią krzywdę.

Geralt
13.07.2012 10:11:16

"Johnson" napisał:

Dokument nie pochodzi od adwokata. Dokument pochodzi od strony to ona go podpisuje nie adwokat. Pełnomocnictwo do jednostronna czynność prawna. Tam nie ma miejsca na oświadczenia adwokata.

OWszem, ale treść może rzecież wypełnić adwokat, ważne by podpis klienta był autentyczny. Jeśli poprawienie pomyłki w treści (to samo dotyczy np. błędnego wpisania sygnatury) jest zgodne z wolą klienta (a zapewne tak jest, nie wiem czy w ytm przypadku klient był na sali) to nie widziałbym w tym bezprawności, a tym samym znamion 270.

galerius
13.07.2012 10:33:36

"Johnson" napisał:

Czy wypełnia znamiona przestępstwa z art. 270 §1 kk (lub raczej §3) takie zachowanie adwokata na rozprawie:
Adwokat składa pełnomocnictwo podpisane przez stronę gdzie wpisano że strona udziale temuż adwokatowi pełnomocnictwa do występowania w sprawie "własnej I instancja". Sąd zwraca adwokatowi pełnomocnictwo wskazując że nie wskazuje ono o jaką sprawę dokładnie chodzi. Na to adwokat dopisuje do pełnomocnictwa zwrot "w sprawie sygn akt XXXX" i znów składa sądowi
No i chodzi mi o to czy adwokat może sobie dopisywać "cóś" do pełnomocnictwa podpisanego przez stronę?

Ale o co chodzi Moim zdaniem pełnomocnik przedstawił prawidłowe pełnomocnictwo, gdyż brak wskazania zakresu pełnomocnictwa nakazywał traktowanie go jak pełnomocnictwa do wszystkich spraw. Czy od pełnomocników podmiotów masowych żądacie pełnomocnictwa do konkretnej sprawy ? Ponadto nie rozumiem "zwracania pełnomocnictwa". Przecież to nie pismo procesowe, którego braki można usunąć. Zatem można pełnomocnika dopuścić do udziału w postępowaniu lub udziału mu odmówić. Kolega poszedł na skróty i się porobiło.

Johnson
13.07.2012 11:13:42

"galerius" napisał:


Kolega poszedł na skróty i się porobiło.


Pomiminy może co ja zrobiłem (bo zrobiłem coś tam więcej niż jest tu napisane). W tym wątku, przynajmniej w moim założeniu, miał być tylko ocena zachowania adwokata z punktu widzenia tego jednego przepisu kk.

efa
13.07.2012 12:36:17

u nas adwokat sam wypisał treść pełnomocnictwa na druku zawierającym ksero podpisu klienta

galerius
13.07.2012 12:58:05

"Johnson" napisał:



Na razie to zawiadomiłem tylko ORA Prokuratury nie zawiadamiałem bo uważam że będzie znikoma społeczna szkodliwość (bo zapewne on jest pełnomocnikiem - wystarczyłoby żeby to po ludzku wykazał), ale znamiona to moim zdaniem są wypełnione.
Nawet jeśli to nie przestępstwo do uważam że adwokaci tak robić nie powinni. Niech mu zrobią krzywdę.

Skoro pełnomocnik już tak zrobił to moim zdaniem należy zawiadomić Prokuraturę bo tylko w ramach postępowania karnego można ocenić czy wystąpiła znikoma społeczna szkodliwość.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.