Piątek, 19 kwietnia 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5898
Piątek, 19 kwietnia 2024

Forum sędziów

Obrońca w postępowaniu wykroczeniowym

Morg
27.10.2011 11:27:10

Nie znalazłem odpowiedniego tematu, to pozwolę sobie założyć. Jak gdzieś jakiś jest, to będę wdzięczny modom za przeniesienie.

Obwiniony powinien mieć obrońcę – w tym z urzędu – już na etapie czynności wyjaśniających uznał PG i złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją art. 4 k.p.w.

Zastanawiają mnie w związku z tym dwie rzeczy:

1. Niby PG ma rację, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę charakter niektórych wykroczeń... czy obwiniony naprawdę potrzebuje mecenasa z urzędu przy czynnościach wyjaśniających w sprawie o jazdę trzeci raz autobusem na gapę, czy obsikanie klatki schodowej?

2. Co w tej sprawie może zrobić TK? Bo wydaje mi się, że niewiele... do art. 4, art. 8, czy jakiegokolwiek innego dopisać nic nie może, a całego k.p.w. przecież nie uchyli.

mathra
28.10.2011 09:39:27

Teoria teorią, wiadomo najlepiej, żeby każdy obwiniony/oskarżony miał obrońcę, ale w praktyce to wywalanie państwowych pieniędzy w błoto. Rzadko się zdarza, by obrońca z urzędu zrobił coś sensownego, często są nieprzygotowani, a wnioski dowodowe składają tylko po to, by przedłużyć postępowanie (20% za kolejny termin). No i oczywiście składają apelacje niby w interesie klienta, ale faktycznie prowadzi to tylko do obciążenia klienta kosztami obrony z urzędu. Szczerze mówiąc, ja bym nawet w karnym ograniczyła adwokata z urzędu tylko do sytuacji, gdy sprawa jest skomplikowana, a oskarżony sobie z czynnościami procesowymi nie radzi i jest biedny. W karnym przecież Sąd sam ustala prawdę materialną i dba o interesy oskarżonego.

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.