Czwartek, 28 marca 2024
Dziennik wyroków i ogłoszeń sądowych
Rej Pr. 2512 | Wydanie nr 5876
Czwartek, 28 marca 2024

Forum sędziów

badania variograficze - nasze doświadczenia

bebek4
18.04.2008 23:23:39

Chciałbym zapytać jakie są Wasze doświadczenia z wnioskami o badania variografem i to tak te które dotyczą oskarżonych jak i świadków. Nie chodzi mi o doktrynę itd ale raczej jak praktycznie radzicie sobie z tym problemem i czy macie jakieś doświadczenia z wydziałami odwoławczymi i ich orzeczeniami w przypadku dopuszczenia czy oddalenia tego typu dowodów...

Graffi
18.04.2008 23:36:52

ja oddalam jako niedopuszczalne z mocy ustawy... badania te są możliwe tylko w postępowaniu przygotowawczym do ograniczenia liczby podejrzanych a nie jako dowód w sprawie przed sądem. do tej pory nigdy z tego powodu uchyłki nie miałem

bebek4
18.04.2008 23:46:57

no co ty, to chyba nie za bardzo drążyłeś temat...

rbx
19.04.2008 00:19:23

Ja też takie wnioski oddalam, również przyjmuję że są niedopuszczalne. Niezależnie od tego mógłbym też argumentować, że gdyby to było takie proste - podłączasz człowieka do maszyny i ona drukuje wynik, to po co byłyby sądy w ogóle?
Słyszałem też taką opowieść, choć za autentyczność nie ręczę: oskarżony składa wniosek o poddanie go badaniu na wykrywaczu kłamstw, na co sędzia, wskazując palcem na siebie: "tu jest wykrywacz kłamstw". I miał rację!

Graffi
19.04.2008 00:26:22

bebek, można jaśniej?

bebek4
19.04.2008 09:38:34

jasne szczególnie teza 2

i to nie jest jakaś wymyślona koncepcja bo u nas jest spór co do tej koncepcji. Stąd moje pytanie nie o dopuszczalność ale funkcjonowanie w praktyce

Grajewski Jan, Paprzycki Lech K., Steinborn Sławomir
komentarz
Zakamycze 2006
Komentarz do art.199(a) kodeksu postępowania karnego (Dz.U.97.89.555), [w J. Grajewski, L.K. Paprzycki, S. Steinborn, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I (art. 1-424). Zakamycze, 20–
Stan prawny: 2005.10.01


1. Przepis ten, dodany ustawą nowelizującą z dnia 10 stycznia 2003 r., jeżeli chodzi o zdanie pierwsze wydaje się zbędny. Unormowanie to może przecież dotyczyć, na gruncie obowiązującego kodeksu, tylko sytuacji określonej w art. 192a § 2, gdzie również mowa jest o konieczności uzyskania zgody na badanie z zastosowaniem środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu osoby podejrzanej (pomijając to, że bez takiej zgody tego rodzaju badania nie da się przeprowadzić). Chyba że chodzi o przepis, który miałby zastosowanie, gdyby w przyszłości ustawa pozwalała na stosowanie takich środków w związku z przesłuchaniem (obecnie zakazuje tego przepis art. 171 § 5 pkt 2). Świadczyć za tym może treść zd. 2 art. 199a, pozwalająca uznać za dowód (wyjaśnienia) te oświadczenia oskarżonego-podejrzanego, które zostaną złożone w czasie przesłuchania, w którym stosowano takie środki techniczne. Jeżeli jednak taki był zamiar projektodawców, to już w obecnym stanie prawnym brak jest uzasadnienia dla stwierdzenia w art. 192a § 2, że konieczna jest zgoda badanego. Wydaje się także, że przepis art. 199a zd. 2 nie może mieć zastosowania do wypowiedzi osoby podejrzanej badanej w trybie określonym w art. 192a § 2. Te wypowiedzi nie stanowią oświadczeń w rozumieniu art. 199, gdyż są tylko, tak jak w wypadku art. 192a § 1, szczególnego rodzaju "materiałem", który podlega zbadaniu przez biegłego (art. 192a § 2), a wynik zbadania tego "materiału" jest swoistym narzędziem "ograniczenia kręgu osób podejrzanych", nie stanowiąc w dalszym toku postępowania dowodu w sprawie w rozumieniu art. 167 i n. (zob. też uwagi do art. 192a i 199). Chyba że w zdaniu drugim art. 199a chodzi właśnie wyłącznie o "dowód eliminujący" określony w art. 192a § 2.

2. Przepisy art. 199a można jednak odczytać także w ten sposób, że nie dotyczą one sytuacji określonej w art. 192a § 2, a wprowadzają, wbrew chyba jednak zakazowi określonemu w art. 171 § 5 pkt 2, jako swoiste lex specialis, możliwość stosowania poligrafu (wariografu) jako narzędzia badania oskarżonego, podejrzanego i świadka, oczywiście za ich zgodą, zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie, a złożone wówczas przez nich oświadczenia (nie będące ani wyjaśnieniami, ani zeznaniami), wobec niestosowania art. 199, stanowią dowód w sprawie. Wówczas jednak podstawą przeprowadzenia takiego dowodu z opinii biegłego tej szczególnej specjalności - poligrafera będzie postanowienie sądu albo organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze, ale wydane dopiero po uzyskaniu zgody oskarżonego, podejrzanego albo świadka na takie badanie, zdając sobie sprawę z procesowych konsekwencji wyników ekspertyzy ( art. 16 § 2).

