Czwartek, 10 października 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 6072
Czwartek, 10 października 2024

Forum sędziów

zwrot kosztów podróży uniewinnionemu obwinionemu

mo65
10.08.2011 19:36:05

Witam Szanownych Kolegów. Pewien obwiniony został uniewinniony przez nasz Sąd za wykroczenie drogowe. Po uprawomocnieniu się wyroku tenże obwiniony złożył wniosek do Komendy Policji o zwrot kosztów jego przyjazdu na rozprawę do Sądu ( duża kwota ).Policja dzwoni co robić . P odobno powołuje się na art 616 kpk i twierdzi , że jak pieniądze nie wpłynął na jego konto w terminie 7 dni to się z nimi policzy .Co sądzicie o tej sytuacji ?

mathra
11.08.2011 15:06:21

Powinien złożyć wniosek do Sądu a nie do policji. Na pewno nie ma prawa jakichś terminów wyznaczać. W sądzie powinien podać dokładnie, jakie koszty poniósł i z czego to wynikało.
Znalazłam taki fragment własnego postanowienia:

"Zgodnie z art. 118 § 2 kpw w razie uniewinnienia obwinionego w sprawie, w której wniosek o ukaranie złożył oskarżyciel publiczny, koszty postępowania ponosi Skarb Państwa. Do kosztów tych zgodnie z art. 119 kpw w zw. z art. 618§1 pkt 3 kpk należą koszty sprowadzenia i przewozu oskarżonego, świadków i biegłych.
W ocenie Sądu obwinionej należy się jedynie zwrot kosztów stawiennictwa na dwóch rozprawach w Sądzie I instancji (obecność na rozprawie odwoławczej nie była obowiązkowa) oraz dojazdu z badań psychiatrycznych. Z uwagi na brak regulacji bezpośrednio dotyczącej prawa obwinionego do zwrotu kosztów zastosowano per analogiam art. 4 ust. 1 Dekretu Rady Ministrów z dnia 26 października 1950 r. w sprawie należności świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym, który stanowi, że za koszty podróży uznaje się koszty przejazdu środkiem transportu masowego (koleją, autobusem itp.) w klasie najniższej, w braku zaś takiego środka - koszty przejazdu najtańszym z dostępnych środków lokomocji. Bilet z.............. do ................. kosztuje ............ zł, za 5 przejazdów (dojazd i powrót z rozprawy, powrót z badań) należy się obwinionej ................. zł".

Nie wiem, czy to dobrze, ale mam nadzieję, że się przyda.

mo65
11.08.2011 21:58:35

Dzięki.

romanoza
11.08.2011 22:08:06

"mo65" napisał:

Dzięki.
Tak łatwo to nie ma. Powinieneś kliknąć "omógł" mathrze

HK
07.10.2011 19:20:20

Na marginesie, art. 4 ust. 1 dekretu z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją - wyrok TK z 22.3.2011 r. w sprawie SK 13/08. Przepis straci moc po 12 miesiącach od ogłoszenia wyroku w Dz. U.


http://www.trybunal.gov.pl/rozprawy/2011/sk_13_08.htm
http://www.trybunal.gov.pl/rozprawy/2011/Dz_Ustaw/sk_13s08.htm

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.