Czwartek, 25 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5904
Czwartek, 25 kwietnia 2024

Forum sędziów

Wniosek pełnomocnika o zaminę kwalifikacji

kate_ol
21.09.2010 09:25:17

Witam,
W jedenej z moich ostatnich spraw pojawił się mały problem... Otóż pełnomocnik pokrzywdzonych /tytułujący się - pełnomocnikiem oskarżycieli posiłkowych - choś oświadczenia o działaniu w takim charakterze przez pokrzywdzonych póki co nie ma/ złożył wniosek o zmianę kwalifikacji ze 157 na 13 w zw. ze 148... Podstaw moim zdaniem nie ma... Tylko co z tym wniosekim - a/a czy formalnie nie uwzględniać postanowieniem /zaskarżalnym/. Osobiście skłaniam się ku drugiemu rozwiązaniu. A wy?

jano1976
21.09.2010 09:36:22

Ja kiedyś zrobiłem tak - zarządzenie, niezaskarżalne - pozostawić do decyzji przy wyrokowaniu. Po naradzie decydujesz - jeśli są podstawy to wznawiasz przewód, uprzedzasz o możliwości przyjęcia wnioskowanej kwalifikacji w trybie 399 kpk i uznajesz się niewłaściwym, jeśli nie ma podstaw wyrokujesz. Tu jednakże wchodzisz w zakres zagadnienia na ile jesteś władny rozstrzygać jako sąd rejonowy o tym czy jest podstaw ado takiej kwalifikacji czy nie. Orzecznictwo jest pokręcone i to znacznie. Ja kiedyś z ostrożności przekazałem do SO w takiej sytuacji i SO nie zwrócił mi sprawy a w wyroku przyjął kwalifikację z ao.

Dred
21.09.2010 09:46:34

tylko a/a

kate_ol
21.09.2010 10:01:40

Za pozstawieniem w aktach przemawia jeszcze chyba to, że póki co pan adw. jest pełnomocnikiem pokrzywdzonych a nie oskarżycieli posiłkowych /do czasu złożenia oświadczenia o wstąpieniu/... Tak czy inaczej - sprawa lekko pokręcona, sporo świadków, dużo wątpliwości... nie chciałabym narazić się na zarzut nieważności postęowania... Chyba rzeczywiści pozostawię z zarządzeniem "do decyzji przy wyrokowaniu"... Na marginesie - też kiedyś przekazałam sprawę do SO, przekazanie chwyciło a skazanie było z kwalifikacji z a/o... 156 par. 3 nota bene... co wydało mi się dziwne... Jak można zamierzać jedynie dokonanie ciężkiego uszczerbku przejeżdżając komuś nożem po szyi...

suzana22
21.09.2010 14:18:52

Po przemyśleniu dowodów, jeśli wyglądałoby mi na to, że kwalifikować należałoby z art. 148 kk, to niezależnie od wniosku pełnomocnika uznałabym się za sąd niewłaściwy i przekazała do okręgu (najwyżej nie chwyci, ale w ten sposób trochę przedpola można sobie oczyścić), jeśli 148 kk nie wychodzi z dowodów oczywiście nie przekazywałabym. Tak czy inaczej wniosek strony o zmianę kwalifikacji - a tak naprawdę o przekazanie sprawy sądowi właściwemu - rozpoznać trzeba i to moim zdaniem przed wyrokowaniem.

kate_ol
21.09.2010 15:25:46

"suzana22" napisał:

Po przemyśleniu dowodów, jeśli wyglądałoby mi na to, że kwalifikować należałoby z art. 148 kk, to niezależnie od wniosku pełnomocnika uznałabym się za sąd niewłaściwy i przekazała do okręgu (najwyżej nie chwyci, ale w ten sposób trochę przedpola można sobie oczyścić), jeśli 148 kk nie wychodzi z dowodów oczywiście nie przekazywałabym. Tak czy inaczej wniosek strony o zmianę kwalifikacji - a tak naprawdę o przekazanie sprawy sądowi właściwemu - rozpoznać trzeba i to moim zdaniem przed wyrokowaniem.


148 raczej nie wchodzi w grę... Ale jeśli formalnie wydam postanowienie i pałnomocnik mi je zaskarży /jako postanowienie w przedmiocie własciwości/ to przynajmniej będę miała pewność... SO, jeśli chce, niech sobie to bierze... Tak zrobię i zobaczymy... Zmianę kwalifikacji z 399 kpc jeśli nie dochodzi do zmiany właśnciwości rzeczowej - jak najbardziej podczas wyrokowania. ALe tu, w razie czego, za dużo tracę /sporo świadków, po co marnować czas, którego i tak wiecznie mało.../

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.