[ Dodano: Sob Kwi 19, 2008 9:40 am ]
aha ja te wnioski też staram się oddalać bo to jest jedynie poszlaka ale to nie jest przedmiotem mojego pytania

[ Dodano: Nie Kwi 20, 2008 10:36 pm ]
sorry ale nikt nie ma żadnych doświadczeń w tej kwestii???

ddominus
12.05.2008 13:28:15

ja miałem taką sytuacje że w sprawie wykroczeniowej o czyn z 94 kw i inne kw obwiniony twierdził że to nie on jechał
przeprowadziłem postępowanie i skazałem kolesia bo uznałem, że to on jechał (zeznznia Plicjantów jednoznaczne bo został zatrzymany)
oczywiście obrońca wniósł apelacje i przed SO przedłożył na potwierdzenie okoliczności że jechał kto inny opinie prywatną wykonaną na wariografie z której wynikało że to nie obwiniony jechał tylko kto inny
SO wniosek o dołączenie tego dokumentu w poczet materiału dowodowego oddalił bo uznał, że nie było przeszkód aby ujawnić go przed SR i utrzymał wyrok w mocy zaznaczając w uzasadnieniu, ze taki dowód nie ma znaczenia dla sprawy bo jest sporządzony na prywatny użytek
i tyle

witoldw1
12.05.2008 14:25:16

W sprawie o zabójstwo i to bardzo brzydkie Apelacja we Wrocławiu uchylając wyrok wręcz nakazała przeprowadzenie takiego badania oskarżonego powołując się na art 192a kpk. Na szczęście oskarżony ostatecznie na to się nie zgodził.
Ja dawnymi czasy ( czyli na studiach) byłem na seminarium i pisałem pracę magisterską u człowieka ,który robił takie badania .Nawet sie z nami w to trochę bawił.Mnie nie przekonał ,dla mnie to wrózenie z fusów. Taniej wyjdzie wysłać sms do wrózki ,w każdej kolorowej gazecie jest pełno ogloszeń

suzana22
12.05.2008 17:08:56

"witoldw1" napisał:

W sprawie o zabójstwo i to bardzo brzydkie Apelacja we Wrocławiu uchylając wyrok wręcz nakazała przeprowadzenie takiego badania oskarżonego powołując się na art 192a kpk. Na szczęście oskarżony ostatecznie na to się nie zgodził.
Ja dawnymi czasy ( czyli na studiach) byłem na seminarium i pisałem pracę magisterską u człowieka ,który robił takie badania .Nawet sie z nami w to trochę bawił.Mnie nie przekonał ,dla mnie to wrózenie z fusów. Taniej wyjdzie wysłać sms do wrózki ,w każdej kolorowej gazecie jest pełno ogloszeń


Mnie też nie przekonuje, że określone reakcje organizmu badanego będą akurat wtedy, gdy będzie on kłamał, równie dobrze mogą one być efektem zmęczenia, zniecierpliwienia itp. Można je sobie wywołać skutecznie fałszując wynik.
Nie wiąże nas zasada legalnej oceny dowodów na szczęście, więc nawet jeśli taki dowód mam w sprawie przeprowadzony, to ja należę do tych, którzy nie wydadzą rozstrzygnięcia opierając się na wróżeniu z tych fusów.

bebek4
12.05.2008 18:46:43

Dzięki za ożywienie w tej materii bo myślałem już że to temat martwy i tylko w moich sprawach się pojawia. Chyba nikogo z nas badanie nie przekonuje ale coś z wnioskami trzeba robić a przynajmniej u nas pojawia się ich więcej.

Jeśli chodzi post Susany22 to samo badanie ma wartość poszlaki a nie pełnowartościowego dowodu więc na szczęście to jest jakaś furtka. Byłem ciekaw co w Waszych wydziałach odwoławczych dzieje się z takimi zarzutami bo jak widzę wnioski o badanie oddalamy wszyscy.

Kwestia podniesiona przez ddominusa jest dla mnie jasna i zrobiłbym tak samo. Nawiasem mówiąc kiedy adwokaci zrozumieją problem tzw. prywatnej opinii? Pozdrawiam

kreaounds
19.07.2009 o 12:45

Dobry wieczór Panie i Panowie Sędziowie!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie, której jestem stroną. (Jeśli administrator przesunie mój wątek do działu Help for student nie obrażę się…) 🙏🏻

Sprawa rzecz jasna cywilna.

Otrzymałem wyrok pierwszej instancji, mój „rofesjonalny pełnomocnik” nie spisał się. Jestem z niego niezadowolony i chcę mu cofnąć pełnomocnictwo, zabrać dokumenty i pójść dwie ulice dalej do innej kancelarii, ale nagli mnie termin na odwołanie. Nie chcę oczywiście, aby je pisał mój dotychczasowy pełnomocnik.

Jak wygląda zatem procedura zmiany pełnomocnika. Nowy adwokat musi w końcu zapoznać się z kilkoma tomami akt, a na to potrzeba czasu - czas na odwołanie biegnie…

Wiem, że termin na odwołanie jest określony w ustawie. Czy sąd w takim wypadku (zmiana pełnomocnika, który musi zapoznać się z aktami) może go wydłużyć? Jeśli tak, to o ile?

Darkside
19.07.2009 o 13:23

sorrki ale porad prawnych nie udzielamy ❌

kreaounds
19.07.2009 o 13:44

Po poradę prawną pójdę do nowego adwokata w poniedziałek, ale od Was chciałem się dowiedzieć czego mogę się spodziewać.

Co do porad prawnych. Gdybyście ich udzielali to na pewno zarobilibyście więcej niż w sądzie.

Pozdrawiam.

Darkside
19.07.2009 o 15:27

co innego pomoc w rozwiązywaniu kazusów na poziomie akademickim, co innego pomoc w konkretnej sprawie.